Czy rozmowa kwalifikacyjna do Ahc Polska Sp. z o.o. odbywa się w siedzibie firmy?
hej, widziałam w takiej dawnej ofercie na produkcje, że doświadczenie na linii wcale nie jest wymagane. po pierwsze czy to aktualne? i po drugie to jak konkretnie taka praca teraz wygląda? cały czas stoisz w miejscu i się nie ruszasz czy jednak jest gdzie za czymś pochodzić?
Czy rozmowa kwalifikacyjna do Ahc Polska Sp. z o.o. odbywa się w siedzibie firmy?
Cześć, kiedyś gdy tu wchodziłem to nie było żadnych w miarę aktualnych postów. Czy są jakieś przyjęcia może na produkcje? Na razie tylko po Dzierżoniowie się orientuję, nie mam doświadczenia to tym bardziej nie wiem czy takie osoby są teraz brane pod uwagę? słabo z ofertami w sieci
Czy ta wspomniana tu kiedyś rozmowa dalej w siedzibie? A czy opiszecie jak może w tym roku być prowadzona? Zauważyłem też komentarz dotyczący nagród za wyniki. O jakich efektach mogła być wtedy mowa, jakie są nagradzane i przede wszystkim czym? I o co chodzi z tą kulturą pracy? nie rozumiem samych znaków zapytania
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
G.S. dba tylko o własną (usunięte przez administratora) Miał mały budzet to kazał zwolnic trzy osoby z produkcji. Nie wazne było czy sa potrzebni czy nie. Wymaga lojalności ale sam lojalny wobec ludzi nie jest. Mysli, ze za to ze postawi ludziom pizze to przyjada w sobote na druga i trzecia zmiane a potem zdziwko ze oni sie nie zgadzaja. Fakt ze ludzie sa tez troche roszczeniowi, ale przy niepewnosci czy masz prace ciezko nie byc roszczenowym. Chodzi po produkcji opinia, ze dzisiaj jestes a jutro cie nie ma. Wzgledem kazdego ma inny plan. Ogolnie im wiecej sie starsz tym wieksze wymagania wobec ciebie i tym samym wieksze ryzyko wykopu, bo jak uwaza kogos za ambitnego to tego wymaga i jakies opuszczenie sie w pracy moze skonczyc sie wykopem. Chcesz sie mocno w pracy pokazac?? Pokazuj sie ale to sie bedzie konczyc duzymi wymaganiami i pretensjami a opuszczenie sie w pracy wykopem. Lepiej byc dobrym a miernym i robic tylko to co musisz i na rozmowie wołac duza kase, bo ogolnie srednio płaca.
Dyrektor jest super wszystko pauja ci co najwiecej nazekaja i maja same pretensje jeszcze tak dobrze nie bylo , na nowy rok zaplanowana podwyzka i premia i to calkowm duza . Jak kierowniczka robila podziekowania i kupowla kawe i napoje powiedzieli ze ekspresu nie maja - szkoda gadac za robote by sie wzieli a nie posty pisza nawet na hali posprzatac nie potrfia hihi ludzi nie umieja przypilnowac.Gdyby nie ci pracownicy z agencji to musieli by sie za robote wziac ???? mysle ze G.S znajdzie tych co na niego gadaja i to szybko
Jak na kursy na wozek powysylali to pracownicy sobie to olali a lojalki niech podpisuja albo niech wyłażą ze swoich a potem zakladk im odda to beda szanowali
Ale mu wiemy kto nadaje trzeba znalezs odwage i ich do dyrektora podac albo jak taki wygadani niech sami sie przyznaja . M.S lub P.O
Bzdury! Ja nie czuje się niepewnie. Jak się robi i nie chodzi co chwile na „L4” to się nie ma co bać. Nowy szef fajny. Jak się wkurzy to powie co myśli i się nagada - ale ja wole takich, niż tych co się uśmiechają i chwalą a za plecami gadają.
