UWAGA NA SALON ABIU w Warszawie. Najgorszy salon sukien ślubnych w Warszawie, obsługa fatalna, zdawać się może ze zupełnie nie wiedzą co sie dzieje wokół nich, niestety kupilam tam suknię, uszyli mi za długą, do końca przekonywali mnie że wszystko jest oki, suknia niby szyta na miarę a w realu okazała sie za duża i za długa, podczas ślubu i wesela ciągle mi się podwijała, w drodze do ołtarza mało sie nie przewróciłam a tańce weselne były koszmarne, w salonie nie ma możliwości decydowania co do dlugości sukni, jak można stwierdzić ze wszystko jest w porządku jak nawet nie pozwalają w sukni przejść się po salonie, tylko suknie mierzyć można na podestach o rozmiarach 1m-2m!wykrzyknik! krawcowa = 0 pojęcia o szyciu a panie pracujące w salonie jak za komuny, krzykaczki i nic poza tym. Przestroga do przyszlych Panien młodych chcących kupić tam suknię - omijajcie ten salon szerokim łukiem jesli nie chcecie aby Wasz ślub stal sie koszamrem, nie wierzcie w ich zapewnienia ze suknia będzie uszyta na miarę i wspaniale będzie dopasowana, bo to tylko mydlenie oczu. Powtórzę jeszcze raz. ABIU - najgorszy salon sukien ślubnych w Warszawie - ku przestrodze!wykrzyknikwykrzyknik!
Szukałam dziś wymarzonej sukni ślubnej- gotowa dziś do zakupu bo już w kilka salonach byłam. Pierwszy raz wybrałam się do salonu ABIU- w internecie dużo świetnych sukienek. Niestety nie polecam salonu ze względu na obsługę- nadąsanych Paniom stanowczo mówię NIE, czego powodem jest, że nie kupię tam sukienki!! Weszłyśmy z koleżankami, w salonie było 4 osoby(z czego jedna przymierzała sukienki a reszta jako doradcy). Nikt się nami nie zainteresował w związku z tym podeszłam do Pani która siedziała sobie i chyba coś czytała. Mówię, że chciałam przymierzyć sukienki a Pani aha, i ja na to chyba trzeba poczekać w kolejce a ona ze nie, bo jej nie ma. Po czym kręcimy się z koleżankami po salonie i nikt się nami nadal nie interesuje. W końcu znowu przypomniałam o sobie prosząc Panią aby nam doradziła, po czym ona, żebyśmy sobie same szukały. W końcu same wybrałyśmy sukienki i przymierzam, jedna, druga, trzecia... Pani zakładała sukienkę, ledwo zdążyłam przejrzeć sie w lusterku i pokazać koleżankom i ona już zdejmuje, i tak z każdą kiecka... Przymierzyłam w sumie 4 sukienki, po czym poprosiłam czy mogę przymierzyć jeszcze raz pierwsza sukienkę(ta która mnie najbardziej urzekła) a Pani na to , że nie, bo i tak można przymierzyć trzy sukienki a ja już 4 przymierzyłam! W dodatku poprosiłam Panią, aby zaproponowała coś od siebie, ponieważ zna sie na tym i wie co do kogo pasuje, a ona,, że nie-sama niech Pani szuka- przykra sytuacja... Jestem bardzo rozczarowana, gdyż patrząc na sukienki na stronie myślałam, że znajdę tą jedyną, ale tam nikt nie chciał się mną zając oraz nikt nie potrafił doradzić! Było mi bardzoooo przykro, bo spodziewałam się traktowania jak w innych salonach! w końcu to są poszukiwania sukni tej najważniejszej, nie zostawiamy tak 100zł tylko tysiące, wiec nie rozumiem takiego zachowania ze strony obsługi Byłam w salonach La AMrie oraz Carmen- obsługa genialna, Pani bardzo miłe, pomagają w wyborze- Polecam