Firma w rażący sposób nie przestrzega Kodeksu Pracy i nie szanuje pracowników. Byłam zatrudniona na umowie o pracę przez okres 3 miesięcy. Przez całe 3 miesiące nie miałam przydzielonego stałego punktu i dowiadywałam się z dnia na dzień w jakim punkcie i w jakich godzinach będę pracować. Oczywiście pani z biura nie była skłonna informować mnie o tym z własnej inicjatywy, dlatego codziennie musiałam dzwonić i o to pytać. Pierwszego dnia pracy miałam zaplanowaną zmianę popołudniową, natomiast o godzinie 8 zadzwoniła kierowniczka i powiedziałam, że JEDNAK mam przyjść do pracy teraz, w tym momencie i na inny sklep. Tak to wyglądało ilekroć dopominałam się o rozpisanie grafiku na cały tydzień, nagle informowano mnie, że jednak pracuje w innym miejscu i innych godzinach. W firmie nie zachowuje się przepisowych 11 godzin odpoczynku dobowego. Ze zmian popołudniowych, które kończą się o 20:15 trzeba przyjść na zmianę poranną zaczynającą się o 5:15. A przypadku sklepów czynnych dłużej zmiana popołudniowa kończy się o 20:45, a poranna zaczyna o 4:45. Ponadto Awiteks (usunięte przez administratora) pracowników na wypłatach. Wypłatę dostaje się w formie gotówki, tyle, że same banknoty bez bilonu. O ile pracownicy zatrudnieni na umowie o pracę tracą na tym niewiele, to studenci zatrudnieni na umowie zlecenie znacznie więcej. Przykładowo, jeśli wypłata wynosi 2989 zł, dostajesz o te 9 złotych mniej. Liczba przysługujących dni urlopowych także jest zaniżana w dół, więc w przypadku umowy na 3 miesiące dostajesz 1 dzień mniej niż Ci przysługuje. Zdarzają się także sklepy bez toalety dla pracowników. Ostatnio otworzył się nowy punkt. Klienci przychodzili i mówili, że bardzo się cieszą, bo w pobliżu nie ma żadnego Awiteksu. Ja natomiast musiałam chodzić do najbliższego Awiteksu, żeby skorzystać z toalety. Przepisów BHP co niektórych niestety nie da się przestrzegać ze względu na bardzo niską jakość sprzętu. Ostrza krajalnic są po prostu tępe, w związku z czym trzeba wkładać pod nie dłonie w trakcie krojenia niektórych chlebów, żeby w ogóle coś z tego wyszło. Piece do wypiekania i zmywarki oczywiście regularnie się psują. Poza tym zdarza się, że kierowniczki każą pracownikom okłamywać klientów. Na przykład mówią, żeby niektóre chleby zostawić na następny dzień i sprzedawać jako dzisiejsze. Przy Nowym Kleparzu miałyśmy natomiast okłamywać klientów, wmawiając im, że toaleta jest nieczynna z powodu awarii. Toaleta tak naprawdę była nieczynna z powodu braku personelu i wprowadzenia obostrzeń sanitarnych. Trzeba ją dezynfekować po każdym kliencie, a jedna osoba na zmianie nie jest w stanie tego robić. Fakt, że firma nie potrafi zarządzać pracownikami niestety skutkuje również tym, że czasem na zmianie w małym punkcie, gdzie ledwo mieści się jedna osoba, są dwie osoby, natomiast w ogromnym punkcie, gdzie jest tak duży ruch, że nie ma nawet jak skorzystać z toalety, a oprócz obsługiwania klientów i sprzątania, trzeba robić remanent miesięczny, jest jedna osoba. Naprawdę nie rozumiem, jak można traktować tak nowych pracowników, jeśli cierpi się na chroniczny niedobór personelu. Bardzo nie polecam tego pracodawcy, a wszystkim rozważającym złożenie tu CV serdecznie odradzam. Naprawdę nietrudno znaleźć firmę bardziej szanującą swoich pracowników, a płacy niższej niż w Awiteksie i tak nie dostaniecie.
