Witam czy ma ktoś namiar na Prezesa firmy ? telefon
Bardzo dobry pracodawca a jeśli klienci mają uwagi do firmy to na forum pracowniczym nie powinni ich zamieszczać.
Izaak Goldwasser proszę o kontakt, jestem w podobnej sytuacji. natpaw82@wp.pl.
(usunięte przez administratora)
Hej. Czy jesteś w stanie pokazać mi kogoś kto wyszpachluje mieszkanie za 800 zł? 800 zł to kosztowała mnie sama szpachla drogi Panie. Dwie firmy średnio oferowaly mi 30 zł za metr szpachlowania. 30 zł razy 350 metrów (Wszystkie ściany i sufity) daje 10.500 tysiąca złotych za sama robotę, więc jakie 800 zł za szpachlowanie. Chyba, że robisz sam to rozumiem ponosisz koszty materiału, jeśli nie zaliczasz czasu itd, ale ludzie pracują i nie mają czasu...Więc proszę nie gadać głupot.
Co Ty facet pierdoli....za przeproszeniem. Wszystkie odbiory na budynku związane z elektryka były wykonane, dwa tygodnie oczekiwania na licznik z Energii. Jak mi za taka cenę wyszpachlujesz mieszkanie to biorę Cię nawet dziś !!!!. Widzę w teorii dużo wiesz, ale w praktyce mało działasz. Kary odzyskalem mniej wiecej w 80 %, bez sadów i walki. Mieszkanie bez kredytu, za gotoweczke. Nie zmuszało mnie do podjęcia żadnych decyzji wynajmowane mieszkanie, mieszkanie u rodzicow itp. Jesli Ty swierdzasz, że koszt wyszpachlownaia mieszkania to około 1000 zł to chyba nie masz naprawdę pojęcia o budowlance i Ty przekonujesz sasiadke, że 900 zł wynosi taka zabawa...?? Daj znać jak walka z Deweloperem o kary umowne i jak będziesz wolny to daj znać...mieszkanie mam do wyszpachlownia...A niech stracę zapłacę nawet 1000 zł.
Worek dość twardej szpachli kosztuje 20-25 zł. Powierzchnia ścian w budynku mieszkalnym to zazwyczaj 3 krotność powierzchni podłogi minus łazienka gdzie zazwyczaj do wysokości 220 cm kładzie się glazurę. 30 zł/m2 od podłogi i 40 zł/m2 ścian to bierze mój glazurnik który od 30 lat z kładzenia glazury się utrzymuje. Pomyliłeś kolo koszt szpachlowania 1m2 z kosztem kładzenia glazury a to dwie różne wielkości. 350 m2 do szpachlowania to jest powierzchni w domku jednorodzinnym o powierzchni mieszkalnej 110 m2. Te głupoty napisałeś jako nieuk, albo jako prowokator który ma nadzieję ze czytają go takie giganty intelektu jak on sam. Mam rację?
Ojjj widzę że zjadłeś wszystkie rozumy i lubisz prowokować. Widać (usunięte przez administratora) się znasz hehe. Mówisz lepiej wiesz ile m2 mam do zrobienia w moim mieszkaniu? Trzykrotnosc mówisz? 75 metrów razy 3 daje nam ? 225 metrów, więc (usunięte przez administratora) głupot. Wyliczony każdy metr w moim mieszkaniu 350 metrów !!!! Cena szpachlowania 30 zł za metr, tak jak Ci powiedziałem, więc widać kto tu głupoty gada drogi Panie wszystko wiedzacy.