Hahaha - skąd ty się urwałeś człowieku? Masz nieźle porąbane w bani Pracuje tutaj już trochę i jakoś nie kojarzę, że trzy osoby zwolnili w tym roku. U mnie na zmianie od początku roku nikt nie został zwolniony. Rozglądnij się co się dzieje w okolicznych firmach - tam zwolnienia liczą w dziesiątkach. A jak ci tak źle tutaj to co ty jeszcze tutaj robisz? Przecież nikt na sile cię nie trzyma.
Praca Ok. Nowy dyrektor też Ok. Ci co narzekają to chyba nie pracowali w innych firmach - tutaj ludzie w miarę Ok, jak się starasz to doceniają. Płacą tak sobie ale praca nie jest specjalnie wymagająca. Ja polecam.
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Jak wygląda ten aspekt w Ahc Polska Sp. z o.o.?
Po zmianie Plant menagera ....słabo. Raczej przewidujemy, że wymieni wszystkich. Ogolnie słabo sie liczy z ludzmi.
Niestety wszystko to prawda co piszą o tej firmie. G.s. Psychopata krzyczący na ludzi. Liczą się tylko tabelki i wyniki. Tak żeby on od zarządu nie dostał.
Jak tam nasz psychopata?
Czy firma dobrze placi pracownikom na produkcji
Hej dostałem ofertę pracy z tej firmy chciałbym się dowiedzieć jaka atmosfera jest i czy po 2 miesiącach nie przedlużaja umowy
(usunięte przez administratora)
Oczywiście też nie było nigdy sytuacji żeby kierowniczka jakości(usunięte przez administratora) któregoś razu na początku tygodnia (poniedziałek) przyszła tylko do jednej osoby w firmie (do innych osób w firmie i sąsiedniej firmie już nie) i zaczęła się dopytywać czy ta osoba używała w piątek ekspresu do kawy, a po usłyszeniu odpowiedzi że nie używała ta osoba w piątek ekspresu do kawy, dalej kontynuowała bez przerwy kilkukrotnie (może kilkunastukrotnie) ciągle to samo pytanie i jeszcze z tekstami typu "przypomnij sobie", "lepiej przypomnij sobie" "weź sobie przypomnij dobrze" czy ta osoba używała ekspresu do kawy - a po usłyszeniu odpowiedzi od tej osoby że na pewno nie mogła w piątek używać ekspresu do kawy, gdyż nie pije kawy, nagle w ułamku sekundy zrobiła focha obróciła się na pięcie i wyszła bez słowa. Oj takiej sytuacji to nigdy nie było. Zresztą jakby nawet była taka sytuacja to wcale nie mogłoby to w żaden sposób sugerować że (usunięte przez administratora) sama celowo coś nakombinowała z ekspresem do kawy (zepsuła bądź zaświniła go) i następnie próbowała na kogoś zwalić winę. Taka sytuacja w żaden sposób nie mogłaby na coś takiego wskazywać. Zresztą przecież nigdy takiej sytuacji nie było(usunięte przez administratora) No i zresztą nawet jeśli nawet by była taka sytuacja to po co miałaby się o to samo dopytywać innych osób w tej firmie jak i sąsiedniej firmie mieszczącej się w tym samym budynku i tych samych biurach. Takie dopytywanie się tylko jednej osoby a nie wszystkich po kolei kompletnie przecież nic nie sugeruje że coś ciemnego kombinowała. (usunięte przez administratora).
