Czy istnieje możliwość rozwoju w Omnibus Hurtownia AGD?
Nie ma szans na rozwój. Za to jest szansa na bezustanny opieprz, brak premii, pracę po 12 godzin za najniższą krajową. W przypadku umowy zlecenie jak się prezesom coś nie podoba nie wypłacają pensji - na to możesz liczyć i masz gwarantowane. Pozdrawiam
Dodam krótko bo tez mam w trakcie sprawę sądową z Omnibusem , pomijając kwestie naciągania i cwaniactwa to dodam jak to bylo w moim przypadku i nie znam sie do końca na prawie gospodarczym ale fakt ,że zawieraliśmy umowę kupna sprzedaży poprzez fakturę zakupową VAT na której widniała nazwa firmy OMNIBUS Przedsiębiorstwo Handlowe M. Rogalski, K. Soroka Sp. j. z siedzibą w Warszawie ul. Kuny 8 a pozywa Nas to zapłaty jakiejś wymyślonej rekompensaty Omnibus Spółka z o.o. Spółka komandytowa krórej prezesem jest osoba zasiadająca w Krajowym Rejestrze Sądowymi która przejęła Spółkę w 2018 roku a w moim przypadku faktury zakupowe przypadały na Rok 2015 -2016 w związku z tym moje pytanie czy nowy właściciel Spółki może zmieniać po kilku latach zawarte umowy i ustalenia a także sposób prowadzenia działalności i rozliczania sie z klientami ?
W ubiegłym roku dostałem pozew sądowy o zapłatę za kilkudniowe opóźnienia płatności faktur z okresu 3 lat (40 euro x 30 faktur). Sprawa wygrana na moją korzyść. Omnibus oprócz tego musi opłacić koszty sądowe. Pozdrawiam i nie dajcie się naciągnąć na ich nadużycia.
@Bruno Nie rozumiem jaki związek z opinią o pracy w firmie ma ten wpis?
Dzień dobry, Czy ktoś z osób wezwanych do zapłaty zważył jak łudząco podobne są wpisy mające spowodować ze ktoś ureguluje kwoty podane w wezwaniach? Analizując kilkanaście takich wpisów mam wrażenie, że czyta się wpis jednej i tej samej osoby? Użyte są wręcz te same zwroty sugerujące co to niby ktoś musi zapłacić bo Omnibus uzyskał nakaz sądowy.
Ja po 8 miesiącach od odmowy zapłaty otrzymałem Nakaz Zapłaty w Postępowaniu Upominawczym. Oczywiście złożyłem sprzeciw i sprawa będzie w sądzie
Zignorowałem ich pisma z zeszłego roku, te z kancelarii: wszystkie noty, wezwania. Nawet jakąś korektę wysłali w styczniu. Myślałem, że straszaki takie, że podpuszczają ludzi... No i w zeszłym tygodniu dostałem nakaz z sądu we Wrocławiu. Pozew przygotowany przez radcę prawnego. Pełna profeska. Wczoraj zapłaciłem żeby mi komornika nie ściągnęli na głowę. Jak ktoś ma nadzieję, że temat odpuszczą to ja jestem przykładem że nie odpuszczają. W końcu skoro sąd wydał wyrok to znaczy że są w prawie i mogą żądać tych 40 euro. Teraz żałuję, że się z nimi nie dogadałem w zeszłym roku. Jakbym wiedział że na serio potraktują te noty to bym się nie zastanawiał i zapłacił...
Wielu uczestników tego forum ma pewnie na nazwisko Omnibus! Podpuszczają ludzi do zapłaty, bo w sądzie przegrają każdą sprawę, a tylko w ten sposób mogą wyłudzić jakieś pieniądze. Jeżeli naprawdę są tymi za kogo się podają, to powinni napisać gdzie mają sklepy. Ludzie na pewno to sprawdzą!!! Ze mną to nie koniec. Zakładam Omnibusowi sprawę sądową o próbę wyłudzenia oraz o straty moralne i utratę zdrowia spowodowaną długim okresem życia w stresie.