Nie nadymaj się kolo. Niepotrzebnie się tak buzujesz bowiem jest pewnym że niczego szpalchlował ci nie będę. Ja mam glazurnika który wykonuje u mnie wszystkie prace od ponad 20 lat, szpachluje, z którym nie rozmawiam o cenie bowiem przyjmuję zawsze taką jaką zaproponuje i wykona robotę bez zarzutu. Wyszpachlować 40m2 dziennie na tynku maszynowym to tyle co splunać a po 10 zł/m2 daje to dniówkę 400 zł. Ginekolog tyle nie zarabia, parchu jeden
A chcesz się spotkać i pogadać w cztery oczy ? Czy cwaniak w necie, a piszesz.. w świecie? Nie ma imbecylu skoro już wysyłasz ludzi. Tak nawiasem to ten Twój Glazurnik musi biednie żyć skoro bierze tak malutko za metr glazury. (usunięte przez administratora) się znasz. Nawet przy 200 metrach za 10 zł/m wychodzi Ci dalej 2000 tysiące za robotę haha. Więc nie wiem jakim cudem Ty mieszkanie wyszpachlujesz za 900 zł. Zejdź na ziemię i przestań marzyć bo takie głupoty co Ty pierdzielisz to nawet w kabarecie nie grali. To Twoim zdaniem wykończenie miezkania pod klucz to pewnie z 15 tysięcy złotych Co? Za 15 to ja nawet lazienki bym nie wykończył, która skromnie wyniosła 21 tyś, przy produktach że średniej polki.
Chcesz się spotkać żebym Ci przypierd....W ta parszywa gebe ? Może podasz numer miezkania skoro jesteś taki bystry ?
Asystent Projektanta Konstrukcji
Aplikator Celulozy / Piany Pur / Dekarz
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
(usunięte przez administratora)
Izaak jak byś dobrze powęszył to byś się dowiedział że developer nie miał na tym kredytu ,wystarczy zajrzeć do hipotek ,dlatego teraz tak mocno się spieszą z oddaniem, zakładam że mają umoczone kupę kasy -kto by nie chciał swoje cofnąć .Myślę że im bardziej zależy niż nam .Ja podpisałem aneks i nie jestem kimś tam od nich .Kupiłem taniej niż wszędzie w dobrej lokalizacji z fajnym rozkładem i dużym garażem .Jest trochę jeszcze do zrobienia ,poprawek nie odpuszczę będę im siedział na głowie aż zrobią i to mi wystarczy . na opóźnienia nie patrzę bo są wszędzie . Kopanie się o to uważam za głupotę ,strata czasu i kasy tak z jednej jak i drugiej strony .Ale każdy ma swoje zdanie ,myślę jednak że dojeżdżanie inwestorów jest niekorzystne dla nas mieszkańców bo jak już komuś się uda ich wywalić do góry kołami to ciekawe kto obejmie choćby gwarancje ? Może Pan ? bo przez kolejne lata będzie tu na pewno trochę roboty i nie na parę złotych .Jak nie chcesz i czujesz się poszkodowany to oddaj im to w cholerę kup se gdzieś indziej i nie wykolejaj lokomotywy która ciągnie wagoniki na których siedzimy ..... Ludzie co wy macie z tym Karaniem ? gadam z jednym sąsiadem zadowolony ,gadam z drugim też zadowolony a na forum jak wszyscy anonimowi to hejt do usr....nia i zaraz jeszcze powie że pracownik od dewelopera .nie brać oddać i kropka .masz takie prawo można wszystko teraz oddać nawet samochód i babę po ślubie . Po co brać to co się nie podoba i się męczyć całe życie i zarażać negatywnym hejtem sąsiadów co chcą sobie fajnie żyć w nowym M ...........
Zgadzam się całkowicie, jestem również posiadaczka mieszkania w bloku c, aneks podpisałam, poprawek wiele nie składałam. Czekamy teraz z niecierpliwością na przeniesienie aktu własności, bo to jest teraz najważniejsze. Również spotykam sąsiadów którzy są zadowoleni, a z tego co wiem ludzie którzy najwięcej "szczekaja" na grupie City Park na fejsie na zebraniu zarządu siedzieli cicho. Dlaczego wtedy nie wylewali swoich żali i niezadowolenia? Bo najlepiej podburzac innych. Dajmy deweloperów dokończyć inwestycję, po przenosić akty własności, bo dopóki tego nie mamy nie jesteśmy właścicielami, pamiętajmy o tym bo dla mnie to jest najważniejsze. Pozdrawiam sąsiadów tych zadowolonych jak i tych mniej zadowolonych.
