Kolejny rok bez podwyżki. Żenująca staje się ta firma, a jeszcze bardziej żenujące są związki zawodowe, które w swoim zarządzie mają osoby nie potrafiące liczyć. Jak można rozważać podpisanie takiego(usunięte przez administratora)jakie zaproponował zarząd? Później schodzą i proszą o poradę, gdzie wcześniej z nikim nie chcieli gadać. Brak podwyzki, nadgodziny i pełno ludzi którzy nie potrafią powiedzieć: dosyć tego. Oczywiście za nadgodziny wypychają na przymusowe wolne bo firmę nie stać na ich wypłacenie. Chociaż z tym nie wiadomo bo najpierw dyskutują o 200 zł podwyzki a później na otwartym zebraniu chwalą się wynikami. Szczyt hipokryzji. Niestety w dużej mierze jesteśmy sami sobie winni. Przykład przyjęć. Dział "tonie" to zamiast pokazać jak chora decyzja była zmiana godzin pracy to szturmowo zapisują się na setki i wracają z wolnego za nadgodziny. Takich ludzi potrzebuje ta firma. Myślę, że rok może dwa i na magazynie pozostaną popychadła i pracownicy agencyjni bo kto inny tu będzie pracował. To już nawet ludzie z agencji dostają regularne podwyzki a przecież firma ich zatrudnia to muszą godzic się na ich warunki. Wstyd.
Czy nasze,,wspaniałe"związki wyjdą do ludzi żeby wytłumaczyć nam dlaczego kolejny raz podjęli niekorzystna a wręcz krzywdząca decyzję dla pracowników?co sprawiło że wcześniej taka ofertą ,,nie do zaakceptowania"nagle stała się taka świetna?dlaczego godzą się na to że teraz firma będzie mogła legalnie zabierać nam nasze ciężko zarobione pieniądze??bo kilka osób które nawet z 40°gorączki przyjdą do pracy,albo nie mające małych dzieci tego chciały??nasza premia jest produktywna a nie UZNANIOWA więc jakim prawem bedą mam zabierać nasze już wypracowane pieniądze bo komuś dziecko będzie śmiało się rozchorować?rozumiem że teraz jak z przedszkola zadzwonią do mnie żeby przyjechać po dziecko bo się źle czuje to któryś ze związkowców pojedzie je odebrać i będzie siedzieć z nim w domu jako niania?bo nam takie prawo właśnie jest odbierane....Niedługo ZUS będzie płacił za l4 od pierwszego dnia,więc idealnie to sobie wymyślili,nie bedą musieli płacić pracownikowi za l4,dodatkowo firma bedzie zabierac nam pieniądze za już wykonaną pracę,czysty zysk dla firmy.Brawo,super nas urządziliście, DZIĘKUJEMY za te 200 zł!!!Wystarczyło zrobić imienne głosowanie wśród pracowników,kto jest za a kto przeciw i uszanować decyzję większości...od samego początku było wiadomo że na wszystko się zgodzą więc nie wiem po co to przedstawienie i pokazywanie jacy to oni są nieugięci i podniecanie się tym że ugrali 7% zamiast 15...kolejny raz związki pokazały po czyjej ,,grają" stronie,ciekawe tylko w zamian za co...więc już czas opuścić szeregi tej ,,organizacji",za pieniądze które mi co miesiąc odciagają na składkę na nich,wolę kupić dziecku zabawkę ...
Witam Serdecznie. Przeszedłem rekrutację na magazyniera w Swadzimiu. Pytanie do wszystkich czego dobrego/ złego mogę się spodziewać bo jak usyszałem że dowiaduję się po przyjściu do pracy kiedy kończę to aż mnie zmroziło.
