Hej mam pytanie właściwie dwa....jestem zatrudniona w stokrotce od września na czas określony na zastępstwo(wcześniej pracowałam w innej strokrotce przez 4lata bodajże...jaki mam czas okresu wypowiedzenia bo nie mogłam rozgryźć tego co na umowie...2-zapomnialam złożyć oświadczenie o bony Sodexo.czy jeśli teraz złoże to dostanę?
Po trzech latach pracy jest chyba 3 miesięczny okres wypowiedzenia, albo miesiąc tylko. Niech ktoś mnie poprawi. A z bonem Sodexo to już za późno, nawet jak teraz złożysz oświadczenie o dochodach to już kadry nie przyjmą tego.
Ale między dwiema stokrotkami mam 2lata przerwy bo zwolnienie i macierzyństwo....tak czy siak to nie zmienia okresu wypowiedzenia? Liczą się lata ogólnie?
Przyjęłam tę pracę pełna entuzjazmu około dwóch lat temu. Na dzień dzisiejszy jestem zmęczona fizycznie i psychicznie. Praca ponad siły za śmieszne wynagrodzenie to nie praca moich marzeń. Pracujemy w systemie dwu zmianowym po 3 osoby na zmianie. Kasjerka, mięsiarka i kierowniczka. Klienci wlewają się tłumnie do sklepu już od otwarcia. Ranna zmiana to szkoła przetrwania. Wszystkie latamy z wywieszonym jęzorem, bez szans na przerwę. Na kasie i na mięsnym cały czas kolejki na pół sklepu. Kierownik lata od lady do kasy bo trzeba rozładować. Oprócz tego jeszcze palety, bo przecież klient musi mieć co do koszyka włożyć. Na udycie punkty lecą w dół za dotowarowanie, za zakurzone czytniki czy inne pierdoły a nam brakuje rąk do pracy. Za zły wynik ochrzan od RKO i brak premii dla kierowniczek, które dwoją się i troją, żeby sklep działał sprawnie. Mięsiarki wiecznie przeziębione od latania między chłodnią i ladą i jeszcze muszą słuchać obelg od klientów, bo jak mogła zejść ze stanowiska na te 3 minuty, żeby móc czymś ladę wypełnić. Kasjerki też wiecznie wysłuchują od klientów w kolejce jakie są wolne i nieudolne. Kierowniczki po godzinach robią papierologię bo na rannej zmianie koło biura tylko przebiegają. Do tego dochodzą wieczne zmiany w grafiku, bo przemęczone dziewczyny idą na L4 albo składają wypowiedzenia albo po prostu porzucają pracę. Orka straszna, na początek kariery w handlu jak znalazł. Bo albo przetrwasz i w innej pracy będzie już lepiej albo zmienisz kierunek ścieżki zawodowej.
Ja też już jestem zmęczona psychicznie i fizycznie, ale ide codziennie bo muszę, z płaczem czy bez ...ale muszę.
Kierownicy też nie są znowu tacy poszkodiwani , jak mają możliwość to siedzą na wygodnych krzesłach z kawką, kiedy kasjer przez 8 godzin się męczy na niskim krześle bez oparcia. Ciekawe czy tylko w socjalnym i w szatni nie grzejeją, a może pracownicy to ,,szczury,, dla których (usunięte przez administratora) a kierownicy się grzeją w biurze. Bardzo negatywnie jestem nastawiona na tą firmę.
Serio aż tak zimno bywa? I nie ma niby komu tego zgłosić? bo jakieś instytucje to pewnie by się zainteresowały
Dzisiaj w jednej ze stokrotek w Lublinie ,była taki (usunięte przez administratora), że wyszłam z pierwszej zmiany z bólem głowy i ze zmęczenia i stresu zwymiotowałam w domu.
W tej (usunięte przez administratora) stokrotce nie można sobie zaplanować życia prywatnego, ja się pytam po jakiego (usunięte przez administratora) robi się grafik z miesięcznym wyprzedzeniem, skoro i tak się zmienia.
Kur...a pracownicy pracują ponad swoje siły a stokortka nie widzi potrzeby by zatrudnić więcej ludzi za lepsze pieniądze i do tego jeszcze (usunięte przez administratora) zimno a jak któraś zachoruje to kierowniczka chodzi wkurzona bo musi kombinować grafik.