Witam kupiłam mieszkanie i czuję się oszukana. Fuszerka i wstyd. Ściany przeciekają, windy nie działają, zalane piwnice i garaże. Żałuję, że podjęłam decyzję o zakupie mieszkania w city park Olsztyn. Teraz deweloper stawia kolejne budynki i ma mieszkańców gdzieś. Odradzam zakup lokali od tej firmy.
Jak na razie deweloper dalej pracuje i wykańcza ten ,,wstyd "nie wiem dlaczego pani pisze że. ,, ma gdzieś " ? Zły dzień ? Zalanie jakie miało ostatnio miejsce było efektem nawałnicy na którą nie ma siły ,w Olsztynie pozalewało mnóstwo obiektów .dopuki deweloper będzie wykonywał poprawki i będzie zmierzał do zakończenia tego co zaczął to ja nie widzę tam większego problemu .windy to chyba też efekt zalania .zwalanie wszystkiego na dewelopera to tak jak pisanie ze to wszystko to wina Tuska :-)
(usunięte przez administratora)
Odbior czerwiec a wczesniej mowili maj. A Pan ma jakies wiesci?
myślę że developer chętnie przyjmie Pani mieszkanie z powrotem i pozwoli Pani kupić obok .Ja tak chciałem zrobić, ale się wycofałem -proszę zadzwonić i się zapytać jaka tam jest cena jak wyglądają ustawienia mieszkań ,jakie są garaże ,jak z balkonami , kiedy odbiór itp .Szybko Pani zmieni zdanie- zapewniam i mało tego stwierdzi jeszcze Pani że ten prezes nie musi aż tak mocno się wstydzić bo produkt jaki zaoferował jest nieporównywalny i bardzo korzystny w stosunku do ceny jaką oferuje sąsiad za płotem .
Tak dobrze pracuje się , że nikt nie zagląda na forum? Liczyłem na kilka wskazówek gdyż mam zamiar składać cv.
Oszustwo.
(usunięte przez administratora)
Rzeczywiście wykończenie klatek schodowych pozostawia wiele do życzenia. Tak naprawdę teraz wszystko pozostaje w rękach mieszkańców jeżeli wszyscy przy końcowym odbiorze będą kwestionować jakości wykonanych prac to może jakoś zacznie to wyglądać. Tylko należy to zapisywać w protokołach bo ustnie to każdy może nam obiecać że zostanie to poprawione a po odebraniu budynku to już będzie nasz problem. Na razie wygląda to bardzo źle. Ściany sufity krzywe, barierki porysowane a na spawach wyglądają okropnie.
Jeśli można zapytać to co wam mówi deweloper odnośnie tych klatek, przecież taki stan jest nie do zaakceptowania, jak i kiedy planuje to rozwiązać? A czy to prawda, że cały czas nie ma jeszcze ogrzewania ( i ciepłej wody)? Mam jeszcze jedno pytanie, czy wy naprawdę wszyscy zgadzacie się na zmianę terminów z umów, aby deweloper nie płacił wam kar, jak w ogóle wyglądaj takie rozmowy?
Jak to jak? Siedzi sobie gość rozwalony na kanapie i mówi, że nie ma pieniędzy i żadnych kar nie będzie płacił i proponuje tylko brak opłat za notariusza ( śmiech ). Proponuję zebrać jak najwięcej mieszkańców i spróbować wspólnie coś z tym zrobić.