Możesz się spodziewać dużej ilości nadgodzin bo tu się pracuje od święta do święta a znakomita większość osób przekroczyła 150 nadgodzin wypracowanych w danym roku i nie musi robić nadgodzin więcej, ich wybór ich pieniądze. Nie oszukujmy się wszystkie firmy które mają otwartą rekrutację mają problemy z nadgodzinami i dopóki nie zatrudni się odpowiedniej ilości produktywnych ludzi dopóty będą nadgodziny. Praca nie należy do lekkich ale nie jest to kopanie rowów łopatą. Duża ilość pracowników z Ukrainy (nierobów z agencji pracy co zajmują tylko sprzęt). A co do zalet to kasa zawsze na czas jak się robi dobrą normę to na pewno najlepsza premia w tym segmencie branży magazynowej. Ale trzeba mieć trochę szczęścia i trafić do zmiany B.
Tak robię na przygotowniu i uważam że wszyscy ciężko pracują my przyjęcia załadunek biurowi menagerowie kierownicy księgowe itd wszyscy ale skoro firma ratowała się pracownikami z UA bo Polacy którzy przychodzili do pracy na prepe rezygnowali prędzej czy poźniej to chyba świadczy jaka jest to ciężka praca praca, i od razu odpowiadam na zarzut to sobie zmień tak zmienię długo się zastanawiałem ale już czas najwyższy tzn. byle do września. Naprawdę macie dobrych doświadczonych fakt wiekowych pracowników zadbajcie o nich chociaż trochę....
Polacy rezygnowali bo musieli robić ze 170 opakowań na godzinę a nieroby z agencji ledwo 100 i to z łaski pańskiej jak ktoś ma rozum głowie tonie pozwoli się w (usunięte przez administratora)je ukrasy w tej firmie to wakacje mają i tyle
To jest jakiś żart tyle negocjacji o 240 brutto dodatku uznaniowego!!! Wsadzie to sobie w przysłowiowe (usunięte przez administratora) ,czym się kierowaliście zgadzając się na to , bo na pewno nie dobrem pracownika i nie mówcie że teraz to i to mamy w podstawie .No ale jak słychać na magazynie niektórzy są zadowoleni a pewnie gdyby dyrekcja obiecała zlikwidowanie rekuperacji za nadgodziny to niektórzy by zaczęli klaskać na zebraniu .
Jak tak to czytam to zastanawiam się o jaka kwotę ludzie docelowo chcieli walczyć, ciekawie jakie było minimum. Takie negocjacje są co roku prowadzone czy może częściej? Ciekaw jestem czy jeszcze się polepszy
P.s teraz na wiosnę bedą brać się za nasze premie więc chyba wiecie co to dla nas oznacza mając takie związki?Powiem wam w tajemnicy że napewno nie chcą zmieniać premii żebyśmy zarabiali więcej...a związki i tak na wszystko się zgodzą nie dostając za to żadnego ze swoich postulatów tak jak teraz, więc niech odrazu podpiszą co im przyniosą i nie robią tej szopki z negocjacjami i zebraniami bo to jest śmieszne!teraz dali niby podwyżkę która nie jest żadną podwyżka w zamian za zabranie nam prawa do chorowania a za chwilę zrobią tak premie że każdy będzie zarabiał dużo mniej więc firma i tak wyjdzie na tych naszych ,,podwyżkach"do przodu zyskując 7% naszej premii za każdy dzień nieobecności...BRAWO związki
Po pierwsze nie nazywajmy tego tworu związkami bo to nie przystoi, bo ten twór przynosi tylko Solidarności wstyd ponieważ związki zawsze stały po stronie pracowników zawsze . Przypomnę tylko 26 .08 .1980 Ślask , 16.08 .1980 Gdańsk może te daty tym co podpisali porozumienie coś mówią .Po drugie jak ma być dobrze , skoro tylko pojawi się kiełbasa i psy z radości szczekają. Po trzecie mnie , chociaż z tego co słyszę nie tylko mnie mało już interesuje co oni podpiszą bo tak jak inni szukam pracy.