Załóżcie związki zawodowe lub napisz e mail do centrali stokrotki że brakuje ludzi do pracy i tak się nie da funkcjonować bo to przeciążenie niewiedzą o tym jak nikt nic nie zgłasza.
Związki zawodowe są i nawet są w sporze z pracodawcą, napisać do kogo? Już to widzę jak się zgadzają na dodatkowe koszty ,nie ma nadgodzin a co mówić o dodatkowym etacie.
Związki zawodowe już istnieją .Przewodnicząca jest pani Alicja Sambor .Już dawno złożyły petycje do zarządu ,sprawie zwiększenia liczby pracowników .Tylko zarząd nic z tym nie robi.
I nic zarząd nie zrobi,skoro kierowniczki w porozumieniu z rko oddają etaty,albo przeżucają etat z mięsa na sklep,bo mają z tego powodu premię. A pracownicy w okrojonym składzie tyrają za trzech.
a ktoś łańcuchem Cie do tej pracy przywiązał?chyba nie?no chyba nie,chyba,ze to jedyna alternatywa dla Ciebie,no to spoko,lidl szuka,biedra szuka,mnie biedra znalazła,wiec nie pisać,ze na stokrotce świat się kończy,bo siię nie kończy
Jeżeli wybrałam pracę tu to tu chce godnego wynagrodzenia.na początku może i było dobrze ale teraz po tych podwyżkach i widząc że inne sieci pomagają swoim pracownikom też chce godnie zarabiać i nie bądź taka mądra powodzenia w biedrze na pewno masz troszkę lepiej :)
Kiedy w stokrotkach dostaje się karty czy bony??bo jeszcze cisza
Żal im (usunięte przez administratora) ściska że muszą coś dać pracownikowi i dadzą pewnie najpóźniej jak się da :))))))))
Myślę, że na 6 grudnia mogą dać.
Przyszło info, że karty zostaną zasilone 5 grudnia. Kierownik powinien wywiesić info w socjalnym
Cześć, Orientuje się ktoś, jak wygląda sytuacja z ajencją na stokrotkę express? Zastanawiam się nad zgłoszeniem, ale chciałbym wcześniej poznać opinię czy warto. Może ktoś jest na ajencji i prowadzi Stokrotkę express i mógłby coś powiedzieć?
Żenujący! Kpina w biały dzień! Pani rekruterka zadzwoniła z pytaniem aplikowałem na takie a takie stanowisko, czy w dalszym ciągu jestem zainteresowany pracą, umówiła się na kolejny dzień i konkretną godzinę. Odbyły się dwie rozmowy, w tym z przyszłym szefem. Przedstawione zostały warunki zatrudnienia itd itp. Odp za dwa tyg. Odpowiedz była za miesiąc ale warunki zatrudnienia zupełnie inne niż te przedstawiane na rozmowie. Na rozmowie ściema jak to u nas dobrze a jak przychodzi co do czego to kpina z ludzi. Zmarnowany tylko czas. Ofertę odrzuciłem bo w aktualnym miejscu dostałem lepsze warunki. Stokrotka oczekiwania ma z kosmosu ale płaci najniższa, ściemniają o premii ale nie dodają kiedy ma być ona wypłacona (po okresie próbnym, po pol roku, od widzimi się szefa albo wcale) i oczywiście nie dodają ze ta premia to 100 zł brutto, Kpina z ludzi i tyle!!!!
Kpina!!!
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Ja też kujawsko pomorskie. Nigdy premii za nic na oczy nie widziałem. Chyba że mowa o tych 50 zł za tajemniczego klienta hahahahhahah żenada!!!!! Ale spoko już coraz więcej dobrych pracowników ucieka a wiecie co jest najlepsze? Stokrotka nie robi nic aby ich zatrzymać :) otwierają się sklepy a nie ma kto w nich pracować. Nie musicie się ścigać z Biedronką czy Lidlem bo nie wyjdzie Wam to. (usunięte przez administratora) i epoka kamienia. Wcale nie inwestujecie w to żeby te sklepy były nowoczesne A przez to miłe dla oka klienta i atrakcyjne. A te kasy z tym małym śmiesznym komputerkiem niebawem wcale się nie włączą. Wszystko to przekłada się też na komfort pracy pracowników który wynosi 0. Wszystko zamulone zagrzybiale obdrapane i popekane. Tfu. Rzygać się chce
Piszesz o 50zł za tajemniczego z czego wnioskuję, że pracujesz we franczyzie, czyli w sklepie z logo stokrotki ale nie pracujesz dla stokrotki. W stokrotkach jest premia frekwencyjna około 250-270 zeta, jeśli przepracujesz cały miesiąc bez L4.