Naprawdę na umowie o pracę wypłata w kopercie? A jak to się ma do ZUSu i ubezpieczenia, składki są opłacane? Czytałam, że można liczyć tylko na najniższą krajową. A jakieś ewentualne nadgodziny są?
W zeszłym tygodniu zawitałam na małe zakupy do Awiteksu przy ul. Turniejowej w okolicy przystanku Nowosądecka na Kurdwanowie. To,co tam zastałam to istny dramat. Brudna podłoga, nieposprzątane stoliki. Ogólnie (usunięte przez administratora) Na prośbę podgrzania pizzy dziewczynka sprzedająca nie była chętna ku temu, powiedziała że piec był myty, jest wyłączony i ona musi go włączyć i podgrzać, na powtórzenie prośby uczyniła to z wielką łaską. Takich ludzi firma trzyma w pracy. Leniwych, aroganckich przede wszystkim brudnych. Brawo Wy!
Wszysty maja prawo isc do domu o czasie .A nie ciagnac nadgodzin bo Pani przyszła przed samym zamknięciem gdzie wszystko zostało już umyte. Sama Pani by nie chciała zostać po Godzinach za Darmo wiedząc ,że dzieci Czekają na Swoją mamę.
Firma awiteks to dno. Pracownik to (usunięte przez administratora) robi za najniższą krajową. Żadnej premii.( Podobno większe sklepu mają powyżej jakiejś kwoty miesięcznego utargu). Nawet głupiego pączka na Tłusty czwartek. O urlop trzeba się dzwonić i prosić. I tak nie dostaniesz go w terminie którym chcesz. Kierowniczka z biura robi na złość, nigdy nie ma zastępstwa za daną osobę aby można było spokojnie wziąć urlop. Nawet jak bardzo potrzebujesz to nie ma. Pozostaje chyba tylko pójście na L4 skoro kierownictwo jest takie chamskie i nie ma w sobie za grosz zrozumienia do różnych sytuacji losowych. Niektóre pieczywo każą zostawiać na następny dzień i sprzedawać jako świeże. Chore. Wszystko jest tak drogie i chcą aby okłamywać klientów aby pan Nakielny jak najmniej stracił. Nie polecam.
Witam jak wygląda praca na stanowisku kierowcy ???
W sieci, na ich stronie www wisi oferta pracy biurowej, ona jest wciąż aktualna? Nie ma podanych żadnych dat, więc trochę czuję się zmylona. Firma od kandydatów oczekuje dyspozycyjności, tylko co to znaczy w praktyce? Bo wolałabym mieć stałe godziny pracy, a nie być na telefon.
Nie polecam pracy w "Awiteks". Po pierwsze niby grafik jest ułożony na cały miesiąc, jednak jest on co chwila zmieniany od pomyłek lub widzi mi się kadrowej, która przerzuca pracowników z punktu na punkt, mimo, że ma on przypisany tylko jeden. Podobnie jest z wypłatą, już pomijając, to, że jest ona w gotówce przy czym wypłatę w kopertach dostaje się innego dnia, a papier z określoną wypłatą, na której pracownik się podpisuje, dostaje się kilka dni po otrzymaniu wypłaty, co wiąże się z tym, że nie ma możliwości sprawdzenia czy kwota się zgadza. Dodam jeszcze, że na dokumencie nie ma pełnej rozpiski za co i ile dostal pracownik wypłaty np. chorobowe czy urlop. Właśnie w ten sposób zostałam (usunięte przez administratora) bo jak się okazało, w jednym miesiącu dostałam najmniej wypłaty z prscowników na pełny etat.i róznica była 300-400 zł. Kiedy zadzwoniłam do kadrowej z zapytaniem skąd ta różnica, to wyjaśniła mi, że nie dostalam rzekomej premii, której jak się później okazało nie było w tym miesiącu, za to, że nie mogłam przyjść w jeden dzień, kiedy w tym nawet nie byłam na zwolnieniu lekarskim i nie miała prawa mi obciąć wypłaty, zwłaszcza, że premia była przyznawana od obrotu w danym miesiącu. Kadrowa niekompetentna i nieogarnięta, codziennie rano dzwoniła i pytała kto jest na zmianie, kiedy to sama układa grafiki. Poza tym naprawdę dziwię się, że wypłaty są dawane w kopertach, by uniknąć podatku kiedy przesem Awiteksu jest również prezes Nakielny! To samo tyczy się studentów, którym z oszczędności zaczęto obcinać godziny, a jest ich znacznie więcej niż osób zatrunionych na pełny etat. Dlatego szczerze nie polecam pracy w tej firmie. Pracowałam 3 miesiące i dobrze, że tylko te 3 miesiące zmarnowałam na pracę w tej firmie.