Związki?jakie związki?ludzie,zapamiętajcie raz na zawsze!!w tej firmie nie ma żadnych związków!!W jakiej innej firmie związki działają na szkodę pracowników?U nas jest tylko ,,atrapa"związków(tak zwana,,kontrolowana opozycja) w postaci ,,długopisa"pana przewodniczacego który w tym tygodniu chodził po magazynie dumny jak paw z tego co ludzią załatwił, i tego jak znów wszystkich ograł...nie wynegocjował kompletnie nic z postulatów z którymi tam na początku szli(1000 zł podwyżki,większe stażowe itd) i kilku ludzi z których może dwoch nie chciało by się zgadzać na coś co jest tak niekorzystne dla pracowników,niestety sami nic nie mogą...a przewodniczacy i pozostali stwarzają pozory,chodzą na zebrania,głośno krzyczą o co to oni nie walczą,a na końcu podpisują wszystko jak leci,nie ważne że ze szkodą dla zwykłych pracowników,ważne że góra ma to czego chciała,drugi rok nie potrafili wynegocjować żadnej podwyzki,tyle łazenia,tyle zwlekania i na końcu wynegocjowali takie coś?mieli taką dobrą pozycję negocjacyjną,bo to firmie zależało żeby sztucznie zwiększyć podstawę na papierze a nie nam,a nie potrafili wynegocjować niczego czego chcieli...dalej płaćcie co miesięczne skladki z waszych wypłat na pensje dla tego pana żeby mógł pić kawki w ciepłym biurze i załatwiać wycieczki...,JA już dłużej nie zamierzam.
Jeśli dyrekcja i związkowcy twierdzą że dzięki porozumieniu będziemy lepiej zarabiać to może zaproponujcie takie rozwiązanie albo podpisujecie aneks albo 3 miesięczna odprawa i mówimy sobie dowodzenia
Pozwolę sobie dodać tutaj opinię o magazynie w Sosnowcu, bo na jego temat również należy się wypowiedzieć. Magazyn istnieje od dwóch lat i dalej nie ma w nim kompetentnej osoby, która wzięłaby wszystko w karby i porządnie nim zarządzała. Panuje tam jeden wielki chaos, a ludzie są wykorzystywani, robota często jest nie do przerobienia, a od początku istnienia magazynu nie było żadnej podwyżki. Oczekuje się, że ludzie będą dziennie zostawać na nadgodzinach, co trzeba przy przyjęciu do pracy zadeklarować, bo nie zostaniesz zatrudniony, ponieważ nie jest to twój wybór, ale obowiązek, jakby ludzie nie mieli innego, własnego życia. Z tego m. in. powodu rotacja jest tam dosyć duża. Ci, co są tam najdłużej, utrzymują swoją pozycję w firmie na bazie lizusostwa i (usunięte przez administratora)na innych, choćby chodziło o największą głupotę, byle był powód, więc nawet ze względu na atmosferę nie jest to miejsce warte polecenia, wydaje ci się że jest śmiesznie i luźno, ale to tylko pozór, bo nawet nie wiesz kiedy powiedziałeś coś, co zaraz trafi do kierownika
A tych nadgodzin to dużo? To ile godzin dziennie się przeważnie pracuje? One są wypłacane? Jest może opcja dogadania się, żeby nadgodziny odebrać w formie dnia wolnego?
Panie kierowniku magazynu, dlaczego na karcie pracy pozycja oczekiwanie za brakiem jest notorycznie skreślana przez PO kierowników, powtarzam notorycznie. Przecież firma komuś za to płaci aby procesy logistyczne na magazynie przebiegały bez zakłóceń (i nie mam tu na myśli wózkowych) tylko tych co nimi zarządzają . A to jest tyle braków rano np 200 albo więcej że wózkowi nie dają rady albo towar na przyjęciach albo już go nie ma na magazynie itd...a taki czas bezproduktywny gdzie czekamy za brakiem to chyba straty dla firmy np nadgodziny, ale kto by się tym przejmował, ważne że korektor działa .
A to, żeby im to powiedzieć to trzeba mieć jaja? Też się właśnie zastanawiam czemu pracownicy wolą pisać na forum niż przekazać problem komuś bezpośrednio. Jest się czego bać? W ogóle jaka jest reakcja ' góry' na zgłaszane przez pracowników problemy?
Wolą pisać na forum, ponieważ wszelkie zgłaszane przez pracowników problemy są z reguły traktowane w sposób lekceważący. Nazwałbym to "celowym zapominaniem".
