Opinie o Zortrax S.A.
Faktycznie 2 mln start zostało poniesionych tak jak ktoś napisał teraz niedawno? W jaki sposób mogło to się odbić na warunkach zatrudnienia? opowiecie co się teraz dzieje w firmie i czym się zajmujecie? Doszło do redukcji?
Czy można w pewnym sensie przypuszczać, że atmosfera jest w porządku? po prostu komentarze zakończyły się na tym, że okazywany jest szacunek i od miesięcy nic się nie pojawiło. Mam także problem z aktualnymi ofertami o pracę, ponieważ żadne na stronie firmowej mi się nie wyświetlają. Rotacji brak? wiecie może kiedy byłby ktoś potrzebny?
Firma za 2023 przyniosła ok. 2 mln zł strat. Może nie planują w związku z tym rekrutacji w najbliższym czasie. Zresztą, co tam rozwijać? Open sourcowy software jest lepszy od tego, co oferują, a hardware mają w gruncie rzeczy gotowy. Nic tylko odcinać kupony i monetyzować istniejące projekty.
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Zortrax S.A.?
Jaką umowę oferuje Zortrax S.A. dla osoby na okresie próbnym? Z tego co widzę, to aktualnie poszukują kogoś na stanowisko Tester.
1. na okres probny 3 miechy 2. potem na okreslony na rok, zeby ewentualnie cie zwolnic 3. na nieokreslony - bo musza.
o co chodzi w pkt 2? czemu niby zwolnic ? czesto tak robią ze to wspomiasz? przeciez jak ktos juz rok przepracuje to chyba sie wdraza w swoje obowiazki i firma powinna byc z człowieka zadowolona?
Ponieważ łatwiej zakończyć kontrakt po roku niż na umowę na czas nieokreślony, gdzie pracownika trudniej zwolnić. Nie trzeba się zwalniać. Ludzie sami się zwalniają z tej śmiesznej firmy. Tam jest taka rotacja że aż żal się angażować.
Tyle lat a nic się nie zmienia. Firmę wspominam z takim olbrzymim niesmakiem. Nawet po tylu latach dyskusja z prezesem zrobiła dziurę w moim IQ. Omijajcie ten grajdołek arogancji z daleka. Po prostu nie warto
tyle lat to w zasadzie ile? w sumie to nie jest ciekawe, że macie takie niefajne opinie na temat firmy a ona sobie tak normalnie funkcjonuje już od tak dłuższego czasu? jak to możliwe
A tę czwórkę to za jaką konkretnie pracę przewidujesz? I tak na marginesie skoro stolicę przytaczasz to tam przypadkiem nie ma deczko wyższych stawek ze względu na lokalizację właśnie?
Firma może sobie funkcjonować, co nie znaczy, że pracuje się w niej dobrze. Ludzie przychodzą i odchodzą, bo promuje się w niej słabych i niezaradnych którzy siedzą cicho i nie podważają kiepskich decyzji. Spróbuj wykazać się wiedzą większą niż Twój przełożony albo kolega z dłuższym stażem a szybko Cię zamęczą, są na to różne "sposoby". Szczerze nie polecam, jeżeli masz inną pracę to nie zamieniaj jej na Zortrax tylko dlatego, że może zaproponowali Ci trochę więcej kasy. Jeżeli szukasz pracy co tu się niczego dobrego nie nauczysz.
Firma przyjazna pracownikom, miła atmosfera. Swoboda pracy oraz ciągłe wsparcie ze strony przełożonych. Nie rozumiem skąd tyle negatywnych komentarzy. Polecam!
Super że ktoś z obecnych się odzywa, widziałam poniżej te negatywne opinie, ale fajnie że ktoś też pisze pozytywnie. Jeśli możesz, zdradzisz na jakim dziale pracujesz? bo ktoś napisał cytuje "Nie polecam działów sprzedaży, marketingu, logistyki, supportu, serwisu, produkcji " i zastanawiam się czy może na którymś jesteś i sobie jednak chwalisz ?
arogancji? a w czym ona miała się za Twoich czasów przejawiać? dasz znać na jaki okres przypada ta opinia? pytam, bo miesiące mijają to trochę z czasem może się pozmieniać, wiadomo jak aktualnie to wygląda?
