Czy coś dzieje się w firmie bo patrząc na forum zastanawiam się czy warto aplikować czy firma działa?
buahahaha znowu ogłoszenie że grafika szukają
uff nikomu tego nie życzę. W wielu firmach jest dziwnie, źle, ale Seger to (usunięte przez administratora) wykańcza psychicznie a praca tam nic nie wnosi. rudy donosiciel w końcu trafi na minę.
@anonymous, charakter Twojej wypowiedzi jest bardzo wulgarny a do tego w sposób rażący obrażasz inne osoby. Pamiętaj, że forum to poświęcone jest temu jak pracuje się w Seger. Twoja wypowiedź nic tu nie wnosi i brzmi jak plotka - tego typu komentarze są usuwane. @Pooootr, pisałeś, że musiałeś wykonywać zadania pracując w Seger zupełnie niezwiązane po co do tej pracy przyszedłeś. Czy inni pracownicy firmy również dostawali zadania, które nie wchodziły w szereg ich kompetencji?
Rzeczywiście są to dwie różne sprawy. Piszesz, że osoby były na przykład zatrudniane do zrywania folii, ale czy potwierdzała ten fakt jakaś umowa zawarta między pracodawcą Seger, a zatrudnianymi pracownikami? Zechciej proszę doprecyzować nam tę kwestię.
faktycznie, pewnie nie było jakiejkolwiek umowy potwierdzającej cokolwiek a już na pewno nie takiej która zobowiązuje do czyszczenia toalet w miejscu pracy, broni Pani tej firmy zapewne dlatego że brak Pani kompetencji i umiejętności potrzebnych w tej branży, a utrzymuje Pani posadę jedynie dzięki "przyjacielskim" relacjom z przełożonym. Internet nie wybacza i bardzo dobrze bo dzięki tym wpisom wiele osób zaoszczędzi czas i niepotrzebne nerwy na próbie pracy w tej firmie. Radzę przyjrzeć się działaniom co poniektórym "lojalnym" pracownikom którzy przez swoje niedbalstwo i niedokładność na moich oczach marnowali grube metry drogiego materiału a byłem tam b. krótko, niektórzy wyraźnie mają problem z poprawnym założeniem materiału na ploter, ciekawe też kto składał komputery do pracowni bo wszystkie wyposażone w gamingowe karty graficzne GTX które nawet się nie robią letnie przy pracy w corelu, te karty służa do renderowania animacji w czasie rzeczywistym a nie robienia grafiki w corelu gdzie wystarczy zwykła budżetówka - kasa wyrzucona w błoto. Po krótkim epizodzie w tej firmie gdzie bardziej od umiejętności liczy się chyba całowanie tyłka szefowej znalazłem prace w innej firmie w której zarabiam o 800zł więcej niż mi zaproponowano w Seger, firmę najwyraźniej przerosła doba internetu i ego szefowej
Poniższe wypowiedzi, nawet jeśli czasem wulgarne, są prawdziwe. Nie da się w tej firmie wytrzymać dłużej niż 3-4 miesiące. Jeśli jesteś zatrudniony na stanowisku grafika, to będziesz musiał myć kibel, podłogę, zamiatać, grabić liście i myć samochody. A jak się nie podoba, to spotkasz się z krytyką szefowej. Nie wiem jak zepsutym trzeba być człowiekiem, żeby tak pomiatać ludźmi. "Ku*wa" i "ch*j" to są normalne odzywki na porządku dziennym tej "pani". Jak będziesz miał duże szczęście, to cię nie zmiesza z błotem, nie wyzwie od frajerów, czy palantów w pierwszym miesiącu pracy. A prędzej, czy później cię to spotka. Wystarczy, że "królowa" przyjdzie ze złym humorkiem. "Pani" wymaga żebyś skakał i tańczył tak, jak ci zagra, żebyś wiedział wszystko, nie brał urlopu, pracował zawsze ponad normę, ale nie dostaniesz żadnych porządnych narzędzi do wykonywania pracy. Nie przekaże ci żadnej wiedzy, żadnej motywacji, zapłaci jak psu i jeszcze chętnie zmiesza z błotem. Trzymajcie się z daleka od tej firmy.