A jakie wszystkie dotychczas zgłaszaliście? Zaczyna mnie zastanawiać to do jakiego stopnia mogą się one zdawać niezauważalne. Wpływają bezpośrednio na efektywność z pracy?
Na porządne podwyżki ni ma żeby dołożyć do bonów ni ma ale na zabawę biały domek pieniążki zawsze ma jak oni nas tak my ich olać a związki jakie związki
Czego wy nie rozumiecie?nie ma pieniędzy dla(usunięte przez administratora)tak jak w zeszłym roku,nie było na podwyżki ale na wspaniałą imprezę przy winie i serze było,teraz też nie ma żeby dać godną podwyżkę ale na imprezę za kilkaset tysięcy na stadionie jest...przecież to już przy podziale tej premii na wiosnę i tą wigilią już pokazali jak nas szanują...niektórzy mówią że gdyby nie było związków to dopiero byśmy zobaczyli jak pracodawca by robił co by chcial...tymczasem mamy związki które podpisały...300 nadgodzin choć w kodeksie jest 150,masz prawo żeby wziąć urlop na telefon ale...związki podpisały że zabiorą ci za to 30%premii za jedną dzień,masz prawo chorować lub opiekować się dziećmi chorymi ale..związki podpisują że w zamian za 7%twojej wypracowanej premii...o czymś zapomniałam?Czego nie rozumiecie?tu była zastosowana bardzo prosta (usunięte przez administratora) ktorą często stosują politycy gdy chcą wprowadzać jakieś niekorzystne rzeczy dla ludzi,albo nawet my sami gdy coś sprzedajemy,cena specjalnie jest zawyżona bo wiemy że kupujący będzie się targował,dajemy kupującemu poczucie że to on wygrał bo uratował niższą cenę choć nas od początku wlaśnie taką satysfakcjonuje...klient zadowolony i my zadowoleni.Tu było dokładnie tak samo,oni się cieszą że utargowali z 15% na 7%!!!góra dostała to czego chciała w zamian nie spełniając ANI JEDNEGO postulatu związkowego(1000zł podwyżki,zwiększone stażowe,itd)a związki obwieszczają sukces!!!.Za chwilę ZUS będzie płacił za pracownika od 1 dnia l4 więc to idealnie dla pracodawcy,ZUS zapłaci tylko 80% pracodawca zabierze 7% twojej z premii wypracowanej za każdy dzień w którym ośmielisz się mieć chore dzieci lub ty będziesz tak bezczelny że się rozchorujsz a przekroczysz już roczny limit:)za chwilę zaczną brać się za premie i związki znów na wszystko się zgodzą w zamian za nic...po czyjej stronie grają związki???chyba każdy potrafi odpowiedź na to pytanie sam...
Kolejny rok bez podwyżki. Żenująca staje się ta firma, a jeszcze bardziej żenujące są związki zawodowe, które w swoim zarządzie mają osoby nie potrafiące liczyć. Jak można rozważać podpisanie takiego(usunięte przez administratora)jakie zaproponował zarząd? Później schodzą i proszą o poradę, gdzie wcześniej z nikim nie chcieli gadać. Brak podwyzki, nadgodziny i pełno ludzi którzy nie potrafią powiedzieć: dosyć tego. Oczywiście za nadgodziny wypychają na przymusowe wolne bo firmę nie stać na ich wypłacenie. Chociaż z tym nie wiadomo bo najpierw dyskutują o 200 zł podwyzki a później na otwartym zebraniu chwalą się wynikami. Szczyt hipokryzji. Niestety w dużej mierze jesteśmy sami sobie winni. Przykład przyjęć. Dział "tonie" to zamiast pokazać jak chora decyzja była zmiana godzin pracy to szturmowo zapisują się na setki i wracają z wolnego za nadgodziny. Takich ludzi potrzebuje ta firma. Myślę, że rok może dwa i na magazynie pozostaną popychadła i pracownicy agencyjni bo kto inny tu będzie pracował. To już nawet ludzie z agencji dostają regularne podwyzki a przecież firma ich zatrudnia to muszą godzic się na ich warunki. Wstyd.
