ja też zobaczyłam wymówienie, ale jak wróciłam z L4 po ciężkim poronieniu... Firma tragedia. Zero profeski. Ludzie pracujący tam też tragedia.. gorzej niż na targu. Jeden gada na drugiego. Kablują z głupotami jeden na drugiego. A kierownictwo - jedna wielka TRAGEDIA. Szkolenie - jakie szkolenia? BRAK - TRAGEDIA. Dziwię się że jeszcze nikt za to się nie wziął. Pracowałam chwilę 2 lata temu. Serdecznie nie pozdrawiam
Hej, wiecie czy do produkcji i pakowania w fabryce słodyczy można się wciaż załapać? Nie ukrywam, że byłoby to dla mnie bardzo dobra opcja, bo i premie się trafiają do zarobków, więc jest o co walczyć.
(usunięte przez administratora)
Chodzi bo sława p dyr.zarządzającej jest juz tak duża ze samo nazwisko razi. A tak to sprzedadzą ściemę o ilości spotkań dostarczanych od firmy ilości dostarczanych od doradcy pokażą tabele prowizyjną dadzą samochód służbowy. ....i a może ktoś się jeszcze złapie.
Kicek nie sciemniaj.! Rekrutacja jest prowadzona cały czas. Niestety coraz więcej o nich a raczej o niej wiadomo tak ze coraz trudniej rekrutować nowych głupich. Sam pan prezes aktywnie zaczął brać udział w rekrutacjach.
Prawda, prawda. Do tego inteligencją specjalnie tez nie grzeszy :)
To ta firma jeszcze istnieje? Jestem pod wrażeniem.
co tu tak cicho? czyżby w more już wszystko było ok??? ;-p
firemkę More Gruppa wchłonął Getback tyle w temacie i nic się nie zmieniło, dalej to samo czyli przychodzisz na prawie dwa i pół miesiąca i dostajesz kopa w d... i zostawiasz swoją bazę zaufanych klientów, powodzenia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! są tacy co szczególnie dopilnują byś dłużej nie pracował wyrobniku!!!!!!!!!!!!!!!!!
Widzę, że nic się nie zmieniło od ponad 2 lat. Dziwne, że jeszcze żadne instytucje nie zrobiły porządku z tym tworem. Żeby pracownicy mieli wiecznie opóźnione wypłaty - masakra :/ O nieodprowadzanych lub błędnie odprowadzanych składkach nie wspomnę. Z drugiej strony jest to jakieś doświadczenie - wiesz jakie firmy omijać szerokim łukiem.
Nie polecam pracy w tej firmie na stanowisku konsultanta telefonicznego, ponieważ: - jest to praca bez możliwości rozwoju - umowa o pracę jest tylko podczas rozmowy rekrutacyjnej później podpisujecie umowę zlecenie ;) - umowa nie jest bezpośrednio podpisana z more gruppa tylko z firmą tego samego właściciela get back. Piszę to, ponieważ po zwolnieniu się zostałem nieuczciwie potraktowany . Pensja została nieprawidłowo wyliczona w wyniku czego jestem o 300 zł do tyłu. Generalnie nie polecam nikomu tej pracy, są lepsze oferty na rynku.
Zmieniają pracę, HAHAHAHHA :D
(usunięte przez administratora)
Oj nieprawda :)
Wcześniej zanim nie zacząłem tu pracować, zawsze zastanawiałem się czy to co tu się pisze jest prawdę. Po pewnym czasie wiem, że w zdecydowanej większości tak. Najbardziej przerażające jest to, że to się tam dzieje, jakie panują nastroje wśród stały pracowników, jak ludzie mają dość, jest dziełem tylko jednej osoby. Nie muszę wymieniać, każdy wie o kogo chodzi. Smutne jest też to, że nawet prezesi o tym wiedzą i nie są w stanie nic zrobić. Czy faktycznie jedna osoba jest więcej warta niż inni? Wiem, że dziś warunki pracy są gorsze nie wcześniej- tak wiecie o co chodzi. Wiem, że każdy z pracowników wcześniej pracował w innych firmach, dlatego każdy, każdego dnia idąc do pracy chował i chowa swoją godność w kieszeni. Szkoda, że wartościowi pracownicy nie są doceniani, szkoda, że prezesi nie chcą z tym nic zrobić. Czy nie jest dla nich dziwne, że jak się okazuje później nikt nie nadaje się do pracy poza jedną osoba - tak ciągle tą samą, przecież w jakiś sposób są rekrutowani, dobierani, opiniowani. Szkoda że ciągle panuje tam strach, ludzie tylko między sobą wymieniają swoje spostrzeżenia. W firmie jest tylko jedna nieomylna osoba i każdy ją dobrze zna i stara się jej unikać, a jak wiemy firma powinna stać co najmniej na dwóch nogach żeby się nie przewrócić. Pomyślcie o tym...
Ludzie się nie buntują, ponieważ wiedzą że to nie ma sensu. Po jakimś czasie się zwalniają
Teraz już nie będzie opóźnień, bo zmienia się struktura firmy. Ale ludzie są ci sami więc będzie dalej tak sam. Chodzi o to że tam po prostu z pracowników robi si (usunięte przez administratora) na przyklad. Przekaz dla nowych jest taki że na rozmowach słyszysz to co chcesz usłyszeć a w rzeczywistości jest zupełnie inaczej.
