Opinie o PKN Orlen S.A. Stacja Paliw nr 1105 w Środa Śląska

Stanowczo odradzam pracę na Stacji Paliw 1105 w Środzie Śląskiej.Tą stację prowadzi (usunięte przez administratora) pod szyldem Orlenu. Oferuje pracę w firmie Orlen a potem okazuje się że zatrudnia Cię prywatna firma "pan Gienek". Pracujesz bez umowy a jak upomnisz się i zmusisz szefa do podpisania umowy to zamiast obiecanej umowy o pracę z wynagrodzeniem 3000 zł do 3800 zł, podsuwa Ci umowę zlecenie na 2600,- Byłem bardzo dobrym i chwalonym pracownikiem do chwili kiedy zażądałem podpisania pisemnej umowy. Dostałem ją po 26 dniach pracy. Proponował podpisanie umowy z dniem dzisiejszym, a za przepracowany okres zapłatę gotówką, co oznacza pracę na czarno i bez ubezpieczenia. Jak to załatwił w ZUS, że nie zapłacił wysokiej grzywny to tylko on wie, bo ostatecznie zostałem ubezpieczony od pierwszego dnia. Niestety od tego dnia byłem już bardzo złym pracownikiem. Pracowałem jako kasjer mobilny który ma bezpośredni kontakt z klientem bez żadnej ochrony. Maseczki musiałem kupować za własne pieniądze. Kiedy odmówiłem obsługi awanturującego się klienta bez maski, zostałem zwolniony. Wcześniej kierowniczka stacji przekazała mi ostrzeżenie od prowadzącego stację że jeżeli nie chcę obsługiwać klientów bez masek to mam się zwolnić. Ponieważ szefa nie było w pracy wysłałem do niego zapytanie SMS-em czy to prawda. Po dwóch godzinach pojawił się szef i w ustronnym miejscu próbował mi grozić zwolnieniem, co po kilku dniach uczynił. W budynku stacji kasjerzy są chronieni przez szyby z pleksi oraz pracuje tam specjalne urządzenie oczyszczające powietrze. W tym czasie były trzy bardzo szczegółowe kontrole z Orlenu ale żadna nie zainteresowała się stanem czystości WC i natrysku dla pracowników. Muszla sedesowa z urwaną deską nigdy nie była myta a brud i pleśń na niej miała kolor różowy co oznacza 2-3 miesięczny okres bez mycia. W kabinie natrysku jest magazyn na brudne i śmierdzące mopy do mycia publicznego WC. Publiczne WC myją te same panie, które przygotowują Hot Dogi, tak że odradzam również konsumpcje ich. Na tablicy ogłoszeń widnieje informacja, że Orlen nie toleruje łamania prawa pracy. Dlatego napisałem do prezesa Orlenu skargą podpisaną imieniem i nazwiskiem ponieważ mam na wszystko pisemne dowody oraz fotografie. Teraz czekam na rezultaty. Proszę nie traktować mojej opinii jako zemstę zawiedzionego i zwolnionego pracownika. Piszę to po to abyś nie dał się nabrać na obietnice i dopiero do wielu tygodniach zorientował się że pracujesz na czarno i bez ubezpieczenia. Teraz każdy kto przeczyta tą opinię będzie podejmował pracę z pełną świadomością i na własne ryzyko.