Czemu pare lat na forum cisza ? Firma jest zlikwidowana? Jeśli tak to czemu?
Witam . osobiście pracowałem dla tego człowieka , i z szefów jakich w życiu miałem to ten jest największym ch...em niepozorny fałszywy laluś słodko pierdzący, przede wszystkim niewypłacalny do dziś nie otrzymałem pieniędzy ,o jakąkolwiek umowie nawet zlecenie się nie doprosisz ,praca niebezpieczna a ze miałem prawo jazdy to minus bo jedziesz autem w delegacje a reszta spita śpi ,poza tym żadnego dodatku za to ,kwatery jakie zapewnia na delegacjach to najtańsze śmierdzące hotele pracownicze, o dietach nie wspomnę ,jak ktoś pisze że 4500 można zarobić to pewnie mając 450 godzin wyrobione ,a nasłać na niego inspekcję pracy trudno bo to delegacje wiec frajer wie że jest bezkarny dziwie sie tylko że taka firma jak jungheinrich korzysta z usług takiego podwykonawcy gdzie pracownicy jako premie w pracy dokonują kradzieży na magazynach by sobie dorobić , przestrzegam i potwierdzam wcześniejszą opinie żenada
Yo ja pracuje od pięciu lat i jakoś ciebie nie kojaze wiec chyba koloryzujesz. Kieruje autem i mam za to dodatek pozatym autem do domu jadę, dietę mam za każda delegacje,, Wiec pisanie takich bzdur jest nie na miejscu. A skoro tak dobrze idzie ci kradzież pewnie zmieniłeś na firmę która idzie okraść lepiej,
Nie pisałem że ja kradnie ,tylko inni pracownicy dlatego lepiej odejść z honorem niż patrzeć na to wszystko ,I nie zmyślam nie muszę też się tłumaczyć to jest moja opinia I tyle
Hej. Ja działałem trzy lata i niemam większych zastrzeżeń. Kasa zawsze na czas, jak potrzeba można wsiąść bezpłatna pożyczkę firmowa No i dobra atmosfera. A jak ktoś się opierdala i kradnie to pewnie nie może zarobić
Witam. Jak ktoś kradnie a później ma pretensje to wylatuje. Nikt nie chce u siebie (usunięte przez administratora). Haaahaa
Witam . osobiście pracowałem dla tego człowieka , i z szefów jakich w życiu miałem to ten jest największym ch...em niepozorny fałszywy laluś słodko pierdzący, przede wszystkim niewypłacalny do dziś nie otrzymałem pieniędzy ,o jakąkolwiek umowie nawet zlecenie się nie doprosisz ,praca niebezpieczna a ze miałem prawo jazdy to minus bo jedziesz autem w delegacje a reszta spita śpi ,poza tym żadnego dodatku za to ,kwatery jakie zapewnia na delegacjach to najtańsze śmierdzące hotele pracownicze, o dietach nie wspomnę ,jak ktoś pisze że 4500 można zarobić to pewnie mając 450 godzin wyrobione ,a nasłać na niego inspekcję pracy trudno bo to delegacje wiec frajer wie że jest bezkarny dziwie sie tylko że taka firma jak jungheinrich korzysta z usług takiego podwykonawcy gdzie pracownicy jako premie w pracy dokonują kradzieży na magazynach by sobie dorobić , przestrzegam i potwierdzam wcześniejszą opinie żenada
Dobra firma można wyciągnąć nawet do 4500 no wiadomo wyjazdy. Generalnie polecam.
nie wyplacalna z pradownikow robia debili nie placa delegacji zenada