Zdecydowanie odradzam pracę w tym miejscu. Nieprzyjemna atmosfera i chroniczny stres. Nic dziwnego, że rotacja pracowników jest większa niż w niejednej korporacji. Absurd goni absurd, pracując w tym miejscu można poczuć się jak w filmie Barei. Wszystko musi być po staremu, bo przecież zawsze tak było.” Osoby nie mające absolutnie żadnego pojęcia czy wiedzy na dany temat wtrącają się do pracy innych pracowników. Przeświadczenie, ze nagana motywuje bardziej niż pochwała. Ganienie zazwyczaj odbywa się przy wszystkich, natomiast pochwały, o ile w ogóle się zdarzają, przekazywane są przeważnie w 4 oczy. Wmawianie, ze coś zostało ustalone mimo, ze wcale tak nie było, zmiana ustaleń z dnia na dzień, brak możliwości planowania swojej pracy. Zamiast pracy zespołowej i swobodnej komunikacji między pracownikami, omawiania spostrzeżeń czy niejasności - uwagi co do pracy innych osób przekazywane są pośrednio przez właściciela firmy. Aluzje i uwagi co do ubioru wybranych pracowników lub tego co kto przynosi na śniadanie lub obiad (tylko po to, żeby zwrócić komuś uwagę na to, że nie potrafi zarządzać swoim czasem, bo zamiast ugotować sobie coś sam kupuje gotowe jedzenie…). Jedyny plus jakiego można się doszukać to wypłata zawsze wypłacana na czas. Podsumowując - dla własnego zdrowia psychicznego omijać szerokim łukiem.
Widzę ze nie tylko trzeba omijać szerokim łukiem wybierając biuro na wakacje ale rownież jako pracodawcę Wstyd Niszczą ludziom życie i wypoczynek Ale karma zawsze wraca Spotkamy sie w sadze rego
Na pewno w Rego-Bis jest nad czym pracować. Można by wprowadzić wiele innowacji czy dobrych praktyk, rozwiązań wspierających markę i wizerunek firmy z punktu widzenia pracodawcy (zarówno ten wewnętrzny jak i zewnętrzny). Misja, wizja, wartości firmy, jasno opracowana struktura organizacyjna (pozioma/pionowa), jednolity system adresów mailowych itp. – całkiem niezłe pole do pracy, bo czegoś takiego to tu się nie znajdzie. To tylko kilka przykładów. Obszarów do działania byłoby jeszcze więcej. Jeżeli ktoś lubi pracę w chaosie, z brakiem jakichkolwiek zasad - bo te zmieniają się tu z minuty na minutę - to pewnie znajdzie tu swoje miejsce na dłużej. Swojego zdania tu jednak lepiej nie wypowiadać, bo i tak finalnie okaże się, że nie ma się racji. Nawet jeśli dotyczy to Ciebie samego. Każde "wtrącenie" w rozmowie, a raczej monologu przełożonej, uznawane jest za przerywanie. Podczas gdy większość firm stawia na rozwój kadry zarządzającej i modelu zarządzania, tu czas zatrzymał się na latach 90-tych, gdzie można zobaczyć idealny model folwarczny – "jeden kapryśny przywódca podporządkowuje sobie kluczowe osoby i uzależnia je od siebie". Telefony czy wiadomości po godzinach pracy czy w weekendy to normalka, a przeprosiny, że dzwoni się w dniu wolnym czy po godzinach to tylko dla pozoru. W końcu i tak to staje się normą. Najpopularniejszą metodą motywacji jest metoda kija i marchewki. Z tym, że tu na marchewkę, właściwie nikt nie zasługuje. No, może tylko kilka "pupilków". Pojęcie feedbacku jest tu też obce. Najwięcej satysfakcji się ma gdy gani się pracownika na forum. Pochwały ewentualnie "po kątach". Popełnisz jakiś błąd i stajesz się wrogiem numer 1. Panuje tu takie przekonanie, że pracownikowi się z zasady nie ufa, bo zapewne będzie działał na szkodę firmy. Kontrola maili każdego pracownika to podstawa! Wszystko jest na skrzynce przełożonej, a i tak trzeba przesyłać jednego i tego samego maila wielokrotnie "bo gdzieś się zapodział wśród tych kilkuset maili". Szacunek? Tak, ale to działa tylko w jedną stronę. Za mikołajkowy upominek i świąteczną premię (o ile nie zostaniesz pominięty) musisz być dozgonnie wdzięczny i czuć się zobowiązany do składki na prezent dla szefostwa. Poza tym nie masz co liczyć na jakiekolwiek dodatkowe benefity. Opieka medyczna to fikcja, o której się mówi od kilku lat. Plusem na pewno jest lokalizacja biura i wypłata na czas, choć wypłatę lepiej sobie sprawdzać bo błędy mają miejsce. Najpierw jednak trzeba zdobyć pasek z wypłaty.