Najgorsza praca jaka mialem (usunięte przez administratora) xa 10 a kasa marna na przerwe schodzisz w wielkim bolem bo nie ma kto za ciebie robic,
Jestem byłym pracownikiem Stokrotki. Osobiście nie polecam tej firmy. Byłam chora. Za pierwszym razem jak przyszłam z L4 pani Rejonowa ( RKO ) delikatnie poinformowała mnie albo inaczej można to nazwać postraszyła że za kolejne L4 mnie zwolni. Niestety ale zdarzyło się tak że zachorowałam na zapalenie płuc przez to że non stop jest zimno na sklepie. Gdy wyzdrowiałam i gdy chciałam wrócić do pracy okazało się że już nie pracuję o czym dowiedziałam się w dniu pójścia do pracy. W dalszym ciągu jest stosowany mobbing i straszenie pracowników że zostają zwolnieni jeśli pójdą na L4.
Mi kierowniczka jak poszłam na L4 zasugerowała delikatnie, że ja (usunięte przez administratora) Jest okropnie zimno na sklepie.
Niech zwalniają i tak za taką nędzę nie po co tu przychodzić . Kodeksu pracy nie przestrzegają . Kierownicy myślą że mają uprawnienia jak policja . Szaremu pracownikowi nawet zakresu obowiązków nie chcą przedstawić bo i tak jest od wszystkiego. Pozdrawiam szaraków z ozo. a kierowników nie.
Ja pierdziele, może się nie nadajesz do pracy i dlatego cię zwolnili. A kierownicy w ozo są wspaniali nie ma co na nich narzekać. Zawsze by Ci pomogli jak byś chciała, zawsze na nich mogłaś liczyć w każdej sprawie. Szacunek za szacunek a ty po prostu go nie miałaś i tyle :)
Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) – polski organ nadzoru i kontroli nad przestrzeganiem prawa pracy, w szczególności przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, a także przepisów dotyczących zatrudnienia i innej pracy zarobkowej.
Stokrotka pospolita, s. łąkowa, s. trwała – gatunek rośliny z rodziny astrowatych. Występuje na większości obszaru Europy, w Azji Zachodniej i Azerbejdżanie, oraz Libii. Rozprzestrzenia się też gdzieniegdzie poza tym obszarem rodzimego występowania. Jest pospolita na terenie całej Polski.
Stokrotka pospolita, s. łąkowa, s. trwała – gatunek rośliny z rodziny astrowatych. Występuje na większości obszaru Europy, w Azji Zachodniej i Azerbejdżanie, oraz Libii. Rozprzestrzenia się też gdzieniegdzie poza tym obszarem rodzimego występowania. Jest pospolita na terenie całej Polski.
Witam! Czy muszę przychodzić w swój dzień wolny do pracy kiedy ktoś zachoruje?
Nie.Po to jest ustalany grafik i ustalane dni wolne aby ka dy wiedział i mógł coś zaplanować...nie wolno jest zmieniać grafiku z dnia na dzień i nie musisz wyrażać zgody aby przyjść za kogoś mówisz że już masz plany i nikt nie może oczekiwać że je dla tej sytuacji porzucisz.
Regulamin mówi że w razie niedyspozycji pracownika z powodu choroby, kierownik ma prawo zmienić grafik zapewniający normalny rytm pracy, a więc może Ci zmienić grafik
CZYLI CO NIE MOGĘ NIC PLANOWAĆ W DZIEŃ WOLNY OD PRACY? TYLKO BYĆ DYSPOZYCYJNY CAŁA DOBE
Ja ci mówię że takie ma prawo, a czy korzysta z niego kierownik to już jego sprawa. On musi zapewnić płynność funkcjonowania sklepu.
Wiecie kiedy przyjdą nowe karty sodexo? Na święta Bożego narodzenia? Jak i również kiedy je zasilą?