Brand Manager (Sektor Przemysłowy)
Pracowałem w tej firmie dość długo bo 4 miesiące i uwierzcie mi że to dość długo bo wytrzymanie z szefową to katastrofa. Stanowisko na które mnie zatrudnili odrazu okazało się bez pokrycia już pierwszego dnia musiałem umyć auto szefowej i jej mamusi. Kible po wizycie szefowej są jak chlew ale toty musisz je wysprzątać. Poniewiera zespołem swoim partnerem. Najgorzej mają chyba graficy bosa blisko królowej i ciągle mają wymyślane jakieś zajęcia. Zespół wyklejaczy nawet spoko. Trochę osób bez szkoły którym życie uratował seger, ale kierownik tego działu to jedyna myśląca osoba w tej firmie i jakoś ten dział działa. No i sławny rudy który jest tu opisywany. Dwulicowy. Nie poznałem nigdy wcześniej osoby bez takiej godności. Nie rozumiem do tej pory jak można tak żyć, ale jak widać utrzymuje sie w firmie zarabia niewiele ale w innej firmie bez wiedzy nie zarabiał by nic. Znalazł swój sposób na królową i goskutecznie realizuje. Naprawdę ofert pracy jest dużo nie pracujcie tam nie traćcie czasu. Lepiej na kasę iść niż tam.
Rudy utrzymuje sie w firmie bo zeznawał w sadzie krzywo na rzecz szefowej przyjdzie pora ze wejdzie tam ktoś i to (usunięte przez administratora) moze w moje urodziny . Jak mozna walic takiego paszczura chyba tylko dla kasy
Ta firma to pralnia pieniędzy inaczej tego nie widzę . Urząd skarbowy wejdzie pozamiata sam zgłoszę z przyjemnością. Potencjalnych pracowników ostrzegam jak i klientów. Trzeba być idiotą by przy mobingowanych i nowych pracownikach robić wałki łysa (usunięte przez administratora) utonie z tamarką i co z kredytami już utonęłeś teraz przykryje cię muł z dna na którym się znalazłeś .
Wciąż mam w pamięci poniżanie, krzyki, obrażanie mnie. Nie tylko mnie, także swojego ciecia-partnera i innych pracowników. Rudy pseudo kolega-donosiciel z kredytem tylko pogłębia patologię, będąc pieskiem na posyłki. Znerwicowana sekretarka, (usunięte przez administratora) w kuchni, brak miejsca nawet na zjedzenie posiłku, smród, stare komputery. Brak przemyślanego podziału zadań, ciągłe zmiany na widzi mi się, zatrzymywanie bez powodu po godzinach pracy. To NIE MIEJSCE do pracy jeśli ktoś myśli o niej serio. No i ciekawe czemu adres firmy nie jest tam, gdzie ona się znajduje, hm?
Kpina. Pani Tamar to taka kultura z przodu a z tylu gola (usunięte przez administratora) Ludzie się przyzwyczaili to tak śmiesznej pracy. Kierownik działający na dwa fronty z pracownikami i Panią. To jest dublowanie firmy od 25 lat. Urlopy zamiast zwolnień l4 Haha. Pieniądze pod stołem. Zmiana adresu firmy bo już PIP i inne nie dają spokoju. Sprawy w sądzie o lewe faktury na duże pieniądze (namawianie ludzi do fałszywych zeznań). Drapanie się po (usunięte przez administratora) przy klientach. Brak poszanowania dla pracowników. Firma Dno. Zatrudnianie Ukraińców bo robią za 1500 a i tak połowa pod stołem. Najtańsze materiały prace zewnętrzne nie patrząc na pogodę. Same reklamacje. Cud ze ta firma jeszcze istnieje.
Szanowni Państwo, Zmartwiona poniższymi komentarzami postanowiłam również wypowiedzieć się w temacie. Firma Seger istnieje od 25 lat i wielu z naszych pracowników buduje ją wspólnie od kilkunastu lat, są również osoby pracujące z nami krócej. Przez lata nie pojawiały się negatywne opinie, natomiast w dobie internetu oczywiście łatwiej jest wypowiadać się na forum. Opisane poniżej sytuacje są mocno przerysowane bądź nieprawdziwe, w końcu zostawiając anonimowy komentarz w internecie bardzo łatwo jest dać się ponieść emocjom, zwłaszcza po rozstaniu z pracodawcą. Równocześnie zdaje sobie sprawę, że my też popełniamy błędy i być może w danym momencie zabrakło odpowiedniej komunikacji. Zapewne wszyscy jesteśmy świadomi, że anonimowe dyskusje w internecie nigdy do niczego nie prowadzą i rzadko stają się merytoryczną dyskusją, dlatego chciałabym zaprosić osoby zainteresowane poznaniem firmy Seger lub wyjaśnieniem poniższych sytuacji do bezpośredniego kontaktu i/lub wizyty w firmie, gdzie będzie można na osobności porozmawiać z całym zespołem. Z poważaniem, Tamara Zaborowska seger@seger.com.pl PS. Administratora strony proszę o nie usuwanie moich danych kontaktowych.
