Mówię tu o Carry w Pruszkowie. Nie ma to jak dowiedzieć się o zwolnieniu z pracy tego samego dnia. Jako zastępczyni kierownika robiłam za samego kierownika sprzątaczkę „informatyka” i nie wiem kogo jeszcze. Zarobki wydają się dobre ale nie adekwatne do obowiązków. Robiłam większość rzeczy za kierowniczkę podczas gdy ta rozmawiała przez telefon, odpisywała na mess, plotkowała, zachowywała się jakby miała 20 lat bądź wychodziła na „godzinne” przerwy z partnerem. Pracowałam tam ponad rok i przez kierowniczkę zwolniło się tam łącznie 10 osób. Grafiki ? Beznadziejne robione jak dla robota: poniedziałek wtorek 11h środa wolne czwartek 9 h piątek i sobota 11h. Odkąd zaczęłam tam prace nie miałam czasu na nic innego. Kierowniczka kompletnie nie uwzględnia próśb i potrzeb pracownika ponieważ jej pójście do spa czy zrobienie ust jest ważniejsze niż twoja wizyta u lekarza czy wizyta u notariusza i tym podobne. Od kierowniczki jedyne co słyszałam to „może i schudnąć możesz ale nie w tym życiu” „ nie jedz tego bo będziesz gruba” „gdybys miała diety pudełkowe jak ja to byś schudła. Regionalna ma totalnie w (usunięte przez administratora) to co się dzieje na sklepie. Zatem jeśli lubisz być poniżany , wykorzystywany (często się zdarzało ze kierowniczka stała za kasą z pracowniczką która jej lizała d**ę i gadały całe dnia a ja pracowałam sama) i nie mieć życia prywatnego pracując po 11 h codziennie to polecam Ci prace w Carry w Pruszkowie.
Jak jest możliwe że ta firma jeszcze istnieje ,jest coś takiego ja 40godxinny tydzień pracy. Mam nadzieję że chociaż placą nadgodziny. A przerwy należą się każdemu ,może ktoś to zglosi do inspekcji pracy albo nagłośni w mediach
Witam was wszyscy byli oraz teraźniejsi pracownicy! Mam do was pytanie odnośnie kierownictwa w waszych salonach:) Po pierwsze: Czy pracując 12 godzin macie przerwę 45 minutową, czy również wam kierownik ucina do 30 minut bez żadnego konkretnego powodu a raczej z jego upodobań? Po drugie: jak wyglada wasza praca będąc po 4 osoby na zmianie mając dość duża dostawę? Tez jedna osoba klipsuje na kasie a reszta chodzi i klepie wieszaki bez sensu mimo, ze można robić dostawę? Po trzecie: czy u was na salonie każdy musi być rozdzielony i najlepiej zeby ze sobą w ogóle nie rozmawiać bo to przecież zbrodnia wymienić z koleżanka kilka słów:))) mimo iż nie stoi się bezczynnie i zaczyna rozmawiać, a nadal pracuje. Czy tak powinna wyglądać atmosfera w pracy? Czy u was kierownictwo potrafi zrobić Vm? Czy zna tylko teorie, a w praktyce nie potrafi nic zrobić, ale twoja pracę ocenia i poprawia mimo iż jest zrobiona dobrze? :) Czy również chcąc mieć wolny dzień, trzeba się o niego prosić z minimum 2 miesięcznym wyprzedzeniem? Czy u was kierownik sam wybiera wam urlop nie pytając was o zdanie, bo przecież po co prawda? Chętnie dowiem się jak to u was wygląda!
