Nie polecam!!! Rekrutacja składa się z dwóch spotkań Zadeklarowałam, że mogę pracować od 8-16 z podstawą 3tys netto. Na drugi dzień zostałam zaproszona na dzień otwarty, aby zapoznać się bliżej ze specyfiką pracy Wsiadam do auta, w którym słyszałam same wulgaryzmy (nie żebym nie przeklinała, ale wszystko ma swój umiar) zapytałam gdzie jedziemy a Pan który prowadził rzekł " zapomnialem powiedziec jak wygląda praca???? nienormowane godziny czasem nawet do 18 i zarabia się tylko na prowizji ???? odpowiedziałam że rozmawiając z właścicielem firmy ustaliłam zupełnie co innego wtedy on odparł "no oni tak zawsze gadają" poprosiłam go żeby zawrcil byliśmy 2 km od biura wtedy odezwała się blondynka siedząca obok (pracownica która z nami jechała) że niestety ale oni nie mogą mnie odwieźć zatrzymali auto i wysiadłam.. wróciłam pieszo padał deszcz Atmosfera może i luźna ale chyba za luźna skoro każdy mówi co innego Panie Marku kto w końcu rządzi w firmie Pan czy pracownicy ? Ale nie jestem zła.. Jak dla mnie na korzyść Taka informacja, żeby nie pracować dla kogoś tylko otworzyć coś swojego bo skoro takie dzbany prowadzą firmy to i mi się uda.. zajmuje się Pan rozwojem osobistym a nie szanuje Pan czasu ludzi, którzy do was rekrutują Jeśli to jest budowanie pozytywnego wizerunku firmy to szczerze współczuję,(usunięte przez administratora) Życzę wszystkiego przeciętnego kejti ???? PS. piesek urzekający????
Pani Katarzyno na pewno myli Pani firmy ponieważ takich praktyk w firmie P.H.U. MARK Sp. z o.o. nie ma. Rekrutacja składa się z jednego spotkania z osobami zarządzającymi (w specjalnych przypadkach dwa spotkania) po czym następuje podpisanie umowy (badania itp.) i rozpoczęcie pracy. Praca odbywa się w biurze! Nikt bez przeszkolenia produktowego, systemowego, BHP nie zostanie wysłany na spotkanie z klientem.
Strata czasu i pieniędzy na dojazd żeby jechać na rozmowę. Zaproponowane warunki godne wyśmiania.
Nie polecam,najniższa krajowa za to wymagania z kosmosu,całkowity brak szacunku do pracowników ,osoba rekrutująca mało kompetentna i nieuprzejma.
tylko najniższa krajowa, non stop szukają handlowca za 2100zł..
to sugestia, że taka sobota 150 zł może wynieść skoro twierdzisz, że płatne nie są? a jak we wszystkie by ktoś był dla przykładu 4 to by 600 zł mógł zgarnąć? i skąd tu tyle pracy, że w weekend też się coś znajdzie? każdy dział tak może?
Jak to jest z tymi handlowcami, że w przypadku sprzedaży okien mogą wskazać, że widełki wynoszą do 6,000 zł a przy stolarce drzwiowej już nie ma żadnych przedziałów płacowych? Raczej w tej drugiej kategorii się widzę, ze względu na doświadczenie. wcześniej jak pytaliście o warunki to te w Tarnowie mnie o Brzesko by chodziło, jest tu ktoś kto tam handluje?
Pytanie czy coś się dzieje nie tak w tej firmie? Oferty pracy są na każde stanowisko czy warto kandydować? Jak z zarobkami?
Witam, tak jak zaznaczono w jednym wątku nie ma możliwości by udać się na spotkanie z klientem bez wcześniejszego przeszkolenia? Ile czasu może ono w sumie teraz zabrać? Mam na myśli to przeszkolenie produktowe, czy ono co jakiś czas jest jeszcze bardziej rozwijane?
