Jeśli są takim samym pracodawcą jak serwisantami, to naprawdę ich nie polecam. Przez miesiąc czekam na serwis ksera. Nie mam żadnej informacji ani odpowiedzi, czy serwis w ogóle się odbędzie. Pomijam już fakt, że nikt do mnie nie zadzwonił ani nie odpisał. PRZEZ MIESIĄC!
W jaki sposób rozwiązywane są kłótnie między pracownikami?
Jestem ciekaw oferowanych przez nich warunków zatrudnienia. Może ktoś zorientowany zechce powiedzieć coś na ten temat?
Porażka. Cebula i robactwo.
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Pracowałem u nich co prawda ponad 6 lat temu, ale ogólnie nie mogę podzielić aż tak negatywnych opinii. Atmosfera w firmie była na bardzo akceptowalnym poziomie, nie czuło się mobbingu. Umowa z pełnym ZUSem, płatność zawsze na czas. Kierownik miał swoje wady, ale nie ma ludzi idealnych. W ogólnym rozrachunku był OK. Co do pensji - płacą faktycznie w dolnej granicy tego co można zarobić u konkurencji, lecz może jest to kwestia negocjacji warunków. Wiadomo, że każdy chce zarobić jak najwięcej, a pracodawca chce ograniczać swoje koszty. Ja ze swojej strony firmę polecam na początek swojej ścieżki zawodowej (choć może aż tak dużo się zmieniło na przestrzeni lat...).
Atmosfera nie jest wcale taka zła @ktuk, ale to też zależy od Twojego podejścia.
Po zakupie notebooka klawiatura była ok. Tyle, że klawiszSHIFT nie działał jak trzeba. I pare innych usterek z HDD i ekranem. Wszystko wymienione, lecz wymieniona klawiatura była z pół-reagującą spacją (hmm.. serwisanci sprawdzają naprawione sprzęty wzrokiem? Czy może wcale?). Oddałem jeszcze raz jako reklamacja tamtejnaprawy, gdyż tak kazał zrobić sam ASUS (nie będą płacić na fuszery!!!) i? Dalej to samo. Jest ciut lepiej, lecz to nadal nie ta spacja co była na samym początku. Sposób wciskania ów klawisza nie jest taki jak innych ani taki jakibył na samym początku. PS - wszystkie braki spacji to wina właśnie tego serwisu. NIE POLECAM, a serwisie RAM-SERWIS - szykuj się na kolejną reklamację.
Ostatnio pojawiła się oferta pracy u tych "specjalistów", przestrzegam zainteresowanych przed tą firmą. Wypisze rzeczy które WYBITNIE mnie rozśmieszyły czytając ich ogłoszenie: Wymagania: Entuzjazm i pasja do wykonywanych zadań --Wymagacie takich rzeczy, a sami gnoicie człowieka jak tylko się da. Jak taki człowiek ma spełnić takie wymagania? Ma się zniżyć do rangi psa? I paść przed wami na kolanach? Za ten śmieszy hajs? Łaskawcy? Chęć związania się na dłużej z pracodawcą. --Polecam umierającym z głodu i tym komu grozi eksmisja. Oferujemy: Pracę w miłym i profesjonalnym zespole. --Może coś się zmieniło, ale z tego co ja pamiętam, to kierownik nie był ani miły, ani profesjonalny, odwalał takie fuszery że się w pale nie mieści. Roboty tam w pewnym momencie było za 2 osoby, co jest nie do pomyślenia. Laptop trzeba rozebrać a nie ma podstawowych kluczy i narzędzi do tego. Później opieprz że coś jest nie tak zrobione, a od tego są odpowiednie środki by wszystko było poprawnie i estetycznie naprawione! To tak jakby jabłko młotkiem obierać. Atrakcyjny system motywacyjny i szkoleniowy. --Atrakcyjny system motywacyjny polega głównie na głoszeniu tezy: "Jak ci się nie podoba to nie musisz tutaj pracować". System szkoleniowy? HAHAHA, używanie kont pocztowych i imiennych! kont do dostępu do systemów serwisowych byłych pracowników, którzy mieli robione te szkolenia przez ram serwis łaskawie po paru latach. (szkoda że lenovo się o tym nie dowiedziało, albo nie chciało tego widzieć). Reansumując: szkolenie polega na tym, że jak coś spiepszysz to dostaniesz zjebkę i tyle. I się nauczysz że coś źle zrobiłeś. Dodatkowo: --pomieszczenie odkurzane raz na rok z brakiem dostępu do normalnego światła dziennego, gdzie w syfie i kurzu to się tonie! bród... robali tylko brakuje. Kibel to jest taki słaby że szkoda gadać, znajduje się "w kuchni". Kierownik nie spuszcza wody po sobie. Byłem w różnych serwisach, widziałem różne sprzęty i technologie. Ale to co jest w tym serwisie to nie polecam ani dla przyszłych pracowników ani dla tych co chcą tam oddać komputer do naprawy. JANUSZE !
Powiem szczerze że praca w oddziale RAM-SERWIS w Krakowie to porażka. Nie pracowałem tam długo ale atmosfera w pracy jest na niskim poziomie. Kierownik ładnie robi wszystko byś ty tyrał również za niego!
