Czy wypłacają dodatkowe nagrody w Iustitia s.c. Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych?
Nowoczesne niewolnictwo... Na rozmowie o pracę usłyszysz że praca jest od 9.00 - 20.00 w poniedziałki i czwartki oraz od 9.00 do 15.00 we wtorki, środy i piątki. Później przychodzi rzeczywistość która nie ma nic wspólnego z obietnicami, praca w dni do 20.00 będzie się przeciągać do 22 a w pozostałe do 19 (może być nawet i dłużej). Nie dostaniesz nawet złotówki za nadgodziny i oczywiście pracujesz za najniższą krajową. Podobno po okresie próbnym (3 miesiące) płaca ma być wyższa ale czy ktoś to kiedyś sprawdził nie wiadomo, wszyscy odchodzą wcześniej...
Chyba nikt nie chce tam pracować. Ogłoszenie do nich jest b.często. Ktoś wie coś więcej o samej pracy ?
Słyszałam z kilku źródeł że praca tam jest straszna, wszystko nadal w wersji papierowej, zero jakiego kolwiek systemu do obiegu dokumentów czy archiwizacji. Dokumenty piętrzą się w zakurzonych teczkach w których trudno co kolwiek znaleźć. Mecenas nie posiada nawet komputera i wszystko notuje w notesach. Kompletne średniowiecze.
Mecenas mimo tego, ze uwaza sie za ostatniego zyjacego gentlemana, a w rzeczywistosci jest osoba, ktora przejawia calkowity brak szacunku zarowno w stosunku do klientow, jak i przede wszystkim do pracownikow. Jedna osoba wytrzymala tam 5 dni w pracy, po czym wypowiedziala umowe i zmuszona zostala do przetrwania tych 2 tygodni na L4, bo Mecenas poniewieral nia jeszcze bardziej. Praca od 8;30, zazwyczaj do 23:30 (chyba ze jestes sekretarka, to wtedy jeszcze masz iść po pracy na calodobowa poczte).
Zastanawia mnie to czemu nie wyciąga się wniosków z tego że osoby uciekają z miejsca pracy po tygodniu, idą na L4... Czemu wspólnik PANA Mecenasa nie zwróci mu na to uwagi? Czy miejsce pracy w którym sekretarka zmienia się co miesiąc może dobrze funkcjonować, wyszkolenie osoby by była kompetentna trwa co najmniej 3 miesiące. PAN Mecenas jest prostym przykładem człowieka który nie wie kiedy ze sceny zejść i odejść na emeryturę. Szkoda tylko że zgłaszanie tego do PIPu nie ma sensu bo pewnie PAN Mecenas ma tak układy.
W Kancelarii Iustitia zaczynałem swoją karierę zawodową jako świeżo upieczony aplikant. Pamiętam doskonale „szkołę” jaką dał mi Pan MECENAS. Tak, siedziałem do późna, pracowałem w nadgodzinach, za które nikt mi nie płacił. Po latach dopiero zrozumiałem, że prawdziwą zapłatą, którą dostałem od Pana MECENASA była nieoceniona wiedza i doświadczenie. Od ładnych paru lat sam jestem pracodawcą i wiem, jak trudno jest „wydusić” z pracownika gram poświęcenia dla firmy. A Państwo z konkurencji, która podszywa się pod anonimowe wpisy chciałbym uprzedzić, że Was też ktoś kiedyś będzie wysyłał na emeryturę.
Rozumiem że po studiach trzeba swoje odrobić, siedzieć do późna, zdobywać wiedzę i doświadczenie, ale czy od pani sekretarki można wymagać takiego samego poświęcenia jak od aplikanta. Czy można od niej wymagać by siedziała za darmo na nadgodzinach gdy w domu czeka mąż/partner/dzieci?? Czy taka pani zostanie kiedyś w końcu prawnikiem i odejdzie by założyć coś swojego? Nie, ona będzie musiała męczyć się z Panem Mecenasem za minimalną krajową. Drogi Panie Wykształcony zastanawiałeś się kiedyś nad tym??