Dawno miałeś okazję pracować w biurze? Pytam, bo może teraz coś się zmieniło. W sieci co prawda nie znalazłem aktywnych ogłoszeń ale może trzeba iść i się samemu zapytać. Odpowiedziałeś na wpis, gdzie poruszono wątek o telefonach po godzinach pracy. W Twoim przypadku też tak było? Zapytam też, czy nagminne to były telefony, czy od czasu do czasu, jak sytuacja tego wymagała?
Na stronie mają ofertę Młodszy Specjalista ds. Sprzedaży, nie wiem, czy aktualną. Trzeci etap rekrutacji dla wybranych wygląda tak: 'To jest czas dla Ciebie. Przekonaj nas, że jesteś najlepszy!' Na czym to polega i co robiliście w tym kierunku, żeby pokazać swoją dominację nad innymi kandydatami? Czy faktycznie klimat w biurze jest aż tak zły, jak tu czytam?
(usunięte przez administratora)
Cześć, ja trochę nie rozumiem, piszesz z perspektywy klienta czy pracownika? Bo tu coś o wypoczynku wspomniane, tu o pracodawcy. Chcę startować na do działu marketingu na stanowisko juniorskie, dlatego tak dopytuję. Mam inną firmę na oku, więc jeśli mozesz, to daj znać o co chodzi, najwyżej odpuszczę aplikowanie tutaj.
Zdecydowanie odradzam pracę w tym miejscu. Nieprzyjemna atmosfera i chroniczny stres. Nic dziwnego, że rotacja pracowników jest większa niż w niejednej korporacji. Absurd goni absurd, pracując w tym miejscu można poczuć się jak w filmie Barei. Wszystko musi być po staremu, bo przecież zawsze tak było.” Osoby nie mające absolutnie żadnego pojęcia czy wiedzy na dany temat wtrącają się do pracy innych pracowników. Przeświadczenie, ze nagana motywuje bardziej niż pochwała. Ganienie zazwyczaj odbywa się przy wszystkich, natomiast pochwały, o ile w ogóle się zdarzają, przekazywane są przeważnie w 4 oczy. Wmawianie, ze coś zostało ustalone mimo, ze wcale tak nie było, zmiana ustaleń z dnia na dzień, brak możliwości planowania swojej pracy. Zamiast pracy zespołowej i swobodnej komunikacji między pracownikami, omawiania spostrzeżeń czy niejasności - uwagi co do pracy innych osób przekazywane są pośrednio przez właściciela firmy. Aluzje i uwagi co do ubioru wybranych pracowników lub tego co kto przynosi na śniadanie lub obiad (tylko po to, żeby zwrócić komuś uwagę na to, że nie potrafi zarządzać swoim czasem, bo zamiast ugotować sobie coś sam kupuje gotowe jedzenie…). Jedyny plus jakiego można się doszukać to wypłata zawsze wypłacana na czas. Podsumowując - dla własnego zdrowia psychicznego omijać szerokim łukiem.
widzę, że chociaż wypłata zawsze na czas. czy jest chociaż trochę warta tych negatywnych kwestii czy nie za bardzo?
Dlaczego taka rotacja? Co tam jest nie tak? Piszą, że wypłata jest na czas, a jaka ta wypłata w tym roku? Może niesatysfakcjonująca i dlatego ludzie uciekają? A może inny powód? Pracowałaś chyba tam, powiesz co Tobie się nie podobało?