Jaka atmosfera jest między działami w Awiteks Sp. z o.o.?
No tak jak nie miła wydać ze 100 zł to wydała z 50 zł bo tylko tyle miała w kasie. Dobre rozumowanie. Czyli jak dam 200 zł i w kasie będzie 10 zł w drobnych to sprzedawczyni wyda mi do 10 zł a po resztę przyjdę jutro. Jutro zgłoszę sprawę do Państwowej Inspekcji Handlowej i poproszę o ukaranie tej konkretnej Pani.
Ustawa mówi że klient ma dać odliczona kwotę ekspedientki nie drukują pieniędzy na zapleczu
Prada klijen chce rozmienić ,choć spotkałam się że ma drobne tylko nie chce mu się przeliczyć odpowiedniej kwoty .Zawsze wina pracownika a nie kljenta .
zgadzam się ze wszystkimi opiniami na temat Awiteksu , ponieważ sama jestem od niedawna byłym pracownikiem i w ten sam sposób byłam traktowana i zostałam potraktowana . Zero szacunku do pracownika , masz się podporządkować Pani kierownik i Pani w biurze bo inaczej zero kontynuowania dalszej współpracy jak w moim przypadku , nawet nie wysiliła się szanowna Pani w biurze aby wyjaśnić dlaczego nie przedłużają ze mną umowy , tylko trzy dni przed jej wygaśnięciem zostałam poinformowana ze nie i koniec . Tak to jest prawda , ze kazują zostawiać chleby z dnia na dzień i sprzedawać jako świeże kolejnego dnia , ze pomimo grafiku dostajesz telefon w ostatniej chwili i masz iść na inny sklep i nie obchodzi ich to czy ty masz cos zaplanowane czy możesz czy nie . Tak samo tyczy się zmian które są nieprawnie rozpisywane , kończysz popołudniówką o 20,00 jesteś w domu o 21,00 lub później i masz przyjść na rano na 5,00 .Ze szkoleniem BHP jest tak samo , po pracy w swoich prywatnych godzinach za które nie masz zapłacone musisz jechać na szkolenie do zakładu na Mistrzejowice , na sklepach nie ma gaśnic w razie pożaru , brak apteczki , szczury goniące po suficie po prostu jeden wielki bajzel . Jesteś sama na sklepie i musisz zrobić wszystko wraz z myciem okien , ścian, lodówek , zamrażarek bo nie stać ich na wynajem firmy sprzątającej no bo i po co jak się mogą wysłużyć nami w jednych pieniądzach , mówię tu o płaconej najniższej krajowej w kopercie co miesiąc bo ani grosza więcej. Dni wolne za sobotę to wtedy kiedy oni chcą a jak masz zaplanowanego lekarza to musisz żebrać w biurze o dzień wolny albo każą ci się zamienić ze zmienniczką aczkolwiek nie zawsze jest to możliwe bo każdy ma swoje życie prywatne . Nie wiem czy szef tego nie widzi czy nie chce widzieć bo tak mu jest wygodniej co wyprawiają w biurze i jak traktują pracownika .Może najwyższa pora zgłosić do inspekcji pracy to się ogarną.