Nasz kierownicza chodząc po 8 h robi sobie przerwę pół godzinna i czasem idzie jeszcze na 15 min gdzie przy 8h pracy powinna mieć tylko 15 min. Ty jeśli wyjdziesz 3 min później ze swojej przerwy to już pouczania. Jeśli się nie podlizujesz kiero to jesteś traktowana po prostu jak sprzątaczka. A panie zastępczynię razem z kiero siedzą i nic nie robią. Kawę pić za kasą i gadać. Kraków
dekorator za cały miesiąc układania i starania się dostał 50 złoty od sprzedawców więcej juz się nie ma po co starać
Co z tego, że są instrukcje i wytyczne od centrali? Wyobraź sobie sklepy różnią się od siebie, mają inny układ, meble, inne zatowarowanie. Nie zbudujesz wszystkiego tak jak jest w instrukcji więc musisz użyć swojego mózgu aby ten towar logicznie rozłożyć i aby miało to ręce i nogi a na moim sklepie no niestety nawet osoby funkcyjne nie ogarniają Vm, więc wychodzi na to że nie jest tak proste jakby mogło się wydawać. Ja doskonale zdaję sobie sprawę z obowiązków osób funkcyjnych ale ja im pomagam. Przeceniam sklep, zdejmuje zwroty, pakuje zwroty, uzupełniam formularze, liczę dostawy, przyjmuje je jak i również klipsuje i rozwieszam. Przestańcie już się użalać nad swoim życiem, jak to wy nie macie ciężko jako osoba funkcyjna bo każdy zasługuje na godne wynagrodzenie nie tylko Wy. W poprzedniej pracy byłam osobą funkcyjną i wiem z czym to się wiąże ale nigdy nikomu nie powiedziałam że dane stanowisko nie zasługuje na premię…
Wielkie podziękowania dla Pani Kamilii ze sklepu za pomoc. W sklepie internetowym Carry nie było danego rozmiaru 2 sukienek. Po obdzwonieniu przez telefon sklepów Carry Bydgoszcz Toruń Gdańsk i inne miasta czy mają tam dostępne modele. Nie mieli ich i rozmiaru S. Zadzwoniłem tutaj do Carry w King Cross Marcelin. Odebrała Pani Kamila sprawdziła po kodzie produktów czy posiada sukienki na stanie sklepu i uwaga jako jedyna zaoferowała możliwość sprawdzenia w systemie gdzie te sukienki są dostępne w innych sklepach Carry w Polsce. Poprzednie moje 11 tel. Po sklepach i nikt nie wpadł na ten pomysł. Okazało się że sukienki dostępne są 130 km dalej ode mnie. Pani Kamila skontaktowała się z tamtym sklepem i zrobiła mi ich rezerwacje bym mógł w weekend pojechać i zakupić je tam. Bardzo dziękuję Pani Kamili za pomoc; inicjatywę serdeczność i rozwiązanie problemu. Pozdrawiam i życzę sukcesów w pracy i spełnienia zawodowego. Pracownik z energia inicjatywą i pozytywnym działaniem w celu uzyskania zadowolenia klienta.
Ale jak wejdziesz na stronę Googla King crossa to tam też jest taka sama opinia i to raczej z autentycznego konta więc widać jaka zawiść ludzka panuje a klient może faktycznie był bardzo zadowolony z tego co jest napisane a klienci tu też wydają opinie (?)
U mnie w sklepie kradną Kurtki skóry już 5 poszło
U nas na szczęście nie ale są w dość dobrym miejscu dla sprzedawców bo są ciągle na oku . Za to jakieś malutkie rzeczy potrafią zniknąć jak skarpetki, majtki czy t shirt . Niestety to (usunięte przez administratora) pilnuje personel bo szuka momentu nie uwagi . Przy dużych salonach ciężko upilnować każdy zakamarek
Jak opierasz się ciągle o ladę, to nic dziwnego, że wynoszą ci skórzane kurtki.. pewnie nie tylko kurtki ci poszły hahahaha
Czy na PO KS otrzymywaliście premię ? Jeżeli tak to pełną czy jakąś mniejszą ?
Na przestrzeni lat różnie to bywało, kiedyś na PO nie przysługiwała premia/tak samo jak na okresie próbnym. Potem to zmienili i była a jak jest teraz nie wiadomo. Zapytaj RKS ,tylko tak się dowiesz.
Na PO nie otrzymujesz premii przez 3 miesiące a później wiadomo zależy od tego jak prowadzisz sklep ????????♀️
Jak to jest…. Ze sprzedawca ma więcej do powiedzenia NIŻ kierownik. Pracuje na jednym salonie dolnośląskim i sprzedawca dyktuje innemu pracownikowi co ma robić a kierownik tylko się przygląda… Czy to tak powinno być, że sprzedawca-dekorator czuje się jak nietykalny ?
Nieodpowiednia osoba na nieodpowiednim stanowisku. Nie martw się, takich osób w carry jest wiele (na nieodpowiednim stanowisku). Może Pan/Pani dekorator chciał/a by zostać kierownikiem?
Podobno jeździ Pan Dyrektor. Widziano go już gdzieś ?