Rozmowy wygladaja bardzo prosto, podpisujuesz aneks, jeśli nie to nie dostajesz kluczy. Tak to rozgrywaja. Klatki mam nadzieje, ze zostana poprawione. Teraz w naszym interesie lezy nie podpisywac aktow wlasnosci. Dopoki nie podpiszesz aktu wlasnosci nie placisz czynszu. Jest to zawarte w umowie deweloperskiej. Wiec musimy walczyc o swoje i nie zgadzać sie na podpisanie aktow wlasnosci przy takim stanie klatek. Ogrzewanie w budynku A1 jest, gdyz mam tam miezkanie i ogrzewanie dziala od jakis 3 tygodni. Moze nie ma w tym budynku blizej liceum numer 5. Ale w budynku od ulicy barcza jest na 100 %. Co do kar umownych trzeba rozmawiać konkretnie z deweloperem i mozna cos wynegocjowac. Jak ktos zauważył niewygodne komentarze sa usuwane. Wiec warto by bylo moze zalozyc jakies forum dla mieskancow.
To prawda. Identyczna sytuacje mialem przy odbiorze miezkania. Robic zdjęcia, kwestionować wszyskto na papierze i nie podpisywac aktow o przeniesienie wlasnosci, dopóki nie zostana poprawione klatki. Bo inaczej wydymaja nas bez mydla.
nie wiem zamiast siać ferment w sieci to moze warto zapytac bo z tego co ja wiem to klatki jeszcze nie są zakończone .
Udało wam się coś wynegocjować (uzyskać rekompensate za ten okres opóźnienia)?
Pozwy i straszenie nie ma najmniejszego sensu. Deweloper kończy budowę, ogłasza upadłość i nie masz z kim się sądzić. Sprawę przyjmuje upadłego dewelopera przejmuje Syndyk i lata zabawy. Druga sprawa Sąd nie przyzna Ci 100 % kar. Może Ci przyznać 30, 40,60 zależy jak sie sprawa potoczy. Gra nie warta świeczki. Sprawdzone u Prawnika. Najlepiej się z nimi dogadać, a nie krzyczeć. Pozdrawiam
Ciężko w obecnej sytuacji nie krzyczeć kiedy deweloper nie wywiązuje się z umowy A terminy przekroczone są o pół roku - na dzien dzisiejszy. Żeby skończyć budowę i zamknąć działalność trzeba jeszcze skończyć drugi etap
Ojjj Kochana naprawde po rozmowie z Prawnikiem zrezygnowałem z pozwu, gdyż sąd weźmie pod uwagę dwie strony i nie przyzna pełnej kwoty plus koszta za prawników itd....To naprawdę wychodzi gra nie warta świeczki. Deweloper może zwinąć firmę w każdej chwili. Nawet w trakcie budowy. Nie trzeba kończyć żadnego etapu. Jeśli Panią interesuje sposób rozegrania sprawy z deweloperem to pod koniec stycznia możemy się spotkać na budowie i porozmawiać. Gdyż mi się udalo ugrać więcej niż bym się spodziewał...Ale prosiłbym o jakiś kontakt prywatny, gdyż tutaj na forum nie chciałbym rozmawiać, email lub cokolwiek.
Witam czy jest już takowe forum założone? Proszę o informację. Czy ktoś wykańcza tam mieszkanie ? Bo z tego co widać to gdzieniegdzie świała się świecą.
Przyłączam się do prośby, chętnie porozmawiam z Panam co w zaistniałej sytuacji możemy zrobić.
Mam prośbę do dewelopera aby w bloku C również były ładne drzwi wejściowe do lokali (szare z wysokimi maskownicami) takie jakie są w budynku A. Gres na klatce też jest fajny i dobrze dobrane kolory (chodzi się po ciemniejszych kafelkach , mniej widocznej na błoto). Wielka prośba aby w budynku C też zadbać o te niby szczegóły. Bariera szklana na balkonie fajnie by wyglądała np. matowa a nie przeźroczysta, i wysokie oddzielenie od sąsiednich balkonów.
