Opinie o pkt.pl Polskie Książki Telefoniczne Sp. z o.o.
Mi się bardzo podoba. Dobra ciekawa praca za rozsądne pieniądze. (oddz. Bydgoszcz)
Co słychać w firmie?
(usunięte przez administratora)
Gdyby zadowolenie pracowników z pracy zależało tylko od tego, że jakaś firma funkcjonuje od iluś tam lat na rynku to mielibyśmy w Polsce raj na ziemi. Więc jeśli tylko taką miarę stosujesz oceniając pracodawców to najlepiej idź popracować w pkt. Zimny prysznic niektórym też jest potrzebny jak widać.
(usunięte przez administratora)
Do Riszona Czy przed przystąpieniem do szkolenia podpisywałeś jakąś umowę z firmą? Ja dostałam do podpisania umowę o wstępnym szkoleniu i forumlarz, na którym będą moje dane- NIP, PESEL, adresy zamieszkania, zameldowania itp. Na umowie nie ma nic o kosztach, zapewniają mnie, że wszystko jest bezpłatnie, ale obawiam się, że jeśli mi się nie spodoba i będę chciała zrezygnować, to czy nie obciąża mnie jakimiś kosztami?
To jak jest w Poznaniu bo widzę, że szukają pracowników do telesprzedaży. Chciałem złożyć CV. Lepiej tu czy w PF ?
Już od dawna tam nie pracuję... A kto pyta? Ktoś z oddziału poznańskiego? ...
Riszon a kto Cię szkolił i u kogo w grupie jesteś ?
To prawda z tą kasą nie jest wypłacana na czas . Ogólnie firma ma problemy finansowe . Wprowadzona marża i na 5 % za książkę wpłaty klientów na poziomie 65% powoduje że reprezentant może dostać tylko podstawę .Firma na plecach reprezentantów chce wyjść z długów . Ta firma to tonący okręt bez planu naprawczego .Zniszczono tą firmę - szkoda .Mobbing zawsze był ale za dobre pieniądze na koniec miesiąca się go fizyczne tolerowało czy znosiło , obecnie za te grosze to się nie opłaca
TAK TO PRAWDA OD JAKIEGOŚ CZASU FIRMA NA CZAS NIE WYPŁACA CAŁEJ PENSJI , Z MIESIĄCA NA MIESIĄC POJAWIAJĄ SIĘ NOWE KWIATY - WYPŁATA W TRZECH RATACH RÓŻNE CHODZĄ GŁOSY PO FIRMIE ALE TYLU LATACH PRACY W TEJ FIRMIE DZIŚ MOGĘ POWIEDZIEĆ ZE TEN PKT TO TONĄCY WRAK
Z tymi pieniędzmi na czas to wcale tak wesoło nie jest. Płacą w ratach i to od kilku miesięcy
Co z tego, że masz pieniądze na czas, jeżeli wypracowane takim kosztem? I że firma ma silną pozycję, jeżeli pracownik na słuchawkach jest dobry wtedy i tylko wtedy, jeżeli sprzedaje, jeśli zaś nie - jest gównem. Jest teraz beznadziejny czas, firmy tną i oszczędzaja, reklamy Polskich Książek Telefonicznych są NIESKUTECZNE, a \\\"kierownik\\\", pani JP o końskiej twarzy, drze się i drze \\\"dzwonić! sprzedawać! czemu nie sprzedajesz!\\\", itp. Kolesiówa sprzedawała dzięki kłamstwom i tylko kłamstwom, a jak objęła funkcję kierownika, to wymaga uczciwej sprzedaży. Pieje, że \\\"ja nie sprzedam? phi!\\\", po czym siada i poddaje się po 5 rozmowach niesprzedażowych. Nie ma słów, żeby opisać atmosferę, która tam panowała. Na początku jest ecie-pecie, a jak tylko masz gorszy czas i nie sprzedajesz, to nie masz co liczyć na długi pobyt. Tylko pod batutą Natalii (kierowniczki) można było fajnie pracować, ale - z racji, że prawdę mówiła głośno - wyleciała pewnego piątkowego popołudnia o godz. 15:30, rzecz jasna bez zapowiedzi. No i nastały czasy panny JP, która gnębi ludzi mentalnie. Pusta i próżna niewiasta, inteligencją nie grzesząca, ale tak wyszczekana, że na długo zapamiętasz. Odradzam nawet tym osobom, które są pewne siebie i wierzą w swój potencjał - lepiej wybierzcie inną firmę, byle nie tam, bo po paru miesiącach będziecie tak złamani na du (usunięte przez administratora) , że nie będziecie potrafili szczypiorku na straganie sprzedawać. OMIJAJCIE TĘ FIRMĘ Z DALEKA!
