Wspominano w komentarzach, że na sam początek dostaje się tutaj umowę o pracę na okres próbny. W takim razie, ile on trwa? Poza tym, na jakie wynagrodzenie można liczyć? W zeszłym roku pisano coś o kwocie 2700 zł netto... Wtedy to była najniższa krajowa. Czy teraz też dostaje się minimalną?
A na co liczysz na próbnej? Minimalna krajowa i tyle. Branża zdominowana przez krętaczy a jak już ktoś robi jak należy to potrafią zniszczyć mu życie. Na tyle że odchodzi z branży. Ale to dotyczy stanowczej większości firm z tej branży. To nie jest ochrona środowiska to jest tylko badanie i to tez koślawe.
Czyli na próbnej minimalna. A co później? Powiedz mi, na jakie wynagrodzenie można liczyć, jeżeli umowa zostanie przedłużona. I w ogóle na jak długo dostaje się UOP? Jest szansa na czas nieokreślony? Z góry dzięki za informacje. ;-)
Hej, szukają Specjalisty ds. ochrony środowiska i chcę aplikować, pytanie czy to aktualna oferta? :D A jeśli tak, to czy jaką umowę dają na okresie próbnym? napisali, że docelowo jest umowa o pracę na czas nieokreślony, ale zastanawiam się czy w takim razie na początek nie dają umowy zlecenia - rozwiejcie moje wątpliwości :)
Na początku dają umowę o pracę na okres próbny a potem na czas nieokreślony jednak nie licz na miliony. Będzie dominanta wypłat w Polsce czyli około 2700netto i niewiele ponadto to. Zresztą szkoda czasu i wysiłku na tą firmę i w zasadzie branżę. Kilka lat temu odszedłem z tej firmy, przebranżowić się musiałem i teraz przynajmniej mając dyplom automatyka/elektryka zarabiam uczciwie. Naucz się jednego... Ochrona środowiska jest dla bogatych.
Jakiś czas temu szukali tu analityka laboratoryjnego i gwarantowali rozwój zawodowy. To znaczy ze przyjmując się tu do pracy można się szkolić a z czasem awansować? Komuś udało się zmienić stanowisko na wyższe mając wsparcie kierownictwa?
Tak można się szkolić w przeżywaniu za śmieszne pieniądze przez cały miesiąc. Może da Ci wyobrażenie fakt że ciągle szukają ludzi do pomiarów. A skoro przez 5 lat przez ten dział przewineło się ponad 40 osób i żadna nie została to widocznie był jakiś powód. Uwierz że nie był to problem ciężkiej pracy tylko słabych wypłat i kosmicznych wymagań. Zresztą rynek o.środowiska mocno się kurczy co Kitowie już dawno odkryli i rok temu opchnęli podupadający biznesik Eurofinsowi.
Czy Eurofins wchlonal Sepo? Pewnie nic nie zmienilo sie tsm na lepsze odnosnie zarobkow?
PTP Accountant Specialist - temporary role/ 6 mnts
Co slychowac ? Jak Labo ? Są przyjęcia ?
Ktoś wspomniał o 2800 brutto, serio w firmie są takie stawki? Piszecie tez o okresie próbnym, ile trwa?
Dziękuję panu w czerwonym Renault za prawidłowe zachowanie na drodze podczas włączania się do ruchu. W końcu zatrudniliście kogoś kto rozumie i stosuje kodeks d. Na A1 też kierowca rozumiał jak zjazdy i wloty na autobanę mijać, że te 40 ton ma napęd podświetlny i nie osiąga tak szybko tzw. WARP-1. Szkoda że jest tak mało takich kierowców.
Czy tak ciężko zrozumieć że włączając się do ruchu należy ustąpić pierwszeństwa. Nawet jadąc te ustawowe 50 nie da się zatrzymać w miejscu tych 40-u ton żelastwa zapakowanego po brzegi. A tu zonk. Koleżka w białej Daci tak sobie radośnie wbija na drogę bez kierunku bez jakiegokolwiek stopu. No bo Scania się zatrzyma. (usunięte przez administratora).
