Czy w QN-EUROPE wypłacają dodatkowe nagrody dla pracowników?
Tak, ale proszę tych networkowców określać jako „pracownicy”, a niezależni dystrybutorzy. To jest praca na własną działalność. A co do premii, to były bonusy do wyrównań. Pare razy w roku się takie dodatki pojawiają.
Byłem niedawno na spotkaniu w QNE. Z prezentacji wywnioskowałem tyle że zarabia się na rekrutowaniu nowych członków. Za dwóch zrekrutowanych osobach dostaje się 200$, jeżeli te osoby zrekrutują kolejne dwie, to dostajemy kolejne 200$ za parę w drabince, tzn osoba z lewej strony i osoba z prawej musi zrekrutować min jedną osobę. Czym więcej osób pod nami, tym większy zysk. Haczyk jest w tym że trzeba kupić na początku produkt za kilka tys. który pochodzi bezpośrednio od producenta. Myślę że nawet opłaca się w to wejść, tylko że trzeba się spieszyć, do puki nie ma jeszcze zbyt dużo osób w tym biznesie. Później mogą być problemy ze znajdowaniem nowych członków. Sama firma jest chyba godna zaufania, bo sponsorują Manchester United, czy tam inny znany klub z Anglii. Co do zarobków, to zrobiono dla mnie symulację, która wykazała że nawet jeżeli nowi ludzie będą dołączać do mojej drabinki co 4 miesiące, to po kilku latach wyjdzie kilka set tys zł, a zapewniano mnie że jeszcze się nie zdarzyło żeby ktoś szukał nowych członków aż 4 miesiące.
No i jak tam? Firma godna zaufania, nigdy się nie zdarzyło, że ktoś szukał więcej niż 4 miesiące? Jak wygląda ta drabinka po 28 miesiącach? Dwa do siódmej potęgi to 128. Te 128 osób w ciągu 4 miesięcy powinno dodać 256 nowych osób, czyli 128 nowych par czyli wychodzi jakieś 6 tysięcy dolarów miesięcznie w wariancie pesymistycznym dla kosy, który przecież nie był pierwszy... czemu więc na tylu obrońców tej firmy nie ma nikogo, kto stwierdził, że już zarabia chociaż te marne 6 tysięcy dolarów?
Szukal i dluzej i w koncu potrafie znajomych czy rodzina sie rozpadla przez to smieszne qn. :) wiem bo bylem w tym i odradzam kazdemu, sztuczne usmieszki, oklamywanie, udaja na kazdym kroku ze jest tak cudownie. Sa osoby ktore mowia ze juz nie musza pracowac a w rzeczyywistosci maja spore dlugi. Odradzam Kazdemu
Oni chcą, żebyś tak myślał... Większość z osób które Ci to mówiły siedzi tam po 2-3 lata i mają po 5-6 osób (o ile w ogóle mają) w grupach, ale o tym już nie poinformują, żebyś myślał, że to pięknie działa. Sam zainwestował w to mnóstwo czasu i nic
W wariancie pesymistycznym kosa powinien już się zbliżać do 24 tysięcy dolarów miesięcznie, a nadal nie ma nikogo, kto by się pochwalił jakimkolwiek stałym zarobkiem z tej zabawy.
Odpowiadam na pytanie. Bo w tej firmie nie pieniędzy poza tym co wpłacą nowi "pracownicy" kupujący zegarek wart 1.5 dolara płacac za niego 2000e.
Napisz to jeszcze raz jakoś składnie, bo nic z tego nie rozumiem. Nie widzę w tej wiadomości Twojej odpowiedzi na moje pytanie
Byłam w tym i po 4miesiacach zrezygnowali ze mnie bo nie umiałam nikogo naciągnąć na to i ja też już nie chciałam przebywać z tymi ludźmi bo widziałam że ich zapał aby mi pomóc zgasł
Mamy już lipiec 2020, czyli kosa zarabia co najmniej kilkadziesiąt milionów dolarów miesięcznie.
Teraz pochwal się swoimi sukcesami i zadowoleniem z życia. „Kosa” chociaż miała jaja podjąć „ryzyko”, żeby znaleźć rozwiązanie na swoje problemy i przestać tylko narzekać. Strasznie Ci ta firma siadła na psychice. ????
Ja po prostu mam dobre serce i kiedy z jakiejś okazji mi się ten przekręt przypomni to wpadam tutaj, aby się upewnić, że ktoś naiwny się na to nie nabierze.
