Od dwóch miesięcy już ta oferta dla asystenta, o której tu pisano jest nieaktywna. Po takim czasie może być pewne, że już jej nie przywrócą czy występuje jakiś okres próbny? Ciekawi mnie także jak ustosunkujecie się do trybu pracy, skoro uwzględniony jest w tym przypadku model hybrydowy?
Ktoś już usiłował podpytać o ścieżkę kariery a wy tutaj piszecie teraz o 10ciu latach stażu. faktycznie wynagrodzenie przy tym jest identyczne? Czy ta praca jest w ogóle rozwijająca?
Od dwóch miesięcy już ta oferta dla asystenta, o której tu pisano jest nieaktywna. Po takim czasie może być pewne, że już jej nie przywrócą czy występuje jakiś okres próbny? Ciekawi mnie także jak ustosunkujecie się do trybu pracy, skoro uwzględniony jest w tym przypadku model hybrydowy?
Napewno będą nowe etaty, warto obserwować. A co do pracy asystenta aktualnie cały czas jest system pracy hybrydowej, co chcesz więcej na ten temat wiedzieć?
Aplikuje cv nawet jak skończyło się ogłoszenie. Są wolne etaty. Polecam pracę na tym stanowisku, na start pensja ponad 8 tys. brutto, system zdalny, kilka dni w sądzie reszta w domu, dodatkowo otrzymujesz laptopa służbowego z dostępem do lexa. Pracują tam głównie osoby po studniach. Przyjazna atmosfera.
Jakie obowiązki na pewno są możliwe do wykonania prosto z domu, żeby nie było co do nich żadnych komplikacji? O laptopie służbowym już mam informacje. możecie mimo wszystko opisać szerzej zakres zadań?
Mam pytanie odnośnie stanowiska asystenta sędziego w NSA,czy faktycznie wynagrodzenie asystenta tam to ponad 8 tys?To bardzo dużo jak na stanowisko asystenta.Chyba rzadko organizowane są tam konkursy na asystentów?Czy na stanowiskach asystentów pracują tam też osoby starsze czy raczej bezpośrednio po studiach?
8 ale brutto to jest różnica. Z tego co wiem, to na asystenta pojawiają się oferty pracy, trzeba obserwować stronę. Odnośnie wieku, to jest bardzo różnie w Izbie Ogólnej są osoby po studniach a są też tacy co pracują na tym stanowisku już 10 lat a może i dłużej.
Ktoś już usiłował podpytać o ścieżkę kariery a wy tutaj piszecie teraz o 10ciu latach stażu. faktycznie wynagrodzenie przy tym jest identyczne? Czy ta praca jest w ogóle rozwijająca?
Moja uwagę podobnie jak poprzedniej Pani zwróciły te podawane kwoty dla asystentów. Czemu ktoś pisał o 8 tysiącach a w innym wątku pojawiło się stwierdzenie, że po awansie na starszego asystenta zarabia się 4 tysiące? Chyba ze cos źle zrozumiałem? Jaka jest dalsza ścieżka kariery?
Witam. Na forum pisano o jakiejś kulturze, zastawiam się jaka na dzień dzisiejszy występuje w Sądzie? Na pewnym portalu widnieje dostępna oferta dla asystenta sędziego. Proszę o opinie na temat pracy, po jakim czasie dochodzi do awansu? I jaki występuje ogólny zakres merytoryczny? Również interesują mnie potencjalne zarobki. Jakie więc są bieżące widełki?
Odnośnie atmosfery, to uważam, że jest ok. W kwestii stanowiska asystenta, to wszystko zależy, na jakiego sędziego się trafi. :). Awans po 5 latach a czasami i dłużej można poczekać...
Widziałem właśnie, że z miesiąc temu oferty wygasła, Pani chyba do tej z takiego portalu nawiązywała? 5 lat a może i dłużej…? Nawet jeśli to jaki zakres obowiązków później już jest do wykonywania i czy jakieś przedziały płacowe obowiązują? Generalnie pytanie moje brzmi, czy warto?
Ze stanowiska asystenta możesz awansować na starszego asystenta po 5 latach, wynika to z przepisów p.u.s.a. oraz musisz mieć pozytywną opinię , którą co roku wystawia Ci sędzia, dodatkowo jest takie wewnętrzne szkolenie organizowane dla asystentów , które kończy się egzaminem. Na tym stanowisku pracujesz pod kierownictwem sędziego. Czyli to od niego zależy, jak dużo od Ciebie będzie wymagał. Do tego dochodzą dodatkowe czynności, zlecane przez sekretariat. Finansowo to chyba tak od 4 tys. Czy warto sądzę, że tak, zawsze można zmienić pracę :)
Jaka jest umowa w firmie Naczelny Sąd Administracyjny? Wiecie, czy jako Informatyk zatrudniają na umowę zlecenie?
chyba podpisuje się umowę z takim grubasem, on podczas podpisywania papierów podłazi od lewej strony i dokucza, więc niech pan uważa
a normalnie. podłazi. blisko. zupełnie dosłownie. nikogo nie próbuję obrazić. piszę, jak jest. to chyba administrator budynku. on w ogóle specyficznie się zachowuje.
Czy ktoś z pracujących na stanowisku asystenta sędziego moglby się wypowiedzieć?
Jaki dress code obowiązuje w Naczelny Sąd Administracyjny?