Ja nie płacę. Przesłałem sprawę do kancelarii adwokackiej, która zajmuje się takimi sprawami. Takie wyłudzanie pieniędzy nosi znamiona przestępstwa. Zamierzam też powiadomić media. Poszkodowanych proszę o kontakt mailowy _ krzysztof601123@wp.pl
Nie wiem jaką masz kancelarię ale o ile się zorientowałem to wyłudzenie/oszustwo musi być działaniem bezprawnym. Oszustwo zostaje dokonane wtedy gdy nieświadomie, na skutek oszukańczych zabiegów sprawcy, dokonujemy zakupu, sprzedaży, darowizny, zamiany lub innego rozporządzenia naszymi pieniędzmi lub majątkiem. Moim zdaniem tutaj nic nie wskóramy drogą karną bo goście działają na podstawie przepisów ustawy. Koniec i kropka. Oczywiście możesz złożyć zawiadomienie ale ja na żadne zbiorowe działania się nie pisze. Potrzebne mi jeszcze żeby oskarżyli mnie o niesłuszne zawiadomienie o podejrzeniu popełniania przestępstwa. A to tez jest karalne. Na razie bądź co bądź idzie tylko o pieniądze. Nie potrzeba mi kłopotów karnych...
My mamy wystawione 6 korekt które nie zostały uregulowane przez 90 dni dopiero po tym terminie musieliśmy coś kupić aby je odliczyć .Czy mogę im policzyć po 40 euro od szyuki
Ustawa, co byśmy o niej nie myśleli, bo za mądra nie jest, ale mówi, że są to koszty odzyskania należności. Tymczasem przypuszczam, że większość z nas zapłaciła f-ry z kilkudniowym opóźnieniem bez żadnych wezwań do zapłaty. Czy to nie jest próba oszustwa? Wyłudzanie pieniędzy za pracę, której się nie wykonało?
dostałem nakaz z Sądu, trochę miałem nadzieję, że sobie odpuszczą, kwota niecałe 500 zł nie mam zamiaru walczyć, i jeździć po sądach w Warszawie, więcej wydam na dojazdy a nie jestem przekonany, że coś wskóram, opinie są różne a ja się na tym do końca nie znam, wezmę adwokata to tez będę musiał wydać kasę Mało tego w nakazie doliczyli mi dodatkowe koszty, drugie tyle Spróbowałem się teraz, po nakazie zapłaty dogadać z kancelarią Omnibusa, ale powiedzieli, że jest za późno, wcześniej chcieli mi dac upust 30 % i zamknąć sprawę brak słów
Ja też mam wezwanie ,pierwszy raz słyszę o czymś takim aby ktoś tak egzekwował takie odsetki sam wystawiam fv i nawet przez myśl mi nie przeszło aby aby wystawić swoim kontrahentom coś takiego.Umowa z akwizytorem była jasna on zbiera pieniądze a że jeżdził różnie to i płacenie było różne ale zawsze zapłacone.Bardzo chętnie przyłączę sie do Ciebie a pieniądze jeśli już to wolę przelać na Dom Dziecka lub inny szlachetny cel,,,
Ty Anna pewnie masz na nazwisko Omnibus! Podpuszczacie ludzi bo w sądzie przegracie każdą sprawę, a tylko w ten sposób możecie wyłudzić jakieś pieniądze. Jeżeli naprawdę jesteś tym za kogo się podajesz, to napisz gdzie masz sklep. Ludzie na pewno to sprawdzą!!! Ze mną to nie koniec. Zakładam wam sprawę sądową o próbę wyłudzenia oraz o straty moralne i utratę zdrowia spowodowaną długim okresem życia w stresie.