Widzę ze nie tylko trzeba omijać szerokim łukiem wybierając biuro na wakacje ale rownież jako pracodawcę Wstyd Niszczą ludziom życie i wypoczynek Ale karma zawsze wraca Spotkamy sie w sadze rego
Nie polecam pracy jako rezydent i pilot na destynacji! Nie było żadnego szkolenia, żadnych materiałów, które były obiecywane na początku. Nie mieli dla mnie gotowego noclegu, jedną noc spędziłam w jednym kraju, potem kilka w kolejnym, a resztę w trzecim obiekcie bez klimatyzacji. Umowę miałam dostać od kontrahenta na miejscu, nie dostałam nic. Dodatkowo były ciągłe kłótnie, krzyki, OBMACYWANIE PRZEZ KONTRAHENTA i nieporozumienia między mną, rego bis, kontrahentem, a firmą transportową, z którą współpracowaliśmy. Firma nie zrobiła z kontrahentem nic - wręcz klepali go po plecach, bo przyjaźni się z szefową rego bis. W momencie, kiedy oznajmiłam, że wracam do Polski kontrahent zaczął wymyślać obrzydliwe kłamstwa na mój temat, tak że zaczęłam się go naprawdę bać. Doprosiłam się o bilet powrotny do Polski, wracałam z płaczem, że tacy kłamcy są nietykalni. Wszystko zostało obrócone tak, że to ja byłam najgorsza. Nie zgadzajcie się na pracę z nimi, szanujcie swoje zdrowie psychiczne.
Czyli o te noclegi musiałaś zadbać sama? Oddali Ci chociaż za nie pieniądze, czy nie? Czyli nie dostałaś w ogóle umowy i przez okres, który tam byłaś. pracowałaś bez niej, tak? Przykro mi, że to tak wszystko się zakończyło... Zostały Ci chociaż wypłacone pieniądze za te przepracowane dni?
Na stronie mają ofertę Młodszy Specjalista ds. Sprzedaży, nie wiem, czy aktualną. Trzeci etap rekrutacji dla wybranych wygląda tak: 'To jest czas dla Ciebie. Przekonaj nas, że jesteś najlepszy!' Na czym to polega i co robiliście w tym kierunku, żeby pokazać swoją dominację nad innymi kandydatami? Czy faktycznie klimat w biurze jest aż tak zły, jak tu czytam?
Te etapy rekrutacji to ściema w tej firmie :) Proponowane wynagrodzenie było stosunkowo niskie, nie wiem jak w 2024 roku, ale serio, jest dużo lepszych miejsc na pracę, a "zarząd" może się rozmyślić w każdym momencie.
Czemu ściema? Masz na myśli że można przejść przez wszystkie etapy a i tak nie przyjmą do pracy? Jakie wynagrodzenie proponują? Chyba nie minimalną, co?
Czyli przekonaj nas, że jesteś najlepszy, ale nas się nie da przekonać? :D A powiedz, u Ciebie doszło do etapu rozmowy, kiedy stawkę się omawia? Pamiętasz może kwotę?
Jedna z gorszych rozmów rekrutacyjnych na których byłam. Totalny brak przygotowania pracodawcy do rozmowy. Kobieta nie wiedziała, na jakie stanowisko aplikowalam. Brak szacunku podczas rozmowy. Odbieranie telefonów, przeklinanie pod nosem....to chyba nie tak powinno wyglądać. Zapraszają na rozmowę po czym słyszysz na wstępie, ale po co pani tu przyszła jak nie ma pani doświadczenia. Totalny brak szacunku, zero przygotowania, kobieta która przeprowadzała ze mną rozmowę, wcześniej nawet nie przeczytała chyba mojego CV. Praca została mi ostatecznie zaproponowana. Warunki... to niewolnictwo: brak urlopów w sezonie wakacyjnym, premie (może coś po sezonie, ile nie wiadomo) wypłata 2500 na rękę, z weekendami i chyba nadgodzinami.