To przykra sprawa, często jest tak, że nie przedłużają umowy bez żadnego wyjaśnienia? Masz podejrzenia dlaczego taka decyzja? Jednak to co piszesz o grafiku trochę jest dla mnie niezrozumiałe. W końcu każdy może zaplanować sobie dzień wolny. To jeśli bym się nie zgodziła na nagłą zmianę grafiku to byłyby jakieś konsekwencje z tego tytułu? I jak to nie wiadomo czy szef to widzi?? Dotychczas nikt nie zwracał się wyżej, aby zgłosić te problemy, które wymieniłaś?
Witam nie wiem co się stało i jaka jest przyczyna zawsze kupowałem w Waszej piekarni Awiteksu chleb Słowiański bardzo mi smakował. Mógł nawet leżeć kilka dni i zachowywał swoją Wilgotność sprężystość i był bardzo smaczny. Teraz nie da się go jeść sypie się i po trzech dniach pojawia się pleśń. Jeżeli państwo nie chcecie tracić klientów to proszę poprawić jakość pieczywa. Pozdrawiam do niedawna Wasz klient . Proszę przekazać piekarni w Nowej Hucie pozdrawiam
raczej w tej kwestii się nic nie zmieni , oni idą na ilość a nie na jakość , może trochę więcej dodadzą polepszaczy smaku :)
Powiem tak - osoba zatrudniająca obiecała mi etat, zrobiłam badania sanepidowskie z własnej kieszeni, po czym zadzwoniła i powiedziała że mnie nie zatrudnią XD podejście do człowieka żałosne, lekceważące. No nic, mam nauczkę
Niestety praca w Awiteksie to smutna rzeczywistość.... Obowiązków sporo a na wypłacie najniższa krajowa :( Kompletny brak szacunku do pracowników, a grafiki tworzone według widzi mi się kierowników. Pani kierowniczki (szczególnie jedna) to butna i wiecznie sfochowana kobieta - chyba zapomniała jak ciężka jest praca w sklepie z klientami. Mimo tego, że każdy pracownik docelowo ma przypisany swój sklep w którym jest to niestety często przerzuca się pracowników z jednej do innej lokalizacji. Nie ma zwrotów kosztów dojazdów do innej placówki np. biletów. Nie ma żadnych profitów socjalnych, nawet na święta nikt nie złoży życzeń i nie da ani grosza - choć symbolicznie. Jest to bardzo przykre. Dni wolne kiedy chcesz? Zapomnij... Wiecznie trzeba się o coś prosić i przypominać, a i tak dają kiedy im wygodnie a nie pracownikowi. Młode osoby, które rozpoczynają pracę szybko orientują się co jest grane i uciekają. Nikt nie docenia pracowników z dłuższym stażem ! Mimo, że wyroby typu pieczywo i ciasta są na prawdę dobre to bardzo smutne, że w tak dużej i dalej rozwijającej się firmie są tak straszne warunki pracy ! Wstyd, wstyd, wstyd !
Te obowiązki wychodzą poza zakres danego stanowiska? Bo domyślam się, że ciężko się wyrobić ze wszystkim? O co przykładowo się trzeba prosić, bo ciężko mi tu się ukierunkować? Chodzi Ci o pensję? Jak często są roszady między sklepami? Można się nie zgodzić na zmienianie sklepu?
Duży wybór ciasto a to bardzo miłe zaskoczenie. Mam nadzieję że będą pyszne
No to smacznego życzę :) A co pracujących tu osób mam pytanie. Jakieś doświadczenie jest potrzebne, by robić tu, jako sprzedawca? Strona firmowa podaje, że chętnie na to stanowisko przyjmą, ale nic o tym, co trzeba umieć, co robić, czy co w zamian dają. Dlatego może poradzicie coś i napiszecie, o tym, jak się tu pracuje, i jak się tu zarabia?
