Po raz kolejny parówki kupione w sklepie Mielczarek w Poznaniu ul. Ściegiennego są stare i śmierdzące, personel sklepu nawet nie potrafi przeprosić za zaistniałą sytuację. Na takim traktowaniu,fortuny się nie zbija, nawet zwierzęta muszą dostawać świeży pokarm. Z tego wniosek że nazwa firmy nie świadczy o jakości lub jest brak kontroli w sklepach firmowych
Czy pracodawca Zakłady Mięsne Mielczarek motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
zapomniłem dodać że chodzi o netto Komorniki
Beata jak moglas nas tak potraktować nigdy nas nie lubilas ale tak sie popisywac przed Ania.....naucz sie szanowac ludzi zyczymy ci zeby karma do ciebie wrocila i zebys sie poczuła jak my wczoraj
Żadna kierowniczka nie szanuje ludzi! Falszywe są i tyle, zmiany w Mielczarek od kierowniczek a pracowników zostawiać w spokoju bo inaczej nikt nie będzie tam pracować! Nie polecam pracy tam!!!!!
Nie jesteście jedyne, ma więcej wrogów niż donosicieli. (usunięte przez administratora) w jej wykonaniu to norma, o czym bardzo dobrze wie szefostwo.
Oj doniesicieli to one mają począwszy od kierowców xd. Nie mogę patrzeć napisze kulturalnie na ich twarze. A długo tam pracuje bo do innej pracy się nie nadają tylko kiełbachę podawać na lade.
No właśnie szefostwo wie o wszystkim i nic z tym nie robi.... Tam pracuje jedna wielka rodzina lub przyjaciele i wszyscy sie kryja na wzajem a pracowników traktuja jak śmieci !!!!!!!!
Obsługa na Osiedlu Pod Lipami tragedia! Pani w blond włosach nie miła! Wyzywa klientów przy innych klientach, zachowuje się jakby miała być za karę, rzuca na ladzie towarem i wydając resztę również, skandal! Nie wydaje paragonów czym już zajmie się odpowiednia instytucja! Szefostwo powinno sprawdzić pracowników. NIE POLECAM!
Nie polecam stoiska w szczepankowie pani A.... wydziera się na dziewczyny , jestem skłonna powiedzieć że zneca się psychicznie nad nimi powinien się zająć tym PIP i PIH tak nie może być traktowany ŻADEN pracownik , nie zdziwię się jak ktoś to nagra w jaki sposób ona je traktuje i pójdzie z tym wyżej
Widzę że nic się nie zmieniło p.A zawsze taka była myśli że jest najlepsza ,a pracownik zero. Dlaczego nikt jeszcze się tym nie zainteresował .DZIEWCZYNY KTOŚ JEJ NA TO POZWALA !!!!!!!!! P.B wie o wszystkim i co z tym robi NIC
To tak samo jak stoisko w skórzewie i pani E......drze się na koleżanki aż całe netto słyszy.....
serio? i nikt nie reaguje ani nic? nie chodzi mi o żadną interwencję niesamowitą ale nikt jeszcze na to jakiejś uwagi nie zwrócił? ogólnie to jakoś ludzi ma motywować do działania czy co to miałoby mieć na celu?
No niestety nawet telefony od klientów do kierownictwa nic nie dawały i chyba nic nie dają z tego co wiem.....Pani E... ma chyba szerokie plecy w firmie.....
W końcu oznaczenie, że były pracownik, to ma prawo nie wiedzieć? To większe rotacje teraz jakieś tu były czy to raczej normalny poziom u was? A jak na szczeblu kierowniczym to wygląda, można awansować czy stanowiska stabilnie zajęte?
Pierwsze spotkanie bardzo organizacyjne plus mały wywiad z mojej dotychczasowej kariery zawodowej. Dokumentacja do wypełnienia oraz wniosek na badania. Za badania płacę sama w momencie podpisania umowy firma zwraca koszty.