Czy nowo zatrudnione osoby w Sepo Sp. z o.o. Laboratorium otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
zaproponują ci najwyżej umowe o pracę na początku na okres próbny. Potem jesli się sprawdzisz i będziesz chciał to normalna umowa o pracę. Ale tak naprawdę to UoP nie jest idealna. Są lepsze formy zatrudnienia i nie mam na mysli u.zlecenie czy u.dzieło.
Firma porażka. Pytasz pracownika czy to emisji czy stanowisk o NDS czy NDN i mieszanie w zeznaniach gwarantowane. Mieli takich co potrafili te wartości podać albo wskazać gdzie są zawarte a teraz milczenie owiec. Nawet w takim ekonomię czy SBB załoga terenowa zna te wartości lub przynajmniej ma pdf z nimi. Ale nie w Sepo.
Jak szefostwo w Sepo Sp. z o.o. Laboratorium? Spoko traktują ludzi?
Atmosfera w labo ok ale gdyby nie kierowniczka z humorami wtrącająca się do wszystkiego pewnie byłaby lepsza.
Droga Anno, dziękuję za opinię. Doskonal swoje kompetencje proszę, a wtedy kierownik będzie zadowolony i będzie tryskał jedynie dobrym humorem :) Zwłaszcza, że w pracowniach instrumentalnych (jak i w całym laboratorium) wysokie kompetencje i kwalifikacje są bardzo pożądane ;) pozdrawiam serdecznie!
Firmy coraz częściej dostrzegają pozytywny wpływ dobrej atmosfery na efektywność pracowników. Czy podobnie jest w Sepo Sp. z o.o. Laboratorium?
Dobrą atmosferą domu nie utrzymasz. Atmosfera jest gdy pracodawca płaci jak należy i nie jest to 2800brutto.
Najgorsze jest w tym wszystkim to że wszystkie te firmy nie ważne czy to SEPO, czy Weesling, Czy inny pseudo-eko nie działają dla dobra środowiska. Wszystko opiera się o kasę, oferując jak najniższą cenę za usługi pomiarowe wykańczają rynek, cena oscyluje na granicy opłacalności, normy i jakość na bok bo przecież w tej cenie nie idzie wykonać pomiarów zgodnie z normą nie pozwala na to roboczo-dniówko-pieniądz. Dlatego Włodarze ! nie róbcie z tej branży biznesu, chyba nie na tym polega idea monitoringu środowiska.
Jeśli są uwagi do realizacji procedur pomiarowych zgodnie z właściwą normą, to należy, zgodnie z ISO17025, złożyć formalną skargę, a podmiot objęty akredytacją powinien się do niej odnieść. Zaś co do zasad wolnego rynku, no cóż - chce się najtaniej, to raczej nie należy liczyć, że będzie idealnie. Marzy się powrót do gospodarki sterowanej i rozdzielczo-nakazowej? :D
Gdybyście robili według normy którą przywołujesz to by wam czasu brakło na robotę. 4-y kominy w godzinę...dobry żart gdy macie po jednym gnieździe i szeroki zakres.
Czy pracownicy firmy Sepo znaleźli Prawo Jazdy w Cheetosach ? Nauczycie się kiedyś kto ma pierwszeństwo na ulicy Dworcowej czy będzie je dalej notorycznie wymuszać jak wyjeżdżacie z pracy po 15 ? Burak w białej Skodzie Octawii robi to notorycznie, więc następnym razem nie będe hamował moim samochodem z wypożyczalni.
Na ul. Dworcowej obowiązuje ograniczenie do 50 km/h a nie 140 km/h. I chyba masz problem z kolorami.