Z ciekawości: w jakim dziale pracujesz i jak długo, uczysz się czy masz już wiedzę i doświadczenie? Niestety nie każdy dział w tej firmie sprzyja rozwojowi zawodowemu pracownika. Są takie, w których atmosfera jest fajna z uwagi na ludzi i bezpośredniego przełożonego ale są też takie, w których nie podskoczysz, a każda Twoja opinia różna od opinii szefa będzie gaszona, bo szef będzie widział w Tobie zagrożenie, jeżeli Twoja wiedza i zaangażowanie będzie większe niż jego. Także faktycznie niektóre działy spoko, ale od niektórych trzymać się z daleka.
Warunki pracy są tu mizerne, na open space panuje ciągły hałas - albo muzyka, albo głośne rozmowy. Przełożeni nie liczą się z tym, na jakie stanowisko został zatrudniony pracownik - programiści C piszą w Javie, developerzy Javy lutują urządzenia elektroniczne, a inżynierowie CAD mają wpływ na wybór IDE dla zespołu programistów. Chaos. Praktyki, które są standardem w innych firmach, tutaj nie istnieją - pojęcia pracy zdalnej, elastycznych godzin pracy czy scrumu są tu obce. A szkoda, bo by się przydały - biuro położone jest w lokalizacji bez dostępu do restauracji czy stołówki, dojazd z rana też bywa utrudniony. Wentylacja w niektórych pomieszczeniach jest źle zaprojektowana, przez co pyły powstające podczas np. cięcia materiałów przedostają się do nich. Smród powstający podczas drukowania z ABSu z kilkudziesięciu drukarek w print roomie to też nie jest przyjemna rzecz, a firma nie kwapi się z kupnem maseczek. Jeśli chodzi o kulturę pracy, to niestety na tym polu też nie jest idealnie - podczas spotkań brakuje merytoryki, decyzje są mało transparentne, stopień kolesiostwa determinuje decyzje techniczne. Są przypadki (na szczęście pojedyncze) osób agresywnych (PD), którzy posuwają się w pracy do złośliwości, np. wyłączają komputery podczas cudzej nieobecności, podmieniają krzesła na takie o niższej jakości, wycierają obuwie o cudze kurtki.
Chłopie jak tobie nie pasują takie pierdy jak to że nie ma co zeżreć w okolicy i niby ciężko dojechać? To ty lepiej się nigdzie nie zatrudniaj bo do roboty idzie się pracować A nie siedzieć w barze pół godziny ,jaki masz tam utrudniony dojazd 500 metrów od obwodnicy chyba że mieszkasz na zadupiu 30 km od Olsztyna to marudzisz
W Olsztynie korki to norma ze względu na nieustanne remonty dróg i złe zagospodarowanie przestrzeni. W większych miastach typu Warszawa problem nie jest tak nasilony jak tam. Poza tym nie wyobrażam sobie siedzieć w pracy na nadgodzinach na czczo, a niestety po komentarzu wyżej widać, jaka panuje w firmie kultura pracy. W pewnym momencie prezes zabrał deklarowany na ofercie benefit, jakim były poranne bułki, a jogurty zaczęto rozrabiać z wodą :( Niestety wiele z osób tam pracujących ma mentalność chłopa pańszczyźnianego, który zgodzi się na najpodlejsze traktowanie, byleby dostać kilka złotych więcej. Przeprowadzka do jednego z biedniejszych miast wojewódzkich w Polsce to był w moim życiu zły pomysł.
No i objawił się pracownik roku: do pracy idzie, bo są buły i jogurty za friko, po co brać żarcie z domu. Ty się słyszysz? Podpisz się, to do końca życia nie znajdziesz normalnej pracy z takim podejściem. Zapomniałeś jeszcze wymienić "wyzysk" przez wszystkie przypadki i coś o Sorosu. Znam taki typ jak ty. Jedyna kariera to budżetówka, wszędzie indziej będziesz mącił i psuł atmosferę. W budżetówce spotkasz podobnych sobie roszczeniowych nierobów i szybko się zintegrujesz. Ale po co rzygać na Goworku? Olsztyn to stan umysłu.