a płacą na czas wynagrodzenia?
Firma porażka. Pracowałem w Poznaniu. Mobbing, wyzysk, praca dla głupiego. Kierownik, pani [usuniete przez moderatora], człowiek porażka. Jest pustactwo, próżność, prostactwo, demotywuje każdego dnia i sprawia, że dzień przedłuża się w nieskończoność. Przy niej masz stresa i zero życia. Podobno jedna dziewczyna przez nią padaczki dostała Wyrzuca ludzi i traktuje ich jak rękawiczki. Jeżeli sprzedajesz - jesteś kimś, jeżeli nie - jesteś gównem. Produkty nieskuteczne, niewidoczne na google, należy kłamać, ale tak, żeby nie naruszać prawa. Normalny klient drugi raz nie skorzysta z takich usług. Ostrzegam firmy korzystające z usług PKT - to oszuści i wyzyskiwacze. Zastawiają się umowami z Google, których nie mają. Oferują złote góry, po sprzedaniu nie ma możliwości kontaktu z konsultantem. Jedyna osoba, która trzymała tę firme na nogach i sprawiała, że praca wydaje się fajna, to była pani [usuniete przez moderatora] - kierowniczka. Wyleciała za to, że miała swoje zdanie, oczywiście dowiedziała się o tym w piątek, po wykonanej pracy, ZNIENACKA. Jeżeli stać Cie na takie warunki i na to, by żyć w nieustannym balansie, to staraj się o zatrudnienie w PKT. Jeżeli jesteś normalnym człowiekiem, poszukaj normalnej uczciwej pracy.
do ex_pkt żeby się zatrudnić w pkt znajomości nie są potrzebne tu masz rację, potem już tak. Materiał dostaniesz taki jak Ci kierownik przydzieli, a od materiału zależy wszystko więc nie pisz, że WYSTARCZY CHCIEĆ, bo nie wystarczy
za moich czasów, ale to było lat temu... nie było żadnych papierków do podpisywania, że się odpowiada za kontrakt i prowizje były całkiem całkiem, reszta bez zmian jak widzę.
Wszędzie jest podobnie.Nie ma znaczenia czy jest to Poznań, Wrocław czy Bydgoszcz. Mobbing i zastraszanie jest na porządku dziennym. Człowiek pracujący w pkt jest tylko numerkiem.Nie ma prawa źle się czuć,chorować, mieć prywatności. Ma być jak robot. Ma tylko robić kasę. Panuje tam chora polityka. Pracownik ma sprzedać. Nie ważne w jaki sposób byle był efekt.Kierownictwo poniżej krytyki. Wiedza produktowa znikoma. Nowy pracownik wie więcej o marketingu internetowym niż te tępaki ale ze stołka nikt ich nie zwali bo za dużo w (usunięte przez administratora) ę włażą tym wyżej. Firmy do obsługi ,dobre firmy z kasą i stałych klientów daje się tylko swoim przy (usunięte przez administratora) asom i konfidentom, którzy też są internetowymi imbecylami lub tym, którzy dzielą się ze swoim kierasem prowizją! Cała reszta robotów to ludzie, którzy aby zrobić wynik zdolni są do wszystkiego. Łgają ile się da klientom aby ci kupili a kierownicy albo udają że tego nie widzą albo jeszcze wręcz sugerują kłamstwo, ciesząc się że tym sposobem jego grupa robi wynik. Ludzie z dużą wiedzą i dobrymi umiejętnościami sprzedażowymi, elokwentni i uczciwi nie mają tam szans bo albo sami odchodzą albo zniszczy ich pkt. Ty jako nowy pracownik nie masz szans na dobry materiał do pracy więc pozostaje ci oszukiwać ale musisz wiedzieć że pkt podsunie ci na początku do podpisania papierek, który mówi że ty jesteś odpowiedzialny za umowę z klientem. A jak się trafi oszukany klient, który pójdzie na policję albo do sądu to ty odpowiadasz. Wiedz że takich klientów jest wielu.Pieniędzy już wielkich też nie ma bo z każdym rokiem obcinają ludziom prowizję.Za grosze już się nie opłaca zarzynać.Rotacja ogromna.Większość nawet nie zdąży przepracować okresu próbnego.Z perspektywy czasu widać że polityka wewnętrzna firmy dąży do tego aby szukać głupków do czarnej roboty,którzy potrafią kłamać albo wypad.Jeśli więc nie chcesz tracić czasu i masz swoją godność, daj sobie spokój.
