To największa "spółdzielnia" jaką znam! Wszystko począwszy od zakupu papieru do drukarki przez transport aż po zakup maszyn jest podzielone między "krewnych i znajomych królika". Ze wszystkiego trzeba skubnąć kaski, a jak się nie da to przynajmniej jakąś wycieczkę albo gadżecik. Ryba psuje się od głowy i tak jest właśnie w Ramirencie. Najpierw kombinowała tylko góra ale teraz to już chyba wszyscy. Góra skubie lepsze kąski, a pozostali resztki z pańskiego stołu. Jedni mają firmy transportowe świadczące usługi dla Ramirentu, inni wynajmują maszyny na boku, jeszcze inni dostarczają narzędzia i ubrania robocze i tak dalej. Nie ma takiej dziedziny w Ramirencie z której ktoś nie czerpałby lewej kasy. Chyba tylko jeszcze ja nic nie zdoiłem z tej mlecznej krowy ale to tylko dlatego, że już wszystkie cycki zajęte. Jak się tylko coś poluźni ( a ostatnio trochę się luźni), to się też podepnę. ;-) I love Ramirent! Skub i pozwól skubać innym!
Pracownik Ramirent - 2013-04-05 19:21:54 Po przeczytaniu kilku wpisów nt. Ramirent nasuwa mi się tylko jedno spostrzeżenie. Piszą je osoby chcące wylać kubeł pomyj na firmę, w której pracowali nie podając przy tym żadnych merytorycznych argumentów odnoszących się wprost do funkcjonowania firmy. Wszystkich tych ćwierćinteligentów, którzy szafują hasłami o wyzysku, kiepskiej kondycji firmy i ponurej atmosferze w firmie zostawiam z ich żalami. Ze swojej strony powiem tylko tyle, że jako pracownik handlowy firmy dostrzegam mankamenty w funkcjonowaniu jej struktur. Ale obiektywnie mogę powiedzieć, że jest to firma w której naprawdę przyjemnie się pracuje. Wiem, że są oddziały w ktorych sa różne relacje z przełożonymi i nie wszyscy muszą wychwalać pod niebiosa swoją firmę. Co do wyników finansowych, które znam, a które nie są tajemnicą to powiem tylko tyle że konkurencja życzyłaby sobie podobnych. PozdrawiamMoże ci się pracować nawet wspaniale, a nie przyjemnie. Należy zwrócić uwagę na fakt, że właśnie takie wpisy jak twój są żalem i próbą obrony tego shitu, który jest i był od wielu wielu lat. Ponad 600 postów wyraźnie wskazujących na konkretne sytuacje, osoby o których każdy stały pracownik wie jaki poziom reprezentują....i ty śmieszny kolego myślisz, że ci ktoś uwierzy? Jesteś jednym z niewielu, którzy bronią tej firmy jako marki w dodatku twierdząc, że piszą byli pracownicy - a shit prawda, bo piszą obecni i zapewne byli również. Osobiście nie dziwi mnie to, bo poznałem ten poziom zarządzania. Jak jesteś taki zadowolony to się podpisz, a gwarantuję ci, że [usunięte przez administratora], może [usunięte przez administratora], a może kto inny będzie dumny z takiego obrońcy. Przecież to pięknie bronić firmy w której jest tak przyjemnie i świetnie. Jak poprzednik pozdrawiam, ale dwoma palcami, może jednej ręki, a może dwóch po jednym środkowym.
