Na stronie firmy znalazłem informację na temat rekrutacji na stanowisko montera. Czytam, że jest to praca jednozmianowa. W jakich godzinach? Na jakie świadczenia socjalne można liczyć, bo o nich też była mowa? Myślę nad aplikacją ...
Firma Automatyka Miedź daje możliwości technicznego rozwoju w zakresie automatyki przemysłowej, elektryki , mechaniki zatrudnionym pracownikom, zapewnia również stabilność zatrudnienia. Jeżeli nowo zatrudniony pracownik wykazuje zaangażowanie podczas wykonywania pracy, posiada wiedzę techniczną na pewno w krótkim okresie czasu zostanie zauważony oraz doceniony - także finansowo. W Firmie na dobre wynagrodzenie należy zapracować wykazując zaangażowanie, chęci poznawcze oraz prezentować postawę koleżeńską. Firmę polecam pasjonatom zawodu. Moja ocena firmy to : "stabilny dobry".
A moja ocena to mierny, spędziłem tam ładnych kilka lat i nie znam przypadku zaangażowanego pracownika, który został "doceniony finansowo" . Było wodolejstwo i obietnice, że podwyżki " będą" . Teraz pewnie będą, bo AM to najniższa krajowa, a ta rośnie ustawowo:) Moim zdaniem lepiej tej firmy unikać.
Parę miesięcy tam przepracowałem i nie dali mi nawet narzędzi, o jakich możliwościach rozwoju mówimy?
Wasze opinie są bardzo podzielone, ciekawi mnie w sumie dlaczego? To jak z tym wynagrodzeniem dla osoby pracującej na stanowisku automatyka? :-) Widzę na stronie, że szukają kogoś na to miejsce. Kiedyś też szukali automatyków, z czego to wynika? Firma się rozwija czy raczej rotacja jest duża? W ogłoszeniu nie ma żadnych konkretów, ktos moze napisze jak tam praca wygląda?
Czy zdarzają się nadgodziny w Automatyka-Miedź sp. z o.o.?
I co, że im więcej godzin w przód to sobie tak o dalej w górę rośnie czy trochę przedobrzyłam w swojej wyobraźni?xd
Przedobrzyłaś, pierwsze 2h 150%, każda następna 200%. Ogólnie omijać tą firmę szerokim łukiem, albo załapać staż pracy 1 rok i zwiewać do kombinatu.
Ale czemu radzisz żeby omijac? Za nadgodziny płacą i to widzę że całkiem spoko. Więc co jest nie tak? Małe podstawy macie?
Podstawy są tragiczne, więc nie widać różnicy na nadgodzinach. Dlaczego radzę, żeby omijać? To firma bez perspektyw, płacąca poniżej krytyki, nie rozwijająca się, nie ceni się tam ludzi z doświadczeniem, a huta, gdzie się pracuje jako serwis z AM to ołów, arsen i zapylenie. To tak w wielkim, wielkim skrócie. Jeśli ktoś szuka pracy w okolicach Głogowa to moim skromnym zdaniem jest to jedna z gorszych możliwości ewentualnie nabrać doświadczenia przez rok i uciekać.
No cóż, rozumiem i właśnie taką technikę tu praktykują, że rok do cv i się żegnają? Są osoby z dłuższym stażem? Jakim?
Hm, praktykują? To rynek pracy znajduje im lepiej płatną pracę. Często rok pracy daje "młodym" zastrzyk doświadczenia, pewności siebie. Kto będący na początku drogi zawodowej nie wybierze stabilniejszej, 3x lepiej płatnej pracy w KGHMie na przykład? Są osoby z dłuższym stażem 30,20,10lat, to na nich opiera się cała AM.
Ci pracujący lat 30 to pozostałości po czasach, gdy Automatyka była częścią Huty, eksperymentalnie się z niej wydzieliła z wydziału automatyki i pomiarów. Pracujący 30 lat to te hutnicze relikty, które po prostu tam zawsze byly i nie zmienią już pracy, bo są na to za starzy. A zarządzający Automatyką Miedź podle to wykorzystują i np. elektryk po 30 latach pracy ma stawkę 2500 a nowy pracownik bez doświadczenia 2600, bo młody ucieknie, a dziadek tylko pomarudzi i na marudzeniu się skończy.
Nazywanie długoletnich pracowników reliktami nie jest zbyt miłe. Wiadomo że jak ktoś ma kilka lat do emerytury to nie będzie zmieniał pracy nawet jak zarobki są małe. Macie tam chociaż jakieś benefity? Chodzi mi o prywatną opiekę lekarską na przykład.
