Hej, czy liceum przeszło teraz na nauczanie zdalne ?
Nie posyłajcie dzieci do szkoły katolickiej na ul Szkockiej we Wrocławiu Muchoborze Małym. Prowadzący tę szkołę sami są niewierzący, składają ręce tylko na pokaz. Prowadzą szkołę dla pieniędzy. Na wszystkim oszczędzają, bo chcą, aby im zostało jak najwięcej kasy. Założyli na szkolę mnóstwo fundacji, a szkoła jest opłacana przez rodziców. Niski poziom nauczania, rodzice muszą malować sale i wszystko przynosić do szkoły. Ta szkoła to jedna wielka bujda na kółkach. Otwórzcie szeroko oczy i zobaczcie jak tak szkoła działa jaki ma niski poziom nauczania i jak pani dyrektor olewa wszystko.
Nie posyłajcie dzieci do szkoły katolickiej. Prowadzący tę szkołę sami są niewierzący, składają ręce tylko na pokaz. Prowadzą szkołę dla pieniędzy. Na wszystkim oszczędzają, bo chcą, aby im zostało jak najwięcej kasy. Założyli na szkolę mnóstwo fundacji, a szkoła jest opłacana przez rodziców. Niski poziom nauczania, rodzice muszą malować sale i wszystko przynosić do szkoły. Ta szkoła to jedna wielka bujda na kółkach. Otwórzcie szeroko oczy i zobaczcie jak tak szkoła działa jaki ma niski poziom nauczania i jak pani dyrektor olewa wszystko.
Ta opinia to bzdura, nigdy nikt nie zmuszał nikogo do malaowania klas. Jeśli młodzież miała sprzątać, to tylko w ramach odpracowania swoich pewinięć-nic im się nie stało jak trochę popracowali. To jest najlepsza szkoła we Wrocławiu, bardzo jesteśmy zadowoleni, że nasza córka jest szczęśliwa, pomimo dysfunkcji. Kontakt z dyrekcją jest rewelacyjny, bardzo pomogli nam rozwiązać problem. Serdecznie polecam szkołę na Szkockiej.
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
Dyrekcja na pierwszy rzut bardzo mila, ale w dalszej perspektywie wychodzi szydło z worka. Liczy się tylko kasa. Na wszystkim się oszczędza: klasy brudne nie sprzątane, rodzice są zmuszani, aby malować klasy, dzieci zaganiane do sprzątania. Poza tym bardzo niski poziom nauczania, bo oszczędza się na pensjach. Rodziców się okłamuje. Jeżeli dziecko jest chore i bierze jakieś leki). Pani dyrektor mi i mężowi wmawiała dziwne rzeczy chyba naczytała się książek!) Moja córka miała wychowawczynię która w ogóle nie interesowała się swoją klasą i nigdzie z nimi nie jeździła, a do teatru jak chcieli iść to prosili inną panią która nie ma wychowawstwa.Moja córka biorąc udział w różnych konkursach nigdy nie dostała nawet Dyplomu za udział. Brak ze strony szkoły zachęcania dzieci do udziału w konkursach. BARDZO ŹLE WSPOMINAM 3 LATA Liceum MOJEJ CÓRKI W TEJ SZKOLE!!!! Dlatego zanim zapiszesz dziecko do tej szkoły zastanów się dobrze!