(usunięte przez administratora)ma ona w zwyczaju odstawiać takie wały, że ustawi na swoim służbowym telefonie odrzucanie połączeń z danego numeru żeby ktoś do niej się nie dał rady dodzwonić się. Z innego numeru można się wtedy dodzwonić ale z numeru który ustawi w telefonie nie da się dodzwonić, a jak się dodzwonicie do niej w innego numeru to zgrywa głupa że nic o czymś takim nie wie że może akurat dzwoniliście jak rozmawiała przez telefon i dlatego przekierowywało na pocztę głosową (taaa o różnych porach dnia w różne dni....). Zresztą jeśli twierdzi że tak nie było to jest to łatwe do udowodnienia jej na podstawie danych od operatora komórkowego... Jak komuś się należy odprawa to twierdzi że nic nie wie i musi to sprawdzić. To albo ona jest jakaś kompletnie niekompetentna i nie zna przepisów albo jest tak zakłamana i udaję (usunięte przez administratora) i kłamie jak najęta że pierwsze słyszy o jakiś odprawach. Albo jedno albo drugie. A swoją drogą czy dalej w tej firmie odstawiają numery z wysyłkami, że kierowca przywozi dostawę do galwanizacji i już chce odbierać zrobione sztuki żeby zawieźć do odbiorcy, ale nagle okazuje się że nie ma gotowych sztuk do wysyłki i musi czekać kilkanaście godzin aż pogalwanizują to co przywiózł. Swego czasu takie rzeczy działy się wielokrotnie. Dalej tak jest? Jedyne logiczne wytłumaczenia takiej sytuacji to to że: - albo ktoś był wyjątkowo ślepy i nie widział że nie ma danego wyrobu do anodowania i planował wysyłkę (ale to mało możliwe w tak małej firmie przy tak małej ilości towaru żeby nie zauważyć że czegoś nie ma to trzeba by być już chyba kompletnie ślepym). - albo ktoś tu chciał przyoszczędzić na transporcie (mniej kilkometrów zrobi firma transportowa to i mniejsza faktura) - albo ktoś może robił (usunięte przez administratora)i nie raportował klientowi wybrakowanych sztuk które robili (co jest możliwe ale na krótką metę bo w końcu dojdzie do sytuacji że w systemie klienta na stanie są tysiące sztuk surowych a faktycznie nie ma ani jednej) i w końcu narobił się rozjazd, że w oficjalnych stanach magazynowych i w danych które miał klient (bo wiedział ile wysłał a ile mu odesłali) na stanie było dużo sztuk surowych, a w rzeczywistości nie było żadnej surowej sztuki bo wszystkie były w brakach po anodowaniu. W tym czasie to nawet nikt nie potrafił stwierdzić ile mają sztuk surowych tego konkretnego wyrobu na stanie w systemie (ani magazyn ani logistyka) - ciekawa sprawa.
Czesc. Dostałem oferte pracy z tej firmy. Mozecie napisac czy warto tam pracowac? Jak wyglada praca i relacje miedzyludzkie?? Jak wyglada produkcja i godziny pracy? czy firma jest słowna czy kłamią i (usunięte przez administratora) Przedewszystkim odnośnie pracowników.
A co to tak giną wpisy?? Ale toż to przecież niemożliwe żeby jakaś niewygodna prawda w nich była napisana o pewnych osobnikach z firmy. Dziwne że zginął wpis o sytuacji której oczywiście nigdy nie było (tym bardziej że wpis zniknął...) jak to g.s. (niegdyś kierownik produkcji) podlazł do kogoś z firmy i z ciepłym gejowatym, psychopatycznym uśmieszkiem zaczął się wypytywać "aaach masz pożyczyć ze 30-40 tys? aaach ile masz tam naodkładane? aaach masz ze sto tys. aaach". Biorąc pod uwagę, że wpis znikł to na pewno takiej sytuacji nigdy nie było szczególnie, tym bardziej że jak ktoś zna g.s. to nigdy u niego nie widywał ciepłego. gejowatego, psychopatycznego, szyderczego uśmieszka.... A swoja drogą jeśli takie coś by miało miejsce to w żaden sposób nie można by tego nazwać próbą wyłudzenia pieniędzy, wymuszenia haraczu, okradzenia kogoś. Jak można by takową sytuację nazwać?? U niego (g.s.) to przecież nawet nie widać jakiejkolwiek typowej cechy psychopatycznej. Uważajcie na kadrową (a.s.). Wpis mówiący niej (mówiący o tym jak ma w zwyczaju ustawić na telefonie odrzucanie połączeń czyjegoś n-ru tel i robiącej cyrki z wypłatą odprawy) nagle doznaje cenzury żeby nie było widać że to o niej (a.s.) napisany to o czymś świadczy. Czy z niej faktycznie miałby być kawał wyrafinowanej krętaczki? Toż to pewnie niemożliwe. Ona ma nawet nowe hobby - minusowanie wpisów mówiących niewygodne rzeczy o niej? W sumie nic nie boli tak jak prawda.... Do tej firmy mogłaby śmiało udać się grupa biegłych psychiatrów i przyjrzeć się zachowaniu kilku osób z firmy i z pewnością u nikogo by nie zauważyli jakichkolwiek zaburzeń psychicznych a już w szczególności typowych cech psychopatycznych.
