Opinie o NORDIS Chłodnie Polskie
Czy ktoś spotkał się ze złym traktowaniem pracowników w firmie
Pytanko nordis wałbrzych proszę o opinię na temat pracy kierowca
Wbrew niektórym osobom firma poradziła sobie i ma nową lokalizację!!!!
faktycznie w Wałbrzychu Nordisa rozbierają
no i co na to pracownicy o przeprowadzce do Wróblowic.........
ja sie przeniose bardzo chetnie nowy zaklad nowy park maszynowy nowe samochody wszystko nowe....nawet nowe maszyny do lodow beda...tylko firma musi mi kupic rower abym mogla dojechac do tych wroblowic....super pomysl pozdrawiam jadzia
(usunięte przez administratora)
Skoro masz do czynienia z żywnością to musisz posiadać badania.... raczej proste. Jestem pracownikiem w Nordis jako PH i powiem tak....zle nie ma ale mogłoby być lepiej. Prezes podnosi ceny lodów w sezonie 2x bo poprzedni sezon był lepszy i więcej zarobił.... jest duży potencjał z racji, że jest to producent a szczypie się na wszystko i tak naprawdę traci dużo na rynku lodowym... szkoda bo można naprawdę fajnie pracować i być postrachem dla konkurencji :]
a nie łaska 1780zł przedstawiciel.
@Nina odpowiedz jest prosta, szukają, bo jeszcze nie mają pełego składu, poza tym firma cały czas się rozszerza. Teraz szukają ludzi do serwisu lodówek i zanmrażarek, wydaje mi się, że to praca całkem dobra, zapewniają stałą ilośc zgłoszeń i praca w tygodniu jest, a weekendy są wolne z tego co czytałem.
" widzę, że szukają ciągle pracowników na dość oklepane stanowiska:.." . Nie ciekawi cie co się stało z poprzednimi ? I czemu "ciągle szukają" ?
Działając w Wałbrzychu na pewno mają odpowiednio duże zaplecze na tego typu pojazdy. Ja bym się zastanawiał gdzie oni trzymają tego typu pojazdy, bo opieka czy kontrola to ciągły czad; Jest ogólnie pozwolenia na świadczenie szeryf zasad w ramach rejestracji. myślę, żemiejsce jest dobre i tyle o ile poda dokładnie
"... bo opieka czy kontrola to ciągły czad; Jest ogólnie pozwolenia na świadczenie szeryf zasad w ramach rejestracji. myślę, żemiejsce jest dobre i tyle o ile poda dokładnie" stary... możesz wytłumaczyć, o co Ci chodziło? tłumaczyłeś ten tekst translatorem z chińskiego?
no dla osób które są zatrudnione tutaj takie pytanie nie powinny być trudne i mam nadzieje, że ktoś się wypowie jednak w tej sprawie.. oby tylko nie było tak, że już mają staż i organizują go jakoś tylko nie płacą za to.. jak to naprawde wygląda, bo nie wiem czy jest teraz sens próbowac w takim razie?
Ja myślę że płacą kary, tylko co to na firmę 500zł? Mandaty z Inspekcji Pracy wliczone w cenę pracownika bo ciągle ich biją na wypłatach. Zresztą każda instytucja państwowa jest przekupna i wszyscy o tym wiedzą a nikt nic nie robi z tym. A najbardziej cieszy się Meller gdy może kogoś oszukać. Jak ja się ciesze że tam już nie pracuję:) Podstawę teraz mam większa niż całą wypłatę z czasów gdy dla Nordis robiłem 200tys obrotu w miesiącu.
Ciekawi mnie i moich kolegow ktorzy tam pracowali, ze inspekcja jeszcze ich nie odwiedzila. Hmm....albo maja znajomosci, albo tyle szczescia
Praca w Nordisie to nie lada wyzwanie. Kierownicy niby w porządku, ale tylko w konfrontacji z pracownikiem. Za plecami knują, węszą i szukają spisku. No i go znajdują.Tylko że istnieje tylko w ich głowie. Kiedyś chłopakowi,kierowcy który pracował w temp 40stC codziennie po 14h kazali przyjść do pracy w jego wolną sobotę. Chłopak stwierdził iż jest bardzo zmęczony i chce najzwyczajniej w świecie odpocząć. Po czym poszedł posprzątać samochód. Odebrali to za spisek i go zwolnili. Tak z dnia na dzień. To jeden z wielu przykładów. To firma nie przestrzegająca żadnych przepisów i niczego się nie bojąca.Ludzi mają za nic. Rozumiem, wynik sprzedaży jest ważny ale niech szanują ludzi i dadzą im narzędzia i warunki do pracy.
To prawda:) Ja usłyszałem, że mam nie wymyślać bo nikogo nie interesuje brak na magazynie.
Jak masz problem i pójdziesz do kierownika np: stwierdzisz że dla dobrego klienta nie ma 120kg frytki a jest bardzo potrzebna i kiedy można liczyć na dostawę albo co teraz zrobić to odpowiedz masz coś w stylu: " nie wiem spytaj fakturzystki, ale zobacz frytki nie ma ale jest zupa wiosenna która mało rotuje". Dobre co? :)
Potwierdzam z tym makro. Są żałośni. Non stop trzeba kupować w makro bo są braki na magazynie.
Firma nie daj się. Na wszystkim oszczędzają. O każdą naprawę auta trzeba pytać, nie ma zastępczych. Braki na magazynie, trzeba kupować produkty w MAKRO. Wstyd przed klientami, nie dziwie się, ze odchodzą od nas. Taki farutex przynajmniej ma co zaoferować i nie siedzi codziennie w makro jak przedstawiciel Nordisu ze Złotnik. Mam nadzieje, ze nie długo wszyscy klienci przekonają się, że 80& towaru mają z makro i dlatego tyle placa za towar. Dobrze ze odeszlem z tej firmy
Nawet nie starajcie się aby tam pracować. Wypłata 1500zł za zapierdol i dowożenie klientom towaru bo magazyn nie wydał.Zero szacunku dla ludzi bo tylko kasa się liczy. Żadnych praw pracowniczych, auta z łysymi oponami na śnieg, bez ogrzewania bo kasy szkoda na naprawę, średnio 2 razy w miesiącu popsute auto. 3,50 zł na godzinę brutto, reszta to prowizja na której i tak biją cie w [usunięte przez moderatora]. Zeby ją dostać musisz zrobić plan nawet jak na magazynie nic nie ma i nie ma co sprzedawać, klient musi zapłacić w terminie. Za lodówki puste też odciągają 50zł od sztuki. Jak ktoś nie wierzy to jego sprawa. Tu jest napisana prawda a właściwie jej część. Bo dzieją się znacznie gorsze rzeczy w tym burdelu.
To prawda. Nie dajcie się tam wciągnąć. Cyrk jakich mało. Zwlaszcza prezes, któremu sie wydaje że wszystko wie a prowadzi tę komunistycznie zarządzaną firmę na dno. Zero nowoczesnych rozwiązań. Śmierdzi Gierkiem wszystko.A szkoda mozna by z tej firmy zrobić potentata lecz najpierw by trzeba zmienić prezesunia [usunięte przez moderatora]