Jak zwykle za późno ciekawsze jest czy dołożą coś więcej jak to zrobiły biedra i Lidl ale gdzie ta biedna stokrotka do nich buty mogą im czyścić jeżeli chodzi o socjal wstyd
Prosty człowieku na zastępstwo to zatrudnienia się nową osobę, jeśli ktoś choruje. Kazdy ma swój etat a wolne luki powinien kierownik zatrudnić na zastępstwo skoro robi grafik i widzi ile osób jest na zmianie.Jak chcesz nadgodziny to się dogaduje za ile a nie że za kogoś .LOL
Zastanawiam się w jaki sposób rekrutują osoby na stanowisko audytora. Bo za każdym razem mam wrażenie że przychodzą osoby które nie mają pojęcia o pracy w sklepie tylko dostają za każdym razem plik wytycznych i na zasadzie że ma sprawdzić dany sklep. I jak na mój gust powinny mieć ograniczony czas na realizację tych wytycznych a nie siedzą do późna nie raz i jaśnie pani nic nie można powiedzieć bo zaraz jest stwierdzenie że pyskujesz. To że dorwała pracę za lepsze pieniądze niż najniższa krajowa to nie znaczy że może z pracownikami robić co chce jakby życia prywatnego nie miała. Ludzi nie raz brakuje do pracy a standardy cały czas podnoszą a jak wynik audytu źle wyjdzie to wielka katastrofa. Ale broń Boże się poskarżyć bo jeszcze zwolnieniem postraszą lub tym że premię zabiorą której nie ma.
Witam! Jestem spod Warszawy. Obecnie stoimy przed przejęciem naszej firmy przez sieć Stokrotki. Jest tu ktoś z pracowników,z przejętych już wcześniej sklepów? Jakie są Wasze opinie? Naprawdę tak źle?!
Będzie ciekawie nas przejęli ze starymi meblami starym WC starymi dziurawymi fotelami patrząc wstecz porażka zero podwyżki tylko tyle co rzad da wymagania jak z jakiejś renomowanej sieci nie ma kto robić nie zatrudniają na miejsce tych którzy się zwalniają nie ma motywacji towaru nawożą tyle że magazyny pękają a ty rob planogramy fejsuj bo dyr może przyjedzie biegaj do kasy rób za sprzątaczkę nie chce mi się już pisać ktoś coś dopisze?
Mieliśmy poznać wysokość wynagrodzenia,a jedynie poznaliśmy wysokość dodatków,które są z miejsca niższe niż obecnie. Za to zachwalaja social,tylko jeśli ktoś nie ma dzieci,to marnie. Zabierają nam pracowników z firmy zewnętrznej i grudzień zapowiada się hardcorowy. Chwalą się przejęciami od Krawczyków, tylko ani pracownicy,ani klienci nie odbierają tego jako sukces. Źle się to zapowiada...
Wypłata 2600 z kawałkiem w tym już premia za niechorowanie i dziękuję bardzo to wszystko żadnej premii żadnej motywacji bylebyscie trafili na jakąś normalna rko powodzenia będzie ciężko
Jaki socjal na dziecko?.Pracuje ponad 10 lat i zawsze odrzucali mi wniosek o wyprawkę do szkoły.
Jeśli pracujesz,to powinnaś wiedzieć, że wszystko zależy u nich od dochodu na jednego członka rodziny. Cały social jest zależny od tego.
Myślicie ze od stycznia dla kierowników tez będą podwyżki?
Praca w tej firmie to porażka. Płaca słaba a pracy za troje. U nas jeszcze główna kierownik jest kiepska a to rzutuje na pracę całego sklepu. Babka w ogóle nie wie jak pracować z ludźmi, fochem załatwia większość problemów. Nie można jej na nic zwrócić uwagi bo zaraz wrzask i foch a potem ciche dni... Grafiki to tez tragedia. Są dni kiedy na zmianie są 3 kierowniczki i tylko 1 osoba z mięsa lub kasy. Na mięso wysyłane są kasjerki, na kasę panie z mięsa. Takie lotto, nigdy nie wiesz co będziesz robić danego dnia w pracy. Regionalna pani A.K nie lepsza. Ciśnie tylko na wyniki sklepów a już to co się na nich dzieje jej nie interesuje. Jeśli chcecie mieć stabilną pracę i szacunek to stokrotkę omijajcie.