Masz rację, ale łącznikiem między pracownikiem a pracodawcą są Związki Zawodowe, które z tego co mi wiadomo milczały podczas ostatniego zebrania. Mieli świetna okazje skonfrontować się z dyrektorem przed resztą załogi. Wózkowi bez honoru.. być może, ale to chyba właśnie wózkowy zebrał się na odwagę i razem z chłopem z opakówki zapytali o podwyżkę
Czy nasze,,wspaniałe"związki wyjdą do ludzi żeby wytłumaczyć nam dlaczego kolejny raz podjęli niekorzystna a wręcz krzywdząca decyzję dla pracowników?co sprawiło że wcześniej taka ofertą ,,nie do zaakceptowania"nagle stała się taka świetna?dlaczego godzą się na to że teraz firma będzie mogła legalnie zabierać nam nasze ciężko zarobione pieniądze??bo kilka osób które nawet z 40°gorączki przyjdą do pracy,albo nie mające małych dzieci tego chciały??nasza premia jest produktywna a nie UZNANIOWA więc jakim prawem bedą mam zabierać nasze już wypracowane pieniądze bo komuś dziecko będzie śmiało się rozchorować?rozumiem że teraz jak z przedszkola zadzwonią do mnie żeby przyjechać po dziecko bo się źle czuje to któryś ze związkowców pojedzie je odebrać i będzie siedzieć z nim w domu jako niania?bo nam takie prawo właśnie jest odbierane....Niedługo ZUS będzie płacił za l4 od pierwszego dnia,więc idealnie to sobie wymyślili,nie bedą musieli płacić pracownikowi za l4,dodatkowo firma bedzie zabierac nam pieniądze za już wykonaną pracę,czysty zysk dla firmy.Brawo,super nas urządziliście, DZIĘKUJEMY za te 200 zł!!!Wystarczyło zrobić imienne głosowanie wśród pracowników,kto jest za a kto przeciw i uszanować decyzję większości...od samego początku było wiadomo że na wszystko się zgodzą więc nie wiem po co to przedstawienie i pokazywanie jacy to oni są nieugięci i podniecanie się tym że ugrali 7% zamiast 15...kolejny raz związki pokazały po czyjej ,,grają" stronie,ciekawe tylko w zamian za co...więc już czas opuścić szeregi tej ,,organizacji",za pieniądze które mi co miesiąc odciagają na składkę na nich,wolę kupić dziecku zabawkę ...
Na ostatnim spotkaniu zarządu ustalili 8% podwyżki dla wszystkich, natomiast nasze kochane związki dały(usunięte przez administratora) , zrobili zamieszanie i z te 8% podwyżki jest już,t eż niakaktualne i ma być dużo mnie.Jak dostaniemy po 200 zł, to wiecie komu dziękować.
Co ma być to będzie, kto ma zostać zostanie, kto odejść odejdzie, a związki no cóż nie należę do nich i patrząc na to jak działają nie żałuję tego ale też ich nie osądzam poprostu mam (usunięte przez administratora)i tyle.
(usunięte przez administratora)
A kawka z jakich przyczyn i o jakich porach się przedłuża? Psuje to jakoś specjalnie wyniki? jakie wychodzą? Opiszesz dzień z roboty? Może tam pójdę najwyżej
W Mysłowicach pytają ludzi czy chcą zostać nadgodziny jeśli u was tego pracodawca nie robi znaczy że łamie kodeks pracy i należy to zgłosić inspekcji pracy
Ustawa nie zabrania wykonywania pracy w godzinach nadliczbowych, jednak pracownicy muszą wyrazić na to zgodę. W przypadku odmowy pracodawca nie może nałożyć na nich żadnych konsekwencji.