Czy pracowałam w handlu , czy miałam do czynienia z branżą mięsną , jak szybko radzę sobie z obsługa komputera itd.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Szukałam pracy dość długo , miałam już doświadczenie w handlu zdobyte w Dino i Biedronce , tym razem chciałam odmiany. Pracę w sklepie firmowym podjęłam z początkiem tego roku , wszystko co zostało uzgodnione podczas rozmowy kwalifikacyjnej jest dotrzymane. Otrzymałam umowę zgodnie z ustaleniami , pracuję w pełnym wymiarze godzin , mogę zostać gdy potrzeba i mam wypłacane nadgodziny , za soboty dostaję jeden dzień w tygodniu wolny , do uzgodnienia z koleżankami , pensja tak jak się umówiłam , premia od uzyskanego wyniku na stoisku do podziału z całym zespołem , ale z tego co usłyszałam została podniesiona . Nie ukrywam , praca jak to w handlu dość ciężka , klienci dają w kość , ale gdzie nie dają ? Nie rozumiem tych dziwnych wpisów , jak mam jakiś problem to kierowniczka zawsze wyjaśni , jak potrzebuje pomocy to jest zawsze do kogo zadzwonić i poprosić o pomoc i jeszcze nikt nie zostawił mnie na lodzie . Czasami myślę ,że te wpisy są o innej firmie , albo piszą je ludzie którzy jeszcze nie dostali w kość od życia lub mają coś przeskrobane i już ich nie ma w tej firmie. Pozdrawiam wszystkie koleżanki Helenka
Polecam sklep na os . Czecha i Teresę W jako kierowniczkę albo Agnieszkę K wtedy się przekonasz jakie fajne są . Przecież to zależy od człowieka a nie od firmy jak będzie cię traktować . Na Czecha 15 lat temu był (usunięte przez administratora) , chamstwo etc . Wówczas Jarek i Krzysztof nie reagowali na zgłoszenia pracowników ktorzy byli nękani . Na kilka poszkodowanych dwie odważyły się to zgłosić , niestety bez poparcia , nagle większość udawała że nie ma problemu .
mam pytanie do ludzi co pracują bądź pracowali w sklepach Mielczarek, czy to prawda że w sklepach jest odpowiedzialność materialna i pracownicy płacą braki jeżeli źle wyszła inwentura? Nie mając prawa wglądu w dokumenty z iwentaryzacji?
Tak , ponoszą odpowiedzialność materialną za wszelkie braki w kasie . Często nawet nie kasujesz . Za inwenture również . Nie masz możliwości wglądu w dokumentację . Codziennego.rozliczenia kasy dokonuje kierownik lub zca kierownika - płacą wszyscy .
Tak to prawda. Od kad tam pracowaliśmy i była inwentura przychodziła tylko karteczka że tyle i tyle do zapłaty ,a za co jakie braki nic nie wiadomo.
Tak to prawda !!!!! Dotajesz rachunek do zapłacenia i juz ! A jak chcesz sie konkretnie dowiedzieć czego brakuje....to nie potrafia powiedziec i robia z ciebie zlodzieja Omijac szerokim lukiem Mielczarka !!!!!!!!
Nie ale nagminnie jak na koniec zmiany było manko w kasie to dziewczyny z tej zmiany z własnej kieszeni dopłacały żeby się kasa zgadzała......zwłaszcza na stoisku w skórzewie.....
jakiś konkretny problem jest z tym stoiskiem? pzt., tu na umowie to jest, że trzeba się składać? jak często to się dzieje i jakie mogą być najczęstsze powody?
To w sumie można nie zapłacić? Tzn., mam na myśli ten wspomniany tutaj fakt, gdyby miało to być nieuzasadnione. Prawnie jesteś zobligowany do tego? To z umowy wynika?
Dzień Dobry A kto te manko zrobił ? Skoro zmiana odpowiada za kasę to czemu właściciele mają ponosić straty ?
Sympatyczna i uśmiechnięta ekspedientka w Luboniu w Netto pani w rudych włosach.
Byłam przed chwilś na zakupach w Netto w Luboniu miła i grzeczna obsługa przez panią ekspedientkę w rudych włosach.
Jestem stałą klientką u was na netto w Komornikach i chyba przestanę robić tam zakupy panie wiecznie obrażone miny ,jedna w okularach klnie jak szewc rzuca głupimi tekstami aż przykro słuchać obsługa podchodzi do klienta z wielką łaską żenada
Robię tam zakupy trzy razy w tygodniu i nie wiem czy kiedykolwiek zaistniała tam sytuacja opisana przez ciebie babeczki fajne rozgadane i uprzejme mają czasem gradowe miny ale po podejściu do klienta są uśmiechnięte .Czy mięsko świeże ?przestało się ruszać parę godzin temu nie sądze że (usunięte przez administratora) tekst mnie rozbawił no i tyle musi zostać bo premii nie wyrobię .Żenujące obsmarowywać tak kogoś . Ja polecam
Dzień dobry, jestem stałą klientką na stoisku mięsnym Mielczarek w Netto na alejach Solidarności, bardzo bym prosiła o reakcje ze strony szefostwa, aby zaaragowali na to co się dzieje na stoisku mięsnym w godzinach popołudniowych , w tych godzinach zdarza się że stoisko jest puste bez obsługi. A Panie tam pracujące popołudniu chodzą sobie razem bo Netto i robią zakupy. Natomiast inaczej się robi zakupy na rannej zmianie, rano są miłe, wesołe, dziewczyny, towar aż się uśmiecha do klienta no i dziewczyny uśmiechnięte. Już nigdy zakupów popołudniu robić na stoisku mięsnym nie będę , bo albo pań nie ma stoisku,albo jak wyjdą z zaplecza do obsługi to wyglądają i zachowują się bardzo nie miło do klienta. Dziewczyny z pierwszej zmiany , pierwsza klasa, obsługa i wyłożenie towaru do lady. Panie z drugiej zmiany powinny brać przykład z koleżanek z pierwszej zmiany
Proszę zwrócić uwagę na to że zmiany są co tydzień inne ( w każdym razie jak pracowałam w tej firmie) tydzień na rano a tydzień na popoludniu dlatego na miłe lub niemiłe panie można różnie trafić .....