To by pewnie trochę zmotywowało młodych ludzi, wiadomo, że stawki przydałoby się podnieść, ale takie dodatki też zachęcają do pracy, może trzeba z kierownictwem pogadać. Na święta chociaż dostaje się premie?
Zastanawiam się czy tego typu działanie nie podchodzi pod jakąś dyskryminację ze względu na stanowisko? Bo rozumiem, że robią kompletnie identyczne rzeczy a ten nowy ma więcej? Czegoś takiego nie można zgłosić przypadkiem?
Czy Automatyka-Miedź sp. z o.o. zatrudnia studentów?
Ostatnio brak ludzi (ja do niedawna pracowałem na drugiej hucie i mnie chciano dać na brygady ) na zmiany , więc możesz się spodziewać po 3 miechach że pojdziesz na cztero-brygadówke
Brak podwyżek, związki zawodowe nieporadne zaangażowanie z ich strony zerowe, ale niema co się dziwić jak przychodzą do Prezesa jak do kolegi. Zarobki to ~3300 brutto + premia do 300 brutto, o podwyżkach zapomnijcie a jak się trafi to na poziomie 50-100zł brutto. Sporo ludzi się zwalnia a chętnych do pracy brak.
No to słabo jak nie ma podwyżek, bo to motywuje pracowników do pracy. Kiepsko jak nie ma zaangażowania. A za co są przyznawane premie?
Czy ktoś może poinformować mnke, jak obecnie, realnie wyglądają zarbki w tej firmie?
Byłem na rozmowie rekrutacyjnej - kasa na początek to 2200-2300 z premią na rękę . Praca 1 zmiana 6-14 na niskich napięciach (24V) zespół ludzi mieszany( młodzi i starzy). Osoba przeprowadzająca rozmowę (P.Marcin ) naprawdę miła i przedstawia wszystko bez owijania w bawełne :) Niestety zarobki bardzo słabe co zadecydowało o mojej rezygnacji ..
Pan Marcin jest miły na rozmowie o pracę, w pracy jest ostry, czasem wręcz opryskliwy ponad normę. Zespół ludzi mieszany, bo starzy zostali dodatkowe 20 lat po tym jak zabrano im wcześniejszą emeryturę, a młodzi to albo studenci, albo imprezowicze, albo ludzie, którym pasuje siedzenie i leniuchowanie, niektórzy śpią w kącie. Osób "w średnim wieku" jest niewiele, bo może 3? Większość ma już za sobą co najmniej 20 lat pracy w firmie i boją się zmian. A łeb mają na tyle kumaty, ze zamiast zarabiać 2300 na rękę (bo tyle dostaje też facet mając 60 lat i 40 lat pracy na hucie), mogliby dostawać po 6-7 tysięcy na polkowickiej strefie. Cóż, strach to największa przeszkoda.
Jakich pytań można się spodziewać na rozmowie rekrutacyjnej w firmie Automatyka-Miedź sp. z o.o.?
Zależy na jakie stanowisko aplikujesz, na elektryku podstawowe pytania jak na SEPa, na automatyka nie wiem, ale raczej podstawy, nikt Ci raczej nie da nic trudnego. Wszystkiego się raczej będziesz uczyć dopiero na miejscu i taka praca w Automatyce potem przyda się, gdy będziesz szukał wreszcie normalnej i dobrze płatnej roboty.
@Grześ Dziękuję za informację. Napisz jeszcze, czy rozmowa rekrutacyjna składa się z jednego etapu?
To nie KGHM, gdzie masz kilka etapów rekrutacji. W moim i z tego co pamiętam w każdym przypadku była to rozmowa z kierownikiem danej komórki, prosił, żeby ewentualnie narysować schemat/wyjaśnić coś, napisać wzorek, żadnych losowań pytań czy testów. Pytał o doświadczenie zawodowe, przeglądał CV. Generalnie, to ze względu na słabe zarobki nie mają zapewne zbyt wielu kandydatów i trzeba się mocno postarać, żeby nie zostać przyjętym, to tak dla pocieszenia:)
Nie ma żadnych etapów, jaka praca taka rozmowa. Z automatyką to ma mało wspólnego, kręcisz śrubki i tyle musisz umieć
Czy z automatyką ma to niewiele wspólnego- wątpię. Powiedziałbym nawet że jest to typowa automatyka. Nie jest to branża automotiv o której wszyscy myślą gdy słyszą słowo automatyka. Może w samym sterowniku nikt się nie pobawi bo jest to realizowane przez KGHM ale wszystkie inne urządzenia AKPiA są pod twoją opieką.