Ty @ Anna pewnie masz na nazwisko Omnibus! Podpuszczacie ludzi bo w sądzie przegracie każdą sprawę, a tylko w ten sposób możecie wyłudzić jakieś pieniądze. Jeżeli naprawdę jesteś tym za kogo się podajesz, to napisz gdzie masz sklep. Ludzie na pewno to sprawdzą!!! Ze mną to nie koniec. Zakładam wam sprawę sądową o próbę wyłudzenia oraz o straty moralne i utratę zdrowia spowodowaną długim okresem życia w stresie.
dostałem nakaz z Sądu, trochę miałem nadzieję, że sobie odpuszczą, kwota niecałe 500 zł nie mam zamiaru walczyć, i jeździć po sądach w Warszawie, więcej wydam na dojazdy a nie jestem przekonany, że coś wskóram, opinie są różne a ja się na tym do końca nie znam, wezmę adwokata to tez będę musiał wydać kasę Mało tego w nakazie doliczyli mi dodatkowe koszty, drugie tyle Spróbowałem się teraz, po nakazie zapłaty dogadać z kancelarią Omnibusa, ale powiedzieli, że jest za późno, wcześniej chcieli mi dac upust 30 % i zamknąć sprawę brak słów
Oczywiście w przypadku kwoty 500 zł to szkoda nerwów i szarpania się. Ale gdy niektórym naliczono po kilka tysięcy to nic tylko walczyć w sądzie. Słowna umowa z przedstawicielami na płacenie do ręki to też umowa. Najwyżej będą powoływani na świadków. Nie wolno odpuszczać i zezwolić im na nadużywanie prawa.
Stasiek z Tobą wszystko OK? Przecież to wyraźnie widać jawne naciaganie klienta. Kto Ty jestesteś ? Bo raczej nie klientem Omnibusa.
Ty Stasiek pewnie masz na nazwisko Omnibus! Podpuszczacie ludzi bo w sądzie przegracie każdą sprawę, a tylko w ten sposób możecie wyłudzić jakieś pieniądze. Jeżeli naprawdę jesteś tym za kogo się podajesz, to napisz gdzie masz sklep. Ludzie na pewno to sprawdzą!!! Ze mną to nie koniec. Zakładam wam sprawę sądową o próbę wyłudzenia oraz o straty moralne i utratę zdrowia spowodowaną długim okresem życia w stresie.
Ty Stasiek pewnie masz na nazwisko Omnibus! Podpuszczacie ludzi bo w sądzie przegracie każdą sprawę, a tylko w ten sposób możecie wyłudzić jakieś pieniądze. Jeżeli naprawdę jesteś tym za kogo się podajesz, to napisz gdzie masz sklep. Ludzie na pewno to sprawdzą!!! Ze mną to nie koniec. Zakładam wam sprawę sądową o próbę wyłudzenia oraz o straty moralne i utratę zdrowia spowodowaną długim okresem życia w stresie.
ta firma obciąża swoich kontrahentów 40 E za każdą fakturę nie zapłaconą w terminie, mimo, że z przedstawicielem była ustna umowa żeby nie przekroczyć terminu do miesiąca, taka praktyka jest stosowana wszędzie, jeśli współpracuje się latami i ciągle, nikt na to nie zważa, natomiast ta firma znalazła spósób na wyłudzenie dodatkowych pieniędzy. Odradzam współpraca z tymi nie odpowiedzialnymi ludżmi. Odradzam.
Dzień dobry, również współpracowałam z tą firmą. Czy mogłabym prosić o kontakt? jasek.iwona@gmail.com
Witam jestem w tej samej sytuacji, zastanawiam się co z tym zrobić. Jak wy postąpiliście w tej sytuacji?
też dostałem notę obciążeniową na 40 euro, sprawdziłem tą ustawę która o tym mówi, i niestety jest to prawda. mają prawo wystawić taką notę zgodnie z naszym cudnym prawem unijnym, tragedia. niemniej jednak zapłaciłem, będę miał spokój, kwota nie jakaś duża ale szlag człowieka trafia na takie wyłudzenie
Ty Mola pewnie masz na nazwisko Omnibus! Podpuszczacie ludzi bo w sądzie przegracie każdą sprawę, a tylko w ten sposób możecie wyłudzić jakieś pieniądze. Jeżeli naprawdę jesteś tym za kogo się podajesz, to napisz gdzie masz sklep. Ludzie na pewno to sprawdzą!!! Ze mną to nie koniec. Zakładam wam sprawę sądową o próbę wyłudzenia oraz o straty moralne i utratę zdrowia spowodowaną długim okresem życia w stresie.