Nie jest tak w 100% ? Racja. Bo tak jest w 200% :) Sprzedaje sie głownie obligacje drugiej firmy prezesa (Hussar gruppa), produkty pozostałe to śmiech na sali, szkolenia o ile sa, to na bardzo niskim, zerowym wręcz poziomie merytorycznym, problemy ZUSami, z płatnościami, wiecznie opoźnienia o ile w ogóle zapłacą czego jestem dobrym przykładem. Zarówno mi, jak i wielu innym osoba firma zalega z płatnościami juz bardzo długo. O pseudo dyrektorach bez kompetencji, wiedzy juz nie wspominam, szczególnie o Karolinie, bo to strata czasu. Każdemu jednak odradzam nawet aplikowanie do tej firmy. A juz na pewno wszystkim pracownikom banków i instutucji finansowych, szkoda Waszych klientów, Was samych, Waszego czasu, energii i ew zapału bo w MoreG na pewno szybko go stracicie. Reasumując: O D R A D Z A M.
Pozytywne opinie to na prawdę wpisy ludzi tam jeszcze działających. Zapewne Pana Prezesa albo jego Dyrektora Wykonawczego Pani Karoliny. Firma to jedna wielka ściema - na rozmowach usłyszysz o szkoleniach, wsparciu i super warunkach do pracy. W rzeczywistości, szkoleń nie ma! Nawet produktowych, jak się będziesz domagał to usłyszysz że sam możesz się nauczyć. To pseudo kancelaria która sprzedaje tylko jeden produkt głownie - Obligacje swojej bliźniaczej spółki. Zamiast wsparcia , dostaniecie codzienny mobbing od pani dyr. Na porządku dziennym są teksty: debile, istoty nie rozumnie etc. Wynika to z tego, że owa pani dyr myśli że dużo sobą reprezentuje a niestety jest zupełnie odwrotnie. Nie biznesowe stroje do klientów to standard, oby jak najwięcej pokazać bo klient się napatrzy i kupi. Wiedza merytoryczna też nie powala, praca w jednym banku wcześniej nie czyni z ciebie pani dyr - super doradcy! Ta firma to wieczne przekręty, machlojki i inne tego typu akcje. Zdecydowanie odradzam - chyba ze lubisz taki klimat, że codziennie będziesz donosił co sie dzieje w biurze bo tutaj się to chwali w wtedy zostaniesz jej pupilkiem. Na L4 nie możesz iść, bo na pewno oszukujesz. Spodziewać się można nawet kontroli, jeżeli masz dziecko to tym bardziej to nikogo nie interesuje gdy jest chore. Na każdym kroku będziesz kontrolowany, gdzie byłeś , co robiłeś. Sprawdzanie GPS, na telefonach to już norma. Historie o nieopłaconym Zusie też się tam pojawiły. Brak wypłat na czas, wiecznie sa jakies opóźnienia. A no i prowizje to też kupa śmiechu , bo na każdym kroku pani dyr bedzie ja ucinać gdzie tylko się da. Najwiecej musi zarobić ona, chociażby na Twoich Klientach. Bo po tu się zatrudnia ludzi, żeby każdy dał bazę swoich klientów i do widzenia. Na prawdę radze się Wam dobrze zastanowić zanim zdecydujecie się na współprace z nimi,bo po prostu nie warto. Stracicie tam tylko czas , zdrowie i energię do dalszego rozwoju zawodowego. Ja dziękuje im za tą lekcję teraz już rozważnie wybieram pracodawcę i wiem że są firmy gdzie na prawdę docenia sie ludzi , ich pracę i zaangażowanie.
A ja w bankowości pracuje juz 13lat, pracowałem w More i jedyne co mogę o nich powiedzieć to brak renomy, brak wiedzy z zakresu zarządzania staffem, zła atmosfera, niekompetentni pseudo dyrektorzy. I każdemu odradzam nawet aplikowanie do tej firemki bo szkoda czasu, nerwów i pieniędzy takze :) A wszystkie pozytywne komentarze tutaj, to 'dziela' prezesa i jego ekipy.
Karola. Nie przejmuj się nimi. Mnie się podobają twoje prześwitujące bluzki
'Konsultant ds umawiania spotkan' Chyba z preziem xD Każdy dobrze wie o co chodzi i co tam sie dzieje xD
Firemka, nie firma, Karolina odpuść sobie, ty przecież nie akceptujesz konkurencji, podkradasz nam doradcom duze transakcje i myślisz, ze jesteś doskonała. Aby zbudować strukturę po pierwsze trzeba chcieć! Po drugie należy zająć sie tym od czego sie jest, po trzecie potrzebny jest kulturalny na poziomie wygląd i biznesowa prezencja, o kulturze osobistej wspomniałem? Wiedza to grunt reszta to fundamenty na których firma stoi, z tobą nie ma na czym budować. No chyba ze na twoich plotkach, intrygach, szukaniu powodów do zwolnień dyscyplinarnych, oskarżanie pracownikow o złodziejstwo, wszystkie newsy dostałem na tacy pierwszego dnia roboty...Konrad przetrzyj oczy, Grzegorz zrób coś z tym, bez niej macie szanse, z nią utonięcie. Grzesiek w tobie serio nadzieja. Choc raz pochylnie sie nad tymi wpisami i przeanalizujcie sprawę. Nie chodzi o niezadowolonych, ich juz nie ma, my jesteśmy, chcemy być i budować, ale z rozsądnym zarządzającym. To moje wołanie, czy ktos mnie usłyszy zanim postanowię odejść, albo gdy mnie wyleją...
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy More Gruppa?
Kandydaci do pracy w More Gruppa napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.