Szanowny Panie Obrońco Praw Pracowniczych, Wyraziłem jedynie swoją osobistą opinię na temat pracy w Kancelarii IUSTITIA, do czego mam prawo tak samo jak Pani zażenowana. Jeśli koniecznie chce Pan dyskutować o doli lub niedoli sekretarek w mikrofirmach, to mogę tylko powiedzieć, że ludzie są różni. Jedni sami od siebie wniosą do firmy więcej niż się tego oczekuje i są za to odpowiednio wynagradzani ( sama Pani zażenowana przyznała się, że nie dotrwała do końca okresu próbnego ). Natomiast inni zaciekle bronią swoich praw nie rozumiejąc, że mikrofirma to nie jest Przedsiębiorstwo Pańśtwowe z wypłacaną trzynastką i wakacjami pod gruszą.
A ja pracę w tej kancelarii wspominam zawsze z uśmiechem na ustach. Była to ogromna katorga, zdarzyło się wiele absurdalnych sytuacji, które do tej chwili powodują, że wybucham śmiechem. Również jestem pracownikiem który nie przetrwał nawet trzech pełnych miesięcy. Niemniej faktyczna wartość dodana to doświadczenie Mecenasa - z tym nie sposób dyskutować. Uważam, że praca w tym miejscu nie jest dla wszystkich. Trzeba mieć określone cechy charakteru żeby móc poradzić sobie z humorkami i protekcjonalnym zachowaniem Mecenasa. W końcu są ludzie, którzy z Mecenasem współpracują dobrych kilka/kilkanaście lat. Tylko czy warto dawać się poniżać dla czerpania korzyści z jego doświadczenia gdy obok jest jeszcze przynajmniej kilka kancelarii, w których pomimo pracy cały boży dzień pracownik nie jest traktowany jak śmieć?
Nikt nie wymaga trzynastek,premii. Ale jako prawnik chyba Pan zdaje sobie sprawę, że za nadgodziny się płaci. No chyba,że podejścia do tych kwestii też nauczył się Pan od promotora.
"pan mecenas" (czemu piszecie z dużej litery lub dużymi literami, na szacunek trzeba zasłużyć) pomiata nie tylko pracownikami, jak widzę. Ech, żeby być adwokatem najpierw trzeba być człowiekiem. Panie "wykształcony", wiedza to wielka rzecz, ale tylko wtedy, kiedy jest uczciwie wykorzystywana. Praca za darmo??? I to pisze prawnik???
Witam, czy firma oferuje szkolenia dla pracowników ?
Firma rozliczała się "na gębę" co było powiedzmy opcją dżentelmeńską. Jednak pan Dariusz bez powodu postanowił olać rozliczenia, a teraz udaje, że nie było w ogóle zlecanych mu spraw. Gdyby ktoś chciał mi pomóc lub poznać szczegóły to zapraszam na mail(usunięte przez administratora)
@Rozbawiona, dziękuję za wyrażenie opinii na temat pracy w firmie Iustitia s.c. Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych. Jak ocenisz ilość obowiązków jaką miałaś pracując u tego pracodawcy? Czy uważasz, że jest to dobre miejsce dla osób, które dopiero studiują prawo i chciałyby nabyć cennego doświadczenia w tym kierunku? Napisz proszę coś na ten temat.
Ja właśnie pracuję u Pana mecenasa i stwierdzam, że wszystkie przedstawione zarzuty dotyczące Jego osoby są wyssane z palca. Ja na pracę tutaj absolutnie nie narzekam i chcę dalej pracować, a takie krytyczne wpisy są żenujące.
W takim razie miejmy nadzieję że pan mecenas dalej będzie podążał tym torem. Może wyciągnął wnioski z poprzednich wydarzeń? Kto wie.
Wiesz coś nowego o firmie Iustitia S.C. Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych? Czekamy na nowości odnośnie pracy. Twoja opinia jest ważna.