Kto chce to wychodzi po 8 godzinach koniec kropka żadnych przymusowych nadgodzin w umowie nie mamy koniec kropka. A jak nie to się inaczej ten problem rozwiąże PIP
A i od 2 stycznia jeszcze więcej nadgodzin pod przymusem i zastraszanie żegnajcie się z rodzinami kolegami życiem prywatnym zdrowiem czas (usunięte przez administratora) i to w podskokach
Czy w ITM Baza Poznańska Sp. z o.o. jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Oczywiście że nie, z punktu widzenia pracodawcy nie ma w tej firmie problemów a zarobki są aż za wysokie. Tego samego tyczy się kierowników, zgłosisz problem to Cię jeszcze oskarża że to przez Ciebie
Czy ktoś z góry sobie obliczył że jeśli pracownik zachoruje i nie będzie go np 2 tygodnie to jest bez premii i traci mniej więcej całą roczną śmieszną podwyżkę. Jeśli chcecie ukarać tych co notorycznie chodzą na l4 to trzeba znaleźć inny sposób a nie wszystkich do jednego worka i wprowadzać system (usunięte przez administratora)i ta podwyżka nie wstyd wam ...naprawdę .Już nie tylko prepa myśli o zmianie pracy
Może i tak , ale jak się ma to do tych co uczciwie pracują cały rok i chodzą do pracy nawet jak są chorzy , 1/4 oddziału siedzi pół roku na l4. Każdy urlop poprzedzony jest L4, po urlopach biorą L4, a potem my musimy (usunięte przez administratora) nadgodziny , które potem nam wydają. Nie mówię tu o kimś kto weźmie l4 raz ns jakiś czas tylko o tych co oficjalnie gadają, że wolą iść na L4 i tyle samo zarobią, bo im się normy nie chce robić. Są ludzie co w ciągu roku jak by to zliczyć połowę czasu są na l4 i mają to w (usunięte przez administratora) Dlaczego mają być tak samo traktowani jak Ci co cały rok się starają i uczciwie pracują?
To że ktoś pomimo choroby przychodzi do pracy to nie najlepiej o nim świadczy po 1 może zarazić kogoś innego nie szanuję innych po 2 przychodząc chory pokazuję kierownictwu że można zobaczcie jaki jestem super pracownikiem tzw lizanie ...y po 3 nic na tym nie zyska tylko mu się wydaje że nie straci bo nie wyleczone choroby dają o sobie znać i potem tak czy tak wyda więcej na zdrowie i leczenie są już nawet na ten temat publikacje dowody itd, nie będę się o tym teraz rozpisywać. I pewnie że są notoryczni l-kowicze ale to z nimi trzeba zrobić porządek.A teraz czemu napisałem niby pracowniku , nic nie krytykujesz ba nawet nie wspominasz o tej śmiesznie małej podwyżce, tzn. tego że tu i tam nam wezmą a tam przeniosą to co to jest za podwyżka wstyd , a jeśli prawdą jest że tzw.kluczyk ma być zlikwidowany na poczet podwyżki to o czym my mówimy.
Wczoraj faktycznie był ten festyn jakiś na foodtruckach o którym ktoś pisał? To jak to organizacyjnie wyglądało? Ludzie pracowali normalnie? Czy po prostu godziny zostały skrócone? Opiszecie jak to organizacyjnie wyglądało, bo chyba nie do końca rozumiem? Z jakichś jeszcze okazji są tu jakieś podobne wydarzenia?
Wejdz sobie na fejsa Grupa Muszkieterow to zobaczysz jak bawi sie "Biały Dom". Szkoda gadac... wszystkie "atrakcje" skierowane do pracowników biurowych. Foodtrucki... 3 na 400 osob... stanie w kolejce na mrozie raczej zniechęciło szczegolnie ze albo po albo przed praca... Wiadomo, ze mozna bylo pójść i odstac w kolejce, ale rownoznaczne to bylo z tym ze 2 zmiana bedzie miala nadgodziny (Zamowienia trzeba bylo zrealizowac). Bardzo serdecznie dziękujemy za ochłapy ktore nam zostawiliscie! Nie(usunięte przez administratora)wiecej o integracji z magazynem, pokazaliscie gdzie nas macie przy śmiesznych nagrodach i przy organizacji tego pseudo festynu Mikołajkowego. Żart to mało powiedziane....
Okres rozliczeniowy. Kierownik ewidentnie chce zarobić i wydłuża czas, a co zatym idzie ? Firma traci Kierownik się bogaci!