Praca elegancka, załoga super! Łysy wprowadza terror, strasznie mało jest ogarnięty ze swoim przydupasem Pigmejem. Zero dyskusji bo łysa glaca czuje się bogiem.
Jestem osoba z zewnatrz. Dostałem tam prace. Napisz mi prosze kim jest łysy ? (znam kilka osób tam pracujacych)
W grudniu pisałeś, że dostałeś pracę w firmie. Chętnie dowiedziałabym się jakie masz wrażenia bo minął już ponad miesiąc od Twojego wpisu. Czy dobrze Ci się pracuję? Może wymieniłbyś jakieś pozytywne aspekty pracy w Ahc Polska? Będę wdzięczna.
Ahhh te baby dobrze że faceci trzymają je w garści bo mogło być tylko więcej :)
Podpowiedzcie jak pracuje się po połączeniu firm? Już jakiś czas minął więc powinno się ułożyć wszystko.
Łysy na niczym sie nie zna , tylko lize tyłek niemcom.
Ten to akurat jeszcze sprawia wrażenie kogoś kto się jeszcze na czymś zna, może też i dlatego ze pracuje tam już od kilkunastu lat. Za to co poniektórzy jego kierownicy to prawdziwi eksperci i w żaden sposób nie da się u nich zauważyć cech (usunięte przez administratora)... Nigdy nie było sytuacji, żeby kierownik produkcji (usunięte przez administratora) jak wyszło na zawieszce kilka sztuk źle zaanodowanych, to żeby latał po hali z miernikiem przewodności i wszystkim dookoła pokazywał że to nie wina po ich stronie, a rzekoma wina jest innego stopu na sztukach źle zaanodowanych, Że przewodnictwo sztuki dobrze zaanodowanej różni się od przewodnictwa sztuki źle zaanodowanej co jego zdaniem by miało dowodzić, że źle zaanodowane sztuki są wykonane z innego stopu. No logicznym jest że jak jest gruba warstwa anody to przewodnictwo 0, a jak cienka warstwa anody to dobre przewodnictwo, a jak niezaanodowana to rewelacyjna przewodność. Taki pomiar na sztukach zaanodowanych (całkowicie i częściowo) byłby(usunięte przez administratora) wart. Bo co najwyżej można by porównywać przewodność sztuk surowych niezanodowanych, JEŚLI w ogóle ten miernik byłby w stanie wykazać na różnych stopach aluminium różne przewodnictwo. No ale takiej sytuacji nigdy nie było, a już tym bardziej nie było sytuacji, żeby po szybkich pokazach mających na celu zwalenie winy na rzekomo inny stop zaraz szybko zwiewał z hali żeby nikt nie zdążył pomyśleć i mu powiedzieć i udowodnić, że jego teoria jest (usunięte przez administratora)warta i ma na celu tylko zwalenie winy na błąd nie po ich stronie wg idei „co złego to nie po jego stronie”. Bo przecież nie było nigdy tak żeby (usunięte przez administratora)nie dopuszczał do podejrzeń, ze może jest błąd po stronie nie właściwych parametrów procesu lub niewłaściwego klemowania. A co do klemowania nie było nigdy sytuacji, żeby sam szef musiał na hali objaśniać (usunięte przez administratora) że problem może tkwić właśnie w parametrach procesu lub niewłaściwym klemowaniu i nigdy nie omawiał z nim możliwych sposobów klemowania niektórych detali. Nawet jak by było