Doświadczenie nie jest potrzebne, wszystkiego nauczą na szkoleniu, zarobki są słabe- minimalne wynagrodzenie, trochę więcej zarobią dziewczyny w awiteksie na galeriach oraz na sklepach które są otwarte w niedzielę
Dziękuję za informację. A czy orientuje się Pani, by tu były premie od utargu lub coś do tej pensji zasadniczej, by umilić pracę, jak prywatna opieka medyczna, jakieś dofinansowanie wczasów albo chociaż darmowe produkty, które się sprzedaje?
Serio? Żadnej opieki medycznej, żadnych dofinansowań. Nawet paczki na święta nie dostajemy. Premia tylko jak wyrobisz, a nie na wszystkich sklepach jest aż taki utarg żeby była premia.
Premia jest zależna od utargu ale niestety wiele sklepów nie ma dużego obrotu i tam tylko jest minimalna płaca, nie ma żadnych dodatków ani opieki medycznej a za każdaą bułkę czy inny produkt trzeba sobie zapłacić
Ile jest zmian w Awiteks Sp. z o.o.?
A to soboty nie są dla chętnych, żeby sobie dorobić do wypłaty? Czy firma stosuje taki zwyczaj, ze nie płaci premii albo dodatku frekwencyjnego jak ktoś zachoruje?
Za soboty jest dzień wolny i to.jest normalne, wszędzie tak jest. Premie też są i dodatkowo też można iść i sobie dorobić. Fajna kasa jest za takie zastępstwo
Na stronie firmy widnieje oferta pracy na stanowisko sprzedawcy. Jednak nie napisano przy nim nic więcej. Orientujecie się, w jakich godzinach pracuje się w tej piekarni w Krakowie? Pracę zaczyna się o 5:15, tak jak pisano poniżej w komentarzach? Czy są tutaj inne godziny otwarcia, stąd też inny czas pracy? Poza tym, czy od pierwszych dni można dostać umowę o pracę, czy trzeba najpierw być na zleceniu? Myślę nad złożeniem aplikacji :)
System jest na dwie zmiany, zawsze można się wymienić między sobą. Grafik elastyczny, nie ma problemu z wolnym. Umowa jest od pierwszego dnia na umowę o pracę. Polecam
Bardzo miła obsługa na Okulickiego. Panie pomocne i uprzejme. Jestem bardzo często w szpitalu i za każdym razem idę po coś do Awiteks i za każdym razem ja pytałem co mogę wziąć Panie mi doradziły. Taka obsługa to rzadkość
Bardzo miła obsługa na Okulickiego, Panie są pomocne i uprzejme
Firma w rażący sposób nie przestrzega Kodeksu Pracy i nie szanuje pracowników. Byłam zatrudniona na umowie o pracę przez okres 3 miesięcy. Przez całe 3 miesiące nie miałam przydzielonego stałego punktu i dowiadywałam się z dnia na dzień w jakim punkcie i w jakich godzinach będę pracować. Oczywiście pani z biura nie była skłonna informować mnie o tym z własnej inicjatywy, dlatego codziennie musiałam dzwonić i o to pytać. Pierwszego dnia pracy miałam zaplanowaną zmianę popołudniową, natomiast o godzinie 8 zadzwoniła kierowniczka i powiedziałam, że JEDNAK mam przyjść do pracy teraz, w tym momencie i na inny sklep. Tak to wyglądało ilekroć dopominałam się o rozpisanie grafiku na cały tydzień, nagle informowano mnie, że jednak pracuje w innym miejscu i innych godzinach. W firmie nie zachowuje się przepisowych 11 godzin odpoczynku dobowego. Ze zmian popołudniowych, które kończą się o 20:15 trzeba przyjść na zmianę poranną zaczynającą się o 5:15. A