.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Jak szefostwo w Rego-Bis Biuro Handlowo-Usługowe Biuro Podróży traktuje ludzi?
Najważniejsze, że nasz lot był najpierw opóźniony, żadnych dodatkowych informacji na temat lotu na lotnisku nikt nie mógł udzielić, na tablicy tylko widać było że jest opóźnienie, ale na ile minut czy godzin.. NIC!! Dalej po 1.5 godzinach na tablicy wyskakuje informacja, że lot będzie dopiero o 21:30 i za chwilę dostałem też od Państwa tą informację. Po pół godzinie dowiadujemy się, od pracowników lotniska że samolot jednak w ogóle nie wyleciał z Podgoricy!! A niestety od Państwa żadnych komunikatów nie dostaliśmy... Jeszcze po kilku minutach dostałem od Pego Bis informacje, że za chwilę będą przekąski, których niestety też nie doczekaliśmy się... Jeszcze po kilkunastu minutach znowu SMS że OKOŁO godziny 17:00 będzie transfer z lotniska do hotelu gdzie będziemy czekać na lot, bez żadnych dodatkowych informacji. Jeszcze 40 minut czekania.... Po prawie godzinie pracownicy lotniska nas zawołali, i Pani nas zapytała czy my potrzebujemy nocleg... To nas niestety też bardzo zasmuciło bo jasne że potrzebujemy!!! Zostaliśmy wypuszczeni na zewnątrz z lotniska, znowu za bardzo nikt nam nic nie wytłumaczył gdzie dokładnie musimy czekać na autokar, długo czekaliśmy na bus pół godziny on się spóźnił... Długie oczekiwanie na Pani z lotniska, sprawdzenie kart pokładowych i dowiadujemy się że wylatujemy kolejnego dnia DOPIERO O 22:05!!! w końcu jedziemy do hotelu... W hotelu były niestety widoki na chlew z krowami i śmierdziało.. 18.08 o godzinie 19:00 wyjechaliśmy na lotnisko i o 22:05 w końcu wylecielismy po tylu godzinach oczekiwania.. Po lądowaniu od Pana kierowcy dostaliśmy informację że po przyjeździe do hotelu dostaniemy kolację, że jedzenie czeka na nas w naszych pokojach. NIESTETY.. nie dostaliśmy ŻADNEJ kolacji... Mieliśmy w ogóle takie wrażenie, że w hotelu o nas już w ogóle zapomnieli, bo Pan z recepcji był bardzo zaskoczony. Dostaliśmy kluczyki od pokoju, bez żadnych dodatkowych informacji, niektóre niestety nas nie zaprowadził do pokoju, a była godzina już po 00:00. Długo błądziliśmy, wróciliśmy na recepcję, żeby łaskawie poprosić o za prowadzenie nas do pokoju. Po wejściu od razu zauważyliśmy że w pokoju jest dobrze nie posprzątane dźwi dobrze się nie zamykają, po za tym na drzwiach do łazienki był na dole jakiś grzyb, i nie było drzwiczek do prysznica. Stwierdziliśmy że rano zmieniamy pokój, ale i tu niestety nas spotkały problemy, bo pokój moglibyśmy zmienić dopiero po godzinie 11:00. Po zamianie pokoju nie był on nadal idealny, i bez żadnego widoku na morze, ale może być. Podsumujac to wszystko, - 1 dzień urlopu, dużo popsutych nerwów i stresu przez brak informacji i złych warunków w hotelu. Jeszcze na dodatek 2-dnia problemy żołądkowe mieliśmy z żoną, jak później z żoną dowiedzieliśmy się, że woda którą podawali na terenie hotelu nie była mineralna, tylko z kranu.
Cześć, znalazłam u nich na stronie, że szukają rezydenta do Albanii lub Turcji, ktoś mi powie, czy to dalej aktualne? Jeżeli nie w tym roku, bo jest już środek sezonu, to może na rok 2024? Mam takie pytanko, ile rezydent dostaje prowizji za sprzedaż wycieczek fakultatywnych?