Zarobki śmiesznie niskie jak na tak beznadziejne warunki zdrowotne pracy. Do tego problemem są starsi pracownicy, którym nie chce się walczyć o swoje, więc mimo dość długiego stażu pracy, nie byłem w stanie przebić pewnej bariery, bo "doświadczeni nawet tyle nie zarabiają". Ludzie wierzą że 3 tysiące po 30 latach to są duże pieniądze jak za pracę w ołowiu i arsenie, a prezesowi taka sytuacja pasuje
To ile dostaje tutaj nowa osoba, skoro po 30 latach jest 3 tysiące? Oprócz już tych kwestii finansowych, jak przedstawiają się warunki? Jest umowa o pracę w Automatyka-Miedź?
Nowa osoba ma na start między 1900 a 2100 w zależności od premii, która przepada w przypadku urlopu/chorobowego. warunki słabe, jest umowa o pracę.
Ja polecam firmę Dacpol, wypłata zawsze na czas, szkolenia, dzięki którym można się dużo nauczyć.
Pracowałem w A.M i niestety nie mogę polecić tego pracodawcy. Zarobki niebezpiecznie zbliżone do najniższej krajowej. Trochę podwyższały to dodatki, jednak za mojej kadencji były one systematycznie likwidowane na rzecz obiecywanych podwyżek ( oczywiście nigdy ich nie było - ja jeszcze naiwnie w nie wierzyłem, jednak starzy pracownicy nawet nie komentowali tych informacji tylko mówili " zobaczysz podwyżkę, na pewno" i okazało się, że mieli rację. Podsumowując nie jest to absolutnie firma, w której można pracować do emerytury gdyż nie ceni się tam pracownika z doświadczeniem, a raczej liczy ludzi na sztuki - elektryk staż 20 lat jest równy elektrykowi ze stażem 0 lat i tak samo są opłacani. Pensja w tej firmie stoi w miejscu i można zakładać, że to co się dostanie na start będzie się mieć już zawsze, chyba że najniższa krajowa wzrośnie, więc i pensja będzie musiała, ale to słabe pocieszenie. Do tego dochodzą szkodliwe warunki, pył, Arsen, Ołów itd. Dlatego moim zdaniem szkoda zdrowa dla tak mizernego wynagrodzenia, szczególnie na dzisiejszym rynku pracy. Do tego dochodzi Plusy: atmosfera bo starzy pracownicy w większości są naprawdę spoko i nigdy nie zdarzyło się, by nie pomogli. Sama praca na utrzymaniu ruchu również nie jest jakaś wyczerpująca, gorzej gdy są awarie, wtedy nerwowo. Również na plus wyposażenie, w torbach narzędziowych wszystko, co być powinno, nie było także problemu ze sprzętem ochrony osobistej, rekawicami itd. Dojazdy pracownicze, nie trzeba załatwiać sobie auta, no i jedzenie profilaktyczne - beznadziejnej jakości (to już jednak nie wina A.M) , ale jednak jest a to też duże ułatwienie.
Pracowałem tam rok czasu i jeśli chodzi o podejście do pracownika i zarobki to NIE POLECAM. Pracowałem na hucie 2 jako elektryk. Brygady mistrz i kierownik to ludzie bardzo wporzadku i nie mam do tego zastrzeżeń. Jeśli chodzi o atmosferę w pracy to między elektrykami też bez problemu. Schody zaczynają się dopiero wtedy gdy trzeba współpracować na zasadzie elektrycy/automatycy wtedy dopiero zaczyna się skakanie do gardeł i gadanie że to to tamto to nie moja działka. Jeśli chcesz zarobić to lepiej tam nie idź. Ostatnio były "podwyżki", podwyżki o które związki krzyczał tyle czasu. Przyszły papiery i jeden wielki śmiech na sali po 100 zł brutto na łebka. Żebyś za bardzo się nie denerwowal dostajesz symulacje zarobkową typu "dlaczego ty chcesz podwyżkę skoro w ciągu roku zarabiasz miliony brutto". Jeśli chodzisz na pierwsze zmiany dostajesz marne 1570 zł na konto. Jeśli pójdziesz na brygade dostaniesz max 200 0 i to wszystko. Dodatki z roku na rok znikają i też za bardzo nie ma na co liczyć. Jeśli chodzi o zalety to największa pierwsza zaleta jest to że są wypłacalni na czas, a druga to to że jeśli nie masz żadnych uprawnień to Ci je zrobią i wtedy możesz się zwalniać. Pozdrawiam wszystkich którzy tam pracują i współczuję Wam podejścia ludzi z góry do Was pracowników.