Nie taki diabeł straszny jak go malują, nie siejcie paniki, z każdym idzie się dogadać trzeba tylko chcieć.
Niedawno byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w jednym ze sklepów w Wielkopolsce. Rozmowa kwalifikacyjna (o ile tym można ją nazwać) była conajwyżej przeciętna. Pani kierownik sklepu mówiąc krótko nie ma obycia. Nie przedstawiła się, nie podała ręki, ogólnie nie była przygotowana na tę rozmowę (nie miała wydrukowanego CV, nie zapytała jak się nazywam, nie znała mojej dotychczasowej ścieżki zawodowej), co moim zdaniem jest niedopuszczalne. Od razu zaznaczyła, że praca za najniższą krajową + premia, ktorą można dostać, ale nie trzeba, praca ciężka, cały dzień na nogach. Zmiany od 9:30-21, to jej zdaniem 11h pracy, najwidoczniej matematyka jest jej obca. Podkreśliła, że może w styczniu będą podwyżki, ale to nie wiadomo jak dostosuje się firma do ustaleń rządu , może jeden weekend wolny w miesiącu, ale też nie gwarantuje - zero znajomości prawa pracy.. Uważam taka osoba nie powinna zajmować takiego stanowiska. Czy dostałabym tam pracę - nie wiem, bo kierowniczka ma zadzwonić tydzień po rozmowie. Czy przyjęłabym pracę w tej firmie - stanowcze NIE. Niby nie powinnam się sugerować przebiegiem rozmowy o pracę, jednak na pewno nie zakupie w tym sklepie już ani jednego ubrania.
W sumie jedyne pytania to czy jestem dyspozycyjna oraz czy najniższą krajowa jest satysfakcjonująca pensją.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Co myślicie o RKS na dolnym śląsku? Dziwię się że kogoś takiego trzymają w tej firmie. Jest chamski, nic nie potrafi załatwić, nigdy nic nie wie, dba tylko o swój (usunięte przez administratora) Sprzedawców traktuje z góry jak zło konieczne. Lubi się wywyższać i arogancko zachowywać. Ponoć wcześniej był kierownikiem w tej firmie więc chyba powinien dobrze znać realia pracy na salonie i być za ludźmi a nie przeciwko nim.
Ciężko się zgodzić z tą opinią. Mamy zupełnie inne wrażenie bo zawsze możemy liczyć na pomoc RKS i zawsze dostajemy wszelkie informacje o które pytamy.
To prawda. W jednym z salonów pracuje jego chłopak - pan G. - były kpv. Jak p.G. coś nie pasowało to od razu leciał jak dziecko że skargą do RKS, co później rzutowało na ocenę salonu i współprace z RKS. Kpv w vm nie umiał i ciągle chciał kogoś do pomocy, żeby ktoś zrobił za niego czarną robotę. Pewnie teraz razem z RKS zatruwają życie salonowi w którym pracuje p. G.
Ile rzeczy to wyjaśnia. Ciekawe czy centrala o tym wie, że ręka rękę myje. To co ta dwójka wyprawia to się w głowie nie mieści. Mam nadzieję że ktoś z centrali zainteresuje się nimi. Powinni.
Pracowałem w firmie, wszystko było w porządku. Pan Dawid jest świetnym człowiekiem. Profesjonalnie podchodzi do stanowiska jakie podejmuje. Dekorator również wywiązuje się idealnie ze swoich zadań i obowiązków. Zawsze można liczyć na ich pomoc.
Z tego co wiem, to żadne sklep z którym mam kontakt nie narzeka na RKS zawsze jest pomocny i szybko załatwia sprawy o ile centrala nie zawali. Zawsze znajdzie się osoba która jest leniwa i wydaje się jej ze do pracy chodzi się poplotkować a nie pracować
Widać że ewidentne RKS staną na odcisk jakieś pani ze sklepu i jak widać stara się zemścić w internecie. U nas na salonie jak jest RKS to zawsze panuje miła atmosfera i padają konkrety
W końcu ktoś się odezwał i napisał prawdę. Możemy na rzęsach stawać i zero pochwał, ale tylko się noga powinie czy sprzedaz spadnie od razu e-maile i telefony. A tak to cisza :)))
No i co dalej z takimi mailami? Pojawiają się w nich jakieś streści stricte motywacyjne lub cos w ten deseń? jak jesteście wtedy mobilizowani do pracy i do podkręcenia wyników? Często jest tak ze sprzedaż idzie momentami gorzej? W jakich okresach / sezonach?