przypadku sklepów czynnych dłużej zmiana popołudniowa kończy się o 20:45, a poranna zaczyna o 4:45. Ponadto Awiteks (usunięte przez administratora) pracowników na wypłatach. Wypłatę dostaje się w formie gotówki, tyle, że same banknoty bez bilonu. O ile pracownicy zatrudnieni na umowie o pracę tracą na tym niewiele, to studenci zatrudnieni na umowie zlecenie znacznie więcej. Przykładowo, jeśli wypłata wynosi 2989 zł, dostajesz o te 9 złotych mniej. Liczba przysługujących dni urlopowych także jest zaniżana w dół, więc w przypadku umowy na 3 miesiące dostajesz 1 dzień mniej niż Ci przysługuje. Zdarzają się także sklepy bez toalety dla pracowników. Ostatnio otworzył się nowy punkt. Klienci przychodzili i mówili, że bardzo się cieszą, bo w pobliżu nie ma żadnego Awiteksu. Ja natomiast musiałam chodzić do najbliższego Awiteksu, żeby skorzystać z toalety. Przepisów BHP co niektórych niestety nie da się przestrzegać ze względu na bardzo niską jakość sprzętu. Ostrza krajalnic są po prostu tępe, w związku z czym trzeba wkładać pod nie dłonie w trakcie krojenia niektórych chlebów, żeby w ogóle coś z tego wyszło. Piece do wypiekania i zmywarki oczywiście regularnie się psują. Poza tym zdarza się, że kierowniczki każą pracownikom okłamywać klientów. Na przykład mówią, żeby niektóre chleby zostawić na następny dzień i sprzedawać jako dzisiejsze. Przy Nowym Kleparzu miałyśmy natomiast okłamywać klientów, wmawiając im, że toaleta jest nieczynna z powodu awarii. Toaleta tak naprawdę była nieczynna z powodu braku personelu i wprowadzenia obostrzeń sanitarnych. Trzeba ją dezynfekować po każdym kliencie, a jedna osoba na zmianie nie jest w stanie tego robić. Fakt, że firma nie potrafi zarządzać pracownikami niestety skutkuje również tym, że czasem na zmianie w małym punkcie, gdzie ledwo mieści się jedna osoba, są dwie osoby, natomiast w ogromnym punkcie, gdzie jest tak duży ruch, że nie ma nawet jak skorzystać z toalety, a oprócz obsługiwania klientów i sprzątania, trzeba robić remanent miesięczny, jest jedna osoba. Naprawdę nie rozumiem, jak można traktować tak nowych pracowników, jeśli cierpi się na chroniczny niedobór personelu. Bardzo nie polecam tego pracodawcy, a wszystkim rozważającym złożenie tu CV serdecznie odradzam. Naprawdę nietrudno znaleźć firmę bardziej szanującą swoich pracowników, a płacy niższej niż w Awiteksie i tak nie dostaniecie.
Niby prężnie rozwijająca się firma, a tak naprawdę "firma uduś". Byłam podobnie traktowana jeśli chodzi o kwestie punktów, po roku pracy nie przedłużono mi umowy z powodu "pań wracających z urlopów macierzyńskich" ,co oczywiście było nieprawdą, gdyż po tygodniu wisiała kartka "zatrudnimy do pracy".
Na Wzgórzach ta blondyna krotko wycięta to śmieszna laska ???? z wymowy i wyglądu, no ale cóż może nie mają już kogo przyjąć
Czyli uważasz że był inny powód twojego zwolnienia? Może było szczerze pogadać z kierowniczka co tak naprawdę było nie tak? O co chodzi z tymi punktami? Zbierało się je do premii?
Punkt to inaczej sklep. Chodzi o to że nie ma się stałego sklepu tylko pracuje się na różnych.