Mój znajomy pracował w tej firmie i... już tam nie pracuje ;) od wypłaty do wypłaty było w miarę ok, ale gdy musiał nagle wyremontować mieszkanie i przygotować je na przyjście nowego członka rodziny, mógł jak zwykle na mnie liczyć :) Tobie też chętnie udzielę wsparcia finansowego w nieoczekiwanych wydatkach. 512 310 938
Czy jest dobrze? Może powiem parę słów od siebie Daruje sobie drobne minusy. Głównie fakty i parę opinii: - Płaca na poziomie od 2000-2400 dla nowych pracowników. Pracując tam 3 miesiące i mając 2400 brutto miałem taką samą stawkę co inny doświadczony pracownik, tzw "fachura". Jest parę osób dzięki ta spółka jakiekolwiek zyski. Są to długoletni pracownicy od których idzie się dużo nauczyć. Także zarobki będą szły w górę w tempie podwyższania najniższej krajowej. -Kierownictwo. Prezes i dyrektor osoby mi nieznane. Sam Cz.K może człowieczeństwem czy kulturą nie grzeszy. Ale przecież idealnego kierownika to tylko ze świeca szukać. Podobało mi się to że potrafił zadbać o pracowników pod względem nie mieszania się w robotę innych firm czy wydziałów. Jeśli robota nie należała do nas, nie panikował, wykonywał telefony i było ustalane że mamy czegoś nie robić. Pod tym względem solidnie. Na dozór w postaci Mistrzów nienarzekałem. P.Mieczysław człowiek sympatyczny, z humorem. Mający dużą wiedzę, którą się chętnie dzieli z młodymi pracownikami. Marcin, chodź młody, to odpowiedni człowiek na swoim miejscu. Spore doświadczenie. Zarówno P.Mieczysław jak i Marcin nie zadzierają nosa, dobrzy koledzy w pracy. Czasami zdarzy im się panikować ale to już szczegół. - Atmosfera wg mnie świetna. Wiadomo. Wszędzie są świnie, parapety, i lenie. Ale idzie pogadać, pośmiać się bez spiny. Duża rotacja nowych pracowników. Gdy znają lepiej płatną pracę (o co nie trudno) odchodzą tak szybko jak się pojawili. - Związek Zawodowy. Nigdy nic nie ugrali więc czy jest sens wierzyć w kolejne obietnice prezesa? Dopóki nie doliczą pieniędzy do stawki zasadniczej, nie będziecie więcej zarabiać. - BHP. Na obiekt wysyła się po 2 osoby. Nie ma problemu ze środkami ochrony osobistej typu maski, rękawice czy okulary. Chcesz to masz. Jeśli jakaś praca zbytnio naraża Cię na niebezpieczeństwo, nie musisz tego robić. Nie ma żadnych nacisków z góry. No chyba że nie chce się wziąć drabiny... Z opowieści pracowników z dłuższym stażem, kiedyś było gorzej. Tak czy siak chcieliby zarabiać więcej. Podsumowując: +możliwość nabrania doświadczenia w zawodzie +dobra atmosfera na warsztacie +praca w której mężczyzna pełen sił się nie narobi +stabilny etat (jeśli sam się nie zwolnisz, to nikt o tym nie pomyśli) +BHP +/- możliwość pracy w nadgodzinach -niskie zarobki (w porównaniu do innych firm w branży [nie mówiąc o KGHM]) Pozdrawiam automatyków !
Chyba nie jest tak źle jak pisaliście. Tak dawno nikt nic nie pisał wydaje się być dobrze?
@abcd, widocznie nie jest źle, jak niektórzy piszą :)
Jeżeli nastawienie ludzi pracujących w A-M się nie zmieni to źle to widze. Każdy narzeka . Skoro jest tak źle i jest tak wielu pracowników to razem można coś zmienić. Tylko że wszyscy narzekają a nikt nic nie robi. ( a skoro nikomu nie chce się nic zrobić to czyli jest im tak dobrze) pozdrawiam automatyków i elektryków.
Jeżeli nastawienie ludzi pracujących w A-M się nie zmieni to źle to widze. Każdy narzeka . Skoro jest tak źle i jest tak wielu pracowników to razem można coś zmienić. Tylko że wszyscy narzekają a nikt nic nie robi. ( a skoro nikomu nie chce się nic zrobić to czyli jest im tak dobrze) pozdrawiam automatyków i elektryków
No daj spokój, każdy człowiek ma prawo myśleć to co chce, jednemu się podoba, drugiemu mniej, niczyja to sprawa jak się przeżywa pracę, każdy ma prawo tak jak chce, jak potrzebuje przecież, to chyba jasne
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Automatyka-Miedź sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Automatyka-Miedź sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Automatyka-Miedź sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!