Zazwyczaj sam zadaje pytanie jaki mamy plan na sprzedaż? Co mamy w związku z tym zrobić? No nie wiem? Siłą zaciągać ludzi z zewnątrz, zrobic transparent i moze wyjsc na parking i proponować kurtkę za 500zl ? :) bądźmy ludźmi
Jaka szkoda ze dopiero teraz dowiaduje sie pan rks jest zajety :( a moglismy pujsc na te pierogi. akurat w magnoli serwuja dobre :)
Witam moja opinia negatywna pani kierownik w sklepie Carry w Żorach jest bezczelna opryskliwa zakłamana zostałyśmy we trzy zmanipulowane przez nią oraz obgadywane wyzywała nas od (usunięte przez administratora) jak była jedna z koleżanek mówiła na drugą skolei jak była z inną z dziewczyn mówiła na drugą i tak w koło napisałyśmy na kierowniczkę skarg podpisałyśmy się we trzy ale nikt z tym nic nie robi pani kierownik ciągle za kasą stoi z telefonem rozmawia prywatnie przeklina krzyczy do telefonu przy klijetach czasem nawet się zdarzyło żyć ciuchami nie polecam tego sklepu !!! Z taką osobą nie da się pracować
Zgadzam się w zupełności z tą opinią miałam przyjemność być SZ w sklepie Carry w Żorach każdy nowy pracownik został na samym wstępie negatywnie do mnie nastawiony mimo to że nie miał jeszcze okazji mnie poznać już od początku traktował mnie z góry. Cały czas obgadywanie za plecami, dzień wcześniej obrabiała mi (usunięte przez administratora) a następnego dnia przychodziła do pracy i udawała że wszystko jest, że nic nie mówiła wręcz się wypierała żeby cokolwiek mówiła na mój temat. Absolutnie nie nadaje się na stanowisko kierownicze w życiu jeszcze nie miałam do czynienia z gorszą przełożoną. Tłumaczy że jest pośrednikiem pomiędzy górą a pracownikami a tak naprawdę jest zwykłym konfidentem i lizusem żeby tylko zachować stanowisko. A pan RKS udaje że wszystko w salonie jest ok i nikt z tym nic nie robi. To co się dzieje na tym salonie to zwykły (usunięte przez administratora) który jest karalny. Wielokrotnie zdążyło się że koleżanki były wyzywane, używane były w stosunku do nich przekleństwa. Nieodpowiednia osoba na nieodpowiednim stanowisku. Nie polecam tego salonu absolutnie jeżeli ktoś ceni sobie święty spokój w pracy.
Jestem obecnym pracownikiem Carry Żory. Chcę skomentować opinię Pań oraz pragnę wyrazić swoje zdanie o pracy w Carry. Bardzo dobrze mi się pracuje z obecną ekipą sklepu, do pracy przychodzę bez stresu, nerwów ( a różnie bywało). Stwierdzam że nie mogę znaleźć u kierowniczki żadnych cech opisanych przez Panie. Wydaje mi się że to właśnie Panie, trzy koleżanki, tworzyły taką atmosferę w pracy, bo teraz jest miła, wyczyszczona atmosfera., może wynika to z tego że zostały Panie zwolnione. Panie nie rozumieją że skarga napisana do zarządu firmy nie dała nic, bo paprostu jest fałszywa, kłamliwa, złośliwa, krzywdząca. Mam wrażenie że te Panie przyjęły sobie za najważniejszy cel w życiu doprowadzenie do zwolnienia, zniszczenia kierowniczki, poprzez kłamstwa i oczernianie. To bardzo nieetyczne i niemoralne. Wstyd!!! Nie miałam okazji z wszystkimi Paniami pracować ale uważam że opuszczenie miejsca pracy, żeby jechać do urzędu lub po dzieci, jest dla mnie równoznaczne ze zwolnieniem dyscyplinarnym., wiec miały Panie szczescie mieć taka kierowniczkę. Miałam jedynie wątpliwą przyjemność pracowania z jedną Panią, z tych trzech, niestety nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia. Pani nie odzywała się do nikogo, nie wykonywała poleceń szefostwa, większość czasu pracy spędziła siedząc w kącie i przeglądała telefon. Zachowywała się jakby była obrażona że musiała przyjść do pracy. Apeluję do Pani o zaprzestanie takich praktyk ponieważ jest to krzywdzące zarówno dla sklepu i jak i dla całej firmy CARRY.