Kolego daltonisto. Bialych aut u nas dostatek ale jedyna Octavia jest bym powiedział ciemno grafitowa więc daleko jej troszeczkę do bieli. Jestem więc ciekawy jakim cudem zdałeś ,,PJ,, jeśli kolorów nie rozróżniasz. Rozumiem że znalazłeś swoje w Laysach i szukasz kolegów z podobnym doświadczeniem. Kolejna rzecz to prędkość kozaków z prawkiem w czipsach znalezionym ul.Dworcowa ma ograniczenie do 50km/h nie do 140. Jeździłbys przepisowo czipsojadzie to byś nie musiał hamować awaryjnie. No ale skoro czipsy mózg zamuliły... .
I co z tego, że jest ograniczenie bałwany ? Jak nie masz miejsca to nie wyjeżdżaj bo następnym razem nie wyhamuje i wjadę ci w zderzak i jeszcze wezwę Policję, żebyś dostał mandat drogowy ignorancie. Za parę dni będe miał nagrania z kamery naprzeciwko które chętnie przekażę policji.
Czipsojadzie szanowny. Dla twojej wiadomości w SEPO " NIE MA NA STANIE ŻADNEJ BIAŁEJ Skody Octavii" Jedyna która jest na stanie jest co najmniej ciemno grafitowa. Naprawdę polecam Tobie udanie się do okulisty.Pozdrawiam i lepszych okularów życzę.
w (usunięte przez administratora) mam czy była biała czy różowa. Każde kolejne wymuszenie przez niedojdy z tego zakładu będzie przekazane policji w postaci nagrania. A jak nie widzisz daltonisto żółtego znaku "Ustąp Pierwszeństwa" to sprzedaj samochód bo chyba cie (usunięte przez administratora) boli najbardziej
Panie Ahmedzie, z racji tego że powołuje się Pan na wszystkich pracowników firmy SEPO jako cyt. "niedojdy" oraz którzy "znaleźli prawo jazdy w cheetosach" pozwolę sobie odpisać, gdyż jestem jednym z pracowników wspomnianej firmy. Po pierwsze uważam, że nie jest to portal, na którym należałoby się wykłócać o poprawność zachowywania się pracowników SEPO na drodze. Po drugie - jeśli nie pamięta Pan koloru auta (czy też marki) to skąd ma Pan pewność, że auto prowadził pracownik SEPO? Przypominam, że o godzinie 15 z ulicy Poprzecznej na ul. Dworcową wyjeżdżają również osoby prywatne zamieszkałe w okolicy, a także z innych pobliskich firm. Zwłaszcza, że koledzy wyżej próbowali wytłumaczyć, iż nie posiadamy na stanie białej Skody Octavii, na którą się Pan powołuje. Proszę zatem nie uogólniać i nie obrażać zatrudnionych pacowników w firmie (a tym bardziej grozić). Może warto sytuację wyjaśnić na żywo? Każdemu z nas zdarza się gorszy dzień. Jesteśmy tylko ludźmi. Życzę miłego dnia i szerokości na drodze.
Skoro widzę te same auta które stoją i wyjezdzaja od was pozniej z parkingu to raczej nie sąsiedzi wymuszja pierszenstwo. Już sie dowiedziałem że biała skoda przyjezdza po jedną z pracownic tego zakladu. Mam też już dwa nagrania z wymuszenim pierszenstwa, podać numery tablic tutaj ?
Miejmy nadzieje ze na nagraniu są także wskazania twojego prędkościomierza. Przekroczenie dopuszczalnej prędkości jest tak damo jak wymuszenie pierwszeństwa wykroczeniem w ruchu drogowym. Troszkę więcej wyrozumiałości bo z Dworcowej jest bardzo ciężko wyjechać w szczycie rym bardziej ze z lewej strony zasłaniają nieprawidłowo zaparkowane samochody z pobliskiego warsztatu.