Uważam że pracowałam dobrze , faktem jest, że były spięcia na dwóch,trzech punktach ( nie wszędzie musi być kolorowo), ale jeśli to by był powód nie przedłużenia umowy, wystarczyło powiedzieć wprost , a nie wymyślać niestworzone historie. Sprawa z punktami jest taka, że jest za dużo punktów, a mało pracowników ( chodzi o lokalizacje gdzie jest potrzeba). Premii nie było żadnych.
Zgadzam sie z tym co tu napisane, dodam ze zero premii nawet jak masz jechac na inny skleo bilety musisz kupic za swoje pieniadze, nie dostaniesz zadnego dodatku .Urlop musisz wykorzystac do konca listopada danego roku w ktorym ci sie należy ale sa punkty gdzie dziewczyny koncza rok kalendarzowy z paroma dniami urlopu wiec jak to jest sa równi i równiejsi? Kodeks pracy mowi ze stary urlop mozna wykorzystac do 30 wrzesnia roku nastepnego. Reasumujac nie warto wysylac CV ludzie uciekaja bo gdzie indziej maja duzo lepsze warunki finansowe
Kilkadziedziesiąt sklepow w sieci a wyplata do koperty bez zadnego odcinka .Gdzie jest PIP ???
Bo to święta prawda, jest jeszcze dużo do dodania ale aż szkoda pisać. Odradzam w 2000%
Wrzystko tu napisane sie zgadza a dodalabym jeszcze ze niewarto sie starac bo czy masz male utargi czy duze to pensje masz ta sama tzn najnizsza krajowa bez premii bez zadnych dodatkow dlatego nie warto starac sie zadowolic wszystkich bo zycie macie jedno
Dosc tego nie bedzemy latac po Krakowie na zastepstwa bo biuro tak chce, nie za ta kase!!! Ludzie przychodzą i po wypladzie odchodza zgadnijcie DLACZEGO?
Po całym Krakowie? A powiedz mi, czy za te zastępstwa chociaż dostajecie jakiś dodatek, czy po prostu trzeba być i tyle, a kasa taka sama jak zwykle?
Opinia która została wyżej napisana jest w 100% prawda. Tutaj nic tylko nasłać inspekcję pracy. Cieszę się że odeszłam z tej firmy, w końcu odzylam i pracuje w normalnej firmie która szanuje pracowników. Pozdrawiam była pracownica ????
No jeśli aktualnie Tobie dobrze się wiedzie to dobrze. ;) Tyle, że wspominasz o tej inspekcji, że nic tylko nasłać. To nikt do teraz tego jeszcze jednak nie zrobił?
Pytałam o to samo jak zgłaszałam brak toalety w sklepie, w którym pani sikała do wiaderka na zapleczu
Czy ty tak piszesz na poważnie? Ciężko uwierzyć w takie coś w XXI wieku… :) nawet gdyby tak było, to czy coś z tym zrobiłeś czy zachowałeś do informacji forumowiczów tylko? Ciekawe czy przerwy tam mają w pracy normalnie?
Nie widzą wywieszki informującej o godzinach przerwy, widzę zaś ukradkiem podjadające dwie miłe panie sprzedawczynie, i trzecią raczej obojętną z ukierunkowaniem na niezbyt miłą - może to klimakterium. W Krakowie chleb jest coraz gorszy, coraz częściej kupuję w innej piekarni - przeważnie Buczek.
Naprawdę na umowie o pracę wypłata w kopercie? A jak to się ma do ZUSu i ubezpieczenia, składki są opłacane? Czytałam, że można liczyć tylko na najniższą krajową. A jakieś ewentualne nadgodziny są?