... - 2013-04-05 21:33:15 Pracownik Ramirent - 2013-04-05 19:21:54 Po przeczytaniu kilku wpisów nt. Ramirent nasuwa mi się tylko jedno spostrzeżenie. Piszą je osoby chcące wylać kubeł pomyj na firmę, w której pracowali nie podając przy tym żadnych merytorycznych argumentów odnoszących się wprost do funkcjonowania firmy. Wszystkich tych ćwierćinteligentów, którzy szafują hasłami o wyzysku, kiepskiej kondycji firmy i ponurej atmosferze w firmie zostawiam z ich żalami. Ze swojej strony powiem tylko tyle, że jako pracownik handlowy firmy dostrzegam mankamenty w funkcjonowaniu jej struktur. Ale obiektywnie mogę powiedzieć, że jest to firma w której naprawdę przyjemnie się pracuje. Wiem, że są oddziały w ktorych sa różne relacje z przełożonymi i nie wszyscy muszą wychwalać pod niebiosa swoją firmę. Co do wyników finansowych, które znam, a które nie są tajemnicą to powiem tylko tyle że konkurencja życzyłaby sobie podobnych. PozdrawiamZapomiałaś dodać to mówiałam ja pracownica marketingu na zlecenie albo wdupo-włazo-daro-liza albo taborko-tabotrka-taborka. Pozdrawiamjak czytam takie teksty osoby z góry którą żyje sobie w tym luksusie na górze to bym lał pałą bez względu na płeć. każdy na górze dobrze się bawi i to widać na spotkaniach i przy każdej sytuacji. uśmiech na twarzy, praca na luzie i jakoś leci do przodu. co do wyniku finansowego to jest znany i na tle konkurencji jest dobrze. jeśli jesteś z sił handlowych to przecież masz jak pączek w maśle... wszystkie komórki robią na Ciebie więc żyć nie umierać :) co... więc wierzę Tobie że przyjemnie się pracuje. pozdrawiam środkowym palcem!
Pracownik Ramirent - 2013-04-05 19:21:54 Po przeczytaniu kilku wpisów nt. Ramirent nasuwa mi się tylko jedno spostrzeżenie. Piszą je osoby chcące wylać kubeł pomyj na firmę, w której pracowali nie podając przy tym żadnych merytorycznych argumentów odnoszących się wprost do funkcjonowania firmy. Wszystkich tych ćwierćinteligentów, którzy szafują hasłami o wyzysku, kiepskiej kondycji firmy i ponurej atmosferze w firmie zostawiam z ich żalami. Ze swojej strony powiem tylko tyle, że jako pracownik handlowy firmy dostrzegam mankamenty w funkcjonowaniu jej struktur. Ale obiektywnie mogę powiedzieć, że jest to firma w której naprawdę przyjemnie się pracuje. Wiem, że są oddziały w ktorych sa różne relacje z przełożonymi i nie wszyscy muszą wychwalać pod niebiosa swoją firmę. Co do wyników finansowych, które znam, a które nie są tajemnicą to powiem tylko tyle że konkurencja życzyłaby sobie podobnych. PozdrawiamZapomiałaś dodać to mówiałam ja pracownica marketingu na zlecenie albo wdupo-włazo-daro-liza albo taborko-tabotrka-taborka. Pozdrawiam
Po przeczytaniu kilku wpisów nt. Ramirent nasuwa mi się tylko jedno spostrzeżenie. Piszą je osoby chcące wylać kubeł pomyj na firmę, w której pracowali nie podając przy tym żadnych merytorycznych argumentów odnoszących się wprost do funkcjonowania firmy. Wszystkich tych ćwierćinteligentów, którzy szafują hasłami o wyzysku, kiepskiej kondycji firmy i ponurej atmosferze w firmie zostawiam z ich żalami. Ze swojej strony powiem tylko tyle, że jako pracownik handlowy firmy dostrzegam mankamenty w funkcjonowaniu jej struktur. Ale obiektywnie mogę powiedzieć, że jest to firma w której naprawdę przyjemnie się pracuje. Wiem, że są oddziały w ktorych sa różne relacje z przełożonymi i nie wszyscy muszą wychwalać pod niebiosa swoją firmę. Co do wyników finansowych, które znam, a które nie są tajemnicą to powiem tylko tyle że konkurencja życzyłaby sobie podobnych. Pozdrawiam