Czy ktoś wie coś na temat terminu oddania CITY PARK budynek B ,miał być oddany na koniec 2018 ale jak na razie to jest to nie realne
Z nami również nikt się nie kontaktował w sprawie przekazania kluczy do końca roku. Kiedyś na pytanie co z przekazaniem kluczy w terminie grudniowy usłyszałem,, mamy bezpieczny termin do końca maja". Po wizycie na budowie zauważyłem że w budynku B nie ma przeszkolonych klatek, to normalne że mogą sobie zmieniać wygląd budynku? Jak myślicie jak jest realny termin oddania budynku..?
(usunięte przez administratora)
Kto się zgadza ten się zgadza. Są ludzie którzy się zgadzają, a są ludzie którzy walczą o swoje. Niestety to jest prawda. Tak samo prawda z tym, że deweloper zobowiązał się wymalowac klatki na wiosnę, jak wszyscy już skończą remonty , gdyż wiadomo, że przy wnoszeniu mebli, materiałów można coś uszkodzić lub zarysować ścianę. Deweloper chciał tego uniknąć i wyszedł z propozycją ostatecznego pomalowania klatek na wiosnę, co uważam za bardzo dobry pomysł. Ale podobno dzięki dwóm PANIUSIOM, które powiedziały, że nie odbiorą mieszkań dopóki klatki nie będą pomalowane Deweloper musi pomalować klatki i wykończyć wszystko idealnie w tym momencie. A za wszystkie uszkodzenia powstałe po wymonczeniu i oddaniu klatek w stanie, ktorym zadowoli dwie paniusie, będziemy płacić my MIESZKANCY, gdyż dwie paniusie nie używają rozumu, tylko myślą nie wiadomo czym, ale cóż wymagać od ludzi nie myślących.
No i bardzo mądra decyzja tych PANIUŚ. Nie rozumiem Twojego podejścia "Zdenerwowany mieszkaniec". To właśnie te PANIUSIE wykazały się logicznym myśleniem. Usługa ma być wykonana zgodnie z umową, a nie w części. Chcesz mieszkać przez pół roku jak w oborze, bez pomalowanych ścian ??? Ja nie, bo zapłaciłem za gotową, zrealizowaną inwestycję. Chcesz nosić (usunięte przez administratora) do swojego nowego mieszkania i chodzić po klatce jak w Czeczenii ? Ja nie. Chcesz by po Twoich drzwiach wejściowych- umytych, odfoliowanych- ktoś chlapał Ci farbą ? Ja nie. Chcesz nosić tą farbę na butach na nowe podłogi w mieszkaniu ? Ja nie. Jak podpiszesz wszystkie papiery developerowi, że odebrałeś mieszkanie to potem będzie miał Cię w nosie z malowaniem klatek. Owszem istnieje ryzyko przy remontach, czy wprowadzaniu się mieszkańców, że pojawi się rysa na ścianie, ale to jest normalne i każdy mieszkaniec musi mieć na względzie, że odnowienie ściany (1 ściany, a nie całej klatki) pójdzie z jego kieszeni prywatnej. Na normalnych budowach windy są zabezpieczane płytami by nie porysować przez okres kilku miesięcy po odebraniu lokali. Ja również absolutnie nie zgodzę się na jakieś POTEM...POTEM...KIEDYŚ. Z salonu też odbierasz samochód bez kół i kierownicy, a resztę doślą Ci za pół roku ? Inwestycja ma być zakończona w całości zarówno w mieszkaniu jak i elewacja, klatki czy parking. To nie te czasy, że do własnego mieszkania chodziło się w gumakach, po deskach bo budowa jeszcze trwa. Zlicza się co do drzewa, nasadzeń, piaskownic, ilości miejsc parkingowych itp. NIE MA POTEM, KIEDYŚ, a już tym bardziej nie w przypadku tego developera, który miał różne przygody na Sikorskiego.
