Naprawdę jest taka kontrola względem sprzedaży w tym sklepie? Telefony co godzinę? To rzeczywiście może stwarzać napiętą atmosferę...
Niestety często bywały telefony. Jak również pytania na specjalnie sciagnietej aplikacji na telefon - Viber. Na koniec dnia zawsze była długa rozmowa z szefem na temat utargu I tłumaczenie dlaczego taki mały - zazwyczaj.
Wysyłanie zdjęć na FB w celu weryfikacji, czy półki są dobrze wyczyszczone i biżuteria dobrze ustawiona kilka razy dziennie. Co chwilę telefony, na koniec dnia tłumaczenie się czemu mały utarg i wysluchiwane, że trzeba polecieć produkty i że ktoś tam inny ma lepsza sprzedaż niż Ty. Korzystanie oczywiście ze swojego telefonu, bo służbowego brak. Jak raz mi się telefon rozładował, to wielkie pretensje , że czemu nie wzięłam ładowarki.
To prawda, tak było, ciągle kontrolę, codzienne telefony. Najlepsze było to jak właściciel pan A i kierowniczka pani K, przez długi czas udawali, że ich nic nie łączy, i nie przyznawali się do siebie. Pani kierownik często przez telefon o swoim mezu mówiła " Pan Aleksander to, pan Aleksander tamto" haha, chociaż my jak pracownicy już dawno o tym wiedziałyśmy. I nie tylko my, ale cóż, teraz na jednym portalu się do tego w końcu oficjalnie przyznali, gratuluję ????
hahaha,co za śmieszni ludzie. I pracuj sobie u takich, jak oni nie potrafią się normalnie zachowywać i utrzymywać normalnych relacji ze swoimi pracownikami. PS. Mam nadzieję, że przez korona wirusa ta firma się rozpadła, bo nie powinno być miejsca dla takich firm na rynku, gdzie szefostwo tak traktuje swoich pracowników!
Niestety się nie rozpadła. Na instagramie zrobiła wszysyko żeby tylko sprzedać swiecidelko. Wystarczy spojrzeć na Pana A,.jak robi się z siebie czasami błazna na instastory hahaha. Ni to śmieszne, ni poważne jak przystalo na rzekomą firmę jubilerska. Ale cóż, czego się nie zrobi dla pieniędzy....
Zapraszam na mój blog po biżuterie ręcznie robioną ze srebra i minerałów. 100% zadowolenia. Realizuje zamówienia indywidualne. [link https://]
OMIJAĆ TEGO PRACODAWCĘ SZEROKIM ŁUKIEM! Zauważyłam, że ogłoszenie na stanowisko sprzedawcy w Yvette Jewerly pojawia się średnio, co dwa tygodnie. Nie dziwnie się, bo ciężko jest tam wytrzymać więcej. (usunięte przez administratora)Dzwonili do mnie co godzinę i mnie cisnęli, że utarg musi być większy, że mam namawiać klientów,(usunięte przez administratora), bo nikt normalny nie kupuje sztucznej, (usunięte przez administratora)biżuterii za kosmiczne ceny. Przez cały dzień trzeba czyścić półki z biżuterią i zdjęcia wyczyszczonych półek wysyłać kierowniczce, ona wtedy dzwoni i mówi, że to jest krzywo postawione itp xD. Miałam pracować na 3/4 etatu, a pracowałam po 1-2 dni w tygodniu - w ostatniej chwili do mnie dzwonili np w niedziele wieczorem, że mam w poniedziałek nie przychodzić do pracy, a moim kolejnym dniem pracy jest piątek. A jak powiedziałam tydzień wcześniej, że w piątek akurat i nie pasuje i podałam poważny powód, to (usunięte przez administratora) powiedział mi, że jestem nieodpowiedzialna. Umowa zlecenie na miesiąc, a w umowie takie abstrakcyjne rzeczy typu, że jak utarg dzienny będzie mniejszy niż (usunięte przez administratora)to pracodawca może pobrać z wypłaty(usunięte przez administratora), że pracownik musi wypowiedzieć umowę z dwutygodniowym okresem wypowiedzenia, pracownik ponosi koszty, jak klient uszkodzi biżuterię podczas oglądania itp. Po trzech tygodniach powiedziałam Panu(usunięte przez administratora), że nie chcę, żeby przedłużał mi umowy, ale ten ostatni tydzień będę oczywiście normalnie pracować. Obraził się, zaczął wykrzykiwać, że mam zapoznać się z karami na umowie. Wypłatę dostałam oczywiście pomniejszoną(usunięte przez administratora), że zerwałam umowę, jak jej przecież nie zerwałam, że było niby brudno. Dostałam o prawie połowę mniej wypłaty niż powinnam! Pracowałam już w wielu miejscach, Yvette Jewelry, to zdecydowanie moja najgorsza praca.
