W dniu dzisiejszym (22.09.16r.) robiłam zakupy w sklepie ,,Olejniczak'' . Chciałabym kupić farbę do drewna na zewnątrz . Zamówiłam dowóz do domu. A przywieźli mi farbę do wewnątrz . Pojechałam wymienić , a sprzedawca Pan Piotr był bardzo nie miły i nie uprzejmy . Powiedział , że : ,, Niech się pani zastanowi , bo nie wie Pani czego chce ! '' A wina była sprzedawcy , bo źle wbił komputera co chce kupić . Więc kto jesr ważniejszy klient czy pracownik ? Ja zawsze myślałam , że o KLIENTA się dba i i ich się SZANUJE , a nie traktuje nagannie przy szefie :) dla informacji tego Pana to Pan jest dla klienta , a nie klienta do Pana .
Niech się Pani cieszy, że nie trafiła na gbura nijakiego Szymona (tak się do niego inny pracownik odezwał) to dopiero (usunięte przez administratora) nieprzyjemny i nieuprzejmy po 40sek i kilku pytaniach. (usunięte przez administratora)
Super sklep, polecam