Osoby z firmy na pewno mnie kojarzą, bo zgłaszałem te same problemy jeszcze przed zwolnieniem. W przeciwieństwie do Ciebie biorę na poważnie zarówno umowę pisemną, jak i deklaracje ustne i te zamieszczone w ofercie. Firma niestety ma z tym problem - od bułeczek i jogurtów się zaczęło, skończyło się na dawaniu zadań poza umówiony zakres, szydzeniu, poniżaniu i odejściu z pracy po pół roku. Nie byłem zresztą jedyną osobą, która odeszła z firmy z podobnych pobudek. Lista problemów, które wymieniłem, też nie jest zamknięta, ale daje jakiś obraz pracy w Zortraxie. Nie mam ochoty wchodzić z Tobą w polemikę, bo przyczepiłeś się do najmniej istotnego fragmentu mojej wypowiedzi i wiesz o mnie więcej niż ja sam o sobie. Osoby zamiatające nieprawidłowości pod dywan to też niestety jeden z problemów nękających firmę. Na szczęście część z nich już tam nie pracuje, więc mam nadzieję, że warunki pracy się w końcu poprawią, mimo że wracać nie zamierzam.
Wbrew popularnemu mitowi to nie rynek weryfikuje tego typu firmy, gdyż wpływy nie pochodzą od klientów, a od inwestorów. Spółka notująca straty rok do roku już dawno by upadła, jeden z artykułów na temat finansów firmy: https://www.money.pl/gielda/zortrax-odnotowal-1-6-mln-zl-straty-netto-w-i-kw-2019-r-aktual-6385833261271169a.html . Można by zadać pytanie, kim są inwestorzy, ale nie jest to temat na komentarz na Goworku. Ta informacja może brzmieć negatywnie, ale warto sobie uzmysłowić, że giganty typu Tesla czy LinkedIn też przynoszą straty, a mimo to nie są zamykane. Obecnemu systemowi gospodarczemu bliżej jest do Nowej Polityki Ekonomicznej z czasów wczesnego ZSRR, aniżeli do systemu wolnorynkowego. Oczywiście obecnie pracuję zdalnie i polecam ten tryb pracy :)
Ty się lepiej nie wypowiadaj nt. warunków pracy, bo sam z rana brałeś każdego dnia podwójną porcję darmowych bułeczek (wbrew firmowym ustaleniom, później brakowało dla innych) i jako jeden z nielicznych pracowników nie pracujesz na openspace tylko niewielkim gabinecie. Hipokryzja :)
Potwierdzam. Żenujące to jest z różni pracownicy z różnych okresów w tej firmie dają podobne opinie. Ominąć ja szeroko.
Teraz prowadzona jest rekrutacja. Czy był ktoś na którymś ze stanowisk i chciałby się na ich temat wypowiedzieć?
Pracowałam w Olsztynie na dziale sprzedaży i współpracowałam z innymi działami. Nie polecam działów sprzedaży, marketingu, logistyki, supportu, serwisu, produkcji - beznajdziejny managment. Ludzie którzy sterują supportem oraz serwis, produkcja/QC - nie są osobami technicznymi i nie znają się na druku 3D i potrzebach klienta - obsługa gwarancyjna i serwis to jakiś dramat dla klientów. Wiecznie brak towaru (wystarczy zobaczyć sklep online). Dział sprzedażowy ma sprzedawać towaru którego nigdy nie ma i potem się nam obrywa że 'nie sprzedajemy towaru'. Marketing zbudowany na sukcesach z kilku lat - nie ma zadnej świeżości oprócz sprzedaży zaległego towaru który nie chce się sprzedać (presja dyrekcji). 0 wsparcia dla resellerów. Warto tam iść tylko do działów HR, R&D lub IT ale one i tak reportują do dyrektorki która nie rozumie druku 3D i prowadzenia biznesu. To samo z prezesami i radą nadzorczą - głównie prawnicy którzy pchają się w 3D i rady nadzorcze nie robiąc totalnie nic w celu rozwoju firmy.
Pracowałem w R&D i też nie mam najlepszego zdania o firmie, ale jednak Zortrax coś robi, skoro wypuszcza nowe produkty. Trudno jednak powiedzieć, żeby to była zasługa polskiego R&D - cała praca poza software developmentem jest eksportowana do Chin (a przynajmniej tak było przed fuzją). Sukces Zortraxa jest zbudowany na marce M200. Czasy świetności już dawno minęły, a firma istnieje głównie dzięki uprzejmości inwestorów. Jaki mają w tym interes? Nie mi oceniać.