Nie rozumiem chyba kwestii bogacenia się? wyjaśnisz szerzej o co chodziło? Sugerujesz opóźnienia w wypłacie? Jak w razie czego są wyjaśniane i co bywa zazwyczaj faktycznym powodem?
Młody nie ma szans na uczciwe traktowanie Będzie rzucany jak (usunięte przez administratora) po sekcjach Tutaj tylko ludzie ze stażem mają dobrze Nic nie robią dostają granty za to że są kolegami kierowników którzy kiedyś tak samo (usunięte przez administratora) w alejach Kulturalne rozstanie z firmą? Zapomnij Nawet Ci ręki nie podają Zarabiają tam tylko Ci którzy znaleźli tylne wejście w (usunięte przez administratora) przełożonych Manipulacje normami, jakieś chore odpisy czasu pracy Nie polecam najgorsza firma Do tego amatorka w (usunięte przez administratora) Że to jeszcze stoi i funkcjonuje
Stoi , działa i do tego zamienia się w firmę o globalnym zasięgu szczególnie wschodnim a już od nowego roku będą oferować najniższą krajową
Skąd wiesz ze będzie najniższa? Masz przy tym na myśli, że państwo nadgoni te aktualne stawki, które teraz tu występują? ale co z podwyżka? Kiedy wam takie rzeczy zazwyczaj ogłaszają?
I o to tym sposobem jedno bezsensowne zebranie wydłużyło czas pracy prawie o godzinę brawo a nie można było wysłać na słuchawki informacji tylko odciągać ludzi od obowiązków na 45 minut teraz zaplacom wszystkim po seteczce rynce opadają łeb paruje
Witam Serdecznie. Przeszedłem rekrutację na magazyniera w Swadzimiu. Pytanie do wszystkich czego dobrego/ złego mogę się spodziewać bo jak usyszałem że dowiaduję się po przyjściu do pracy kiedy kończę to aż mnie zmroziło.
Faktycznie dziwne, ale opowiesz coś o tym jak wyglądała sama rekrutacja? Czego od ciebie oczekiwali na tego magazyniera?
czyli z dup..ska strzelasz, jesteś pracownikiem który próbuje nałożyć (usunięte przez administratora) na już wyrosłe zwalisko! dlacczego pracownicy sami na siebie kręcą bata i nawijają? jeśli sami siebie jako Polacy( czyli pracownicy) nie zacznie my szanować to Nas agencja łyknie na podwieczorek!
a skąd masz taką informację? od którego z pracowników? który z tych co pracują dali Ci takie inormacje? kto tak nagadał źle? to nie prawda
Tzn., no odpowiedź była nakierowująca ale nie padła deklaracja, że po tyle się robi, tylko żeby mieć "chęć"... Po reakcji brzmi to jakby było o wiele mniej. Standardowa ósemka?
Możesz się spodziewać dużej ilości nadgodzin bo tu się pracuje od święta do święta a znakomita większość osób przekroczyła 150 nadgodzin wypracowanych w danym roku i nie musi robić nadgodzin więcej, ich wybór ich pieniądze. Nie oszukujmy się wszystkie firmy które mają otwartą rekrutację mają problemy z nadgodzinami i dopóki nie zatrudni się odpowiedniej ilości produktywnych ludzi dopóty będą nadgodziny. Praca nie należy do lekkich ale nie jest to kopanie rowów łopatą. Duża ilość pracowników z Ukrainy (nierobów z agencji pracy co zajmują tylko sprzęt). A co do zalet to kasa zawsze na czas jak się robi dobrą normę to na pewno najlepsza premia w tym segmencie branży magazynowej. Ale trzeba mieć trochę szczęścia i trafić do zmiany B.
I kolejny raz jest wydłużany czas! 5 os. Sprząta 3 os. Spacerują, kierownicy się nie stresują.! Jacka nie ma nowy nie kuma ,że znowu doją nadgodziny!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ITM Baza Poznańska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy ITM Baza Poznańska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 184.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ITM Baza Poznańska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 171, z czego 11 to opinie pozytywne, 61 to opinie negatywne, a 99 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