takie sytuacje to wcale by nieoznaczały że(usunięte przez administratora) jest zwykłym cwanym (usunięte przez administratora)próbującym za wszelką cenę udowadniać, że wina nie po jego stronie a po stronie stopu, nie byłoby coś takiego także przejawem jego niekompetencji. Co do jego kompetencji nie było nigdy sytuacji, żeby (usunięte przez administratora) twierdził że w surtecu jest nikiel a nie chrom i zielony jest od niklu a nie chromu. Oj takiej sytuacji to nigdy nie było... Nigdy nie było sytuacji, żeby i.g. z powodu jakiś urojeń pochodzących od jakiegoś jej stanu umysłu, latała po firmie w poszukiwaniu urojonych umów stałego serwisowania do wszystkich urządzeń. Nigdy nie było tak żeby twierdziła że w tej firmie do każdego urządzenia jest jakaś podpisana umowa serwisowa (tylko pewnie jest gdzieś schowana), bo jak w innej firmie gdzie pracowała mieli podpisane umowy serwisowe na wszystkie urządzenia (nawet na drukarki) to w każdej firmie muszą mieć tak samo i niemożliwym jest żeby tak nie było. Oj tam oj tam urojeń to ona nigdy żadnych nie miała, a już tym bardziej nie jest żadną tam choleryczką i nikt nigdy w tej firmie tak nie twierdził. Nie było także sytuacji, że jak w wannie płuczki z wodą pracownicy zauważyli obecność glonów (czy też może grzyb to był) toby (usunięte przez administratora) zaczęła opowiadać teorie że pewnie to „skądś przyszło i pewnie w wodociągach się wyhodowało i z tamtąd przyszło no ale teraz nikt z wodociągów się do tego nie przyzna” - to już by była chyba jakaś teoria spiskowa, że z tamtąd (z zakładu wodociągów) to jakoś przyszło ale wodociągi nie chcą się do niczego przyznać. Jak ktoś się orientuje to wie że tam gdzie jest woda (kanalizacja, zlewy, rury) zawsze porastać zaczyna jakiś grzyb (albo i glony) ale to niekoniecznie musi być coś „co przyszło z wodociągów, a teraz w wodociągach nikt się do tego nie przyzna”. Ale taka spiskowa urojeniowa teoria to byłby pikuś. Za to nie było sytuacji, żeby na podstawie tego(usunięte przez administratora) sobie uroiła, że w wannie z surtec-iem są jakieś osady glonów. Jak ktoś myśli to wie że przy tej ilości chromu (metal ciężki, toksyczny) w surtecu, to w tej wannie z surtec-iem nie miało prawa by nic żyć żadne glony czy tam grzyby. Zresztą nigdy nie było żeby (usunięte przez administratora) twierdziła i opowiadała innym, ze one tam są. Zresztą jeśli by tak twierdziła (że w surtec są glony – nie zważając na toksyczny chrom) to przecież mogłaby udowodnić jak bardzo życiodajne warunki panują w wannie z surtec i żeby to udowodnić mogłaby się rozebrać (osobniki męskie musiałyby wyjść z hali celem nie oślepnięcia i nie zwymiotowania na jej widok) i wskoczyć do wanny z surtec-iem i zrobić sobie prawdziwe SPA w surtec-u posiadającym życiodajne warunki, Wtedy by miała prawdziwe SPA i od razu by można udowodnić życiodajne właściwości surtec-u.