Wczoraj byłam popołudniu na zakupach w Netto w Luboniu super miła fachowa obsługa dwie dziewczyny bardzo grzeczne miłe przesympatyczne uśmiechnìete z pełnym ùsmuechem podchodzą do obsługi klienta jedna blondynka jedna ruda zachęcają bardzo do zakupów
Witam mam pytanie odnośnie personelu sklepu w netto Komorniki dlaczego od pewnego czasu po godz 17:00pracuje tam jedna kobieta . Dla mnie to nie zrozumiałe jak można tak postępować z pracownikami gdzie na innych sklepach są przynajmniej dwie panie nie wspomnę że przy firmie aż 6
Może brakuje im rak do pracy? Ktoś z pracowników może się wypowiedzieć? Mi akurat bardzo zalezy na odpowiedzi, myślę nad wysłaniem cv dna stanowisko sprzedawcy :) Fajnie, jakby znalazło się wolne miejsce tutaj u was
Dziękuję ze istnieje taki sklep jak Dąbrowskiego.Jestescie Panie cudowne,życzliwe.Życzyłabm sobie wszędzie takiej obsługi.
Dzień dobry. Jakie są opinie o obsłudze na stoisku w NETTO w Luboniu? Jestem nowym mieszkańcem i tutaj mam najbliżej. Warto się tam zaopatrywać? Generalnie z Mielczarka korzystałam tylko do zakupu niektórych mięs, bo jest jak jest... Czy warto kupować tan więcej produktów?
Czy w Zakłady Mięsne Mielczarek poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Od lipca jest system motywacyjny dla pracowników. Polega na procentowym udziale ze sprzedaży , tak więc jak Panią się bardzo chce i sprzedają więcej to mają większe premie - prosty system bez fantazji.
(usunięte przez administratora)
Dokładnie tak, również jestem byłym pracownikiem. Porażka, tragedia, zero szacunku dla pracowników. Nie polecam!!!
wiesz coś więcej na ten temat czy o opiniach to oceniasz? skąd pewność, że są prawdziwe?
Dokładnie zero szacunku dla pracownika i oczywiście zero szacunku pomiędzy pracownikami byle one miały dobrze a najlepiej zrobić na jedną osobę wszytko
Mielczarek Mosina bardzo niemiła obsługa zwłaszcza ta Pani z długimi rzęsami czy jak kolejek się to nazywa które wyglądają nie apetycznie Pani bardzo nie miła dość opryskliwa a na zwrócenie delikatnie uwagi odpowiedziała "Proszę grzeczniej"to nie koncert życzeń moja droga panno to praca i należy być miłym dla klienta dlatego zastanów się.
Mam pytanie??? Do której godziny otwarte jest stoisko ZM Mielczarek w Koziegłowach w sklepie Netto?????
Dziś w Mosinie (blisko biedronki ) panie zaskoczyły mnie obsługą, zazwyczaj w rzeźniku panie wyglądają jakby pracowały za karę. Jestem nowym mieszkańcem i napewno wrócę,żona jest w ciąży a dwie panie wspólnie doradziły mi odpowiedni wybór towaru. Plus... wracając z pracy popołudniami zazwyczaj spotykałem kasjerki zmęczone życiem a tu miła odmiana. Oczywiście będę poznawać inne miejsca ale napewno będę wracać do tego miejsca. Schaby rozbite genialnie.
Jestem od lat stałym klientem sklepu na os. Czecha i zawsze byłem zadowolony z obsługi i wyrobów, w ostatnim czasie jednak firma znalazła sposób na inflację i wszystko jest przesolone. Sól jest tania i ciężka, ale w nadmiarze niekoniecznie zdrowa, o smaku tych solanek już nie wspomnę, trzeba po nich wypoć wiadro wody, żeby zaspokoić pragnienie. Kiedyś parząc kiełbasy dodawałem soli do wody, bo lubię wszystko dobrze osolone, teraz grzeję w dużym garze, żeby sól choć trochę zneutralizować.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zakłady Mięsne Mielczarek?
Zobacz opinie na temat firmy Zakłady Mięsne Mielczarek tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Zakłady Mięsne Mielczarek?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 4 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Zakłady Mięsne Mielczarek?
Kandydaci do pracy w Zakłady Mięsne Mielczarek napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.