Hej Czy dowiem się od was czym zajmuje się UP? Czy może prowadzić sam zmianę podczas nieobecności KS SZ Z-Cy? Jeżeli była by taka sytuacja? Bo jak próbuję się gdziekolwiek dowiedzieć to słyszę tyle opcji, że już sama nie wiem...
Zmiany nie prowadzi, nie może zamknąć dnia, zrobić konwoju ani innych dokumentów, może zrobić otwarcie dnia. Tak samo jak wykonuje zmiany Vm jak każdy inny pracownik, dostawy itd.
Przy jakiejś sytuacji podbramkowej gdzie nie ma możliwości obstawić zmiany przez KS,sz,z-cy, wtedy UP wyjątkowo moze zmianę poprowadzić.
Upoważnienie można podpisać na otwarcie i zamknięcie dnia. Jeżeli jest osoba wyszkolona , to bez problemu zamyka w podbramkowej sytuacji
Tez macie problem dotowarowc szafy z nk jak się coś wyprzeda ? U nas na salonie jest ciężko, szczególnie weekendami
Tak tak nie róbcie sobie nic z tego ,tylko weźcie pod uwagę że będą cięcia tej "śmiesznej "pramii,to też dotyczy kierowników bo trzeba gdzieś zaoszczędzić a zawsze można powiedzieć że nie wykonany plan,nie zrobione tsk,nie było nikogo w strefie wejścia zawsze jest powód do tego ,aby chociaż uciąć 50 zł razy kilkanaście sklepów i kilkanaście osób to wychodzi niezła sumka ,także mi to lotto.....
Dla upewnienia się - chodzi o pracowników magazynowych z tym ucinaniem premii? W ogłoszeniu które jest akurat w sieci znalazłem informacje że możliwe są premie uznaniowe. No ale nie napisali ile one wynoszą, więc nie wiem, czy to właśnie one są takie "śmieszne"? :D Może podasz jakieś konkretne kwoty.
(usunięte przez administratora)
Jak nie może zwolnić ,oczywiście że może jak będzie chciał. Każdego można zwolnić ,widocznie nie chce tego zrobić z jakiegoś powodu.Pewnie brak chętnych na te stanowisko a ktoś musi otwierać i zamykać salon jak nie ma Ks i sz.
Wiem że moja wiadomość może być nie na miejscu . Poprostu człowiek się zaczol zastanawiać gdzie może napisać o problemie kiedy jest już zmęczony sytuacja w sklepie . Bardzo lubię swoją pracę i wiem że czasem zdarzają się osoby które mogą nie nadawać się do danej firmy bo nie potrafią się odnaleźć. Pisanie pod wpływem emocji nie zawsze jest dobre ale chciałam dostać jaka kolwiek odpowiedź . Za co dziękuję
Oczywiście masz prawo i jeżeli jest tak jak napisałaś ,to ta osoba nie powinna być na funkcyjnym stanowisku ale może dobrze żyje z ks i dlatego je ma. Takie rzeczy najlepiej zgłaszać wyżej
U nas też jest dziewczyna na stanowisku młodszego zastępcy. Reasumując pusta jak bęben. Co prawda zwrot może ogarnie, ale reklamacja w jej wykonaniu to tragedia. Robi błędy ortograficzne. Wysyłając maila, pyta czy dobrze napisała, bo ortografia nie jest jej mocną stroną. Poza tym ma problem z wysławianiem się, czy liczeniem. Dostawy przyjąć nie potrafi, zwrotów na magazyn zrobić nie potrafi, pracuje dłużej. Nosi się jakby była niewiadomo kim, a w głowie pusto. A przerwy? Jak idzie na 15 min, to siedzi z 45, bo ona może. No niestety, takie ubeki wrzucają na zastępców.