Te 40 euro to więcej niż skandal- omijać ich z daleka, mój prawnik kazał mi płacić i tak jestem lżejszy prawie 2000 zł. Granda to mało powiedziane.
Moja kancelaria też doradziła podjęcie negocjacji w celu dogadania się, bo ta hurtownia jest niestety "w prawie". Prawnik stwierdził, że lepiej spróbować ponegocjować obniżkę noty i zapłacić, bo jak nie zapłacę a oni pójdą do sądu to prędzej czy później uzyskają zasądzający wyrok. Taka niestety "francowata" jest ta ustawa na podstawie której dochodzą tych not. Zadzwoniliśmy do kancelarii która wysyła te noty i udało się uzyskać obniżkę 30% i płatność w 2 ratach. Oczywiście szlag mnie trafia na to wszystko, bo jak wspominał ktoś wcześniej, handlowcy przedstawiali inne zasady. Ale ponownie kłania się wiara i zaufanie do ludzi. Na przyszłość - jak nie ma na papierze to tak jakby nie było wcale. Generalnie wymazuje tą firmę z katalogu moich kontrahentów i wszystkim doradzam to samo
Ty Fury pewnie masz na nazwisko Omnibus! Podpuszczacie ludzi bo w sądzie przegracie każdą sprawę, a tylko w ten sposób możecie wyłudzić jakieś pieniądze. Jeżeli naprawdę jesteś tym za kogo się podajesz, to napisz gdzie masz sklep. Ludzie na pewno to sprawdzą!!! Ze mną to nie koniec. Zakładam wam sprawę sądową o próbę wyłudzenia oraz o straty moralne i utratę zdrowia spowodowaną długim okresem życia w stresie.
Wszystkim którzy zostali wezwani do zapłaty polecam kierowanie sprawy do sądu. Nawet w przypadku przegranej, koszty sądowe są potrącane z kwoty o jaką ubiega się ta firma. Więc niech dostaną jak najmniej! Szanse na wygraną to 50/50, dużo zależy od sądu i interpretacji sędziego. Jest to jawne przekroczenie granic prawa wysyłanie zestawienia opóźnionych faktur z dokładnie 3 lat do tyłu. Kasa była przekazywana przedstawicielowi z ręki do ręki i opóźnienia często wynikały z terminów jego przyjazdów. Kpina
Nie wiem gdzie to wyczytałeś, że "koszty sądowe są potrącane z kwoty o jaką ubiega się firma". Dla wiadomości wszystkich, żeby w razie podejmowania decyzji czy wchodzą w spór sądowy czy nie - w przypadku przegrania sprawy należy zwrócić stronie wygrywającej koszty procesu! Nie jest to potrącane z dochodzonej kwoty tylko jest to oddzielna kasa! Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd! Na koszty procesu składają się: koszty wpisu sądowego plus koszty zastępstwa adwokackiego. To wszystko wynika z przepisów prawa - ustawy o kosztach sądowych i rozporządzenia o wynagrodzeniu adwokatów. Przykładowo, jeżeli ktoś zostanie pozwany o 1700 zł. za noty i sąd zasądzi to na rzecz Omnibusa, to oprócz 1700 plus odsetki trzeba będzie zapłacić 685 zł (85 - koszt procesu, 600 - zastępstwo adwokackie). Dlatego warto rozważyć, czy i kiedy opłaca się wchodzić w spór...
Czy umowa ustna jest umową? Wzywamy dawnych przedstawicieli handlowych na świadków że firma pozwala na płatność do 2 tygodni bez konsekwencji.Waiadamy urząd skarbowy o tym czy był stornowany VAT co dziś jest bardzo popularne.