Nie polecam!!! Rekrutacja składa się z dwóch spotkań Zadeklarowałam, że mogę pracować od 8-16 z podstawą 3tys netto. Na drugi dzień zostałam zaproszona na dzień otwarty, aby zapoznać się bliżej ze specyfiką pracy Wsiadam do auta, w którym słyszałam same wulgaryzmy (nie żebym nie przeklinała, ale wszystko ma swój umiar) zapytałam gdzie jedziemy a Pan który prowadził rzekł " zapomnialem powiedziec jak wygląda praca???? nienormowane godziny czasem nawet do 18 i zarabia się tylko na prowizji ???? odpowiedziałam że rozmawiając z właścicielem firmy ustaliłam zupełnie co innego wtedy on odparł "no oni tak zawsze gadają" poprosiłam go żeby zawrcil byliśmy 2 km od biura wtedy odezwała się blondynka siedząca obok (pracownica która z nami jechała) że niestety ale oni nie mogą mnie odwieźć zatrzymali auto i wysiadłam.. wróciłam pieszo padał deszcz Atmosfera może i luźna ale chyba za luźna skoro każdy mówi co innego Panie Marku kto w końcu rządzi w firmie Pan czy pracownicy ? Ale nie jestem zła.. Jak dla mnie na korzyść Taka informacja, żeby nie pracować dla kogoś tylko otworzyć coś swojego bo skoro takie dzbany prowadzą firmy to i mi się uda.. zajmuje się Pan rozwojem osobistym a nie szanuje Pan czasu ludzi, którzy do was rekrutują Jeśli to jest budowanie pozytywnego wizerunku firmy to szczerze współczuję,(usunięte przez administratora) Życzę wszystkiego przeciętnego kejti ???? PS. piesek urzekający????
Dzień dobry. Bardzo dziękuję za opinię ale mam wrażenie że pomyliła Pani formy. Niestety nie ma u nas właściciela ani nawet pracownika o imieniu Marek. Nie przypominam sobie także żadnej blondynki która jeździ na tego typu eskapady. Zdecydowanie nie mamy w zwyczaju obwożenia nowo przyjętych pracowników w ramach "dni otwartych". Godziny pracy są ustalane i staramy sie ich pilnować a nadgodziny są z wyboru pracownika i zawsze opłacane lub do odebrania w innym terminie. Proszę wybaczyć śmiałe stwierdzenie ale mam wrażenie że opinie nie jest prawdziwa i jej jedynym celem jest zaszkodzenie wizerunkowi firmy.
Niestety nie mam również ani w pamięci ani w jakichkolwiek rejestrach nikogo kogo mogłabym utożsamić z Pani nickiem.
Pani Katarzyna albo myli firmy albo nigdy nie była w tym miejscu. Pracowałam tam wiele lat i nie kojarzę ani osób opisywanych przez Panią Katarzynę ani sytuacji. Wg mnie opinia zmyślona i jej jedynym celem jest oczernienie firmy.
Pani Katarzyno na pewno myli Pani firmy ponieważ takich praktyk w firmie P.H.U. MARK Sp. z o.o. nie ma. Rekrutacja składa się z jednego spotkania z osobami zarządzającymi (w specjalnych przypadkach dwa spotkania) po czym następuje podpisanie umowy (badania itp.) i rozpoczęcie pracy. Praca odbywa się w biurze! Nikt bez przeszkolenia produktowego, systemowego, BHP nie zostanie wysłany na spotkanie z klientem.
Mark Sp. z o.o. Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe prowadzi rekrutację na stanowisko Handlowiec w Tarnów. Jeśli wiesz, jak wygląda ten proces, podziel się swoimi wrażeniami. Mogą to być cenne informacje dla osób, które rozważają pracę w firmie.
Chłopak widział ofertę na magazyn sprzed paru tygodni, myślałam ze cos będzie na temat pracy na magazynie ale chyba nie widzę z ostatniego czasu takich komentarzy? Zastanawiam się teraz tylko czemu z tymi rozmowami są takie problemy? a z praca już sama w sobie? Jaki to magazyn? możecie go najpierw opisać?
