Co jaki czas w F.U.H. Jardem Jarosław Deminger można ubiegać się o podwyżkę?
Co za bzdury! Byłem klientem firmy Jardem Jarosław Deminger, która to w kwietniu wykonała dla nas przepiękną kuchnię. Dla pewności, że mówimy o tej samej firmie, bo to jest napisane u góry strony to chyba dotyczy innej firmy podaję NIP firmy Jardem 642-222-56-58, strona internetowa www.jardem.pl, założona w 2007 roku. Miałem 3 wyceny kuchni. Wybrałem pośrednią za ponad 25 tys.. Przed wybraniem firmy sprawdziłem status firmy, prześwietliłem facceboka i popytałem w Rybnickich hurtowniach o wiarygodność i wypłacalność (chcę wiedzieć kogo do domu wpuszczę, poprzednie firmy kominki oraz schody wywaliłem na pysk!) Wracając do tematu: Jest to firma jednoosobowa, nie zatrudnia od lat żadnych pracowników! Jardem Współpracuje z drugą osobą, montażystą, który również ma swoją działalność. Posiadają cały sprzęt firmy Festool, oni naprawdę są bardzo zgrani i znają się na rzeczy, a ja czepliwy jestem z racji mojego wysokiego stanowiska w pracy. Nie było dla nich rzeczy niemożliwej. Kuchnie w literę U, blaty wpuszczane w okna, łączenie bezstykowe, zabudowa pod sam sufit itd. Będę pana Jarka polecał z całego serca, zresztą z tego co wiem to już robili u moich znajomych u Roberta Wierzbickiego oraz mojego inżyniera Tadeusza Pawskiego. Wszyscy bardzo zadowoleni, więc chyba coś w tych opiniach jest nie tak. W styczniu będą mi robić meble łazienkowe - NIE CHCĘ INNEJ FIRMY. A na tę stronę z opiniami natknąłem się przypadkowo, szukając opini o firmie o podobnej nazwie, zrobiłem literówkę i wyskoczył mi JARDEM.
a ja tak się zastanawiam dlaczego ta firma się ukrywa i nie podaje adresu?? Może to taka firma jak ta co ,,,,robiła mi meble do kuchni na wymiar,,, szumne reklamy a okazało się że kupują gotowce rozkładają i przez 2 dni zwożą i udają że ciężko pracują
Z tego, co się orientuję, to gośc robi te meble w jakimś baraku (garażu) przy ul. Brzeziny Miejskie 25 . Przez chwilę miał tam reklamę, ale bardzo szybko ją ściągnął (prawdopodobnie jak klienci widzieli te warunki produkcji mebli, to rezygnowali) Niestety w dzisiejszych czasach maszyny to P O D S T A W A dobrej jakości wykonywanych usług. Nawet nie wiem czy ma firmę zgłoszoną i czy płaci ZUS. Jeżeli jest taki dobry , to niech utnie z płyty meblowej wielokąt o wym 103.4 *58*78.6*34*95* i oklei grubym paskiem PVC gr 2.1 cm . Pozamiatane
Pani Kingo klientko moja droga. Sugeruje pani, że cena jest wygórowana, a dlaczego pani nie wspomni, że ma pani szafę wykonana w całości z lakobelu, gdzie cała rama jest wykonana z profili aluminiowych i że nie ma pani tego lakobelu naklejonego na płytę tylko jest w profilach. Dlaczego nie zaznaczy pani, że szafa jest ponad standard głęboka (z tego co pamiętam to 69 cm) co wiąże się również z podwyższeniem kosztów ze względu na ilość materiału. Dlaczego pani nie wspomni, że szafa nie ma prawego boku ze względu na zabudowany w szafie komin. I ostatnie pytanie dlaczego podczas ostatecznego odbioru szafy nie miała pani ŻADNYCH, ALE TO ŻADNYCH zastrzeżeń, zapłaciła pani bez problemu na podstawie złożonego zamówienia, może wpływ na pani negatywna opinię ktoś na pani wywarł, może mąż? który nie był obecny podczas składania zamówienia przez panią i nie wie dokładnie co pani zamówiła. Pozdrawiam pani Kingo K. z Saint Vailer
Akurat, nie jako Pracownik, ale jako klient sie wypowiem: NIE POLECAM. Pan nie poinformował mnie ze wnętrze bedzie ścienne tj caly tyl szafy to ściana jeden bok to sciana; dol do podloga pokoju, a gora sufit. Wiadomo, ze ubrania od strony sciany moga sie o nia nieco brudzic.... Juz nie mowiac o estetycznej stronie takiego rozwiazania....Mi w zyciu do Glowy by nie przyszlo ze tak można wykonać szafę, a wiec skoro Pan się posługuje taka technika to wypadałoby o tym klienta poinformować. Szczególnie ze cena: 2700 zl za szafę 180*248 nie sugeruje by miała zostać wykonana przy takiej oszczędności materiałów. Mam szczere poczucie oszukania i wydania dużej sumy za rzecz absolutnie tego nie warta:-/
Witam jestem właścicielem firmy JARDEM. nie życzę sobie oczerniania na publicznym forum, tym bardziej że to kłamstwa. Panie Zbych, dlaczego Pan się nie ujawni pod prawdziwym nazwiskiem? Skoro pracowałeś rok czasu za marne pieniążki, to dlaczego w ogóle pracowałeś? A może ty nie pracowałeś, tylko przychodziłeś do pracy - to jest różnica. Ludzie jak piszecie głupoty to podpisujcie się proszę własnym imieniem, miej tę odwagę.
Ja również pracowałem w Jardemie i wszystko było ok. Płacił na czas (mało bo mało - jak wszędzie), na święta premia. Ogólnie wszystko na plus. Pracowałem tam ok 3 lata temu ok roku i też żadnego zbycha nie było...
Kpina. Wynagrodzenie marne! A cały ten pseudofachowiec - właściciel wykorzystuje jak moze kazdego! Nawet rodzina nie chce u niego pracować. Osobiście omijać szerokim łukiem radzę!!!