To nie jest wielkie serce, a niepotrzebna potrzeba, która wymaga terapii. Poważnie mówię. Jakoś o mnie wszyscy mówią, że mam wielkie serce i dobrze mi się z oczu patrzy. Działałem w QNEurope i miałem bardzo dobre intencje. Rada ode mnie. Zapomnij, weź swoje życie we własne ręce i idź do przodu. ;)
Oczywiście. Mi to dało wiele. Proszę jednak pamiętać, że to wszystko zależy od nas samych i w dużej mierze od osób nad nami. Ja miałem bardzo dobrych ludzi nad sobą. Co mi to dało? Po pierwsze zmieniłem swój sposób myślenia. Kiedyś byłem bardzo negatywnie nastawiony do życia. Dziś skupiam się na pozytywnych rzeczach i nie płaczę nad rozlanym mlekiem. A o tym się dziś bardzo dużo mówi. W końcu opuścił mnie „pech” i przyciągam duzo dobrych rzeczy. Dziś wiem, że jestem kowalem swojego losu i wszystko głównie zależy ode mnie. Nie boję się ryzyka. Wiem, że lepiej coś zrobić i się przekonać, niż żałować, że się czegoś nie zrobiło. Nauczyłem się przemawiać i dzięki temu nie boję się występować. Nauczyłem się wyznaczać cele i je realizować. Wiem jak przygotować na to plan. Zrozumiałem, że warto mówić co się myśli i walczyć co mi się należy. Dziś nie boję się, że mnie ktoś zwolni. Po prostu pracuję najlepiej jak potrafię i gdy czuję się niedoceniony, mówię o tym i włączę o to, aby było lepiej. A jedna z piękniejszych rzeczy, którą doświadczałem i obserwowałem w moich grupach, jest taka, że wszystko co „zasiewamy” do nas wraca. Gdy dajesz dobro, dostajesz dobro. Gdy wszystko Ci nie pasuje i wysyłasz złą energię, to tez do Ciebie wraca często ze zdwojoną siłą. Rada ode mnie dla przyszłych networkowców jest taka, aby nigdy nie rzucać pracy, gdy wypłaty nie są cykliczne i pewne. Ja za szybko zrezygnowałem z pracy, co jedynie dało mi lęk związany z pieniędzmi. Tego biznesu nie można budować z potrzeby szybkiego zarabiania pieniędzy, a jedynie z chęci pomocy innym, co w ogólnym rozrachunku może poprawić życie innych a finalnie i nasze. Nie można chcieć zarobić na kimś.
Czy rozmowa kwalifikacyjna do QN-EUROPE odbywa się w siedzibie firmy?
Trochę dziwi mnie to że żeby podjąć tam prace trzeba najpierw coś kupić ? Czy ktoś mógłby wytłumaczyć na czym polegają dokładnie te warunki? Dlaczego trzeba dać wkład własny na sam początek i czy się to w ogóle zwraca? Ktoś tez wcześniej napisał ze pracuje się na czarno, to prawda ?
Jeśli coś kupisz, to wtedy możesz brać udział w tym pseudo biznesie, piramidzie finansowej, ale oczywiście wszystko legalne w świetle prawa. Byłem w tym przez chwilę, ale za uczciwy jestem żeby wciskać komuś kit. Manipulować innymi i kłamać. Osoby które mnie na to siłą namówiły, mają inne prace. Bo z tego nic nie mają jedynie jakieś grosze. Wpłacasz 10 koła, aby Ci liderzy na górze mieli z tego zysk. Tak działa piramida finansowa. Poczytaj o tym. Towar który zamówiłem szybko mi się popsuł, a miały to być takie pełnowartościowe produkty.
21 wiek a ludzie, zwłaszcza młodzi korzystający z dobrodziejstw ogólnodostępnej wiedzy w mediach, dają się wciągnąć w MLMów tracąc czas i pieniądze. Wystarczy wejść na fora w USA, UK, w PL wykop.pl temat MLM, gdzie na potęgę opisane jest prceder. 1% ludzi zarabia i to ci, którzy pierwsi weszli do piramidki. pozostali tracą. Legalność tz. biznesu, celebryci, skorumpowani politycy i rezygnujący ludzie wstydzący się swojej naiwności i straconych PLN, pierwsi na tym zarabiają a ci drudzy chcą jak najszybciej o tym zapomnie, więc spraw w sądzie jest b. mało, ale... :) 2021r Twórca piramidy finansowej z Olsztyna skazany na 13 lat. W wyniku działań Sylwestra S. zostało poszkodowanych kilkaset osób. Firma Remedium oferowała m.in. atrakcyjne lokaty. Mężczyzna musi także wypłacić zaległe 30 mln złotych poszkodowanym......rok 2020 Na siedem lat więzienia krakowski sąd skazał w czwartek Jarosława K., oskarżonego o to, że tworząc piramidę finansową (usunięte przez administratora) co najmniej 53 osoby. Straciły one w sumie ok. 10 mln zł
Co do pierwszego zdania - nie dziw się, w tym właśnie internecie oni są zalewani treściami typu: zdjęcia ich rówieśników w luksusowych wozach, na luksusowych wakacjach. I oni też chcą :) Ale do rzeczy - czyli nikt tutaj nie ma umowy o pracę? Nawet ci co są na szczycie tej organizacji?