Szczerze NIE polecam ! To co zrobili z transferem powrotnym dla 130 osób to jakaś kpina. Powrót z Albani do Warszawy - Wylot 16:35, o 7:00 zdarli ludzi do autokarów, o 12:00 jesteśmy na lotnisku. 4.5 godziny przed czasem, pozbyli się ludzi z hotelu, sniadanie- bułka na drogę i jedna brzoskwinia. Zapłaciliśmy za prom speed płynie 30 min, a wsadzili nas na jakiegoś starucha gdzie połowa ludzi 1.5 godziny płynęła w upale bo nie było miejsc żeby się schować pod dachem, nie oddali różnicy pieniędzy, nie przeprosili. Teraz lot jest już opóźniony 1 godzinę więc wychodzi 5.5 godziny czekania pod ścianą na podłodze bo nie ma gdzie usiąść. Oczywiście tak Wielki bezpiecznik czasowy dla bezpieczeństwa a prawda jest taka że wsadzili ludzi którzy lecą do Katowic z tymi z Warszawy żeby oszczędzić na autokarach a Katowice lecą godzinę szybciej.
Czy w firmie Rego-Bis Biuro Handlowo-Usługowe Biuro Podróży praktykowane są premie/nagrody kwartalne/roczne? Na stanowisku Rezydent, na które poszukują na Pracuj.pl to dość istotna kwestia.
Na pewno w Rego-Bis jest nad czym pracować. Można by wprowadzić wiele innowacji czy dobrych praktyk, rozwiązań wspierających markę i wizerunek firmy z punktu widzenia pracodawcy (zarówno ten wewnętrzny jak i zewnętrzny). Misja, wizja, wartości firmy, jasno opracowana struktura organizacyjna (pozioma/pionowa), jednolity system adresów mailowych itp. – całkiem niezłe pole do pracy, bo czegoś takiego to tu się nie znajdzie. To tylko kilka przykładów. Obszarów do działania byłoby jeszcze więcej. Jeżeli ktoś lubi pracę w chaosie, z brakiem jakichkolwiek zasad - bo te zmieniają się tu z minuty na minutę - to pewnie znajdzie tu swoje miejsce na dłużej. Swojego zdania tu jednak lepiej nie wypowiadać, bo i tak finalnie okaże się, że nie ma się racji. Nawet jeśli dotyczy to Ciebie samego. Każde "wtrącenie" w rozmowie, a raczej monologu przełożonej, uznawane jest za przerywanie. Podczas gdy większość firm stawia na rozwój kadry zarządzającej i modelu zarządzania, tu czas zatrzymał się na latach 90-tych, gdzie można zobaczyć idealny model folwarczny – "jeden kapryśny przywódca podporządkowuje sobie kluczowe osoby i uzależnia je od siebie". Telefony czy wiadomości po godzinach pracy czy w weekendy to normalka, a przeprosiny, że dzwoni się w dniu wolnym czy po godzinach to tylko dla pozoru. W końcu i tak to staje się normą. Najpopularniejszą metodą motywacji jest metoda kija i marchewki. Z tym, że tu na marchewkę, właściwie nikt nie zasługuje. No, może tylko kilka "pupilków". Pojęcie feedbacku jest tu też obce. Najwięcej satysfakcji się ma gdy gani się pracownika na forum. Pochwały ewentualnie "po kątach". Popełnisz jakiś błąd i stajesz się wrogiem numer 1. Panuje tu takie przekonanie, że pracownikowi się z zasady nie ufa, bo zapewne będzie działał na szkodę firmy. Kontrola maili każdego pracownika to podstawa! Wszystko jest na skrzynce przełożonej, a i tak trzeba przesyłać jednego i tego samego maila wielokrotnie "bo gdzieś się zapodział wśród tych kilkuset maili". Szacunek? Tak, ale to działa tylko w jedną stronę. Za mikołajkowy upominek i świąteczną premię (o ile nie zostaniesz pominięty) musisz być dozgonnie wdzięczny i czuć się zobowiązany do składki na prezent dla szefostwa. Poza tym nie masz co liczyć na jakiekolwiek dodatkowe benefity. Opieka medyczna to fikcja, o której się mówi od kilku lat. Plusem na pewno jest lokalizacja biura i wypłata na czas, choć wypłatę lepiej sobie sprawdzać bo błędy mają miejsce. Najpierw jednak trzeba zdobyć pasek z wypłaty.
