Podacie 3 pytania jakich można się spodziewać podczas rozmowy w firmie?
Uwaga na ten lokal !!! Właściciel jest oszustem, który nie płaci swoim pracownikom wynagrodzenie i nie rejestruje ich w ZUS-ie. Wytoczono mu kilka pozwów o łamanie praw pracowniczych i teraz ukrywa się przed oszukanymi pracownikami. Menedżer lokalu podobnie unika konfrontacji i chowa się w piwnicy. Takie podejście do człowieka pokazuje w jaki sposób traktuje się w Blenderze wszystkich, w tym klientów Uczciwie ostrzegam wszystkie osoby chcące znaleźć tam pracę, aby oszczędziły sobie problemów z nieuczciwym i niewypłacalnym pracodawcą, który rzucił się "z motyką na Słońce" i teraz nie potrafi związać końca z końcem. Dla tego człowieka stanowi problem wypłata kilkuset złotych, nie mówiąc o tym, że nikt z nowo zatrudnionych nie dostał umowy... Ponadto, jedzenie przygotowywane jest w warunkach urągających wszelkim zasadom HACCP i BHP. To cud, że w tym lokalu nie pojawił się dotąd Sanepid. Może pora to zmienić...
Uzupełnię informację o adres tego przybytku. Mam na mysli lunchownię "Blender" na ulicy Suwak 3 w Warszawie.
Zgadzam sie z powyzszym wypisem w 100%! Przede wszystkim właściciel jest osoba niewyplacalna. Jest oszustem, ktory nie płaci skladek o ile juz zarejestruje pracownika, potrafi podrabiac ich podpisy, ciezko sie o cokolwiek doprosic, po zgloszeniu do inspekcji pracy okazuje sie, ze nie moga mu nic zrobic, bo firma juz nie jest jego, a np, jego syna, a on nie ma nic na siebie. Panu Januszowi, wydaje sie ciagle, ze jest nie do ruszenia i moze robic z ludzmi wszystko. Co jakis czas zamyka i otwiera nowy lokal. Jest właścicielem rowniez "Catering feel the taste". Radze omijac szerokim lukiem tego pana i jego biznesy, malo kto, dobrze wychodzi na znajomosci z nim.