ODRADZAM STANOWCZO zglosilam sie jako doradczyni klienta biznesowego. przyszlam na rozmowe, ktora swoja droga odbyla sie w kilka osob, i facet, ktory opowiadal o tym jak to szanuja bardzo pracownikow w tej firmie, okazal sie najzwyklejszym w swiecie bajkopisarzem. kilka dni pozniej po rozmowie mial odbyc sie dzien probny, kazda z dziewczyn (a bylo nas niemalo) po 40minutowym czekaniu na swoja „ekipe” ruszyla do samochodow. ja trafilam na goscia starszego i dwie jakies kobiety, ktore juz od samego wyjscia z samochodu wyzywaly swoich klientow, ze sa tępi, stare pryki z milionami na koncie, i ze trzeba ich szkubac z kasy do konca. po prawie godzinnej podrozy, ktora btw byla straszna, bo wysluchiwalam jacy to ich klienci sa (usunięte przez administratora) zatrzymali sie do mcdonalda, postanowilam wysiasc z auta, bo mialam zle przeczucia przez cala droge, a nie chcieli mnie wypuscic, mimo moich prosb. wysiadlam na jakims wypizdowiu i udalam sie do pierwszego lepszego sklepu, gdzie zapytalam panie sprzedawczynie jak dostac sie do centrum wroclawia. panie zrobily duze oczy i powiedzialy, ze bede musiala jechac kilkoma pociagami, ktore jezdza raz na kilka godzin. w drodze na peron ten stary gosciu zatrzymal sie autem, i zaczal biec w moja strone, po czym mnie zaczal szarpac i wyzywac, dzwonic do „szefa” i mowic, ze jestem jakas tepa, nienormalna i moje zachowanie jest (usunięte przez administratora):) powiedzialam, ze zglosze ta sprawe, jak jeszcze jeden raz padnie jakies nieprzychylne slowo na moja osobe, i ze ta ich firme powinni zamknac dawno. odchodzac od tego dziada, przybiegl do mnie jakis pan i spytal czy cos mi zrobil ten staruch to nieszanowny pan pokazal mu (usunięte przez administratora) i zrobil dzwiek (usunięte przez administratora) i odszedl.
A przebrnął ktoś może już przez te wspomniane rozmowy, zatrudnił się i mógłby ocenić warunki? ciekawi mnie porównanie względem specjalizacji handlowca. Chodzi o to, że od wczoraj widnieją dwie oferty jedna ds. sprzedaży okien PVC a druga ds. sprzedaży stolarki drzwiowej. W skrócie: co lepiej schodzi? Okna czy drzwi? W co lepiej iść?
Strata czasu i pieniędzy na dojazd żeby jechać na rozmowę. Zaproponowane warunki godne wyśmiania.
Nie polecam,najniższa krajowa za to wymagania z kosmosu,całkowity brak szacunku do pracowników ,osoba rekrutująca mało kompetentna i nieuprzejma.
To przed rozmowa nie wie się na jakie warunki człowiek się zgłasza? Opinia odnośnie tego mnie trochę zdziwiła. Nie ma szans żeby przez telefon wstępne warunki ugadać? Na przykład stawki? Handlowcy maja indywidualne stawki czy jednak wszyscy są na tej samej podstawie?
tylko najniższa krajowa, non stop szukają handlowca za 2100zł..
Warunki finansowe są ostatecznie zawsze negocjowane i ustalane w czasie rozmowy kwalifikacyjnej.
Czyli co konkretnie podczas niej uwzględniają? Doświadczenie pewnie wchodzi w ten zakres, więc jak ono mogłoby być wyceniane? I co z innymi aspektami?
teraz szukają za 2360 zł ale jeśli się sprawdzisz jest szansa na premię rzędu 200-300 zł . do tego trzeba przyjść dwie soboty i nie są płatne.
to sugestia, że taka sobota 150 zł może wynieść skoro twierdzisz, że płatne nie są? a jak we wszystkie by ktoś był dla przykładu 4 to by 600 zł mógł zgarnąć? i skąd tu tyle pracy, że w weekend też się coś znajdzie? każdy dział tak może?