(usunięte przez administratora)
nie warto
Informacja podana w Pani wiadomości jest mało zgodna z prawdą a większość nawet mocno przekoloryzowana. Wszystkie kwestie związane z umową, wypowiedzeniem, wynagrodzeniem, obowiązkami, między innymi czyszczeniem półek i innymi tematami poruszonymi wyżej są przedstawiane na rozmowie rekrutacyjnej a później w momencie podpisania umowy i co więcej są zawarte w umowie, pod którą Pani się podpisuje. Każdy przyszły pracownik może je zaakceptować bądź odrzucić, a więc proszę o informację skąd te pretensję? Jeśli Pani nie odpowiadają warunki zatrudnienia, po co taką pracę przyjmować a tym bardziej pracować i męczyć się półroku? Niezrozumiałe, szczególnie gdy w Macu rekrutacja jest prowadzona przez cały rok. Osoby które chcą pracować i potrafią, pracują w firmie ponad 4 lata. To nie jest praca w biurze gdzie akceptowalne jest siedzenie a więc normalnym jest iż trzeba czyścić, sprzątać półki i układać biżuterię. Mocno dbamy o wygląd ekspozycji i wymagamy tego od innych. Często jest że kierowniczka pracuje w nocy, sama układa ekspozycję i sprawdza biżuterię. A więc jeśli można ułożyć biżuterię równo, po co ma być ułożona krzywo? Również niezrozumiałe. Jeżeli ktoś będzie posługiwać się anonimowymi niewiarygodnymi opiniami w wyborze pracy zamiast osobiście przyjść na rozmowę i we wszystkim przekonać się osobiście, mówi się trudno. Tyle w sprawie pracy u nas. Jeśli chodzi o oskarżenie firmy o produkty złej jakości bądź niewłaściwe rozpatrywanie reklamacji, to każdy zatrudniony pracownik wie na własnym doświadczeniu że ponad 90 % reklamacji rozpatrujemy pozytywnie. Kryształy nie trzymają się w powietrzu, a więc to normalne że do ich naprawy używa się kleju, który stosuje się w większości sklepów jubilerskich, a także w biżuterii złotej czy srebrnej. Kolejną kwestią jest fakt iż jeśli Klient nie jest zadowolony z naprawy, zawsze i to zawsze proponujemy możliwość wymiany na inny dowolny produkt do kwoty zakupy. W sprawie pracy, obecnie panujących warunkach zatrudnienia a także jakości produktów i zadowoleniu z obsługi świadczą zdjęcia i opinie naszych Klientów na stronach społecznościowych i forach. Niestety każdemu nie dogodzisz i zawsze znajdzie się człowiek który będzie specjalnie psuł opinię firmie ze względu na swoją nienawiść bądź zazdrość. Wszystkim niezadowolonym zawsze zalecamy osobiście kontaktować się z firmą (telefon jest odbierany nawet w dni wolne!) a ponieważ dbamy o nasze relacje z pracownikami i klientami, w większości staramy się rozwiązywać problemne sytuacje pozytywnie. Firma jest na rynku blisko 5 lat, a to już o czymś świadczy.
Winny się tylko tłumaczy, co widać w tej jakże starannie dobranej w słowa wypowiedzi. Zastanawiam się tylko jak długo opisujący redagowal każde napisane przeze mnie słowo :) Jeśli chodzi o to co było zawarte w umowie, fakt, to się zgadza. Niebylo jednak wspomniane o tym że trzeba robić zdjęcia każdej wyczyszczonej półce przez zainstalowany specjalnie do pracy komunikator na swoim prywatnym telefonie. Do tego raport na koniec sprzedaży również że swojego prywatnego telefonu. Mimo wszystkich starań, pracodawca wiecznie niezadowolony. Nawet w tym momencie nie jest w stanie wyciągnąć wniosków z wypowiedzi poniżej ( wielu osób). Proszę wziąć pod uwagę że nie tylko ja wypowiadam się negatywnie na tym PUBLICZNYM forum. Jedyny plus to wynagrodzenie na czas. Skoro firma tak sobie dobrze radzi i jest na rynku od 5 lat, czemu w ostatnim roku zostały zlikwidowane 2 punkty. Została tylko jedna placówka :) dodam że jest to pytanie retoryczne. Marki które sobie dobrze radzą to Apart, Kruk,Schubert, Brjiu,Redrubin, Pandora... które mają SALONY w każdej możliwej galerii chandlowej. Reprezentują swoją marką dobrej jakości produkty z których każdy jest zadowolony, reklamację nie są klejone kropelka, a pracownicy mają godne warunki :)
Skoro galeria handlowa jest w nocy zamknięta, a kierowniczka rozkłada w niej biżuterię, zastanawiam się ile razy ją już ochrona spałowała? :-) hahahahaha! Co to w ogóle za tlumaczenia?... No ludzie!