Każde żółte koreańskie autko nie ważne czy fiat, soul czy ceed to żółte koreańskie auto. W nim siedzi handlowiec "mało liz"", więcej liz ma większe, ale też żółte. "Więcej lizy" to straszne ważne stanowiska mają, a jak wyżej napisano to prawda, mają do powiedzenia tyle co mogą mało lizowi" kazać i sobię między sobą pogadać, bo "sterowanie" należy do tych lepszych, byłych ziomków Robcia, a teraz tych co rządzą. Taka ta fima teraz jak te ich żółte samochodziki... Miłego dnia :) żółtki
hahah czytam i to aż się zanosze od smiechu . Wy tych miernych bokowców co zostali wyłonieni z grona nieudaczników bo wyróżniali się od innych tym, że umieli podpisać nazywacie Kierownikami hahahahaha a czym oni kierują ? jedynie swoim biurkiem przy którym siedzą i odbierają telefony. Od wielu lat tu jetem i nie jedno widziałem ale takiego cyrku jak jest obecnie to nikt chyba nie widział. Siedzi "pani kierownik" za biurkiem dzwoni telefon a ona odbiera i się jąka bo o sprzęcie wie tyle, że firma w której pracuje to wypożyczalnia sprzętu haha ale co się dziwić jak wcześniej potrzeba było kogoś do odbierania telefonu i jak przyjdzie jakiś gość to ewentulanie zparzyć kawe albo herbatę, laski z wiochy ledwo potrafią się wysłowić a tu nagle awans haha pani kierownik oczywiście tylko z nazwy. Powiem tak droga korporacjo urządziłaś taki cyrk, że ludzie do dziś nie wiedzą czy mają sie smiać czy płakać dobrzy odeszli została miernota oddziały to teraz nawet nie punkty tylko jakiś "twory" gdzie można wynająć kosiarke żetelni pracownicy patrząć na swojego pseudo przłożonego co na kant sie nadaje mają przed oczyma taki autorytet, że lache kładą od początku do końca dnia w pracy. Przyjeżdza tylko pajac nazwany dyrektorem i pyta czy wszystko dobrze hehe oczywiście że dobrze jest robota nie ważne ze lache na to kładzie każdy jak jest ważne ze jest robota bo lepiej miec cos niż nic :) ot tak własnie to wygldą
bududbudu - 2013-03-31 22:33:26 odpowiedź - 2013-03-30 19:47:10 bududbudu - 2013-03-30 12:55:49 ....i dalej swoje gorzkie żale, pretensje...zmień pracę a nie siedzisz w tym "złym miejscu gdzie jest obłuda, kłamstwo " etc. chodzi Ci tylko o wynagrodzenie- o nic więcej! Jesteś tyle wart na ile się wyceniasz...jak wynika z Twojego postu to na niewiele się wyceniaszodpowiem ci świątecznie Baranku 90% masz rację, ale tyle stanowisk managerskich jest do wymiany, dlatego to forum jest tak rozwinięte i rozwija się i będzie się rozwijać dopóki tacy jak ty będą uważać, że piszący muszą iść do psychoterapeuty. Próba obronienia zarządu i ich kolesi do niczego nie prowadzi Baranku. Zanim się wypowiesz przeczytaj wszystkie ponad 500 postów ludzi z całej Polski, jest tam kilku twoich kolesi, żaden się nie przebił przez większość......to w czym problem- jesteś lepszy idziesz do przodu; jesteś dobry aby być PH czy mechanikiem- dalej nie "pójdziesz" bo nie posiadasz predyspozycji. Postaraj się o rozwój osobisty, kompetencyjny, specjalistyczny i przestaniesz się udzielać na tym forum bo przejdziesz "wyżej" i już nie będziesz ( będziecie) miał ( lub mieli) pretensji do całego świata. Układy układami ale nieroba nawet kolega nie będzie trzymał. p.s. osobiste "wycieczki" w stylu Baranku czy podobne określenia już świadczą o Twoim poziomie ale nie skreślają Cię jako przyszłego managera- wystarczy trochę nad sobą popracowaćAwansowałeś z dh na kierownika? Niebywałe, to trzeba napisać na stronie www, że awansowali kogoś i jeszcze jest kierownikiem i ma wyniki i innych dh, którzy latami pracują tak samo zadowoleni jak on. No i trzeba dopisać, że byli tacy co latami byli najlepszymi dh, a jak zostali kierownikami to niestety nie poradzili sobie - bo do tego trzeba byc the best jak ty. Ale w tym Ramirencie karierę można robić, Dziękujemy ci za info i natchnienie dla innych dh - od dziś będziesz wzorem rozwoju!!! Baranku - to dla ciebie wyróżnienie - baranie napiszę po świętach.