Skoro są zarejestrowani w urzędzie pracy, to chyba nie mają. Mój były ex ziomal jest tam zarejestrowany.
Czy w QN-EUROPE odbywają się wewnętrzne rekrutacje?
Wymień mi proszę firmy w których aby pracować trzeba najpierw zapłacić za to tej firmie za możliwość pracy. Oczywiście dopiero po "zakupie" produktu masz możliwość pracy na czarno, bez podstawy, o ubezpieczeniu itd. nie będę wspominać. Czyli na start płacisz 8 000, a później nie masz co miesiąc dochodu za prace. Oczywiście będą ci mówić że za mało się starasz, obniżając tym twoja samoocene. Podczas gdy problem de facto nie leży w tobie. Januszex lvl expert z tym że na start wyciąganie hajsu od studenta bo kto się sam utrzymuje ten ominie z daleka. Celowanie w studentów z mokrymi marzeniami o wielkim świecie w wieku 20 - 24 lata. Świetny model biznesowy. firma zarabia od pracownika na starcie, często kosztem tego że student później x lat spłaca kredyt za swoje marzenia. Tylko gdzie tu etyka i spokojny sen "naganiacza". Nie dziwię się, że rodzina się odwraca, kiedy o tym opowiadasz. Po prostu mają cię za idiotę.
Po pierwsze, TC możesz założyć za darmo, ale nie masz wtedy możliwość zarobkowych, oprócz 4% od bezpośredniego polecenia :) Nikt nikogo nie (usunięte przez administratora) ani nie namawia, jeśli chcesz zacząć lub też nie, to jest to Twoja decyzja, a każda decyzja niesie za sobą konsekwencje, więc jeśli podejmujesz decyzje na "Tak", a potem oczekujesz, że pieniądze same spadną z nieba za nic nie robienie, to grubo się mylisz :) Kolejna sprawa - proszę, podaj mi przykład jakiegokolwiek biznesu, który otwierasz bez jakiegokolwiek wkładu? To jest model biznesowy, a nie kolejny etat lub zlecenie, na którym zarobisz nawet jeśli wkładasz tylko 1% swojego wysiłku. I ostatnie - przedstawianie takiego modelu osobom trzecim, bez odpowiedniej wiedzy i bazując tylko na swoich błędnych przypuszczeniach, a nie na faktach, jest bezsensowne i wcale nie dziwię się, że budzi potem takie kontrowersje. A sam model jest bardziej etyczny, niż większość podejmowanych przez nas etatów, gdzie panoszy się kumoterstwo. :)
Czemu używasz słowa biznes, skoro wiesz, że to nie żaden biznes, tylko sprzedaz bezwartościowych zegarków w cenie 2 000 €?
Też uważasz, że lepiej wkładać 110 procent zaangazowania w sprzedaż czegoś na co nie ma kupców, zamiast wkładać 1 procent zaangazowania w pracę na którą jest popyt i po prostu nie klepać biedy? Działanie z wami uważam za dobre dla masochistów, albo idiotów. Naprawdę nie mam co robić tylko całymi dniami szukać jeleni klepiąc biedę, ale "spotkanie" zacznę od tego że byłem wczoraj na zakupach na których zostawiłem 800 zł na spożywce. Co wy pi lilie. Weźcie się za normalną pracę po prostu i dajcie ludziom żyć.
Trochę niefortunnie zestawiłeś słowa "biznes" i "sprzedaż" - SJP - "biznes, business [wym. biznes] przedsięwzięcie handlowe lub produkcyjne przynoszące zysk". Dziękuję
Moim zdaniem jeśli w cokolwiek angażujesz się na 1% to rzeczywiście jedyne na co masz szansę, to "klepanie biedy". Widzę, że masz co robić skoro po nocach wypisujesz komentarze na GoWorku. Pozdrawiam z przerwy w "normalnej pracy" - zaangażowany w QN-Europe "Łowca Jeleni"
To jest Twoja opinia oparta na niewiedzy. Najpierw sprawdź jak się sprzedają te produkty, a potem się wypowiadaj. Generalnie odzywaj się wtedy, kiedy faktycznie posiadasz rzetelną wiedzę, bo możesz sobie kiedyś krzywdę zrobić.