Oddaj prawo jazdy - naprawdę. Czy jadę 50 czy 70 to masz obowiązek ustąpić mi pierszeństwa i w (usunięte przez administratora) mam że nie możesz wyjechać. Jak Ci nie pasuje to zmien prace. Nastepym razem nie bede za mocno hamował i jeszcze wezwe policje. dostaniesz 5 stów to się nauczysz kodeksu drogowego
Twoja kultura i agresywne zachowanie pewno przenosi się na drogę. Wiec wszystko jasne w temacie. Jakbyś czytał ze zrozumieniem to wyraźnie napisałem powyżej że: wymuszenie pierwszeństwa jest również wykroczeniem wiec znam przepisy. Prawda jest taka ze jakbyś był mężczyzna to przyszedł byś do firmy porozmawiać, zwrócić uwagę. Jesteś po prostu kolejna osoba która anonimowo jest bohaterem nie potrafiącym nawet wybrać odpowiedniego miejsca do poinformowania o takiej sprawie. Przypomnę gowork nie jest portalem do załatwiana takich spraw.
Tak, na pewno się przenosi drogę i tak (usunięte przez administratora) że nie możecie spokojnie wyjechać - żenująca opinia Ciemny Focus też już jest nagrany.
Nagrywaj dalej. Jesteśmy bardzo wystraszeni anonimie. Mandaty się sypią... ulala. A miałeś wjeżdżać w nas swoją pożyczoną super furą...
Tak znaleźli i żeby to przypadkiem pchali się na kolizyjny. Nawet jadąc przepisowe 50 nie ma gwarancji że zdążysz wyhamować. Szczególnie jakiś lamus w białym audi oraz faja z również białej megany. Lecz czego tu chcieć skoro cztery zera na masce a piąte za kierownicą a drugi z lewarkiem na masce.
Ja (usunięte przez administratora) 2800 brutto. Wolne żarty .To już nawet Lemieszek więcej płaci.
Jak aktualnie wygląda sytuacja w firmie ?
Nijak nie wygląda. W tej firmie zarabia w zasadzie prezes i wszyscy poza tymi którzy tak naprawdę wypracowują pieniądze dla tej firmy. Praktycznie każdy jest tu właścicielem większej lub mniejszej działalności gospodarczej. Są tacy co biorą drugi etat choćby stróża nocnego jeśli to możliwe. Są tacy co dorabiają na lewiźnie. Są też tacy, albo raczej byli, którzy rąbnęli w diabły robotą i poszli w świat pracować za prawdziwe pieniądze. Niech będzie dla Ciebie poglądem informacja że nawet laborantki w wieloletnim stażem w pracują po godzinach na kasie w Żabce. Firma ma aspiracje do bycia polskim NASA a są tak na prawdę wczesnym Gomółką.
Byłem w dniu dzisiejszym na rozmowie w sprawie pracy. Zachwalają jakie to cuda można tam robić jaki mają sprzęt. No tylko gdy spytałem czy mógłbym zobaczyć ów sprzęt to skończyło się to tekstem że załoga wyjechała w teren i sprzętu brak na miejscu. Co się okazało kłamstwem. Rano z ledwością wyjechał z pod firmy jeden samochód. Chyba to była Toyota. Sprzęt który pakowali też nie wyglądał zachęcająco. No ale może to był sprzęt używany... w ciężkich warunkach. Po rozmowie odniosłem wrażenie że zarząd tak trochę mocno nie ogarnia co to jest ochrona środowiska. Szczególnie prezes RD mówił o firmie jak by to było NASA najmniej. Chcieli mnie zatrudnić w emisji. Tyle że za 2600 to sobie niech szukają (usunięte przez administratora)gdzieś indziej. Trochę szkoda bo dużo dobrego o nich słyszałem a tu się okazuje taka lipa/fitulita.