Rozumiem, że płacisz za wykonana usługę, ale skoro DEWELOPER zobowiązał się pomalować klatki i wszyskto uregulować formalnie na piśmie to moim zdaniem warto poczekać dwa miesiące i mieszkać z klatkami nie wykonczonymi do końca, niż potem płacić z własnej kieszeni. Bo jak sam pewnie wiesz, ludzie będą uważać, ale wypadki się zdarzają, a później za to zapłacisz Ty plus cała reszta, ale skoro dla ludzi robi wielką różnicę, że klatki są nie wykończone do końca, a zostanie to zrobione w ciągu 2-3 miesięcy, czyli nie zdążysz się nawet tam wprowadzić, bo samo załatwianie papierów z energią itp. i remont zajmie więcej czasu dla ludzi niż te 2 miesiące. Ale każdy ma prawo do wyboru. Moim zdaniem wy macie błędny tok rozumowania.
A druga rzecz, czy wogole byłeś w środku budynku ? Od samego początku drzwi nie są zafoliowane. To tak czy inaczej przy malowaniu, które ma być wykonane teraz Twoje drzwi mogą zostać zachlapane. Czy wogole wiesz jak wygląda budynek w środku od strony ulicy ?
Serio denerwuje Was nie pomalowana klatka i nie oklejone drzwi? A nie to, że nie ma prądu i ogrzewania i nie można zacząć remontu? Minął miesiąc od oddania kluczy i nic się nie zmienia a obietnice co do kolejnych terminów włączenia ogrzewania to już kpina.
ap ropo energii dopiero co została założona nowa stacja i podłączony został budynek przez energę żeby zasilić to i inne osiedla które powstają obok oraz Lidla .Ta która była nie dała by rady .Budynek zgodnie z terminami powinien być podłączony w maju ,a jest listopad .Wiecie dlaczego ? bo energa ogłaszała przetarg trzy krotnie i nikt nie podszedł .Pół roku obsuwy pasuje.Deweloper to dopiero musi mieć ,,nerwy,, ze stali .Ja serdecznie współczuję i nie będę się nad nimi pastwił ,co to za problem 3 miesiące opóźnienia przy tych wszystkich problemach ,zobaczcie ile opóźnień mają inne inwestycje .........ja jestem spokojny i tego samego właśnie im teraz trzeba żeby mogli pododpinać to wszystko a nie wytrząsać się i jeszcze im dostarczać kolejnych emocji .Bez sensu
a skąd wiesz że na wiosnę ten akurat deweloper nie zwinie interesu i sam będziesz za własną kasę malował te klatki?
Dzisiaj deweloper zaczął przekazywać mieszkania w budynku A. Owszem, jest jeszcze wiele rzeczy do poprawy ale i tak jest o wiele lepiej zbudowany niż budynki Sikorskiego. A brak ludzi na budowie... dzisiaj prawie każdy deweloper ściga z ich niedoborem i czasem oddania mieszkań pod klucz. Mój znajomy, który pracuje u innego dewelopera miał już trzy oferty od konkurencji aby tylko przyszedł na ich budowę. Takie mamy dzisiaj czasy, więc TJD i inni im podobni są pod scianą braku rąk do pracy.
A czy planując tak ogromną inwestycję zawiera się umowy z podwykonawcami przed rozpoczęciem inwestycji, czy w trakcie ? Bo moim zdaniem planowanie inwestycji polega na PLANOWANIU i terminy, które zostały zawalone przez różnych deweloperów to jest tylko i wyłącznie ich wina. Nie ma tłumaczenia, pogoda, zima, brak materiałów budowlanych, podwykonawcy, gdyż to wszystko moim skromnym zdaniem powinno być ustalone przed rozpoczęciem inwestycji....?