Niech Was bawi ten 1%. Cieszę się że poprawiłem humor ????. Mnie też bawi, bo kalkulacja jest prosta. Marzeń i snów choćby najpiękniejszych, nie włożę do garnka. Biznes jest wg was oczywisty, a wszystko jest transparentne i niczego nie ukrywacie. Działacie tyle lat, że z pewnością jesteście w stanie przedstawić w odpowiedzi na ten wpis twarde dane:jaką macie sprzedaż, ile osób weszło, ile osób zostało już milionerami, po jakim czasie zostało milionerami, ile osób procentowo wyszło na zero, ile straciło i jakie kwoty, dajcie mediane ile roboczogodzin poświęcają osoby na "pracę", jaka jest mediana zarobków dla osób które są w biznesie rok czasu i "nie oczekują zysków za nicnierobienie", jak kształtują się zarobki osoby która jest rok w biznesie w stosunku do poświęconych godzin pracy. Wrzućcie takie statystyki, a być może mnie przekonacie do dołączenia. Brak odpowiedzi, zaproszenie na spotkanie, lub lawirowanie i odwracanie kota ogonem, będzie informacja, że moje myślenie odnośnie tego z kim mam do czynienia jest słuszne. Dajcie raport, byśmy mogli dalej dyskutować.
Nie dostaniesz takich statystyk, bo na ich podstawie od razu odpuścisz sobie wdepnięcie w to (usunięte przez administratora) :) Przez tyle czasu co tam byłem i słyszałem te wszystkie kłamstwa, to aż żal mi ludzi, którzy dają się na to nabrać mimo ostrzeżeń tak wielu ludzi
Jakie wartości są cenione w QN-EUROPE?
Wśród tych ludzi na pewno umiejętność manipulacji, mydlenia oczu i umiejętnego zatajania prawdy
Oceny negatywne, ale żadnej odpowiedzi... My już tak mamy, lubimy po prostu narzekać. Głowa od tego boli, samopoczucie się psuje, sami się nakręcamy, ale i tak mało co zmieniamy.
Niestety poznałem to od środka. Im lepiej potrafisz manipulować ludźmi i im bardziej namącisz w głowie tym więcej możesz wyciągnąć. Na szczęście ludzie dalej mogą już tacy nie być i wszystko zaczyna upadać :)
Jak jest z pakietem medycznym w QN-EUROPE? Można dołączyć rodzinę?
Uczestniczyłam w tym, na początku rzeczywiście wszystko ładnie pięknie, kłamstwo, za kłamstwem i jeszcze większa manipulacja. Doją człowieka z pieniędzy, Nie polecam
To to coś dalej istnieje? Myślałem, że ludzie w końcu ogarnęli, że nic z tego nie zyskają...
Też w tym uczestniczyłam 10 tyś koła poszło w błoto, na jakieś badziewiaste zegarki. Pseudobiznes budowany na kłamstwie. Znam osobiście ludzi z tego biznesu, którzy już mają inne nowe pracę, jak widać nic z tego nie mają.
Te osoby które ja znam to chyba już w większości dały sobie spokój, bo nie były w stanie się chociaż z tego utrzymać
Nie polecam, oni mają coś z głowami nie tak...
Czy zdarzają się nadgodziny w QN-EUROPE?
To są wyłącznie nadgodziny do twojej pracy czy innych zajęć i dodatkowo niewiele na nich zarobisz (o ile cokolwiek)
Pewna Pani przyszła do mojej pracy jako klientka. Załatwiła swoją sprawę i namówiła mnie na spotkanie w ich „siedzibie”. Zgodziłem się bez problemu, bowiem lubię chodzić na takie spotkania. Wszystko pięknie cacy. Mieszkanko na błysk, ludzie uśmiechnięci od ucha do ucha, ploteczki, kawusie, integracje (również w plenerze). Zaliczyłem prezentacje. Byłem jako „wolny słuchacz”. Przychodziłem, obserwowałem i analizowałem. Po pewnym czasie atmosfera już była inna. Ludzie mniej uśmiechnięci, bardziej spięci, zawieszeni w laptopach i innych urządzeniach. Każdy skupiony na modłach i pracujący w pocie czoła. Zaczęły się naciski: może rodzina, może dziewczyna, może kredyt… Wtedy powiedziałem, że inwestycja warta wzięcia kredytu musi być opłacalna a mi się tu nie opłaca bo to nie jest nawet dochód pasywny. Miałem już do czynienia z innymi podobnymi firmami i jakoś już mi to nie pasowało. Po rozmowach „edukacyjnych” czyli zwykłej próbie manipulacji, stwierdziłem że nie mam czasu na żarty i zerwałem kontakty i zablokowałem numery. Dzisiaj, po bardzo długim czasie, widzę jak bardzo się NIE myliłem. Takie przedsięwzięcia nie mają po prostu racji bytu. Dorobić to się można na swojej pracy i na własny rachunek, nic poza tym. Ale cóż, każdy musi przekonać się o tym sam.