Firma musi być wpierana bo Duda dał laur a zarząd z wypiekami go przyjął. Następie zafascynowani swoją wygraną, poszli szerzyć w świat drukarki. Niestety wysokie ego, arogancja, brak profesjonalizmu spowodował eliminację profesjonalnych pracowników, których w pewnym momencie przez firmę przewinęły się dziesiątki. Ludzie z branży, wyspecjalizowani menadżerowie, specjaliści i tak wymieniać bez końca to oni tam pracowali. Mieli pomysły, mieli doświadczenie, chęci, energię, słowem wszystko. Niestety zostali wyeliminowali i wypadli z hukiem. Został smród i zaścianek. I taka to historia.
Orientujesz się może czy osoba bez doświadczenia w HR ma szansę na zatrudnienie? Kończę zarządzanie zasobami ludzkimi i chciałbym zacząć pracę w zawodzie
Również ja się chce podzielić z wami jakm pracodawcą był (ale czytając komentarze nadal jest) Zortrax. Pracowałem tam ponad 4 lata temu więc opinia bardzo na chłodno. Dział w którym pracowałem to dział sprzedaży. I o tyle ludzie i zespół bardzo ogarnięty, tak samo jak team liderzy. Za to już osoba która tym działem zarządzało to było połącznenie braku wiedzy i arogancji. Taki mix powodował rotację i frustrację. Sposób zarządzania dziel i rządź, taki bardzo emocjonaly ale w złym znaczeniu tego słowa. Co do całości organizacji to wielkie chęci ale brak wiedzy. Ten brak wiedzy i buta był widzany na każdym kroku i dotyczył on kadry zarządzajacej. Zastanawiam się czym tym osobą nie jest po ludzku wstyd. Bo musicie widzieć że Zortrax ściągał ludzi z całej Polski i ta opnia poszła w świat. Niestety pomimo szczerych chęci firma jest zaściankowa, na uboczu, nie duża, nie podbije świata, raczej taka nisza dla pasjonatów.
Niestety muszę się zgodzić i jest to prawda nie tylko w dziale sprzedaży. Największe (usunięte przez administratora) robią przeważnie (acz nie zawsze) lokalsi, bo mają wrażenie, że złapali Pana Boga za nogi. Niestety zapominają, że fajna koleżeńska atmosfera to jeden z ważniejszych benefitów w pracy, który swoim postępowaniem niszczą - nietrzymanie się ustalonego procesu, niesłowność szefostwa czy pomówienia to chleb powszedni. Nie bardzo rozumiem zresztą po co te wojenki - rozwijana technologia to nie jest rocket science i jest raczej domeną hobbystów (wspólne hobby powinno łączyć, nie dzielić), oferowane pieniądze są zwyczajnie przeciętne, lokalizacja firmy w Olsztynie to też raczej minus. Absurdem też jest kult bezsensownej pracy na pokaz kosztem zdrowego harmonogramu wśród niektórych pracowników, co widać chociażby po komentarzach, z których wylewa się żółć na wszelkiej maści mitycznych "nierobów". Pomijając fakt, że to czysta hipokryzja, to jednocześnie jest to dość zabawne, biorąc pod uwagę, że Olsztyn (czy raczej całe województwo warmińsko-mazurskie) przoduje w statystykach bezrobocia i projektach finansowanych przez UE. Do osób szydzących z urzędników: gryziecie rękę, która was karmi.
Od roku wracasz tu i komentujesz Masz Panie Inżynierze jakiś mocny uraz do tej firmy chyba
A Ty już po 2 dniach wiesz, że wróciłem ;) może i mam, co nie zmienia faktu, że piszę prawdę. Zresztą to bardziej niechęć do niektórych osób, a nie firmy jako ogółu. Żeby nie było, że piszę o firmie tylko źle - można się tu dużo nauczyć nt. druku 3D jako że firma produkuje i projektuje urządzenia na poziomie światowym, konkuruje z markami takimi jak Ultimaker. Tyle że po roku, max. dwóch wie się wszystko (a przynajmniej wszystko, co dla mnie interesujące), a atmosfera kilka lat temu była, delikatnie mówiąc, ciężka.
Proszę już do mnie nie dzwonić. Nie będę dla was pracować bo nie i proszę mnie już nie przekonywać.
