Ja kupowałem u Pana Sygockiego od dawna bo było mi po drodze, od pewnego czasu nie kupuje ponieważ po prostu mi nie smakuje, zacząłem kupować u Krawczyka i wędlina w mojej opinii jest o wiele lepsza .
W SOBOTĘ 19 MARCA NA NOWEJ HALI NA WERNERA KUPIŁAM POLĘDWICĘ BIAŁĄ CENA ZA KILOGRAM PONAD 40 ZŁ. W NIEDZIELĘ OBŚLIMACZAŁA WYLĄDOWAŁA W KOSZU NIE NADAWAŁA SIĘ DO JEDZENIA, TO JEST MARKA PANA KRAWCZYKA, NIGDY WIĘCEJ JUŻ TAM NIC NIE KUPIĘ. A OBOK SKLEP SYGOCKIEGO, KOLEKA OGROMNA, NIE CHCIAŁO MI SIĘ STAĆ POSZŁAM WIĘC OBOK DO KRAWCZYKA BO BYŁO PUSTO, TERAZ JUŻ WIEM DLACZEGO - DROGO I NIEŚWIEŻO, NIGDY WIĘCEJ, NIE POLECAM I JUŻ NIC NIE KUPIĘ, RAZ CYGAN PRZEZ WIEŚ PRZEJDZIE! WRZUCIŁAM PIENIĄDZE W BŁOTO!!!
A może zamiast się tak unosić wypadałoby kulturalnie pójść do sklepu i to zgłosić? Może dzięki temu nigdy by już do takiej sytuacji nie doszło o ile jest prawdziwa. Ktoś jeszcze z czymś takim się tu spotkał czy ta opinia jest nierzetelna?
Oklej, skoro personel taki niekompetentny, to może warto zgłosić to szefowej, a nie pisać na forum? :) Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie traktował prace na poważnie a klientów z szacunkiem.
Widzę tu narzekanie klientki ze zawsze dobita waga dodatkowo - czy ktoś z pracowników może coś na ten temat napisać? Czy szefostwo daje odgórne polecania działać w taki sposób? Chcę tu podjąć pracę, ale obawiam się uczestniczenia w takich zagraniach - nie chcę być nieuczciwa.
Witam, personel sklepu/wyspy w Radomiu w galerii słonecznej szczególnie Pani w jasnych natapirzonych włosach do wymiany,wędlina pochowana na ponad pół godziny przed zamknięciem sklepu,kłamie że czegoś nie ma chodź przed chwilą było nie chce jej się wyjmować bo spieszy się od 20 do domu bardzo nie miła,gratuluję doboru personelu napewno będzie utarg jak nie będzie chciało się Pani podawać towaru, pozdrawiam
ocena negatywna .Zawsze mam dobitą wage place za wiecej niz kupilam gratuluje personelu w puławach.Mam nadzieję ze sie to kieduś skonczy
brak