Dawidku..... kłamczuszku.... tak dla Twojej informacji w tym dniu RD był na urlopie, więc na pewno nie byłeś na rozmowie o pracę…. Tyle w temacie. Ps: zrób jakiś kurs, zmień pracę, dorośnij…. a może z czasem przestaniesz kłamać. Pozdrawiam
Dawidzie, czemu kłamiesz? W dniu o którym piszesz prezesa nie było na miejscu. No ale to widać Tobie umkneło. Zarzucasz że sprzęt wygląda słabo. Ten sprzęt ma pracować, nie wyglądać. Najważniejsze że sprzęt nasz przechodzi bez problemu przeglądy techniczne i spełnia bardzo restrykcyjne normy. Gdyby "zabawki" nasze były wadliwe bądź w jakikolwiek inny sposób nie spełniały norm, pierwszym który by nam zarzucił jakąkolwiek niezgodność byłby audytor. Insza inszoć że sprzęt okresowo jest poddawany okresowym wewnętrznym przeglądom by wykluczyć potencjalne niezgodności a w następstwie problemy. Zarzucasz nam że władze Sepo nic nie wiedzą o OŚ. Cóż wiedzą i to sporo. Jednak po to mają nas by zająć się sprawami ważniejszymi niż ustalanie przepływów izokinetycznych. Finałem. Skończ na początek jakąś szkołę, ewentualnie kursy wtedy przyjdź do nas i sprawdź na ile Twoja wiedza pokrywa się z rzeczywistością codziennej pracy w ochronie środowiska. Zdrowia i szczęścia życzę.
Czy są przyjęcia do firmy? Czy bez doświadczenia przyjmują , czy jest możliwy staż?
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Sepo Sp. z o.o. Laboratorium?
Firma zarządzana jest przez ludzi nie potrafiacych zasadniczo zarządzać pracownikami. Pozatrudniali ludzi natomiast obecnie od stycznia po kawałku tych samych ludzi z powodu różnych powodów. Na ten przykład bo krzyczą podobno na klienta, Bo podobno wprowadzają chaos, bo palą papierosy, albo bo mają niekaceptowalne długi. Albo bo się nie potrafią dogadać z resztą załogi bo mają inne poglądy. Gdy się człowiek odzywa, wzywaja na dywanik, Gdy wytknąć że sprzęt nie działa poprawnie, gdy jest jawnie muzealny , wzywaja na dywanik. Gdy się zbytni (usunięte przez administratora) ... zwalniają. Podejście to mają do siebie pracownicy szeregowi potrafią zagadać czasem coś doradzić, pomóc. Zaś góra, zaś góra kupuje sobie tylko ciągle nowe fury i gdy jest wołanie o nawet tani sprzęt pomiarowy słyszy się że " Piniendzy niema i nie bedzie" Taka sobie manufakturka.
Drogi Marcinie, pragnę Ci tylko przypomnieć, że groziła Ci dyscyplinarka, za co najmniej dwukrotne przebywanie w pracy pod wpływem alkoholu.
Przyjacielu. Nie bez powodu zarząd SEPO rozwiązał z Tobą umowę. Nie będę wnikał w szczegóły bo nie mój to interes. Ja ze swojej strony napiszę tylko tyle że o ile mało co razem pracowaliśmy to w trakcie tych kilku wyjazdów miałem wątpliwości co do Twojego profesjonalizmu. Palenie papierosów stojąc w suchym pyle węglowym wymieszanym z opiłkami magnezu. Czy to jest profesjonalne? Może robienie pajączka z kabli i pretensje że coś gdzieś się zahaczy i wypnie. No przepraszam w półmroku tej "pewnej" hali produkcyjnej ciężko było cośkolwiek CZARNEGO zobaczyć szczególnie gdy to cieniutki kabelek z rejestratora HORIBY. Lub próba wejścia na dach oblodzony bez szelek i wielka obraza gdy Cie wygoniłem na ziemię...no tego pozwolisz że nie skomentuje. (Jakoś pamiętam zawsze by wziąć swój woreczek z szelkami nawet gdy nie jest potrzebny) Tyle ode mnie. Zdrowia i rozsądku życzę.
@MarKo Każdy może wyrazić tu swoje zdanie. Tylko zastanawiam się skąd ta krytyka bo firma póki co jest dobrze oceniana jako pracodawca.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sepo Sp. z o.o. Laboratorium?
Zobacz opinie na temat firmy Sepo Sp. z o.o. Laboratorium tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