Moja droga, to kierownik musi coś zrobić, jeżeli jest tak jak piszesz to faktycznie z-ca nie nadaje się na to stanowisko, no nie każdy będzie się nadawał do tej pracy, nie jest lekko, tylko silne i inteligentne osoby pracują długo i sobie radzą. Wnioskować o wypowiedzenie może tylko ks. Może młodszy Pan z Dz sprzedaży zrobi Wam wizytę podczas prowadzenia zmiany tej Pani, on od razu wyczuje słabego pracownika i raczej coś zrobi. Może na spokojnie porozmawiajcie z KS odnośnie pracy tej Pani, tego że nie wygląda to jak powinno, rola KS to też rozwiązywanie współpracy, nie można się tego bać, są przypadki że trzeba taką trudną decyzję podjąć dla dobra zespołu i funkcjonowania salonu.
Znam temat i nie zazdroszczę, 2 lata męczyłam się z taką amebą na stanowisku zastępcy, w końcu udało mi się ją zdegradować bo zwolnic niestety nie było opcji. Inna sieciowka Ale temat podobny.
Co myślicie o Rks dolny Śląsk ? Czy jest tak samo u Was jak się coś sypie na salonie to nie macie pomocy i regionalny umywa ręce ?
Zgodzę się Diabełek z Tobą. Nigdy nie spotkałam tak pomocnego i uczciwego RKS a pracowałam wielu firmach. Zawsze mogę na niego liczyć ! ❤️
Nie rozumiem z czego się tak śmiejecie. Rks to naprawdę fajny gość. Na pewno to wy jesteście wredni i wtedy on odwdzięcza się tym samym. Zawsze jest miły uśmiechnięty i dobre słowo powie albo cieknący kran naprawi. Powinniście brać przykład z tego pana. A firma powinna być szczęśliwa że ma pod swoimi skrzydłami tak wspaniałego człowieka. Buziaki
Bo ludzie są wredni i szukają problemu i nie umieją przyznać racji, że RKS jest dobrym człowiekiem
Ja jako pracownik nie mam dobrego zdania o rksie. On lubi się wywyższać, nigdy w niczym nie pomógł, zawsze chamski, arogancki uśmiech. Fałszywy do granic możliwości. To jest przykre, bo to on powinien nas motywować, żeby mieć lepsze wyniki, a jednak jest na odwrót-demotywuje. Taka prawda. Ktoś usuwa komentarze. Złe opinie o rks. To jest żałosne.
Właśnie tego doświadczyłam.totalnue zlewa problem, mam wrażenie że nawet jestem w jego miewaniu winna, brak czasy na rozmowę ,brak idp na maile.zenada.
Gorszego regionalnego jak on nie ma, żadnej pomocy, wiecznie nie ma czasu, wszystko później albo kiedyś a najgorsze że nie można go pominąć w załatwianiu spraw bo centrala chce żeby wszystko odbywało się przez niego i tak koło zamknięte się toczy a człowiek zostaje na lodzie z problemami
Czy centrala zdaje sobie sprawę co robią wrzucając ogłoszenie o pracę dla wszystkich szczebli w sklepie? Ludzie przychodzą i pytają się czy co chwilę zwalniają kogoś u nas. Rzeczywiście robi nam to świetną renomę jako sklep….a osobą szukającym pracy proszę wytłumaczyć czemu firma tak postępuje. Zwykły człowiek pomyśli że firma leci w kulki tak na prawdę i ludzie sami z niej odchodzą….mam nadzieję że usuniecie te durne wpisy o szukaniu pracy w miejscach gdzie w carry nie szukamy osób do pracy pozdrawiam
Może w końcu do tego dojrzeją, żeby dawać ogłoszenie jak faktycznie jest wakat na dane stanowisko.To źle wygląda wizerunkowo, tak jakby nikt nie chciał tutaj pracować i ciągle musieli szukać. Dobrze jest też dawać ogłoszenia na regionalne portale, na dane miasto, grupy na FB itp To też dziwne uczucie jak ktoś przychodzi i pyta się o pracę na Twoje stanowisko bo widział ogłoszenie a Ty pracujesz już dobre kilkanaście lat i masz umowę na czas nieokreślony:)
Czy firma daje umowy na czas nie określony czy nie daje?
Skoro jest tyle ogłoszeń o pracę to chyba wiadomo co się dzieje i trzeba omijać szerokim łukiem ,bo gdyby było dobrze to nie było by tyle ogłoszeń ,a do bazy jak zbierają to powodzenia bo ktoś nie będzie czekał aż Carry się odezwie po pół roku .
Wiecie może co dzieje się w sklepach w Częstochowie ? Ciągle pojawiają sie ogłoszenia na sprzedawce i kierowników i tak od kliku miesięcy ...