Wysłać te dwie królowe na mięso albo na kasę w łódkach nie mają z tym problemu a u nas królowe stokrotek
Pracuję w jednej ze stokrotkek w Lublinie, to porażka jak traktują pracowników, a do tego wszystko stare i brudne, brak mydła w toalecie, szary papier toaletowy, który śmierdzi wymoicinami, stare krzesła przy kasach. Szkoda im kasy by zapewnić godne warunki pracownikom. Modlę się by znaleźć inna pracę bo z ogłoszeniami ciężko, teraz to większość umowa zlecenie i pół etatu.
Jestem taka ciekawa ile dostaje sanepid za pieczątki.oni są nastawieni tylko na swoje zyski.wymagsnoa mają jakby byli lidlami a mogą im buty szorować zero szacunku dla pracownika który robi za trzech tak jak piszesz przy kasach p r l .a klient to widzi. Nic się nie zmienia .a jak tam u was szczury biegają. Te sklepy są do zamknięcia i chociażby wtedy człowiek miał odwagę iść gdzie indziej. Towaru na magazynie jakbyśmy byli hurtownią.a nie widzą że ludzie teraz ledwo mają na rachunki.ilu kupi szparagi albo kalafior.chyba że na niedzielę.a oni na nr dają roszponkę. Ile towaru się marnuje.dziwne że im to nie przeszkadza szkoda gadać
O szczurach nic nie wiem ,ale inne mniejsze zwierzątka to były. Są kontrolę tajemniczych klientów, audytu, a sanepid też by mógł zrobić kontrolę ,,niespodziankę,,
Czy też myślicie ,że kasjerka jest jak dziw..a, da się poniżyć klientowi,by był zadowolony, da się poniżyć kierownikowi, aby nie dostać nagannej. A co wogóle myślicie o nagannej po jednym błędzie np nie zadzwonienie po druga kasjerkę przy audycie???
A do tego pracuje się bez klimatyzacji, a na dworze 35 stopni. Jestem dzwiona dzisiejszą promocją na dwa red label po pół litra . Który to idota wymyślił.
Noo też tego nie rozumiem. Po jaką chol..e wczoraj była dostawa warzyw i dzisiaj. Dwa kartony zczerniałych bananów a 3 pudła znowu przykechały, 10 szt melona. Hmmm...
,,Skrócenie czasu pracy pracowników, wprowadzenie dodatkowych przerw w pracy, zapewnienie klimatyzacji w pomieszczeniach - to tylko niektóre z działań, jakie powinien podjąć pracodawca w czasie upałów. Nierespektowanie przez pracodawcę tych obowiązków zagrożone jest karą grzywny do 30 tys. złotych.,, A stokrotka się nie boi i ma w (usunięte przez administratora) pracowników
Żeby było co wyrzucać.w normalnej sieci typu Auchan są pracownicy tylko na warzywa. Wiedza co ile gdzie. A u nas. Kier robi zamówienia jak chce a potem płaczą że straty.halo.sa wakacje! Co dzień kto inny wykłada .jeden się przykłada drugi robi byle zrobić. Zero orientacji o krajach pochodzenia.wykladaja świeży towar.stary leży i się kisi w gorącym magazynie . Gdzie tu oszczędności. magazyny pełne.jakbysmy byli makro.tego co nie ma to nie ma.tego co mają za dużo wrzucają na sklepy.nie ma czasu wyciągać starego towaru z półek tylko robi się świeże palety.to mi wygląda na szybki upadek tej firemki.gdzuecsanepis PIH pip ? Co niektóre dawni powinne być zamknięte. Zero innowacyjności. Głęboki p. R. L.
No chyba że jest leniwy w nosie ma ilość strat o tylko klika to co mu podesłali np 20 paletek jabłek
To fakt, wszystko stare i prezentuje się nieciekawie. Co do środków czystości rzetelnie robimy kosztówkę, więc u nas wszystko jest. Powodzenia w szukaniu nowej pracy :)
Wszystko zależy od sklepu i pracujących w nim ludzi. My mamy w miarę zgrany zespół. Szanujemy się na wzajem i doceniamy wkład każdej osoby w funkcjonowanie sklepu. Na jednym z audytów zabrali nam punkty za zbyt długą kolejkę i brak dzwonka na drugą kasę, jednak kasjerka nie dostała nagany ani żadnej innej kary.