Do sprzątania, nie udostępniono żadnych uniformów za wyjątkiem firmowych koszulek z nadrukiem na plecach. Nie zażyczono sobie też żadnego szczególnego ubioru. Chyba było zastrzeżenie, że obuwiem nie mogą być sandały, klapki, ani tym podobne. Do obuwia odpowiedniego, zakrywającego stopy, koszulka z krótkim lub koszula długim rękawem oraz długie spodnie. Tyle.
@bar mobbing ? W jaki sposób on się przejawia ?
Czy rozmowa kwalifikacyjna do Naczelny Sąd Administracyjny odbywa się w siedzibie firmy?
Jeśli chodzi o sprzątanie i dezynfekowanie sal, to nie ma rozmowy kwalifikacyjnej jako takiej. Kierowniczka ekipy sprzątaczek zaprasza do sądu NSA i tam oprowadza, a oprowadzając opowiada, co trzeba gdzie zrobić. Następnie kandydat się deklaruje, czy go interesuje ta robota, czy nie. Uwaga na sąd który bacznie "obserwuje" tudzież dość niepozornego administratora. Podłazi od lewej przy podpisywaniu różnych dokumentów oraz wypłacaniu pieniędy i może to być dziwnie dezorientujące....
Dezynfekowanie sal. Niby fajnie, jednak trochę nudno. 8 godzin siedzenia to jednak męczy, lol. Mimo skutecznego zdezynfekowania sali i zrobienia obchodu łazienek ileś razy, administrator budynku podziękował mi po jednym dniu, stwierdzając, że "Sąd panią obserwował" i że zadecydował, że musi mi podziękować, bo się do siedzenia na krzesełku nie nadaję. Administrator, ten gruby, zaproponował mi 60 zł za 8 godzin pracy. Upomniany, że pensja AD 2020, to minimum ok. 1900 zł, czyli lekko ponad 11 zł na godzinę, nie zaś 7,5 zł na godzinę, podwyższył należność za jeden dzień pracy o kilkadziesiąt złotych, tym razem proponując ponad 100 zł. Dziwna rzecz się zadziała przy wypełnianiu papierów i podpisywaniu ich. Administrator zaczął najpierw sam wypełniać papiery i czytać na głos mój adres z dowodu tożsamości, a także serię i numer dowodu. Upomniany się przymknął. Gdy przyszło do podpisywania umowy poczułam się dziwnie otumaniona, zdezorientowana, skołowana i przyłapałam się na tym, że podpisuję w ogóle nie czytając. Kazałam oddać sobie podpisaną stronę raz jeszcze i przeczytałam to, co jest tam napisane, jednak z nietypowym dla siebie trudem. Źle się to bardzo czytało, trudno było skoncentrować się na texcie. Administrator stał przy moim lewym boku i pozwolił sobie na sugestię, że robię z igły widły, że to przecież tylko umowa zlecenie. Gdy już mi zapłacono, poszłam zabrać swoje rzeczy, m.in. notatki zrobione w obcym jezyku na ręcznikach papierowych, jednak zniknęły one z miejsca, w którym je zostawiłam, przed udaniem się na rozmowę z administratorem. Najwyraźniej zabrała je lub wyrzuciła, towarzysząca mi pani sprzątająca, z którą przesiedziałam cały dzień za kontuarem. Także nie polecam tej pracy, mimo tego, że jest teraz w NSA niewiele do zrobienia. Nie wiem, czy do tego przecierania mebli na salach, sprzątania łazienek i siedzenia na krzesełku oni szukają Bóg-wie-kogo, czy taki jest ich plan, zaprosić kolejne panie na parę godzin i jednak ich nie zatrudnić. Kto chce, niech próbuje ich przekonać do siebie, jednak w razie czego się nie zdziwcie.
No, no. Tak dziwnie od lewej to mi podlazła kiedyś taka jedna świnia z S&C Consulting, czyli firmy sprzątającej m.in. BIK. I też mnie nieźle zdezorientowało. Trzeba uważać..
Czy nie szukają osób sprzątających ? Gdzie można pytać o wakat ?
Szukają teraz, jednak nie polecam. Iluś paniom pod rząd podziękowano, bo "Sąd pania obserwował" i na podstawie tego, co zaobserwował uznał, że się pani nie nadaje, mimo tego, że ta praca, to głownie siedzenie i się nudzenie. Informuje o tym taki gruby dziad, administrator podobno.
Witam, Czy ktoś pracuje/ pracował NSA w biurze podawczym? chciałabym się dowiedzieć jak tam jest, jaka pensja
Ja też chętnie się dowiem, ile się zarabia w Naczelny Sąd Administracyjny. A o jakie stanowisko pytasz? Jakich zarobków się spodziewasz?
Mobbing i nic więcej. Nie szanują ludzi. Stara klika która ma swoich ludzi. Powiedziałbym (usunięte przez administratora) Kasa beznadziejna.
Hej, czy w firmie Naczelny Sąd Administracyjny płacą za nadgodziny?
Nie płacą za nadgodziny. W ogóle jeśli nie jesteś znajomym to niewiele płacą i nie szanują.
Ja dziś tam się pracuje?
nie polecam, PRL rządzi!
W pełni zgadzam się z tą opinią.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Naczelny Sąd Administracyjny?
Zobacz opinie na temat firmy Naczelny Sąd Administracyjny tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Naczelny Sąd Administracyjny?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!