Na rozmowie byłem około roku temu, nie polecam chodzić na rozmowy kwalifikacyjne osobą, które chcą zarobić przez pierwsze pół roku więcej niż najniższa krajowa, co śmieszne przebieg rozmowy wyglądał jak w zaawansowanej korporacji. To nie przypadek, że wiecznie szukają do pracy.
czemu akurat pierwsze pól roku tak byś miał? Chodzi w ogóle o te ofertę na marketing, która jeszcze w zasadzie wisi? Te 6 miesięcy to będzie jakiś okres próbny czy o co chodzi? i potem na podstawie czego będziesz mieć podwyżkę? Wyniki własne czy są po prostu standardowe stawki? Jakie?
w ogloszeniu o prace w tej firmie nie bylo zadnych konkretow, klasyki jak „nowoczesne biuro w centrum wroclawia, umowa o prace, benefity”, nie bylo ani nazwy firmy, ani konkretnych obowiazkow na stanowisku. no nic, skusilam sie i poszlam na rozmowe. razem ze mna byly trzy mlode dziewczyny, pan rozmawiajacy z nami opowiadal bajki, ze tu sie zarabia dziesiatki tysiecy. faktycznie, mozna tyle zarobic ale jak sie bedzie masowo urabialo przedsiembiorcow na podpisywanie umow. na rozmowie dowiedzialam sie, ze forma zatrudnienia to umowa o dzielo, w ogloszeniu bylo uop. brak podstawy, tylko prowizje. a ogloszenie na stanowisko obslugi klienta, a nie na przedstawiciela handlowego. slabe. wszystko w tej firmie wyglada jak jakis krzak, co sie zamknie za jakis czas i powstanie z popiolow pod inna forma.
Cześć, ilu was na dziale marketingu teraz potrzeba? Upewniam się tylko, bo widziałem to wcześniejsze zapytanie od jednej Pani z ubiegłego miesiąca odnośnie oferty i faktycznie taka była a teraz na takim portalu wyskoczyła kolejna. Nie wiem czy to rotacja czy rozwój? jest jakiś okres próbny?
Czy jako pracownik działu marketingowego mogłabym liczyć na podstawę wynagrodzenia? Przeczytałam tutaj, że według jednej osoby to tam tylko prowizja obowiązuje. A w ogłoszeniu na to wspomniane stanowisko nie ma dokładnych informacji, poza tym że umowa o pracę jest. Znaczy jest zasadnicze w takim razie? Ile?
na rozmowie rekrutacyjnej obiecuja podstawe + premie za podpisana umowe… Ostatecznie na szkoleniu przypadkiem dowiadujesz sie ze twoja wyplata jest zalezna od ilosci umow ktore podpiszesz z klientami biznesowymi na prad dla ktorych musisz byc jak najbardziej natarczywy zeby ci jak najmniej wiedzieli i na slepo podpisali umowe. Liderzy sa mili przez max. 2 dni, pozniej traktuja cie jak smiecia, wchodza ci w slowo i zaczynaja gadac miedzy soba podwazajac tym twoje kompetencje. Rotacja ludzi jest ogromna. Caly czas szukaja kogos do pracy. Cały czas ktos przychodzi do biura i wychodzi po pierwszym dniu obserwacyjnym (ciekawe dlaczego) a rozmowy kwalifikacyjne czesto sa przeprowadzane w dwie/trzy osoby.