Województwo śląskie, dokładniejszej lokalki nie podam bo za mało stokrotek u nas w mieście a i tak jestem juz na celowniku RKO ;)
Stokrotka ul Ametystowa Lublin ,robię w niej zakupy od lat i chyba zaprzestane .Dzis znowu przy kasie okazało się ze inna cena widnieje na produkcie a inna przy kasie-Oczywiscie drugie tyle .Podejście Panki kasjerki i kierowniczki bardzo mnie zdziwiło.Pani kierowniczka była bardzo nie miła przez cały czas trwania tej sytuacji ciagle miala coś nie miłego do powiedzenia -na szczęście pani stoją w kolejce zwrocila jej uwage .A poszło o papier prezentowy który był przeceniony a nie wprowadzony do systemu.Zamiast grzecznie bez kąśliwych uwag anulować cenę na paragonie i ewentualnie przeprosić gdyż wina ewidentne była po stronie sklepu pani kierownik wolała sie kłuci i pokazywać jaka jest tu ważna .Takie zachowanie jest dla mnie nie dopuszczalne tym bardziej ze tez pracuje z ludźmi .
Wymagania z kosmosu.Pracujesz za kilka osób.Harujesz jak dziki osioł, a i tak usłyszysz, że robisz coś źle i poleci Ci po premii.W takiej firmie nie chce się pracować.
Ludzie (usunięte przez administratora) obudźcie się. (usunięte przez administratora) na pełnych obrotach przez całe 8 godzin i jeszcze (usunięte przez administratora).a mamy marznąć bo w niektórych stokrotkach zakręcone kaloryfery np. W szatni czy socjalnym.
To jest sposób na niezatrudnianie nowych pracowników. Wyłącza ogrzewanie to szybciej będziemy biegać i robota zrobiona . Lepiej skróćcie godziny otwarcia. Po 21 sprzedaje się tylko piwo dla Ukraińców
Czy jest możliwość przeniesienia na innych sklep I jak to załatwić żeby się przenieść i to jak najszybciej? Nowy sklep a jest bałagan nic nie ogarniają kierownik i zastępcy codzienne wychodzenie po godzinach bo jest za mało osób i chciałabym się przenieść tylko nie wiem jak to załatwić ktoś może wie ?
Idź do tej nowej Stokrotki, zapytaj się o miejsce, powiedz ze pracujesz już w Stokrotce. Jeżeli kierownik będzie cię chciał to idź do swojego, poinformuj go że chcesz się przenieść. Ustalicie termin, RKO wyraża zgodę i przenosisz się.
A wiesz czy jak sie tak przenosi to kasa jest w tym nowym sklepie jak początkujący czy juz jakas lepsza stawka?
I tak dziękują pracownikom którzy jeszcze z nimi zostali bo nowi jak widzą jaki tu s.. długo nie zagrzewają miejsca a będzie jeszcze gorzej brawo stokrotko !
Czy ktoś mi pomoże zielona skrzynka czy konkretnie ktoś mi pomoże gdzie można zgłosić do konkretnej osoby żeby naprawdę ktoś się zainteresował a nie olał chodzi o teren Łódź i Bełchatów
Związki Zawodowe Solidarność numer do przewodniczącej 533202198. Zielona skrzynka to fikcja . Jeszcze żadnej skargi nie uwzględnili .
Najlepiej dogadać się z kierownikiem regionalnym, a jeżeli nie ma takiej możliwości to po prostu do głównego kierownika podejść i powiedzieć o takiej chęci może coś zdziała.
Jestem byłym pracownikiem tych terenów . Co tam znów się wydarzyło . Bo zawsze coś jest nie tak
Kiedy stokrotka skróci czas otwarcia sklepów bo niby tak narzekają
Robiłam dzisiaj w stokrotce zakupy i na dziale mięsnym po blacie i nie tylko łaziło z 20 much .Oczywiście sprzedawczyni ręce rozkłada więc poszłam do kierowniczki sklepu , pokazałam Pani kierowniczce co się dzieje po czym odpowiedziała mi , iż wiszą specjalne lampy co ona może innego zrobić ,a muchy spacerowały sobie po serach mięsie deskach do krojenia po wszystkim , aż strach pomyśleć co się dzieje na zapleczu .