Standardowo - wszędzie się tak pojawiają - tak ta firma robi. Ogłoszenia beda nawet wtedy jak nie szukają tam nikogo.
Mam pytanie do regionu Wawa. Was też RKS tak ciśnie na sprzedaż? Uwzięła się na nas tylko czy na inne salony regionu też ? Jesteśmy salonem typowo warszawskim ale nie w samym centrum i sprzedaż u nas wygląda różnie raz jest lepiej raz gorzej ale RKS jakby się na nas uwzięła. Już mam dość nie wiem co mogę więcej zrobić skoro nie ma klientów
Nic nie zrobisz, a im bardziej cisniesz tym gorzej, RKS musi w końcu zaakceptować,że być może salon jest mniej sprzedażowy ze wzg na lokalizację.Szanujcie się kochani i nie stresujcie, taka rola RKS żeby cisnąć, chociaż efekt takich działań jest marny.Lepiej gdyby jak człowiek przyjechała i pgadala z załogą, co możemy wspólnie zrobić żeby poprawić sytuację? Jak wygląda u Was sytuacja, czego potrzebujecie? Tego brakuje w tej firmie, takich rozmów i podejścia, i prawda jest taka,że w wielu zaognionych sytuacjach KS walczy sam, nie ma żadnego wsparcia.
Wytłumaczysz na co naciska jeśli chodzi o wynkkk ? Chodzi o przysłowiowy koszyk i ile zostanie sprzedanych rzeczy na jednym paragonie ? Zastanawia mnie tez czy np jak jest inwentaryzacja to pracownicy oddają ze swoich ?
Nie oddajemy za braki w towarze, jednak przy dużych minusach KS musi wdrozyc plan naprawczy i dążyć do zmniejszenia strat.
Czy w Czewie potrzebują nowych pracowników? Co chwila wyskakuje mi oferta pracy i zastanawiam się czy wisi tylko żeby zbierać cv Czy może na sklepie jest taka rotacja ?
Wszytko zaczęło się od momentu jak poprzedni kierownik dał wypowiedzenie( broń boże nie jego wina, firma poprostu wykończyła go psychicznie, ma się teraz (usunięte przez administratora) w nowej pracy) wiadomo szukanie nowego itp itd jako starszy zastępca przez 1,5 msc JA PROWADZIŁAM SALON i było wszytko jak najbardziej na plus, kadry zadowolone i wielce dziękowanie, że dajemy radę, że to super, tamto rewelacyjnie, jak już znaleźli kierownika, szanowny pan dyrektor działu sprzedaży zapewniał ze będzie to osoba pomocna, nie przesiadujące za komputerem zbyt dużo czasu, będzie dla nas wsparciem na salonie. Niestety ja wraz z pozostałymi pracownikami nie zauważyliśmy żadnej z wymienionych, wręcz było przeciwnie, przesiadywanie za kasa 8 h dodam PRZESIADYWANIE tak siedziała sobie całe 8 h z kawką czy herbatką, pomocy żadnej nie było, każdy z nas brał poprawkę na to, że jest to nowa osoba i trzeba się podszkolić jednak jeżeli po 3 msc ta osoba nadal robi to samo to jaki jest sens? Było zgłaszane to zachowanie do RKS do głównego dyrektora, była ankieta antymobbingowa( rasizm, wyzwiska i nękanie pracowników) za każdym razem słyszeliśmy - jest to nowa osoba dajmy jej szanse na wykazanie się, powinnismy być jako zespół wsparciem dla niej, ale co w przypadku jeżeli ona od nas tej pomocy nie chciała! Jak już byliśmy mili i coś tam próbowaliśmy zagadać czy coś to od razy było ze góra tak nie pozwala że tak nie wolno. Salon jest wielki coś około 1,400 m2 każda strefa jest tez śmiesznie wydzielona i według nowych standardów wprowadzonych podobno przez centrale jest to aby każda osoba miała przypisaną swoją strefę i nie można z niej wyjsc pod żadnym pozorem a jak chce się iść do toalety to trzeba się najpierw zapytać czy ktoś ma czas żeby zastąpić - pieski na wybiegu i dzieci w przedszkolu. Co do przymierzalni jest Max 5 rzeczy to nagle tez poprzez wprowadzenie nowych wytycznych można zabierać 10 i wieciej ! Kierowniczka kłóci sie i wyzywa pracowników przy klientach, wcina sie w rozmowy z klientem przy kasie, jest bezczelna i fałszywa co dowodzi chociażby to co nam przekazuje a czego potem dowiadujemy sie od kadr, mówi ze my jej nie szanujemy gdzie to ona z każdym