Zachowania ze strony rekrutera firmy oceniam negatywnie. Byłam umówiona na rozmowę o pracę, jednak nie został mi dosłany adres, a nawet nazwa firmy. Rekruter nie odbierał telefonu, na wiadomość odpisał po 3 godzinach z prośbą o przełożenie rozmowy na następny dzień, po czym znowu przestał odpisywać i odbierać. Zupełnie niepotrzebnie poniosłam koszta podróży. Piszę z przestrogą dla innych kandydatów - firma nie okazuje szacunku do ludzi oraz ich czasu.
Po tej opinii zaczynam się zastanawiać jaki oni mają system wynagradzania. jednak nie ma tu jakiejś premii od kandydata czy coś skoro miało dojść do tego typu sytuacji którą opisujesz? tutaj na hr to ile osób w sumie rekrutuje?
System wynagradzania nie uwzględnia premii od pozyskanego kandydata. A wszystkich staramy się traktować ze zrozumieniem i szacunkiem. Jesteśmy świadomi że zawsze mogą zdarzyć się niedociągnięcia i dlatego opinia do której się odnosimy została przekazana odpowiednim osobom aby zapobiegać takim sytuacjom w przyszłości.
Bardzo dziękujemy za opinię. Jest to dla nas bardzo ważna informacja. Nie ukrywam że anonimowość opinii nie pozwala nam na identyfikację tej konkretnej sytuacji i ustosunkowanie się do niej. Jeśli została Pani potraktowana w sposób, który Pani opisuje bardzo przepraszam w imieniu firmy. Informacja została przekazana odpowiedniej osobie aby unikać podobnych zachowń w przyszłości.
Bardzo mi przykro że doświadczyła Pani tak nieodpowiedzialnego zachowania. Naszym zwyczajem jest potwierdzenie terminu i adresu drogą sms aby mogli Państwo bez problemu dotrzeć na spotkanie. Czy jest pani pewna, iż chodzi o P.H.U. MARK Sp. z o.o. z Brzeska?? Jeśli tu nie nastąpiła pomyłka będę wdzięczą za kontakt bezpośrednio z firmą w celu ustalenia szczegółów abyśmy mogli podjąć odpowiednie kroki mające na celu ograniczenie prawdopodobieństwa powtórzenia się podobnej sytuacji w przyszłości.
Dziękuję za ustosunkowanie się. To w zasadzie liczba kandydatów ma jakiekolwiek znacznie? Są może potencjalne normy, które należy przekroczyć? Zaciekawiła mnie po prostu specyfika pracy na tych stanowiskach. Jakie jeszcze obowiązki się wypełnia?
Przepraszam najmocniej nie wiem jak usunąć wpis chodziło o firmę MARKNETO pana Marka brzeskiego z Wrocławia w tych emocjach nie sprawdziłam dokładnie
:) Pomyłki się zdarzają. Bardzo dziękuje za sprostowanie :) Pozdrawiam serdecznie
Nie wydają się być niezadowoleni z pracy. Wchodzisz i spotyka Cię przyjemna swobodna atmosfera. Akurat zastałem ich na wspólnym piciu kawy (które zakończyłem) - śmiechy, żarty, swobodna atmosfera więc czują się tam raczej swobodnie i dobrze. Obsługa mnie klienta - rewelacja tylko podziękować Panu S. z działu drzwi, którego pozdrawiam.
Dziękujemy za opinię. Zdajemy sobie sprawę że satysfakcja pracowników jest gwarancją satysfakcji klientów a w pracy spędzamy bardzo dużo czasu. Atmosfera jest jednym z kluczowych elementów na które staramy się kłaść nacisk.
Profesjonalne podejście do klienta, fachowa porada. Polecam.
Mówisz o jakimś konkretnym pracowniku? Tak w ogóle to ile osób tu pracuje? Jestem ciekawa tak z punktu widzenia kandydata do pracy, czy może pracownicy mają jakies szkolenia sprzedażowe? Ktoś wie?
Niesamowicie miło i satysfakcjonujaco czyta się tak mile słowa. dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mark Sp. z o.o. Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe?
Zobacz opinie na temat firmy Mark Sp. z o.o. Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.