czy ty jesteś powiązany z firmą optimus a zapewne tak jest,proszę o namiary gdzie mogę sie z nimi skontaktować
Nie zgodzę się z Tobą. Od strony analizy logicznej,:40 euro o które się ubiegają jak wiadomo jest to RYCZAŁT za koszty odzyskania należności. Takim kosztem jest np. postępowanie sądowe. Ponieważ obecnie firma nawet nie musi wykazać że takie koszty w jakikolwiek sposób poniosła traktuje to jako czysty dochód ekstra. Nielogicznym było by płacenie kosztów windykacji + 40euro ekstra. Możemy o tym poczytać np. tu "Jeśli dłużnik nie ureguluje w terminie należności, domaganie się 40 euro rekompensaty za koszty odzyskania należności nie jest opłacalne w przypadku postępowania sądowego. Wynika to z faktu, iż kwotę naliczonej rekompensaty należy doliczyć do wartości należności. Wpłynie to na zwiększenie wysokości opłat sądowych. Poza tym, jeśli wierzyciel wygra sprawę sądową i dłużnik będzie musiał dokonać zwrotu należności, to kwota naliczonej rekompensaty zostanie odjęta od kosztów postępowania sądowego. W sytuacji, gdy naliczona rekompensata jest niższa niż suma opłat sądowych i koszty zastępstwa procesowego, wówczas nie opłaca się jej dochodzić. Bowiem będzie ona zerowa i wierzyciel nie otrzyma żadnego zadośćuczynienia. https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-jak-naliczac-40-euro-za-opoznienie-w-terminie-zaplaty" Podkreślmy jednak że mówimy jedynie o roszczeniu samej kwoty 40 euro np. od 10 faktur. Nie o dochodzeniu płatności za samą fakturę czy odsetkach bo wszystkie faktury mam uregulowane tyle że kilka dni po terminach. Również gdyby koszty sądowe przekroczyły wartość rekompensaty mógłby się Omnibus starać o zwrot różnicy. Jednak gdy ktoś ma do zapłaty w przeliczeniu 4 tyś. z samych rekompensat a koszty sądowe wyniosą 700 zł to są one odliczane od tej kwoty 4 tyś. http://koksztys.pl/blog/kumulacja-zadania-zwrotu-kosztow-procesu-z-zadaniem-rekompensaty-za-koszty-odzyskiwania-naleznosci/
No wszystko pięknie, ale konkluzja jest taka, że jak będą chcieli to pójdą do sądu i najwyżej dostaną dla siebie kasę pomniejszoną o koszty sądowe. Ale dłużnik i tak będzie musiał zapłacić 4 tyś. Z tego co napisałeś wynika, że niestety są w prawie i mogą tych not dochodzić... i to jest niestety zła informacja...
Oczywiście nie umniejsza to faktu ich bezczelnego podejścia gdzie umowa ustna z przedstawicielem po kilku latach zostaje cwaniacko wykorzystana. Również oddałem sprawę kancelarii i bez walki się nie poddam. Jeśli mam zapłacić nawet te 4000 zł to niech koszty sądowe wyniosą nawet 3000 zł a ta pseudo firma nich dostanie jakieś resztki.
Pani Aniu proszę podać jak się skonaktować z panią ,ja również dostałam takie pismo .Uważam iż jest to bardzo krzywdzące
Ty anonymus pewnie masz na nazwisko Omnibus! Podpuszczacie ludzi bo w sądzie przegracie każdą sprawę, a tylko w ten sposób możecie wyłudzić jakieś pieniądze. Jeżeli naprawdę jesteś tym za kogo się podajesz, to napisz gdzie masz sklep. Ludzie na pewno to sprawdzą!!! Ze mną to nie koniec. Zakładam wam sprawę sądową o próbę wyłudzenia oraz o straty moralne i utratę zdrowia spowodowaną długim okresem życia w stresie.
Zastanawiam się jaki może być powód, że przestaliście pisać na forum?
Moja rada: w dziale sprzedaży mają rotację, wiec warto skupić się na osobach które już nie reprezentują tej firmy i w sądzie (o ile dojdzie do takiej sytuacji) oprzeć się na opinii osób które w tamtym czasie obsługiwały poszczególne podmioty. Każdy wie z kim współpracował a dotarcie do tych osób w dzisiejszych czasach nie stanowi problemu. Myślę, że byli przedstawiciele będą mogli w sposób rzetelny wyjaśnić jak zawierane były umowy ustne z Klientami. Nie będzie raczej problemu z uzyskaniem ich wiarygodnej opinii w kwestii i potwierdzenia prawdy. Inna rzecz; myślę że osoby "zainteresowane" tym tematem również biorą udział w tej dyskusji wyrażając opinie mające na celu zachęcić osoby do uiszczenia opłat.