Ty miałeś na tyle szczęścia, że nie dałeś się zmanipulować, ale niestety wielu dało się nabrać na te ich teksty i teraz mają problemy ze spłatą zaciągniętych na ten scam kredytów. Ja również zdecydowanie odradzam każdemu takie inwestycje, bo oprócz nerwów stresu i straty czasu, a czasem i bliskich i znajomych niewiele da się zyskać
Cieszę się, że z tego zrezygnowałam..(usunięte przez administratora)biednych ludzi i robienie im wody z mózgu.. żałuję, że tylu ludzi (usunięte przez administratora), ale tak mną manipulowali..mówiłam to co oni, bo zaczęłam w to wierzyć..w momencie kiedy proponowali wejście do firmy osobie z chorym dzieckiem i podsuwali opcje rozważenia kredytu ocknęłam się...bo sama taki kredyt spalam a nie Zrobiłam nic... .weszli z butami w moje życie. ..Na szczęście w porę to zauważyłam.. gardzę nimi..
Współczuje Pani, to są ludzie bez żadnych skrupułów, oby po trupach a do celu. A nikt wyrzuconych pieniędzy w błoto mi nie zwróci, na jakiś badziewiasty zegarek, nie warty swojej ceny.Też nimi gardzę.
Manipulacja w tym wszystkim to podstawa. Większość ludzi nie ma poodkładane takich pieniędzy, więc nawet by w to nie weszła, jednak pod wpływem szybkich kilku spotkań i braku głębszych przemyśleń i rozmowy z najbliższymi osoby pakują się w kredyty i chwilówki, bo niby wszystko tak pięknie się rozwija i szybko się odbiją. Później zaczyna się olewanie pracy, bo przecież ci ludzie mówią jak to szybko się rozwija i wgl. Później każą Ci zrezygnować ze studiów czy pracy, bo się nie opłaca i tak powoli idziesz na (usunięte przez administratora) z długami i problemami rodzinnymi i tak dalej. Mi mówili cały czas, żebym zostawił studia, nie szukał pracy, a teraz sami porezygnowali i zostali z niczym :) NIE POLECAM NIKOMU BRAĆ KREDYTU!!!
Mam kontakt z tymi ludźmi, którzy mnie na to namawiali teraz mają inne prace, i szerokim łukiem omijają ten temat.
Osoby, które mnie w to wplątały też już dawno zrezygnowały, a tak długo sobie wmawiali, że to "super biznes"
Jak widać ten ich cały biznes upadł, bo ludzie z tego" szamba" mają już inne prace i inne źródło utrzymania. Żalosne,współczuję tylko tym którzy ulegli tym ich manipulacjom i wydali10 koła na szajs,nie warty swojej ceny.
Jak ja lubię czytać wasze komentarze ;) Nie macie odwagi, aby zacząć wprowadzać zmiany w waszym życiu , ale za to zawsze znajdziecie chwilę, aby doradzać innym . Z tego co wnioskuje żal was ściska z faktu, że inni znajdują w sobię odwage by rozwijać się i dążyć sukcesywnie do celu. Wasze komentarze biorą się tylko i wyłącznie z zazdrości i obawy, że ludzie wspołpracujący na modelu biznesowym Qn- Europe z czasem odniosą niebywały sukces. Możecie dalej rzucać nam kłody pod nogi a my i tak zbujemy ten most ;)
Chyba most głupoty, i tak masz drugą pracę, więc nie ściemniaj. Zazdrościć raczej współczuć.
Sam znalazłeś chwilę, aby dodać swój komentarz ;) . Nie wszystkie komentarze biorą się z zazdrości a z troski o osoby, które weszły w ten biznes i zatraciły się w nim. Z wnętrza tej społeczności tego nie widać.