Zgadza się ten opis-niestety to prawda praca w biurze fatalna - opinie od klientów też są złe-zdecydowanie odradzam!
Dawno miałeś okazję pracować w biurze? Pytam, bo może teraz coś się zmieniło. W sieci co prawda nie znalazłem aktywnych ogłoszeń ale może trzeba iść i się samemu zapytać. Odpowiedziałeś na wpis, gdzie poruszono wątek o telefonach po godzinach pracy. W Twoim przypadku też tak było? Zapytam też, czy nagminne to były telefony, czy od czasu do czasu, jak sytuacja tego wymagała?
Jako klient biura podróży Rego- Bis daję mu CZERWONĄ KARTKĘ za ekstremalnie nieuczciwe i aroganckie traktowanie klienta. W sierpniu 2022r. wykupiłam wczasy w hotelu Laki&Spa w Macedonii Północnej. Biuro nie wywiązało się z warunków umowy oraz naruszyło art. 7 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 24 listopada 2017 r. o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych: "organizator turystyki obowiązany jest realizować wobec podróżnych obowiązki informacyjne”. Biuro nie poinformowało, że w hotelu w czasie turnusów odbywają się wesela do późnych godzin nocnych, co w znaczny sposób zakłóca wypoczynek i uniemożliwia korzystanie z oferty hotelowej. Na reklamację odpowiedziało po 4 miesiącach nie uwzględniając jej. Nie uwzględniło argumentacji Rzecznika Konsumentów, ani nie zgodziło się na postępowanie ugodowe prowadzone przez Inspekcję Handlową. Biuro podróży Rego-Bis narusza prawo, nie wywiązuje się z warunków umowy. W ekstremalnie nieuczciwy sposób traktuje klientów. Klient wykupuje wczasy all inclusive, a na miejscu okazuje się, że nie może korzystać z części zawartych w ofercie usług, gdyż pierwszeństwo mają goście weselni (w hotelu regularnie w czasie turnusów odbywają się huczne wesela na 100-200 osób). Z zamieszczonych poniżej opinii widać, że tak samo traktuje pracowników. OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM !!!
Co możecie powiedzieć o pracy w firmie Rego-Bis Biuro Handlowo-Usługowe Biuro Podróży? Z tego, co widzę, poszukują kogoś na stanowisko Rezydent
Jako była rezydentka przestrzegam: firma nie płaci swoim pracownikom. Przed wybraniem oferty proszę o tym pomyśleć. To nie fair tak traktować ludzi, którzy pracują dla zachowania dobrego imienia biura, szczególnie, że wiele spraw nie zależy od nich a muszą ponosić za te decyzje odpowiedzialność.
Jakie warunki dla rezydentów ?
firma ulepiona z dykty i błota. Można śmiało powiedzieć że praca w tej firmie to czysty masochizm. Szefowa ma kilka pupilków z którymi regularnie gnoi innych pracowników. Atmosfera jest naprawdę fatalna praca nie ma końca, nadgodziny nie są dobrowolne a absolutnie wymagane. kasa jest słaba ,ale jedyny chyba plus tej firmy, że jest na czas. ogólnie za te pieniądze nie warto znosić przytyków i uwag a zaoszczędzone dzięki temu resztki entuzjazmu przeznaczyć na znalezienie innej pracy.