najmiejszym problemem leci do centrali, śmieszne. Kończąc wcześniej niż 21 lub zaczynajac później niż 8:30 potrafiła siedzieć w galerii i przechadzać się co jakiś czas żeby sprawdzić co się robi, kto normalny się tak zachowuje ?! Jak można powiedzieć nowemu pracownikowi że sie go pochwaliło a przez to ze jest tam gdzie mu się wytyczyło zadania i je wykonuje zasugerować ze unika rozmowy z kierownikiem i zawsze te słowa można cofnąć? Bądź chodzić i mówic ze jak cos się nie podoba to możemy złozyc wypowiedzenie, ona by chciała cały nowy zespół od podstaw sobie zbudować. Ja przepraszam ale jak można być aż tak chamskim i złośliwym ? Podsłuchiwała nasze PRYWATNE rozmowy - (usunięte przez administratora) nie kierownik. RKS tez powinien się zmienić, jak można powiedzieć do pracownika który mówi ze jest nie tak na salonie co się dzieje poinformował go ze jest zaalarmowany zachowaniem nowego kierownika to ten potrafi rzucić tekstem - haha mam nadzieje ze nie dostanę niedługo od pani wypowiedzenia ? No to już jest bezczelność. Wiadomo jesteśmy zespołem wiec musimy się jakoś dogadać a co za tum idzie czasami utwarzają się jakieś znajomosci przyjaźnie it, szanowny RKS potrafił zasugerować ze przez znajomość z poprzednim kierownikiem dostałam posadę SZ ale przecież kierownik ma (usunięte przez administratora) do gadania na tem temat przecież, wiec jak cos by im nie pasowało to mogliby nie zatwierdzić. Dodoatkowo jak można wypominać ze wie się jak wyglądały zmiany z poprzednim kierownikiem już podczas jego nieobecności ? - niby 10 przerw na papieroska co chwile gdzieś wychodzenie, Bujda na resorach :)) Firma krzak nie idziecie do niej, strach co się teraz tam dzieje, nie dość ze premii nie zobaczycie wcale to jeszcze wypłata tez wam może przypadkowo zmaleć. Jeżeli już jesteście w tej „firmie” to uciekajcie ☺️
Co ty gadasz . Chodziliście po 10 razy na przerwy na papieroska . Nie rob z siebie idealnego pracownika a z tego kierownika jakiegoś wykorzystanego świętego bo jak ci sie (usunięte przez administratora) zapalił to przyszłaś sie wyżalać dopiero
Dziewczyny jak się wyrabiacie z tym wszystkim zwroty, dostawy, instrukcje… my nie mamy czasu na nic
Ustalasz priorytety, organizujesz pracę, nie stresujcie się tak bardzo, w sieciowkach to normalne, że się kumuluje ilość pracy, to nie znaczy,że na łeb na szyję macie się pozabijać.Prace dostosujcie do możliwości i ilości składu osobowego. To że mamy małe składy osobowe to nie nasza wina, pracujemy z tym co mamy i jak mamy.
Siema. Jak wygląda wejście w dekoratorka? Jak wygląda talent i co później? Jak ze szkoleniami bo póki co nic nie ma, a jak już to śmieszne rzeczy. I czy ktokolwiek wie jakie są zarobki /premie z tego tytułu bo te tsz temat tabu. Dziex za każde info.
Do talent zgłasza Cię KS, wysyła zdj Twoich prac vm, więc warto pokazać się z najlepszej strony, w międzyczasie możliwa wizyta KPV,który ocenia przyszłego sd.Jezeli dział VM akceptuje kandydata, kadry wypisują umowę na to stanowisko.Z tego co pamiętam jakiś szczególnych szkoleń nie ma.Jezeli chodzi o premie dla DS to faktycznie owiane są tajemnicą, podobno są kwartalne, ale czy nadal są to nie wiem :) Powodzenia!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Carry Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Carry Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 871.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Carry Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 766, z czego 37 to opinie pozytywne, 213 to opinie negatywne, a 516 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Carry Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Carry Sp. z o.o. napisali 25 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.