rami - 2013-03-31 20:33:24 A ja jestem kierownikiem a zaczynałem od dh. Uważam, że dobrze sobie radzę. Żale maja Ci którzy nie mogą się przebić. Łatwo opluwać innych. To mega hipokryzja pisac na forum ale nie przyznawać się do tego w realu. Z kim nie rozmawiam - każdy wyśmiewa piszących na gowork - to ciekawe kto to czyta i pesze???!!! Potrafiecie tylko narzekac i krytykować. Każdy z nas ma wybór - rynek pracy jest otwary. Czy ktoś karze, zmusza Wam tu pracować?? Jeśli jest Wam źle to wiecie gdzie sa drzwi. Ale wiadomo - jest też druga strona medalu- kasa nie jest najgorsza, wpadnie premia, bony co święta - gdzie jeszcze tak jest? No i rynek pracy nie jest najłaskawszy - kto przyjmie takie wybredne marudy?? Bądźcie uczciwi względem siebie samych!!a może nie każdy chce być kierownikiem tylko oczekuje normalnego środowiska pracy co ? a kto Ci w realu powie cokolwiek i po co ? myślisz że ktoś mnie wysłucha i powie że mam rację? udało Ci się to ok, ale teraz utożsamiasz się z tymi prostakami z "wyższych sfer" co... lepiej bądź jak oni bo możesz nie pasować do grupy! co Ci Twoi nowi koledzy z pracy mogliby tu napisać ? mieliby problem żeby się tu dostać a co dopiero napisać coś sensownego. poza tym to nie forum o kierownikach, bo to tylko kukiełki i mało mnie interesuje kierownik oddziału który nic nie może :D ja też mam kierownika w miarę ok ale jest malutki i ciągle mówi że "no co ja mogę". nie jestem wybredny bo musiałbym już dawno się zwolnić, bo to wstyd pracować w Ramirencie, a uczciwość względem siebie... no cóż - jak widzę tych amatorów wyżej po układach przyspawanych do stołków to o czym Ty piszesz. im wyżej tym dalej od problemów szeregowych pracowników, więc Ty już zapomniałeś jak to jest co... a może się boisz po prostu więc tańczysz jak Ci każą.
bududbudu - 2013-03-31 22:33:26 odpowiedź - 2013-03-30 19:47:10 bududbudu - 2013-03-30 12:55:49 ....i dalej swoje gorzkie żale, pretensje...zmień pracę a nie siedzisz w tym "złym miejscu gdzie jest obłuda, kłamstwo " etc. chodzi Ci tylko o wynagrodzenie- o nic więcej! Jesteś tyle wart na ile się wyceniasz...jak wynika z Twojego postu to na niewiele się wyceniaszodpowiem ci świątecznie Baranku 90% masz rację, ale tyle stanowisk managerskich jest do wymiany, dlatego to forum jest tak rozwinięte i rozwija się i będzie się rozwijać dopóki tacy jak ty będą uważać, że piszący muszą iść do psychoterapeuty. Próba obronienia zarządu i ich kolesi do niczego nie prowadzi Baranku. Zanim się wypowiesz przeczytaj wszystkie ponad 500 postów ludzi z całej Polski, jest tam kilku twoich kolesi, żaden się nie przebił przez większość......to w czym problem- jesteś lepszy idziesz do przodu; jesteś dobry aby być PH czy mechanikiem- dalej nie "pójdziesz" bo nie posiadasz predyspozycji. Postaraj