Tak piszecie o parciu na wyniki.Ale to chyba jest w większości zawodów, szczególnie sprzedażowych.Szukam właśnie pracy w telemarketingu, jestem po kilku rozmowach, na dzień dzisiejszy mam jedną propozycję i czekam na odpowiedź z drugiej firmy.Właśnie pkt.I tak myślę że to na tyle wyrobiona marka, że warto spróbować i się sprawdzić.Jeśli się nie uda..cóż trudno nie każdy się do tego nadaje.dotychczas miałam pracę w której trzeba się było zarzynać i psychicznie i fizycznie a i tak byłaś/byłeś do niczego jeśli nie umiałeś podlizać się kierownikowi.Tutaj wydaje mi się że wynik mogę wypracować sobie sama i akceptacja kierownictwa nie ma nic do tego.to klient o mnie będzie świadczył a nie pracodawca bezpośrednio.I tylko na podstawie nieodpowiedniej postawy wobec klienta mogą się czepiać do czego mają przecież prawo. Czy jest tutaj teraz ktoś kto pracuje bądź do niedawna pracował w telemarketingu w pkt?Jeśli tak prosiłabym o kontakt. [usuniete przez moderatora]
No nie potrzeba znajomości to fakt ale chyba nikt o zdrowych zmysłach nie poleci znajomemu pracy, gdzie pani kierownik J. zmiesza go z błotem i kto będzie za nią świecił oczami. Atmosfera nie do zniesienia...... Nie polecam! Dałam radę wytrzymać tam prawie rok. Opinia o pracy w PKT.PL w Poznaniu jest fatalna i z każdym miesiącem jest gorzej.
Płaca w terminie, z zegarkiem w reku ale zawsze jest jakieś ale:) Całe szczęście od jakiegoś już dobrego czasu nie muszę tam przebywać. Jeśli chodzi o sama pracę i atmosferę w tej firmie murze przestrzec chętnych do pracy w pkt. Mobbing to słowo które najdelikatniej określa stosunki w tej firmie... Pani kierownik grupy łamie wszelkie prawa pracownika od dawna i nikt nic z tym nie robi, więc wynika z tego, że właśnie taka jest polityka firmy...Czym jestem zaskoczona bo dyrektor oddziału w Poznaniu wydaje się kobieta mocno stąpająca po ziemi której zależy na ludziach (no ale pozory czasami mylą) Sama się sobie dziwię jak długo tam wytrzymałam ale najważniejsze że człowiek czasami idzie po rozum do głowy i zaczyna dbać o swoje dobre samopoczucie psychiczne przede wszystkim:) Podsumowując: odradzam można znaleźć pracę w lepszych warunkach.