Nigdzie nie padło pytanie czy pracuje na etacie czy też nie,więc nie wiem skąd stwierdzenie z Twojej strony, że "ściemniam" ?? Rozmawiajmy argumenatmi a nie na zasadzie własnych przypuszczeń :) Domyślam się, że miałeś/aś okazję zobaczyć plan marketingowy firmy, bo gdyby tak nie było nie byłoby Cię na tym forum...Na pewno podczas prezentacji osoba, która przedstawiła Ci plan marketingowy firmy wspomniała, że network marketing możesz BEZPIECZNIE ROZWIJAĆ obok dotychczasowej pracy czy innych zajęć a gdy zarobki Qn-Europe zaczną równoważyć się z tym etatowymi, z czasem zredukować godziny na etacie na rzecz marketingu by z czasem całkowicie wyeliminować pracę na rzecz szefa...więc nie rozumiem skąd Twoje oburzenie się bierze, bo nigdzie nie napisałam, że utrzymuję się tylko z tego...?? A tak jak każda osobą, która chce zmian w swoim życiu wiem,że sukces nie będzie sumą przypadku a ciężkiej pracy powtarzanej systematycznie :) I również podczas prezentacji wspominam, iż ciężka praca połączona z cierpliwością, rozwojem osobistym oraz poświęconym czasem daje nam stopniowe efekty ;) Wygoogluj co kryje się za pojęciem " odroczonej gratyfikacji " , bo żadna z wiodących na rynku firm czy osoba prywatna nie doszła do sukcesu w swoim życiu bez powyższego podejścia :) A network marketing chcąc/nie chcąc jest biznesem i bez odpowiedniego podejścia oraz myślenia przedsiębiorczego nie ma mowy, że nam się tutaj "pofaci" . Na koniec tylko dodam, że zamiast tracić czas na te nic nie znaczące komentarze zwróćcie się z pytaniami do osób, które przedstawiły wam ten biznes a rzeczowo odpowiedzą na każde wasze pytanie. Pozdrawiam ;)
Oczekujesz odpowiedzi na co??? Na to, że zamiast uważnie czytać ze zrozumieniem co napisałam i do tego się odwołać...to wzamian otrzymuję od Ciebie odpowiedź całkowicie oderwaną od zadanego pytania...??? W ten sposób udowadniasz mi tylko brak wiedzy odnośnie branży jak i konkretnych argumentów opartych o uzasadnienie, dlaczego uważasz w danej kwestii tak a nie inaczej...Powtórze jeszcze raz rozmawiaj rzeczowo, a swoje argumenty uzasadniaj, bo pokazujesz tym swój poziom intelektualny :) Mam nadzieje, że z czasem mądrzejsza część społeczeństwa zaobserwuje fakt, że idioci wyrażają swoje zdanie tutaj, gdzie nawet nie potrafią czegoś argumentować, ale chcą doradzać innym ;) Drogi xxx, naszą rozmowę uważam za zakończoną- szkoda mi czasu na dalszą bezsensowną rozmowę. Ściskam ;)
Cześć ;) zacząłem się ostatnio zastanawiać kiedy w końcu zmieni się pogląd na network marketing w Polsce? Czemu ludzie zamiast brać przykład z tych którzy osiągają dobre wyniki i robią naprawdę świetną robotę na świecie i w Polsce w tej branży, to biorą przykład z tych, którzy mówią, że to nie działa czy że działali przez chwilę i nic z tego nie wyszło albo że to (usunięte przez administratora) Ja gdybym otwierał np swoją restaurację, no to raczej brałbym przykład z tych, którzy prowadzą swoje restauracje bardzo dobrze i mają równie dobre wyniki, a nie z tych, którzy zbankrutowali i nie umieli prowadzić swoich lokali, no to chyba logiczne. To że większość ludzi nie zarabia kokosów ma odzwierciedlenie również w statystykach zwykłych jednoosobowych działalności gospodarczych, gdzie również większość firm upada w pierwszych latach, ale jakoś do tego nikt się nie przyczepia tutaj. Trzeba sprawdzić dlaczego wielu ludzi nie osiąga sukcesu w tej branży. Ludzie, możecie sobie posłuchać wywiadów z takimi osobami jak: Les Brown, Brian Tracy, Warren Buffet, Robert Kiyosaki, Eric Worre, Tony Robbins, Pitbull czy wypowiedzi Trumpa lub Clintona na temat network marketingu, a nie wypowiedzi niektórych ludzi tutaj, których nawet na oczy nie widzieliście. Żadna z wyżej wymienionych osób nie powie Wam, że tu nic nie trzeba robić i pieniądze spadają z nieba, tylko, że możecie się w tym biznesie wiele nauczyć. No sorry, ale tu się samo nic nie zrobi. Jak sobie czytam te niektóre komentarze to się zastanawiam na co Ci ludzie czekają, zamiast zbawić świat i zgłosić to, to każdy się ogląda na każdego. Jak sobie przelecicie przez te wszystkie komentarze to zobaczycie, że taki np "Jędrzej" wrzuca tu swoje burzliwe komentarze jakieś dwa lata już, a firma dalej działa. Na niemieckich stronach było podobnie, w innych krajach też, a firma już ogólnie 22 lata