@MJ czy finalnie udało się dokończyć współpracę z firmą Pol-Trans Tomasz Polowiec? Jestem ciekawa, skąd tyle negatywnych komentarzy, może część z nich była pisana pod wpływem chwili?
Oczywiście, gdy człowiekowi wiszą kasę a ten nie ma na życie bo został wykorzystany to pisze to w stolickim spokoju
Jak ze studentami w Pol-Trans Tomasz Polowiec? Chętnie zatrudniają?
Zdecydowanie nie polecam wiązania się z tą firmą,obiecują gruszki na wierzbie A kończy się na najniższej krajowej O która trzeba się jeszcze prosić i upominać,bo sami z siebie nie wypłaca.Uwazajcie jaką umowę z nimi podpisujecie A na co się umawiacie.Złodzieje bez kasy.
W takim razie to dobrze, że ostatecznie udało Ci się otrzymać od Pol-Trans należne wynagrodzenie. A na podstawie jakiej właściwie umowy jesteś tam zatrudniony?
Co wchodzi w socjal Pol-Trans Tomasz Polowiec?
@pracownik to bardzo dobrze bo zdrowa atmosfera jest najważniejsza. Jak to wyglada z zarobkami? Zdradzisz ile można wyciągnąć ?
Czytam z ciekawości. Z mojej strony- pracuję tam już dość długo, tak jak się umówiliśmy tak jest. Kasa na czas, umowa ok. Jak się jest w porządku ze swojej strony to i druga dotrzymuje słowa. To chyba o to chodzi.
W sumie wszystko co chciałem napisać juz zostało napisane, potwierdzam w 100% poprzednie opinie - nie polecam. Jedynie co dodam, to zastanawia mnie czemu taka duża sieć sklepów pozwala reprezentować siebie za pomocą tej "firmy" oraz pozwala na takie nie prawidłości odnośnie transportu żywności "fresza" do sklepów, powinien sie tym zainteresowac sanepid.
(usunięte przez administratora)Omijajcie tych osobników.
Totalne dno...Dzwonisz z ogłoszenia, odbiera szef, wszystko ładnie pięknie, oczywiście przychodź... Idziesz do pracy I jeździsz z niejakim (usunięte przez administratora), prawą ręką szefa. Po dniu pracy mówi Ci żebyś dzwonił do szefa co I jak.. I tyle... szef nie odbiera...(usunięte przez administratora)nie odbiera. Zero kontaktu... Tak było ze mną i nie tylko... Omijajcie to miejsce I tych panów szerokim łukiem...
Jeśli jest tak źle to zawsze można zmienić firmę, nikt na siłę nie trzyma!
Na siłe to tylko okres wypowiedzenia trzyma ???????????? Z tą firmą nie chcemy mieć już nic wspólnego.
Halo ludziska czyżby w poltransie sytuacja się uspokoiła ?? Czy już tam nikt nie pracuje ? Że tak tu spokojnie i niema nowych opinii ?
Oczywiście, że nie jest. Sytuacje jakie opisujecie na stronie są w dalszym ciągu powtarzalne, a "szef" (za którego przynajmniej się podaje człowiek, który dał mi pracę) bo sam nie ma pieczątki firmy w kieszeni i chyba też mocy prawnej na podpisywanie z ludźmi umów. Zdany tylko na podpis żony. Sorry na takich ludzi jest tylko jedno słowo... Poza tym - wielki szef, rozkazuje ludziom dyskutuje z nimi, obiecuje gruszki na wierzbie a sam nie ma możliwości wpłynąć na nic tak na prawdę bez konsultacji z Panią Polowiec. Papier który z wielką łaską przekazuje - w dodatku z błędną datą zawarcia umowy (pracujesz dłużej a dostajesz umowę z datą dzisiejszą czyli wtedy, kiedy wręcza ci papier). Warto patrzeć BARDZO dokładnie co podpisujecie i zastanowić się, czy warto mieć na umowie najniższą krajową a dostać do ręki 2x więcej, co też graniczy z cudem, dlatego że gość umawia się na konkretne pieniądze a później wychodzi, iż liczy Wam ile paczek zrobiliście i nie da tyle ile obiecał. Oczywiście jak nie pasi to gość nagle wspiera się umową, co jak to stwierdził nie jest dla niego tak ważne jak to, że się z kimś umówi ???? Gość nie ma systemu ZUS, więc jeśli trafi Wam się wizyta u lekarza ze skutkiem L-4, to Poltrans nie dostanie takowej informacji na swoje konto i będziecie musieli poinformować ich osobiście. "Szef" kombinuje jak może byle wypłacić jak najmniej na pracownika, co w przypadku wykonywania naszej pracy jest niebezpieczne bo pracować