Nie rozumiem WAS!!! Gołym okiem widać po Waszych słowach, komu się po prostu nie udało w pkt i dlatego \\\\\\\\\\\\\\\"pluje żółcią\\\\\\\\\\\\\\\"! W PKT.PL, jak i w każdej innej firmie zasady są proste: 1. by się dostać musisz mieć predyspozycje do tego zawodu, które z pewnością wychwycą rekruterzy we wnikliwym i złożonym procesie rekrutacji (NIE POTRZEBA ZNAJOMOŚCI) 2. by się utrzymać wystarczy sumienny stosunek do pracy i zaangażowanie, które w połączeniu z predyzspozycjami SĄ GWARANTEM SUKCESU 3. nikogo (czyt KLIENTÓW) wcale nie trzeba oszukiwać jeśli się zna dobrze ofertę i właściwie dobierze produkt do potrzeb, a oferta jest b. bogata!! Oszuści są wszędzie - może po prostu piszący tu Klienci trafili na tych zatrudniających się na chwilę lub tych, którym pali się pod\\\\\\\\\\\\\\\"...\\\\\\\\\\\\\\\" i z obawy przed utratą prracy \\\\\\\\\\\\\\\"brzytwy się łąpią\\\\\\\\\\\\\\\"...Przecież nieuczciwi ludzie są wszedzie! Ile razy ekspedientka w sklepie zapewniała was w żywe oczy, że ten kurczak świeży, że dzisiejszy, a po rozpakowaniu w domu uznawaliście, że nawet dla psa się nie nadaje!??Jedno jest pewne wszelkie udowodnione przejawy nieuczciwości wobec Klientów są w pkt.pl surowo karane i potępiane! 4. Wynagrodzenie podstawowe jest przeciętne, za to wypłacane sumiennie każdego miesiąca, ale kto idzie do firmy sprzedażowej po podstawę???: tam pracowici sprzedawcy wypracowują tyle ile zaplanują w postaci swojej PROWIZJI i nagród!! A tu można wieeeeeeele - WYSTARCZY CHCIEĆ! pokażcie mi inną firmę, w której bez nadgodzin (telemarketing), bez pracujących sobót można w miesiącu bez wyższego wykształcenia mieć taki wpływ na swoją pensję!! Proponuję uczciwie i z zaangażowaniem przykładać się do pracy gdziekolwiek się znajdziecie to i efekty będą namacalne i jadu w nas mniej!
Witam, firma PKT.PL Zadzwoniła do mnie pewnego dnia oferując swoje usługi przygotowała ofertę. W rozmowie zostałem poproszony o akceptację warunków. Poprosiłem o możliwość najpierw zapoznania się z regulaminem przed podjęciem decyzji. Na to pani konsultant odpowiedziała że zostanie wysłany e-mailem więc czekałem na e-mail. E-mail dotarł po zapoznaniu się z regulaminem odpisałem ze nie zamierzam zawierać umowy z firmą PKT.PL natomiast w odpowiedzi dostałem że już za późno ponieważ miałem 5 dni. na rzekomą odmowę. Po około miesiącu dostałem wezwanie do zapłaty i fakturę "pro formę". Po około pół roku firma windykacyjna KREDYT INKASO SA zwraca się do mnie z długiem i nie rozumiem czy w tym kraju już wszystko wolno iż bez umowy sprzedawać długi osobom trzecim nie prawne długi bez wyroków sądowych. Jeśli można to chcę przyłączyć się do pozwu zbiorowego przeciwko firmię PKT.PL . (usunięte przez administratora)
Marka jako scheda po państwowej kiedyś pkt z PTiT a nie firma istnieje długo a po drodze właściciele tej marki się zmieniali i mieli różne ciągątki.A pracownicy?cóż czy łatwiej sprzedawać markę która identyfikowana jest przez ludzi jako kiedyś za darmo wysyłane bazy firm na CD do domostw czy dopiero kreowaną z krótkim stażem marką którą mało kto identyfikuje? na pewno za te ceny wizytówek prowizje bardzo małe dla pracowników.Ludzie niech sie cieszą że jest rynek wizytówek zdywersyfikowany ponieważ inaczej za takie wizytówki płaciliby 10000000zł z pocałowaniem ręki.