się o rozwój osobisty, kompetencyjny, specjalistyczny i przestaniesz się udzielać na tym forum bo przejdziesz "wyżej" i już nie będziesz ( będziecie) miał ( lub mieli) pretensji do całego świata. Układy układami ale nieroba nawet kolega nie będzie trzymał. p.s. osobiste "wycieczki" w stylu Baranku czy podobne określenia już świadczą o Twoim poziomie ale nie skreślają Cię jako przyszłego managera- wystarczy trochę nad sobą popracowaćpredyspozycji... o czym Ty piszesz człowieku ! tylko mi nie pisz że ludzie z działu KAM dla przykładu to mieli kwalifikacje i ciężką pracą doszli do czegoś :D a może regionalni mają odpowiednie kwalifikacje albo dyrektorzy co ? gdyby było normalnie, to atmosfera w pracy byłaby zupełnie inna. każda grupa jest kopana w tyłek i nie może się dogadać z resztą zespołu. kilka osób wskoczyło na stanowiska i teraz im się wydaje że to ich przeznaczenie ! mieli szczęście i nic więcej albo ich dyrektor z byłego pionu pociągnął dalej. znam wielu którym się coś wydaje. mogliby chociaż trochę się starać a nie brać kaskę i pełen kamuflaż. że ludzie wstydu nie mają... trzeba się po prostu urodzić nierobem i tyle. ja nikomu nie zazdroszczę ale widzę reakcje pracowników na tych nowych managerów i wizjonerów. i nie pisz o rozwoju bo w tej firmie nikt nie oczekuje odpowiedniej wiedzy bo będziesz mądrzejszy od dyrektora regionu i będzie wstyd. rozwijać to się można tylko po to żeby pójść dalej. tutaj nikt ciężkiej pracy nie docenia... ewentualnie zostaniesz frajerem.
rami - 2013-03-31 20:33:24 A ja jestem kierownikiem a zaczynałem od dh. Uważam, że dobrze sobie radzę. Żale maja Ci którzy nie mogą się przebić. Łatwo opluwać innych. To mega hipokryzja pisac na forum ale nie przyznawać się do tego w realu. Z kim nie rozmawiam - każdy wyśmiewa piszących na gowork - to ciekawe kto to czyta i pesze???!!! Potrafiecie tylko narzekac i krytykować. Każdy z nas ma wybór - rynek pracy jest otwary. Czy ktoś karze, zmusza Wam tu pracować?? Jeśli jest Wam źle to wiecie gdzie sa drzwi. Ale wiadomo - jest też druga strona medalu- kasa nie jest najgorsza, wpadnie premia, bony co święta - gdzie jeszcze tak jest? No i rynek pracy nie jest najłaskawszy - kto przyjmie takie wybredne marudy?? Bądźcie uczciwi względem siebie samych!!Awansowałeś z dh na kierownika? Niebywałe, to trzeba napisać na stronie www, że awansowali kogoś i jeszcze jest kierownikiem i ma wyniki i innych dh, którzy latami pracują tak samo zadowoleni jak on. No i trzeba dopisać, że byli tacy co latami byli najlepszymi dh, a jak zostali kierownikami to niestety nie poradzili sobie - bo do tego trzeba byc the best jak ty. Ale w tym Ramirencie karierę można robić, Dziękujemy ci za info i natchnienie dla innych dh - od dziś będziesz wzorem rozwoju!!!