na świecie i dalej się rozwija, jak to się dzieje? Sianie strachu, mówiąc o piramidzie finansowej jest mega słabe i nic nie daje, oprócz zamętu, a jest wiele różnic między piramidami finansowymi i MLM, tylko trzeba je poznać. Wejdźcie na stronę Manchesteru City, tam też możecie znaleźć Qnet i poczytać o firmie. Poszukajcie wypowiedzi liderów światowych na (usunięte przez administratora) jakie były ich historie. Sprawdźcie dokładnie historię Bernhard H Mayer. Zobaczcie jakie były sprawy sądowe w innych krajach,a szczególnie w azjatyckich i afrykańskich i dlaczego firma była oskarżana albo dlaczego niektórzy ludzie w Qnet byli zamykani w areszcie, co zrobili, to będziecie wiedzieli, że to nie firma jest zła, tylko niektórzy niewłaściwie działali. Znajdźcie orzeczenie sądu niemieckiego, poszukajcie w polskich ustawach artykułów warunkujących Network Marketing. Przecież tego jest mnóstwo, a jak nie jesteście czegoś pewni to nie bójcie się przyjść do osoby, która Wam to pokazała, spytajcie i porozmawiajcie jak ludzie. Mój ojciec też kiedyś robił MLM z inną firmą i za wiele nie zarobił, okazało się, że było zupełnie inaczej niż tu, że on sam za bardzo nie wiedział jak ma działać, nie miał za bardzo z kim pracować, podziałał chwilę i stwierdził, że to (usunięte przez administratora) tylko stracił pieniądze i to nie działa. Tylko teraz jest zdziwiony jak widzi, że jakoś w moim przypadku wszystko działa tak jak powinno i że nie straciłem, żadnego hajsu, że w przypadku ludzi z mojej grupy jest tak samo. A wystarczyło dokładnie poszukać zamiast się bać. Ludzie szukajcie, a znajdziecie. A jak ktoś nie do końca zrozumiał ten biznes, leci tylko na hajs i ma zamiar żerować na ludziach, to też niech tego biznesu lepiej nie zaczyna, bo się zdziwi. Jak jesteś osobą, która się właśnie zastanawia, to po prostu pytaj aż zrozumiesz, o wszystko to czego jeszcze nie wiesz, osób, które działają i budują swoje grupy. Pozdrawiam wszystkich, Mateo ;)
(usunięte przez administratora) A może nie każdy się do tego nadaje.Najłatwiej jest osobom przebojowym, wygadanym w to wejść, których wszędzie pełno, inteligentnym będącym autorytetem wśród przyjaciół, znajomych, komuś kto już coś osiągnął i świeci przykładem. Komuś kogo w jakiś sposób pociąga ta branza i potrafi ją zarazic innym.Introwertykowi będzie trudno, zazwyczaj ma mało przyjaciół i raczej nie wzbudza szacunku ani respektu wśród ludzi ze wzgledu na swoje samotne usposobienie.A to jest praca z ludzmi, byłem ze 3 mce na spotkaniu, może i bym w to wszedł, ale jak ja mam to zrobić??? i raczej nie pałam sympatią do osoby, która mnie tu ściągneła , chyba bym się z nią nie dogadał, byliśmy jak dwa przeciwstawne bieguny.Choć forma tej pracy, wydaje się fajna.Na francuskiej pełno było ludzi w lokalu, może to o czymś świadczy?
@Eldorado Pytanie czy chcesz mieć najłatwiej czy najlepiej? Bo jeśli chcesz żeby było Ci ciągle łatwo w życiu to też nie możesz wymagać od siebie zbyt dużo, ale jeśli chcesz czegoś więcej, to i musisz dać z siebie więcej, żeby coś zmienić, to musisz przede wszystkim też chcieć to zmienić i liczyć się z tym że nie każdemu będzie to pasować, hejt zawsze był, jest i będzie. O miejscu w którym ja pracowałem na etacie też jest tu mnóstwo negatywnych opinii, a mi jakoś było tam nawet dobrze, tylko zarobki mogłyby być na pewno wyższe :P Jak masz to zrobić? Nie wiem gdzie widziałeś prezentacje i z kim rozmawiałeś, ale ja bym na Twoim miejscu spytał człowieka, który Ci to pokazał, przecież to on by Ci pomagał w tym biznesie. I zastanów się bardziej co wolisz? Szukać dla siebie wymówek czy jednak coś zrobić, bo to nie tylko mentalność Polaków (choć u nas jest ona jaka jest) ale większość ludzi na świecie szuka sobie wymówek, no i też większość za wiele nie osiąga... Poszukaj sobie informacji o ludziach, którzy już osiągnęli sukces w tej firmie czy ogólnie całej branży, albo i w innych branżach, to zobaczysz, że część wcale na początku nie była taka jak wymieniłeś w poprzedniej wiadomości, tylko właśnie bliżej im było do introwertyków. Pozdrowionka
Gdybyś rzeczywiście dokładnie szukał to byś się doszukał, że zdecydowana większość ludzi, którzy wchodzą w mlm nie są się w stanie z tego utrzymać, większość na tym traci, a sporo jest takich, którzy przez mlm popadają w długi.