Stokrotka to najgorszy pracodawca, jakiego miałam. A doświadczenie w handlu mam kilkunastoletnie. Myślałam, że taka praca już w Polsce nie istnieje. Jest dużo gorzej niż w Biedronce, a jak zorientowani wiedzą, tam jest bardzo trudno. Ale zaczynając od początku-archaiczny system pseudo szkoleń, jestem pracownikiem szczebla kierowniczego i po prostu nie wiedziałam, czy śmiać się czy płakać, bo czas w stokrotce stanął na późnej (usunięte przez administratora) Do tego praca jest niewolnicza, bo jak można nazwać pracę, gdzie są ZAWSZE po 3 osoby na zmianie( a potrzeba a ten nawał pracy minimum 4-5): 1 obsługuje ladę mięsno-wędliniarską, oprócz tego ma wypiekać i wykładać pieczywo oraz towarować sklep( przychodzi codziennie od kilku do kilkunastu palet. 2 osoba to kasjer, który zapierdziela jeszcze na warzywach, nabiale(średnio wykładając po 1-2 palety nabiału co dzień. To jest już paranoja, gdzie gania jak wariat od kasy do nabiału i warzyw. I 3 osoba to kierownik czy zastępca, który musi ogarnąć cały sklep, przyjąć dostawę, odbębnić papierologię, w każdą środę jak jest zmiana gazetki praca do 24 lub 2 w nocy (w zależności od sklepu), gdzie pot leje się z tyłka, bo klimy w upał nie włączają(oszczędność kosztem pracownika). Każdą dziurę trzeba w sklepie zapełnić, jesteś i na kasie, i na mięsie, i na pieczywie, dźwiganie A żeby było śmieszniej, koszulka służbowa z długim rękawem, bo z krótkim nie doszła, może będzie w zimie, jak nie będzie potrzebna. Śmigasz w swoich butach, bo pracodawca nie dał , ślizgając się na stoiskach,gdzie spod chłodni wycieka woda, bo do awarii kolejny tydzień nikt nie przyjechał.Uspokajasz pracowników, że już niedługo ktoś naprawi,(usunięte przez administratora)Ale za to wtedy pewnie polarów nie będzie, na co dzień musisz się zmagać z takimi absurdami, że po prostu nie mam pojęcia, jak to się jeszcze kręci. Nie życzę nikomu pracy w tym miejscu. Dla mnie praca dla desperatów .
Długo by pisać o tej firmie człowiek siedzi bo zaraz emerytura same stare ludzie młode leniwe nieogarnięte z agencji sklepy do zamknięcia nic nie wdrażają nowego a kasy wołają o pomstę na co idą wszystkie pieniądze? po co my zarabiamy na tą firmę jak oni nie ulepszają co chwila audyty minusy kto ma robić niech same zakasaja rękawy i niech zobaczą jak fajnie się tu pracuje za paliwo niech też sami płacą dają tylko tym wyższym jakieś przywileje żeby im nie uciekli chyba a ty zap za dziesięciu bo nikogo nie zatrudnia bo drogo to zamknijcie ten b u r d e. L jak ma być dobrze 3 osobami na zmianie w dużym sklepie nie mają pojęcia o niczym byle tabelki się zgadzaly może koszulki nam zmienicie bo w tych pocimy się jak świn IE raz dostaniesz i się ciesz przez 5 lat brak słów może jakieś zebrania.z załoga czas robić czy się boicie a związki działają? Inflacja dobija a my nic nie rozumiem i chyba już nie zrozumiem
W stu procentach się zgadzam.Kierownictwo tylko psioczy na starą załogę ,a panienki z agencji nic nie robią ,ale one są ok. U nas jakiś czas temu zmieniło się całe kierownictwo, miałyśmy nadzieję, że będzie choć trochę lepiej,ale jak to się mówi nadzieja matką (usunięte przez administratora) Nic się nie zmieniło.Tak się czasami zastanawiam czy Ci ludzie co przychodzą na kierowników mają specjalne szkolenia jak gonić personel,bo inaczej nie potrafię sobie tego wytłumaczyć.
Biora jak leci stare kasjerki którym potem odbija sodówka królowe za g. O w n o "pracują " też tak musimy i prdl ich byle 8 godz normalny kierownik nie przyjdzie tu pracować za te 20 zł premii z tymi wymaganiami i s y fem na sklepie
To 3 osoby na zmianie to luksus ,ja pracuje w stokrortce gdzie są dwie dziewczyny na zmianie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Stokrotka Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Stokrotka Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 550.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Stokrotka Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 476, z czego 35 to opinie pozytywne, 181 to opinie negatywne, a 260 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Stokrotka Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Stokrotka Sp. z o.o. napisali 10 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.