Panie realisto. Z takimi wyrokami jak jest duzo lepiej zrobione niz sikorskiego to moze poczekajmy z osadami do paru lat. Wtedy mozemy realnie na to spojrzec. Co jest lepiej zrobione. Trafilismy na trudny czas budowy gdzie zarobki ida w gore a ludzi brak a czemu ludzi brak bo zarobki ida w gore ale nie tu a wszedzie. Ludzie uciekaja. Jak by ludzie zarabiali wiecej to by szybko wybudowali. Ale cena m2 rosla by w gore. I nikt by nie kupowal. Takie bledne kolo. Ja mam odbior mieszkania w tym mcu. Mam nadzieje ze uda sie odebrac oraz "dogadac" realnie to kazdy musial podwojnie placic za wszystko. Wiem ze jest do podpisania aneks o przekazanie wlasnosci na luty. Ktory nie do konca jest legalny. Bo to musi byc zgoda 2 stron. A kto chcialby zrezygnowac z kilku tysiecy? Notariusz o tym wie. I w kazdym sadzie bysmy wygrali. Tylko co zrobic jak deweloper oglosi upadlosc? Relanie patrzac to co zrobic jak panstwo pozwala na tego typu praktyki deweloperom sedziom bankom policjantom itd. Tylko my na dole jestesmy pokrzywdzeni.
Jestem przerażony skalą roszczeniowości Panie wiemcojem i xyz i wielu innych . Proszę napiszcie co będzie za rok ? Jak to można w tym kraju przewidzieć ? w jak sposób w planach i kosztorysach uwzględnić zmiany gospodarcze w kraju ?proszę napiszcie ? jestem podwykonawcą na tym osiedlu i przez takich osłów jak wy to wszystko się psuje bo więcej więcej więcej zgnieść dojechać rozdeptać .Za rogiem mieszkania po 6,5 tyś za pum bez pięknych tarasów i balkonów budowany po taniości .Realne ceny budowy na tą chwilę z uwzględnioną marżą . Dlaczego nie kupicie tam ? aaaaaa bo dobra cena na city .Ale jakość musi być primo, termin musi być zachowany ,pracownik może tylko 8 godzin pracować i na urlop jechać co miesiąc i wynagrodzenie dwukrotność z poprzedniego roku i jeszcze trzeba się uśmiechać pięknie bo jak nie to se zmieni na inną , ZUS-Y oczywiście na czas i podatki bo jak nie to od razu kryminał .Wynagrodzenia sięgają jakichś chorych pułapów uważacie że wszyscy mają kieszenie z gumy ? A deweloper nadal płaci na czas ,rozmawia i nie ucieka przed problemami i wszystko robi żeby wam te mieszkania oddać w takim standardzie jaki obiecał nie patrząc na koszty .Życzył bym sobie takich pracodawców zawsze i będę trzymał za panów kciuki ,a szlak mnie trafia jak Paniusia lub Pancio stanie przed budową z pudelkiem w spodenkach na kancik i paluszkiem wytyka i mówi że to wszystko ma w nosie ,albo anonimowo przelewa swoją żółć w sieci ............... ale w zagranicznym korpo gdzie jest pomiatany jak (usunięte przez administratora) i oszukiwany na potęgę nawet nie kiwnie palcem , lepiej swojego tępić dzięki któremu zarobiło się co najmniej tysiąc z metra albo i więcej bo na pewno ceny mieszkań jeszcze wzrosną .Mam propozycję jak tak jesteście pokrzywdzeni przez deweloperów to oddajcie mieszkania i kupcie gdzieś indziej konkurencja jest teraz duża można przebierać jak w ulęgałkach na rynku w Olsztynie są już gotowe nowe mieszkania można kupić od ręki .Pozdrawia wciekły podwykonawca