Zgadzam się z Tobą w 100%. Siedziałem w tym ponad rok (o ponad rok za długo) i znam tylko jedną osobę, która wyszła na tym na +. Na szczęście w porę się opamiętałem i teraz przynajmniej dostaję zapłatę za swoją pracę. Ze swojej strony odradzam. Przyjaciele się odwracają, rodzina podobnie, a później trzeba pisać do nieznajomych i łazić po galeriach, żeby poznawać nowych potencjalnych "szczęśliwców"
To Ty chyba rozmawiać z ludźmi nie potrafisz, że się poodwracali. Jak żeś coś kombinował, być może nawet nie do końca byłeś szczery, to pouciekali. Nie ma im się co dziwić. Jeśli rok poświęciłeś I w ten sposób myślisz o biznesie, to poświęciłeś na to o rok za dużo. Jak można proponować ludziom coś czego nie jest się pewnym?
A Pan Jędruś pseudo prawnik ciągle swoje ???? nie dziwi Cię, że pomimo Twoich wypocin biznes cały czas działa?? I te Twoje wspaniałe procenty ????????♂️ pozdro dla kumatych ✌️
Mam nadzieję że Ci (usunięte przez administratora) i wyłudzacze pieniędzy (usunięte przez administratora)
Czy osoby bez doświadczenia mają szansę na zatrudnienie w QN-EUROPE?
Witam Wojtku :) Chcesz poznać plan marketingowy firmy Qn- Europe jak i uzyskać odpowiedzi na nurtujące Cię pytania? Jak najbardziej mogę Ci to wszystko przybliżyć na zasadzie spotkania czysto informacyjnego, pozostaw mi do siebie kontakt e-mail a na dniach się z Tobą skontaktuje. Pozdrawiam :)
Mógłbyś napisać czy poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze ewentualne świadczenia dodatkowe?
Nie ma "poza podstawowym wynagrodzeniem", bo nie ma żadnego wynagrodzenia. Jest tylko prowizja, jak się naciągnie na to jakiegoś znajomego.
To są raczej jako zarobki z zagranicy, więc nie dostajesz ubezpieczenia. To są prowizje, czyli jak całość się rozkręci i o firmie będzie głośno to i obrót się zrobi spory. Logiczne przecież
Komu wierzyć, a komu nie.Ma ktoś jakiś pomysł?
Nikomu nie trzeba wierzyć. Jak ktoś był na spotkaniu i nie wie czy w to wchodzić, niech napisze tutaj co dokładnie mu zaoferowano i na podstawie tego będzie można bardzo łatwo pokazać, że nie ma sensu się w to pakować.
Ja też podpinam się pod Twoją prośbę. Chętnie dowiem się szczegółów dotyczących spotkania rekrutacyjnego i na jakie wynagrodzenie można liczyć. Jeżeli się czegoś dowiesz daj znać na forum.
Jeżeli ma się zarabiać tylko na rekrutowaniu to nie działa. Jak chcesz to wchodzić to tylko, jeżeli wierzysz w to, że produkty będą się łatwo sprzedawać ludziom, którzy nie wchodzą w strukturę.
Lubię atmosferę w QN-EUROPE za: Wsparcie, które otrzymuje się na każdym kroku, nie tak jak w korporacji czy zwykłej pracy, gdzie nasi koledzy podstawiają nam nogi byśmy nie osiągnęli sukcesu. W QN jest inaczej, rodzinna atmosfera, aż chce się tu działać.
o taaaak! Bardzo chce się działać :D Wchodzę tu czasem żeby sobie poprawić humor :D Nieźle się nieraz uśmieje jak takie coś czytam :D
Witaj. Jesteś pewnie osobą która działa w Qn-europe mógłbym Cię prosić o szczerą odpowiedz na pytanie które zadam może to być również ktoś inny kto działa w tej firmie. Piszesz o "wsparciu na każdym kroku" co masz tutaj na myśli? Nie będę ukrywał ale trochę to dziwnie brzmi (rodzinna atmosfera)itp. Odnosząc się do tego co napisałeś nie w każdej pracy wszyscy nam źle życzą to zależy bardziej od ludzi z którymi pracujemy. Pozdrawiam.
cały bajer to kopiowanie swojego powera "swoim ludziom" czyli tym z którymi wybierasz sobie działać, którzy po prostu skumają model, przeczytają regulamin, dopytają jak rozumni ludzie i chcą z tobą zarabiać. faktycznie jedyną obietnicą jest wsparcie i to dlatego całość się rozwija, bo chodzi o jakość pracy z drugim człowiekiem a nie ich ilość w turbo czasie. jasne że i na etacie można mieć super ekipe, ale w networku tymbardziej chodzi o pomoc swojemu człowiekowi - dopiero jak jemu idzie dobrze to nam też
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w QN-EUROPE?
Zobacz opinie na temat firmy QN-EUROPE tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w QN-EUROPE?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