W dobie internetu do którego ta firma nie jest przyzwyczajona bo po pierwsze została w latach 90 umysłowo a po drugie sprzet tam jest stary .Firma wykozystuje pracowników mobing jest w pełnej okazałości 1500 dla grafika na poczatek. Wszystkie złe opinie to prawda a Pani Tamara raczy sobie kpic nie tylko z pracowników ale i z klientów . Pracowniku nie tra czasu i nerwów bo i tak zostaniesz zwyzywany od cip idiotów lub ze masz szczekać jak pies i podpierxxxx kolegów. Wpisz szefowej byłej mojej naszczescie jestpoprostu oszustwem i przypomnę tylko Pani Tamaro ze oszukiwanie w internecie ma krótkie nogi i tez jest Karalne. ale co ty możesz wiedzieć jak corela w firmie masz starego :D
Łysa menda jest frajerem i podpierdalaczem i to się nie zmieni nigdy. Firma 25 lat doświadczenia w WALENIU W CHUJA. Umowy śmieciowe, tyle co się zarabia niema na papierze. Brak pracy. Mobing. Sprzątaczki na stałe. Wmawianie bzdur i robienie z pracowników idiotów. Łapówki nic więcej. W firmie niema zwolnienia L4 w tej firmie się nie choruje a jeżeli coś się zdąży to przymusowo wypisywany urlop. Opóźnienia w wypłatach. Kombinowanie. Nom stop nowi ludzie. Jeżeli ktoś jest Idiota i nie chce się rozwijać oraz z charakteru jest frajerem TO FIRMA GODNA POLECENIA. Pozdrawiam i proszę sprzątać dalej.
a to łysa menda podpierdala tam?
Widzę zę na necie znów reklama o przyjęciu grafika do pracy Jest to niepoważna firma która zatrudnia ciebie obiecując umowę na stałe pewnie nabrałeś się na ogłoszenie na FB po czym daje ci do podpisania umowę zlecenie i tak ciągnie oszukuje później może ci dadzą umowę na 3 miesiące nie więcej nie licz na dłużej . Dodatkowo sprawdzaj od razu czy odprowadzają składki bo ci powiedzą ze upsss . Dodatkowa informacja dla osób które chcą wytrwać w tej firmie bo jest to trudne. W firmie tej odchodzi mobbing w maxymalnym stopniu wyzwiska w twoim kierunku będą normą straszenie że za pomyłkę będziesz płacił sam a przeszkolić to cie nie przeszkolą tylko pokażą jak nie nauczysz się to jesteś tępak. Będąc grafikiem dostaniesz marne 1500 na początek :D ogólnie kim byś nie chciał tam być to tyle dostaniesz. NIE WIERZ W TO CO CI MOWIA POPRACUJESZ ZADECYDUJEMY CO DALEJ JUZ WIADOMO ZE TAM NIE POPRACUJESZ. sprzęt jest tam średniowieczny jedno jest pewne będziesz robił nie tylko grafikę ale za te 1500 będziesz sprzątał mył półki kible zamiatał podwórko tak jak inni . Wszystko nawet jak Królowa skacz powie to jest jeden w tej firmie co będzie skakał taki typowy podpier...... od samego początku będziesz wiedział kto. Tak tragicznej pracy sobie nie wyobrażałeś :) zakład ze nie wytrzymasz :) ? Pamiętaj jedno do pracy idzie się pracować a nie walczyć z "Pracodawcą"
Seger? Serio? Z takim podejściem nigdy nie znajdziecie grafika na stałe, a i po co wam w komputerach do robienia grafiki w corelu i wycinaniu na ploterze gamingowe karty graficzne za 1,5 tys zł każda?
Niepoważna firma, zatrudniają ludzi a po chwili zwalniają bez powodu wymyślając przy tym jakiś głupi pretekst i znowu dają ogłoszenie że szukają kogoś do pracy. Masz być uniwersalny i dyspozycyjny mimo że zajmujesz stanowisko w dziale graficznym to czekają cię montaże, wyjazdy po nocach, sprzątanie itd bo 20-letniej firmy o ugruntowanej pozycji nie stać na zatrudnienie sprzątaczki raz w tygodniu. Musisz być posłusznym pieskiem szefowej i aportować na każdy jej rzut patykiem wiedząc kto tu rządzi. Na koniec pracy musisz grzecznie spytać czy możesz iść już do domu bo może coś jeszcze trzeba zrobić i każdy na każdego patrzy kto się wyłamie i wyjdzie z firmy jako pierwszy. Zatrudnili studentów do wyrywania folii to przy okazji wszystkie kibelki i biuro wyszorowali. Zarobki nieco niższe niż gdzie indziej, na plus kwoty na umowie, ogólnie nie polecam, są lepsze miejsca do pracy.
Wiesz co aktualnie dzieje się w firmie Seger Sp. z o.o., czy prowadzi jakieś rekrutacje? Twoja opinia ma znaczenie.