bez ubezpieczenia raczej nie chcemy oczywiście jako pracownicy fizyczni. Jak chodzi o flotę samochodów to szkoda słów. Żadne auto nie jest sprawne, co przecież nie przeszkadza mu, bo jeździ nie? Co tam, że nie posiada AIRBAG, niesprawne hamulce, zepsute kierunkowskazy, tuczące się zawieszenia, zepsute skrzynie biegów; więc jak Ci nie spadnie linka od przekładni zmiany biegów to tyle twoje. Według mnie jak i pewnie reszty z was jest to narażanie własnego zdrowia ale pracodawca nie zwróci na to uwagi bo auto jeździ a ty masz pracować... Oczywiście do czasu, gdy nie zadziała ci kierunkowskaz i wjedziesz komuś pod koła, nie spadnie ci linka od drążka zmiany biegów i w porę nie zareagujesz, bo myśleć o tysiącu rzeczy w jednym momencie się nie da. Oczywiście obiecanki co do zmiany floty na "nowe" auta krążą już od pewnego czasu. Ale "nowe" nie oznacza leasing plan i wyjazd autkiem z salonu jak człowiek, którego stać na firmę, lecz zakup 5 letniego wysłużonego sprzętu z kosmicznym przebiegiem i rdzą na karoserii. Bo przecież większy i młodszy od tego co jeździsz a każde auto, które zakupisz musisz remontować, to nie prościej iść w nowe? ???? Zarząd nie liczy się z komfortem twojej pracy i bezpieczeństwem lecz ekonomią i ciągłym dokładaniem do aut, którym już mimo szczerych chęci i próby zrozumienia nic nie pomoże. Zamiast dokładać ciągle to lepiej wziąć nowe na gwarancji i nie martwić się o to ???? Takie moje zdanie dotyczące firmy. Albo się ją ma i dba się o pracowników na najwyższym poziomie, o to czym się dysponuje, albo zamyka się budę. Mi osobiście byłoby wstyd gdybym miał takie opinie na temat mojej firmy, no ale jak usłyszałem "Mam to w (usunięte przez administratora) ????
Muszę potwierdzić negatywne wpisy z poprzednich komentarzy. Firma wyjątkowo nierzetelna. Pojęcie niedotrzymywania ustaleń i terminów wynieśli na poziom najwyższy. Potwierdzam że nie odbierają telefonów (czyżby ze strachu) , nie wywiązują się ze zobowiązań, jak dzieci we wspomnianym wcześniej gimnazjum piszą smsy - głównie że oddzwonią , albo żeby zadzwonić później i na tym kontakt się urywa. Dziadostwo i tyle. To informacja też dla potencjalnych kontrahentów i dostawców - możecie mieć problem z odzyskaniem swoich pieniędzy.
Czy jest jakiś powód, że od dawna nikt nie pisał? Jest tak dobrze??
Porażka firma nie rozliczają się nie odbierają telefonów piszą smsy jak dzieci w gimnazjum i to też nie zawsze !!!NIE POLECAM !@@ OSZUŚCI BEZ KASY !!!!
A mozesz cos wiecej powiedziec ?
Obecnie jest tak samo a nawet gorzej. Odradzam.
Jak wyglada obecna sytuacja w tej firmie?
Szanowna Pani, dla sprostowania dodam tyle, że moja niedostępność do 03.03 nie ma najmniejszego znaczenia w sprawie, ponieważ umówiliśmy się z Pani mężem na PRZELEW, który MIMO ZAPEWNIEŃ, ze strony szanownego małżonka, że pieniądze wysłał lub właśnie wykonuje przelew, NIE DOCIERAŁ do mnie przez KILKA KOLEJNYCH DNI.Z tego powodu, z MOJEJ INICJATYWY, za radą prawnika, wyszła propozycja osobistego rozliczenia się. Szczęśliwie dla obydwu stron sprawa rozliczenia zakończyła się pomyślnie.
Witam na forum. Sprawa rozliczenia została wyjasniona(pozytywnie).Zycze powodzenia i sukcesow w interesie.Pzdr
Witam Pana K. Proszę o sprostowanie Pana oszczerstwa. Jak Pan dobrze wie, dokładnie 1.03.2016r (proszę sprawdzić wiadomości SMS)poinformował nas Pan, że jest Pan niedostępny do czwartku, tj. 3.03.2016r i umówiliśmy się na piątek 4.03.2016 roku w godzinach porannych na rozliczenie szkolenia. Pan natomiast doskonale wiedząc, że dzień później się spotykamy postanowił świadomie wypisywać kłamstwa w sieci. Zapomniał Pan, że do 25.02 miał Pan inne zawodowe zobowiązania? Proszę następnym razem mocno zastanowić się nad tym co Pan piszę i dojrzale podejść do tematu. Pozdrawiam i powodzenia, Agnieszka Polowiec