Ponadto nie prawdą jest żeby (usunięte przez administratora)posiadała jakiekolwiek tatuaże na plecach czy też na(usunięte przez administratora). Zresztą nie tylko kryminaliści, alkoholicy, narkomani i patologia robią sobie tatuaże... A już na pewno nie można już u niej ani u g.s. zauważyć patologicznej skłonności do kłamstw ani tendencji do manipulowania ludźmi. Tego w żaden sposób nie da się u nich dostrzec.
Zdarzyło mi się kiedyś pracować w pewnej bardzo dziwnej polskiej firmie. Generalnie było widać że coś nie tak jest w tamtej firmie. Przez przypadek trafił mi się wtedy pewien artykuł w internecie i na podstawie tego artykułu można było stwierdzić, że opisuje on cechy występujące u mojego szefa, przełożonego. Generalnie na podstawie tego artykułu wynikało jasno, ze mój szef w tamtej firmie był typowym psychopatą. Po wpisaniu w googlach hasła "szef psychopata" wyskoczyło mi sporo artykułów na ten temat i po ich przeczytaniu mogę z pełną stanowczością stwierdzić ze mój były szef w tamtej polskiej firmie był psychopatą. Jakiś czas później pojawiła mi się oferta pracy w AHC (teraz to Aalberts). Dość szybko udało mi się zauważyć pewne cechy u jednej osoby z kierownictwa, a potem po dość krótkim czasie także udało mi się zauważyć te cechy u drugiej osoby z kierownictwa. Tak więc moim zdaniem w tej firmie u 2 osób z kierownictwa tej firmy można zauważyć cechy jak u mojego byłego psychopatycznego dyrektora. A w tej firmie jest 3 osoby z kierownictwa. Generalnie wg danych około 1% społeczeństwa to psychopaci ale w śród kadry kierowniczej/managerskiej to ok. 4%. Tak więc albo się mylę albo w tej firmie u 2 osób można zauważyć te cechy. Proponuję osobom co pracują tam lub pracowali tam wpisać w googlach "szef psychopata" i się przyjrzeć paru osobom w firmie. Sugeruję zwrócić uwagę na takie cechy jak patologiczna skłonność do kłamstw i skłonność do manipulowania ludźmi oraz kilka innych cech opisanych w artykułach. Ale te dwie w szczególności.
2200zl netto
Pracujesz obecnie w firmie AHC Technika Powierzchni? Jeżeli tak, to będziesz tak uprzejmy i podzielisz się z nami swoimi wrażeniami związanymi z tym miejscem pracy? Jeżeli jesteśmy przy zarobkach, to możesz napisać, jak wyglądają one w Twoim przypadku? Firma oferuje dodatki i innego rodzaju świadczenia dodatkowe? Podziel się z nami opinią na temat tego miejsca pracy.
hahaha. Szeregowy pracownik produkcji to tyle to może dostanie jak natłucze sporo nadgodzin. Do tej kwoty co podajesz trzeba dodać 300 zl i mamy zarobki brutto a nie netto... W tamtym roku gregory musiał kilka razy ogłoszenie dawac na magazyniera i nikt mu nie przyszedł w tamtym roku, bo nikt za 2500 brutto nie chciał przyjść, w tylko 250 zł powyzej minimalnej. W tym roku znowu ponawiał ogłoszenie. Normalny manager zrozumiałby że nie oferuja rynkowych stawek ale dla takiego grzesia to ciężko pojąć ze wynagrodzenie co on oferuje pracownikowi jest mało konkurencyjne. Tacy ludzie (z takimi cechami jak on ma) już tak mają.
Może to jest goła podstawa i ktoś zapomniał o dodatkach? A może zarobki osoby zaczynającej pracę?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ahc Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Ahc Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ahc Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