Dobre te nowe kanapki -plus dla firmy. Mam nadzieję że zostaną na dłużej bo te wcześniej nie były takie fajne
Firma awiteks to dno. Pracownik to (usunięte przez administratora) robi za najniższą krajową. Żadnej premii.( Podobno większe sklepu mają powyżej jakiejś kwoty miesięcznego utargu). Nawet głupiego pączka na Tłusty czwartek. O urlop trzeba się dzwonić i prosić. I tak nie dostaniesz go w terminie którym chcesz. Kierowniczka z biura robi na złość, nigdy nie ma zastępstwa za daną osobę aby można było spokojnie wziąć urlop. Nawet jak bardzo potrzebujesz to nie ma. Pozostaje chyba tylko pójście na L4 skoro kierownictwo jest takie chamskie i nie ma w sobie za grosz zrozumienia do różnych sytuacji losowych. Niektóre pieczywo każą zostawiać na następny dzień i sprzedawać jako świeże. Chore. Wszystko jest tak drogie i chcą aby okłamywać klientów aby pan Nakielny jak najmniej stracił. Nie polecam.
Nie ma premii od wielkości sprzedaży, bo to dosyć częste w handlu? Z tym urlopem to można się postarać żeby dostać w okresie letnim? To benefitów nie macie?
Można w wakacje, od czerwca do sierpnia dostać dwa tygodnie urlopu i nie usłyszy się słów, że tak ale pod warunkiem znalezienia zastępstwa? I jaka jest tu kwota podstawy oraz kwota premii dla sprzedawcy? Na stronie firmy, jest napisane, że potrzeby sprzedawcy, ale nic nie napisano o tym, co firma oferuje pracownikowi.
Tak jak pisałam urlop można dostać bez problemu 2 lub 3 tygodnie. Poza sezonem wakacyjnym też są urlopy
No proszę, a takie tu były wpisy. Co za ludzie, słów brak. Dobrze, że Pani tak tu prostuje te informacje. Napisze Pani jeszcze w jakich kwotach są te premie i czy są one uznaniowe, czy od czegoś konkretnego uzależnione?
A czy na sezon zatrudniane są dodatkowe osoby? Szukam pracy bardziej na sezon a skoro tu urlopy są w okresie letnim to może coś by się znalazło? Jakby ktoś chciał się tylko na wakacje zatrudnić to jaką umowę dają ?
I do końca sierpnia przyjmują? Czy na wrzesień też jeszcze można przyjść na taką pracę dodatkową? Stawki godzinowe dobre są przy tym?
A weekendy obejmują już piątek czy tylko sobota i niedziela? Jaka jest aktualnie stawka na te weekendy, bo chyba się zdecyduję?
Różnie, zależy jak jesteś dostępna. Może być od piątku a może być to sobota i niedziela. Grafik bardzo elastyczny. Stawka 23,50 na rękę. Polecam
Awiteks ul mogilska krakow PANIE tu pracujące są chyba za karę... smutne i ponure . Bez żadnego uśmiechu do klienta Odburkuja tylko przymusowe dziękuję i proszę .... bardzo smutne za zatrudnia się w takich miejscach takich ludzi ....
Witam ,na ulicy Pachońskiego jest Awiteks cała załoga bardzo miła oprócz młodej brunetki ,jest hamska i to bardzo,dużo osób na nią narzeka z osiedla,czy można ją upomnąć że jest w pracy a nie u siebie w domu,bo tak traktuje klientów jak by do niej do domu przyszli i o coś ją prosili,po hamsku i do starszych i do młodych.dziś był szczyt hamstwa więc piszę jej opinię
Pracowałam tam 2 lata prawie zanim urodziłam dziecko . Byłam zadowolona nigdy nie wspominam źle ta prace zawsze wracam wspomnieniami ,bo wszystkich ludzi ,których poznałam i współpracowałam mile wspominam . Gdyby pozwoliły mi tylko możliwości z miłą chęcią bym wróciła. A ,że trzeba pracować to jak w każdej pracy i również mogę powiedzieć tyle ,że wszystko co trzeba było zapewnione jak i również zrozumienie że strony kierowników zarządzających. Wszystkich współpracujących ze mną bardzo miło wspominam . Sama z miłą chęcią wracam na zakupy do awiteksu bo są tam pyszne rzeczy .
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Awiteks Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Awiteks Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 22.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Awiteks Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 20, z czego 7 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