Firma jest na rynku 5 lat haha. W Atrium Targówek były 2 wyspy z tym sklepem i już ich nie ma (z czego jedna była tam zaledwie kilka miesiecy). To moim zdaniem świadczy o tym, ze produkty są słabe skoro sklepy zamykają się.
Wiesz jak wygląda wynagrodzenie w Yvette Jewelry? Podziel się swoją opinią. Ta informacja może okazać się bardzo pomocna!
Po co tu cokolwiek pisać skoro i tak prawdziwe komentarze są usuwane. Oczywiście negatywne komentarze.
Czy może mi ktoś podpowiedzieć jaka jest aktualnie atmosfera w pracy? Czy warto starać się o pracę?
(usunięte przez administratora)
Ja również nie mogę polecić pracy w firmie Yvette. Również miałam takie odpychające zapisy w umowie. Atmosfera bardzo niesympatyczna ze strony kierownictwa i szefostwa. Zgadzam się w 100% z negatywnymi opiniami, które tutaj są.
W 100% zgadzam się z @Pracownik 2017-02-11 11:24
Pracowałam dla Yvette Jewelry prawie 3 lata, teraz jestem na macierzyńskim. Kierownictwo jest ok, mają dobre ludzkie podejście. Żadnych opóźnień w wypłacie. Praca nie jest ciężka, wystaczy jedynie nalezycie przykładać sie do obowiązków i nie ma problemu. Polecam każdemu kto lubi spokojną pracę. Jeśli ktoś kto tu pracował i jest nie zadowolony najprawdopodobniej nic nie robił a potem głupio się dziwił że ma sie pretensje. Ja też osobiście nie lubiłam jak musiałem przychodzić na zmianę po kimś kto nic nie robił wówczas miałam więcej na głowie.
(usunięte przez administratora)
Świetna próba pani Emilio. Jednakże w życiu trzeba mieć trochę klasy i moc przyznać się do swoich błędów. Pani insynuacje nie mają w sobie krzty prawdy. Pracowała Pani zaledwie 3 i pól dnia i w tym czasie zdążyła Pani naciągnąć firmę na koszty z racji ogromnych błędów podczas obsługi klientów. W czasie pracy „siedziała” Pani w telefonie ignorując wszystkich i wszelkie obowiązki, wiec nikogo nie dziwi fakt, że nie miała Pani utargów. Nie mówiąc już o zaniedbaniu innych obowiązków. Jest nam niezmiernie przykro, że czuje się Pani oszukana, ale my też tak się czujemy, gdyż zaufaliśmy niewłaściwej osobie. Teraz już wiemy dlaczego pracowała Pani tak krótko w tak wielu miejscach….. . Życzymy powodzenia i zmiany nastawienia, odpowiedzialność przyda się w dorosłym życiu.
@Magda, zastanawiam sie nad wyslaniem CV do tej firmy, jak jest z wynagrodzeniem? Jaka stawka godzinowa? Jakis benefity dla pracownikow? Z góry dziekuje
Rowniez polecam. Fajna praca, piekny asortyment.
Polecam pracę w tej firmie. Naprawde fajna atmosfera, kierownictwo wyrozumiałe, wynagrodzenie zawsze na czas. W tym roku skończyłam studia w Warszawie więc wróciłam do miasta rodzinnego, aczkolwiek szkoda było mi odchodzić. Polecam prace każedmu kto lubi kontakt z ludźmi (zawód sprzedawcy to jednak wymaga) no i oczywiście lubi różnego rodzaju błyskotki (a ich jest naprawde duzo) :)
Znasz pracodawcę, produkty firmy Yvette Jewelry? Czekamy na Twoją opinię! Każdy komentarz jest cenny dla osób poszukujących pracy.