(usunięte przez administratora) też dostałam taką notę .Poszukałam wyroków sądu w takim wypadku. Powyżej orzeczenie sądu w Rzeszowie. "Sąd Okręgowy podzielając stanowisko Sądu Rejonowego co do zastosowania art. 5 kc, wziął pod uwagę krótki czasokres opóźnienia ( zaledwie kilkudniowy) w zapłacie należności głównej, przyjmując iż w okolicznościach tej sprawy, dodatkowe obciążenie pozwanego byłoby nieproporcjonalne w stosunku do stopnia naruszenia umowy przez pozwanego, również w stosunku do wartości powstałych z tytułu opóźnienia odsetek. Sąd Okręgowy miał na uwadze również wzgląd na długotrwałą współpracę stron (co do zasady korzystną dla obydwu)," Nie jest się bez szans w walce z nimi, szczególnie przy krótkich opóźnieniach. Ja się nie mam zamiaru poddać.
Czy już ktoś miał sprawę w sądzie z Omnibus (Legatuum) o odszkodowanie 40e
Cześć..właśnie dzisiaj dostałam od nich kolejne pismo i też straszą sądem..Wszystkie faktury mam opłacone a przyczepili sie że nie w terminie,zaznaczam że płaciłam przedstawicielowi handlowemu a ten zjawiał sie raz na miesiąc.Nie mam zamiaru nic płacić i zamierzam zainteresować tą sprawą rzecznika praw konsumenckich..to jakis cyrk..opieraja się na ustawie 40 euro za każde nieterminowe płatności ale to z tego co przeczytałam stosuje sie przy dużych tranzakcjach i firmach a nie przy smiesznych zakupach za przykładowe 100 zł.
Moje sugestie dla Omnibus Hurtownia AGD: Odnośnie tej firmy nie mam sugestii ale potencjalnym klientom radzę ją omijać szerokim łukiem . Nigdy nie wiadomo kiedy obciążą nas odsetkami
Również dostałem notę ksiegową obciążającą mnie za opóźnienie jeden lub dwa dni w 11 przypadkach. Nie mam zamiaru płacić: - przedstawiciel handlowy kilkakrotnie zapewniał mnie w obecności sprzedawców i kierownika sklepu, że opóźnienie w płatności do dwóch tygodni nie skutkuje naliczaniem odsetek ze strony Omnibusa. - osoby, które uczestniczyły w rozmowach handlowych pracują do tej pory i w każdej chwili mogą poświadczyć - zapewnienie handlowca było dla mnie umową ustną, która jest równie ważna. Nigdy nie otrzymaliśmy tak ustnie jak i pisemnie żadnego ponaglenia ani zastrzeżenia co do zapłaty z jedno lub dwu dniowym opóźnieniem. Jestem przygotowany na rozprawę sądową.
UWAŻAJCIE na tą firmę, broń boże żydach zakupów u nich bo pójdziecie z torbami, wszystkie faktury zapłacone ale to dla nich za mało, znaleźli przepis i teraz żerują, przedstawiciel zapewniał, że jest umowa kupiecka i że jak zapłata parę dni po terminie (płaciłam przedstawicielowi kiedy do nas przychodził, a czasem jego wizyta wypadła po termie zapłaty) to wszystko będzie super, a teraz straszą sądem i i jeszcze kasy się domagają, hieny wstrętne,
To chyba żart - mam nadzieje ze nikt sie nie nabrał i nie zapłacił :D Przecież przegrają każda sprawę w sądzie:)
Czy miał już ktoś wyrok i jak się zakończyło bo wszyscy piszą a konkretów brak. Kto ma rację w tym sporze ?
Na otrzymane w lipcu wezwanie odpowiedziałem w sierpniu przez prawnika z konkluzją że nie zapłacę. Do dziś cisza w temacie z ich strony. Może zadowolili się tymi którzy ulegli i dla spokoju zapłacili.