Tak czytam te najnowsze opinie i oczom nie dowierzam,że nadal nic się nie zmieniło od tak długiego czasu. Jestem wysoce zaskoczona,że Pani poniżej zaproponowali 2500, ale netto czy brutto? :D Bo powiem szczerze,że jak netto to na start bym się cieszyła, bo niektórzy pracownicy po przeszło 4 latach pracy nie widzieli takich pieniędzy na oczy, no chyba,że już na prawdę było się na skraju wykończenia nerwowego. Jeśli chcesz się rozwijać i wkładać coś od siebie? Nie warto. Wszystko co zostało stworzone z rytmem nowoczesności poszło do lamusa na poczet Rego Bisu z 90-tych lat. Jeśli chcesz dostać: (usunięte przez administratora), nerwicy, migreny i innych to polecam. SMS wieczorami i w dni wolne, ingerencja nieznających się na temacie ludzi na porządku dziennym. Ciągła nerwówka i stres, bo nie wiadomo na jaki humor Szefowej dzisiaj trafisz. Życie jak w kalejdoskopie, siedź, oddychaj po cichu, jedz tylko zdrowe jedzenie bo śmieciowe szkodzi, nie trzaskaj drzwiami, nie śmiej się - na to przyjdzie jeszcze czas. Pupile jak w każdej firmie mają się najlepiej. W jednym dniu motywacja, na drugi spadek formy. Jeśli ktoś wymaga szacunku od pracownika, serdecznie polecam najpierw szanować swoich pracowników. Po to jest się zatrudnianym, by działać NA KORZYŚĆ FIRMY! Niektórzy chyba tego nie rozumieją. Na koniec i tak się dowiesz,że wszystko co osiągnąłeś, to dzięki właśnie tej firmie. Przykro jest patrzeć jak z roku na rok, jest coraz gorzej.
Kto może wie jak wygląda, proces rekrutacji w firmie Rego-Bis Biuro Handlowo-Usługowe Biuro Podróży ? Zawiera kilka etapów ?Czy od razu można się dostać ?
lepiej omijać tą firemke wielkim kołem... szkoda czasu i nerwów. brak perspektyw, słaba kasa, FATALNA atmosfera! no i Pani szefowa to temat rzeka!
Przecież to jest biuro, które rok rocznie, od wielu już lat szuka wiecznie pracowników na te same stanowiska. Chyba każdy wie, że coś musi być nie tak z szefową.
O to nie tylko moja opinia taka! Potwierdzam, byłam tylko na rozmowie rekrutacyjnej, a warunki jakie proponują to wyzysk! Rozumiem kryzys w turystyce, ale żeby oferować mnie niż na kasie. Oczywiscie opinie z gowork znikaja jak świeże bułeczki
Dlaczego to biuro jest zamkniete na stałe ?
Tragedia. Nie polecam rego-bis. W pokoju były karaluchy. Nie było co jeść pomimo tego, że zapłaciłam za all inclusive 2 7000 zł jedzenie było zimne. Trzeba było wstawać o 7:00 rano żeby móc zdążyć na godz. 8:00 po tej godzinie nie donoszono jedzenia. Wpłaciliśmy całość pieniędzy, po paru dniach pokazało się, że zamiast hotelu 4 gwiazdkowego dostaniemy hotel 3 gwiazdkowy. W jednym mieliśmy basen i wyżywienie a w drugim nocleg. Standard hotelu, który dostaliśmy odbiegał zupełnie od tego pierwotnego. Żeby dojść do hotelu, w którym mieliśmy wyżywienie musieliśmy przebiegać bardzo ruchliwą ulicę (niczym autostrada) ryzykując życiem. Obsługa bardzo niesympatyczna. Nie ma żadnego pozytywu, który mogłabym tutaj napisać. Złożyliśmy reklamacje, zobaczymy jak sprawa się rozwinie.
Jak się teraz pracuje w rego bis? Dawno nikt nie wstawił żadnej opinii, a biuro co sezon ciągle poszukuje pracowników na te same stanowiska! Interesuje mnie praca w biurze u nich, ale zastanawia mnie to, że ciągle kogoś nowego szukają.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Rego-Bis Biuro Handlowo-Usługowe Biuro Podróży?
Zobacz opinie na temat firmy Rego-Bis Biuro Handlowo-Usługowe Biuro Podróży tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Rego-Bis Biuro Handlowo-Usługowe Biuro Podróży?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 0 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Rego-Bis Biuro Handlowo-Usługowe Biuro Podróży?
Kandydaci do pracy w Rego-Bis Biuro Handlowo-Usługowe Biuro Podróży napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