A czy nie byłby Pan podwykonawca "Wściekły", jesli kupilby mieszkanie za oszczędności swojego życia i otrzymał przykładowo uszkodzone ramy okienne, albo zle położona kanalizację, elektryke ? Czy idąc Pan do sklepu kupując nową rzecz (Tak jak mieszkanie u każdego dewelopera) zapłaci za nową rzecz, a otrzymuje wadliwa ? Jaka wtedy by była Pana reakcja ? Czemu o tym nie napiszcie tylko o tym jak to jest wszystko pięknie robione ? Nie mówimy tutaj o deweloperze City Park tylko ogólnie, bo na każdej tak wielkiej inwestycji są i będą błędy. Deweloperzy obiecują i robią wszystko jak najlepiej potrafią, ale później właśnie z takimi WSPANIALYMI podwykonawcami trzeba się uzerac bo magicy potrafią położyć kanalizację z odwrotnym spadkiem? To proszę mi to wytłumaczyć, jak osoba, która powierzyła swoje oszczędności życia ma się za przeproszeniem nie (usunięte przez administratora)
A może się wszystko psuje przez takich oslow jak Ty Podywkonawco ? Bo deweloper się stara i robi co tylko może, a osły takie jak Pan, pierdziela robotę, która trzeba poprawiać, a czas ucieka. Jeśli "Osły" zaczną robić jedna rzecz raz A dobrze, a nie wracać do jednej rzeczy i poprawiać po kilka razy to myślę, że dużooooo czasu byście zaoszczędzili na inne roboty budowlane, które posuwają i inwestycje do przodu, a nie wytrzymują pracę, gdyż trzeba wykonać poprawki. Pozdrawiam
Panie Podwykonawco żeby nie ten Pan i Pancia to nie miałbyś co do gara włożyć, bo gdyby Ci ludzie nie kupowali mieszkań Ty nie miałbyś czego budować. A po drugie deweloperzy wszędzie robią co mogą i chwała im za to, a szczególnie Panom z City Parku. Ale to nie oni budują , tynkuja, zajmują się elektryka oraz hydraulika, a wy PODWYKONAWCY. Także wszystkie roszczenia są z waszej winy, gdyż robicie błędy i nie wykonujuecie swojej pracy poprawnie. Gdybyście wykonywali nie było by reklamacji i skarg. Pracę budowlane wykonujuecie wy, a nie DEWELOPERZY i przez wasze papranie roboty ludzie muszą rozmawiać z deweloperami. Terminy, terminami. Z tym można się zawsze dogadać, ale czy Pan Podwykonawca kupując cos nowego chciałbym otrzymać nową rzecz, otrzymać rzecz uszkodzona i zapłacić jak za nową ? Pamięta Pan Klient nasz Pan, bo bez klienta, który kupi mieszkanie (usunięte przez administratora) zrobicie. Pozdrawiam
Witam, Czy ktoś ma wiedzę, jacy operatorzy telekomunikacyjni będą na Osiedlu City Park? Czy będzie np. orange? Proszę o odpowiedź
Witam Serdecznie. Czy ktoś z Państwa posiada jakiekolwiek informacje w sprawie spotkań z deweloperem u notariusza, po wcześniejszym technicznym odbiorze mieszkania ? Czy ktoś z Państwa wie czego ma dotyczyć owe spotkanie ? Z góry dziękuję za odpowiedź.
@Po terminach, forum służy do wyrażania opinii na temat dotyczący pracy w danym przedsiębiorstwie. Wątek na forum nie służy do składania reklamacji. Uwagi dotyczące wykonania usługi należy zgłaszać do odpowiednich działów w firmie T.J.M Development S.C. Tomasz Barjasz Janusz Czerwiński Marek Czerwiński. Wątek na forum nie służy do składania reklamacji.
ja kupiłem mieszkanie u innego dewelopera i jest dosłownie ta sama sytuacja -tłumaczona brakiem ludzi .gdzie oni wszyscy są .....?
Niestety z obserwacji budowy można wyciągnąć wnioski, że wszystkie terminy im lecą. Budynek od drogi miał być przekazany już dawno temu, a budynki B i C już w poniedziałek i póki co raczej końca nie widać, a wszyscy wiemy jak coś jest budowane na ostatni gwizdek albo już po nim - niestety będą kwiatki (obyśmy nie musieli przechodzić tej nerwówki co Ci przy zielonych tarasach opisujących problemy na tym forum). Pozostało tylko czekać nam kolejne miesiące i słuchać obietnic kiedy to mieszkania będą oddane...
Witam Jak myślicie kiedy będą odbiory City Park oficjalna niby że na koniec września ale jakoś długo budują i co zajdę na budowę to słaby postęp. Jak jest u was ? Tez macie takie wrażenie?
