Opinie o Ekotrade Sp. z o.o. w Warszawa

Pracowałem w Gdyni. Po pierwsze - centrum monitoringu, no jest coś takiego ... tylko nikt tam nie siedzi i nie patrzy się w monitory. np. firmy budowlane podpisują umowę na monitoring i nikt sie potem nie gapi w te monitory bo nie ma człowieka i szumni nazwane centrum monitoringu jest po prostu zamknięte. Zdarzały się przypadki że z budów zginęły same kamery !!!. bo je po prostu ukradli. a potem zdziwienie klienta jak do tego doszło. To co ... zginął obraz a wy się nie zainteresowaliście tym w ogóle. Ludzie nie podpisujcie takich umów z tą firmą. Brygada tygrysa czyli grupa interwencyjna , jest jedna i nie da rady obskoczyć trójmiasta, a jak dojadą to za 2, 3 godziny ..bo przeciez w nocy trzeba się wyspać , wiec ta ekipa to kolejna ściema. Jak u klienta wzbudzi się alarm to mają wylane w ogóle, Koordynator . Wojciech S. były komandos specjalista jest w ogóle w innym świecie. Dalej myśli że jest w tym swoim wojsku i przenosi zwyczaje z wojska do cywilnej firmy.. Tak Panie Wojtku postępowanie poniżające innych z Pana strony jest nie do przyjęcia, radzę się najlepiej się zwolnić i wrócić na swoją emeryturkę albo z powrotem do woja a nie mieszać i poniżać ludzi. Kobitki w sekretariacie na czele ze słynną panią Dominiką [ jedna z bardziej bezczelnych bab z jaką miałem do czynienia] szkoda czasu na jakąkolwiek rozmowę - merytorycznie nie ogarniają najprostszych spraw. Kombinują na czym się da. Odszedłem ze względu na to że mnie (usunięte przez administratora)na godzinach] W jednostkach wojskowych jest najweselej bo kombinują z dziennikami służby , otóż niektórzy schodzą ze służby 24h i zaczynają kolejną bez przerwy - dotyczy to też pracowników z bronią a przecież nie wolno tego robić . Tym się powinna zająć żandarmeria wojskowa , ale no cóż okazuje się że żandarmi też współpracują po cichu z Ekotrade, tzn są na cichej liście płac i nic z tym nie robią. J. Dyrektor Rafał skroi każdego na czym się tylko da , no przecież buduje dom a wszystko podrożało wiec trzeba z czegoś ten dom wybudować, wiec nie przepuści żadnej okazji do skrojenia kogokolwiek. jedyna możliwość to opuścić to bagienko. Wnioski wyciągnijcie sami czy tam opłaca się pracować. Nie ma ryzyka że was (usunięte przez administratora), oni po prostu to zrobią na 100%. Brak koordynacji w każdym temacie est coś nie tak. Te osoby opisane wyżej mają wąski horyzont myślowy rodem z końca lat 90 ubiegłego wieku i tak im pozostało do dzisiaj. Jest jeszcze pan opisany wcześniej , nazwijmy go panem B. Faktycznie opowiada ... do klienta tak tak zrobimy, dostarczymy będzie pięknie no ale nie będzie bo zawali każdy temat np nie dostarczy ubrań , broni , krótkofalówek i potem klient będzie się musiał prosić . Generalnie jest taka zasada że kroimy klienta przedstawiamy mu czary mary a później jakoś to będzie, jakoś się może uda, może nie zauważy ale fakturę niech zapłaci. Ludzie nie dajcie się nabrać i nawet niech nikomu nie przejdzie myśl żeby tam pracować.