rami - 2013-03-31 20:33:24 A ja jestem kierownikiem a zaczynałem od dh. Uważam, że dobrze sobie radzę. Żale maja Ci którzy nie mogą się przebić. Łatwo opluwać innych. To mega hipokryzja pisac na forum ale nie przyznawać się do tego w realu. Z kim nie rozmawiam - każdy wyśmiewa piszących na gowork - to ciekawe kto to czyta i pesze???!!! Potrafiecie tylko narzekac i krytykować. Każdy z nas ma wybór - rynek pracy jest otwary. Czy ktoś karze, zmusza Wam tu pracować?? Jeśli jest Wam źle to wiecie gdzie sa drzwi. Ale wiadomo - jest też druga strona medalu- kasa nie jest najgorsza, wpadnie premia, bony co święta - gdzie jeszcze tak jest? No i rynek pracy nie jest najłaskawszy - kto przyjmie takie wybredne marudy?? Bądźcie uczciwi względem siebie samych!!ŻENADA ŻE SIĘ DUPOLIZY TERAZ UAKTYWNIŁY :) POCHWALCIE JESZCZE OPRÓCZ SIEBIE KONTROLERÓW, INNYCH KIEROWNIKÓW, ADASIA, TOMCIA, BYŁEGO ROBERCIKA, DARCIA, KAZIA I CAŁĄ RESZTĘ. OCH JAKA TO ŚWIETNA FIRMA, JEST Z KOGO BRAĆ PRZYKŁAD, CUDOWNA KADRA I JAKI ROZWÓJ, BONY I W OGÓLE... ŻENADA. CO WY TAM U GÓRY PALICIE?
odpowiedź - 2013-03-30 19:47:10 bududbudu - 2013-03-30 12:55:49 ....i dalej swoje gorzkie żale, pretensje...zmień pracę a nie siedzisz w tym "złym miejscu gdzie jest obłuda, kłamstwo " etc. chodzi Ci tylko o wynagrodzenie- o nic więcej! Jesteś tyle wart na ile się wyceniasz...jak wynika z Twojego postu to na niewiele się wyceniaszodpowiem ci świątecznie Baranku 90% masz rację, ale tyle stanowisk managerskich jest do wymiany, dlatego to forum jest tak rozwinięte i rozwija się i będzie się rozwijać dopóki tacy jak ty będą uważać, że piszący muszą iść do psychoterapeuty. Próba obronienia zarządu i ich kolesi do niczego nie prowadzi Baranku. Zanim się wypowiesz przeczytaj wszystkie ponad 500 postów ludzi z całej Polski, jest tam kilku twoich kolesi, żaden się nie przebił przez większość......to w czym problem- jesteś lepszy idziesz do przodu; jesteś dobry aby być PH czy mechanikiem- dalej nie "pójdziesz" bo nie posiadasz predyspozycji. Postaraj się o rozwój osobisty, kompetencyjny, specjalistyczny i przestaniesz się udzielać na tym forum bo przejdziesz "wyżej" i już nie będziesz ( będziecie) miał ( lub mieli) pretensji do całego świata. Układy układami ale nieroba nawet kolega nie będzie trzymał. p.s. osobiste "wycieczki" w stylu Baranku czy podobne określenia już świadczą o Twoim poziomie ale nie skreślają Cię jako przyszłego managera- wystarczy trochę nad sobą popracować
A ja jestem kierownikiem a zaczynałem od dh. Uważam, że dobrze sobie radzę. Żale maja Ci którzy nie mogą się przebić. Łatwo opluwać innych. To mega hipokryzja pisac na forum ale nie przyznawać się do tego w realu. Z kim nie rozmawiam - każdy wyśmiewa piszących na gowork - to ciekawe kto to czyta i pesze???!!! Potrafiecie tylko narzekac i krytykować. Każdy z nas ma wybór - rynek pracy jest otwary. Czy ktoś karze, zmusza Wam tu pracować?? Jeśli jest Wam źle to wiecie gdzie sa drzwi. Ale wiadomo - jest też druga strona medalu- kasa nie jest najgorsza, wpadnie premia, bony co święta - gdzie jeszcze tak jest? No i rynek pracy nie jest najłaskawszy - kto przyjmie takie wybredne marudy?? Bądźcie uczciwi względem siebie samych!!
podajcie przykład chociaż jednej osoby z góry która ma szacunek wśród pracowników szeregowych i coś osiągnęła pracą... sami amatorzy przyspawani do stołków bo kaska dobra a nigdzie indziej nie dostaną pracy poza trzymaniem łopaty! trzymają się koryta i im to bardzo odpowiada szczególnie ich kwalifikacjom - sami amatorzy.
badudbadu - 2013-03-28 22:20:30 90% postów i ich autorów powinno poznać się z ofertą psychoterapeuty. Znajdą coś z pewnością na swoje schorzenia a i farmacja nie jest bezradna w większości przypadków; smutne , żenujące...aż dziw bierze że jeszcze pracujecie ; jeżeli jest tak źle i "beeeee" a Wy jesteście super to co tam jeszcze robicie? Związki zawodowe załóżcie- będzie weselejI na ciebie przyjdzie czas pseudo menadzerku, wydadaje ci się, że jesteś kozak bo zarabiasz wiecej od szeregowego pracownika a prawda jest taka, że w tej zapchlonej od takich jak ty organizacji nie został już prawie nikt na poziomie, wywalają najlepszych bo boją się, że może ktoś z nich byłby zagrożeniem dla własnego stołka. Jednak nie martwcie się jak obserwujemy rynek to pewne jest że za moment skończy się dofinansowywanie oddziałów zaczną wywalać na zbity pysk zbędnych pracowników nikomu niepotrzebny dział logistyki i tak przecież niedziała ale jak może działać jak rządzi nim heheh Mr. poniedzieli a jak każdy wie on nawet nie jest wstanie skoordynować wysyłki kompletu opon letnich do kiaaaa. Mam nadzeje, że dobiorą sie do tyłka tym zrzeszonym amatorom z KAM hehe jak oni mnie bawią to już ludzkie pojecie przechodzi. Trzeba sobie to powiedzieć głośno skończyło sie dokładanie to przecież nie jest studnia bez dna !!!
90% postów i ich autorów powinno poznać się z ofertą psychoterapeuty. Znajdą coś z pewnością na swoje schorzenia a i farmacja nie jest bezradna w większości przypadków; smutne , żenujące...aż dziw bierze że jeszcze pracujecie ; jeżeli jest tak źle i "beeeee" a Wy jesteście super to co tam jeszcze robicie? Związki zawodowe załóżcie- będzie weselej
Niedlugo w tej firmie zostana same nieudaczniki, a co lepsi pojdą do konkurencji. Zrobili wyścig szczurow i zamiast najsłabszych, odejdą najlepsi. Ta firma jest już wg mnie nie do uratowania, nie ma atmosfery, nie ma polityki cenowej, nie ma pomysłu na przyszłość, sprzęt ledwo zipie, biurokracja, procedurki i inwigilacja rozdymana na maxa. A najgorsze to to, że kadra zarządzająca to dno z malymi wyjatkami, exellowcy bez pojecia o branży i zarzadzniu ludźmi.Jeszcze się nie rozwinąłem a już czas sie zwijać. Naszczęście mam gdzie iść.
Ta organizacja stała się tak słaba poprzez utrzymywanie darmozjadów i nadal to trwa i nikt sie tym nie zajmuje(usunięte przez administratora) a pracownicy zostaną wywaleni w ramach przetrwania taki scenariusz widze smutne to ale chyba nieuniknione
tak... jest gorzej więc zmiana jest :) a poza tym to po staremu... kolesie dobrze się bawią, czasami wpadną na oddział, słoma z butów leci że potem przez tydzień sprzątamy. uśmiech na twarzy jest obowiązkowo bo takie są wymogi. wkrótce przedstawią nowe wizje, jak co roku z resztą i ludzie się uspokoją. przecież jesteśmy dużą korporacją osławioną międzynarodowymi standardami, a nie wspomnę już o środowisku pracy i narzędziach... zazdrość zżera wszystkich :D ważne że głowy poleciały, nie ma już paniki więc wracamy do spokojnej pracy. 2013 trochę kulawy będzie ale potem to już wszystko w superlatywach. trochę ludzi się zwolni, szczególnie tych którzy znają dobrze firmę, na ich miejsce przyjdą nowi niczego nieświadomi i problem się rozwiąże. Ci co nie mogę to zostają i pracują na pozerów (usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ramirent S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Ramirent S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ramirent S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 0 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Ramirent S.A.?
Kandydaci do pracy w Ramirent S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