Do kadry zarządzającej: pamiętajcie, że nie ma kiepskich koni a jedynie kiepski woźnica... Czasem warto zrobić przetasowanie na prawie samej górze - tam z tego co kojarzę przetasowań nie było nigdy??? Warto o tym pomyśleć drogi Panie bo raczej nie jest możliwe aby wszyscy kierownicy działów byli słabi - każdy kierownik ma zawsze kogoś nad sobą Kto wydaje im wytyczne co do roszad w ich działach i jeżeli od lat rotują kierownicy i pracownicy w tych dzialach to pytanie kto jest temu winny??? Na pewno byli tak słabi??? A może warto przyjrzeć się pracy tych bliżej siebie którzy opiniują i wydają decyzje co do zwolnień zarówno kierowników jak i pracowników ??? Ale co ja tam wiem ;)
Do kadry zarządzającej: pamiętajcie, że nie ma kiepskich koni a jedynie kiepski woźnica... Czasem warto zrobić przetasowanie na prawie samej górze - tam z tego co kojarzę przetasowań nie było nigdy??? Warto o tym pomyśleć drogi Panie bo raczej nie jest możliwe aby wszyscy kierownicy działów byli słabi - każdy kierownik ma zawsze kogoś nad sobą Kto wydaje im wytyczne co do roszad w ich działach i jeżeli od lat rotują kierownicy i pracownicy w tych dzialach to pytanie kto jest temu winny??? Na pewno byli tak słabi??? A może warto przyjrzeć się pracy tych bliżej siebie którzy opiniują i wydają decyzje co do zwolnień zarówno kierowników jak i pracowników. A może tylko jedna z tych osób jest bardzo wpływowa??? Ale co ja tam wiem ;)
Podpisuję sie pod negatywnymi opinianmi bylych pracownikow. Kadra zarządzajaca - „alfy i omegi” ,to po grom im pracownicy z doświadczeniem? I w ogole pracownicy…. :) wyczuta ironia?
Od stycznia kiedy przez covid straciłem pracę to właśnie Zortrax przeprowadził najlepszą rozmowę kwalifikacyjną. 1. Kiedy aplikowałem na początku Lutego, w połowie miesiąca zadzwoniła do mnie Pani z HR i porozmawiała o moim doświadczeniu. Nie ukrywam że związane z drukiem 3D więc to pewnie był atut. Zapytała również o zarobki jakie by mnie interesowały. 2. Dostałem zadanie domowe, które miałem przygotować przez weekend. Przesłałem kilka minut przed północą w niedzielę. Oczywiście standardowo zabezpieczone pdf z prawami autorskimi (sceptycznie nastawiony do takich zadań). Ewidentnie sprawdzenie czy rozumiesz temat ofertowania klientowi. 3. Następnego dnia w poniedziałek rano dostałem telefon z konkretną ofertą (umowa o pracę na okres próbny) docelowo w Warszawie, z 4 tyg szkoleniem w Olsztynie (firma opłaca zakwaterowanie) i czas na zastanowienie się. 4. Zdecydowałem się na zatrudnienie w Zortrax i od marca 2021 zaczynam. Umowa jest podpisywana w Olsztynie po przeprowadzonych standardowych badanich. Opinię o firmie zostawiam dla potomnych możliwe, że przyszłych koleżanek/kolegów :-) Nie słuchajcie hejterów niżej.
Wszystko fajnie, tylko czemu nazywasz osoby, które przedstawiają warunki pracy, jakie zastały w firmie, hejterami? Poza tym za krótko pracujesz by oceniać cokolwiek ponad proces rekrutacyjny.
Opinia dotyczyła procesu rekrutacji i taką dodałem z własnego doświadczenia i uwzględniając hejterów niżej którzy wyrażali zła opinię że fejkowe rekrutacje i kradną zadania domowe
Czyli że ok jak potraktowali ciebie jak człowieka i za to plus. Warunki w firmie były i są bardzo źle. Nie nadrobią żadnym standardem bo pewnej mentalności nie da się zmienić. Micromenagment styl zarządzania s1 to jest dramat. Przykład płynie z góry.
I jak tam po paru miesiącach? Czy wcześniejsze opinie są uzasadnione?
@Zadowolony zwerbowany bardzo rzeczowo opisałeś rekrutacje. Na pewno jest to przydatna i uporządkowana wiedza dla przyszłych pracowników. Jasne warunki umowy dają nam pewność na dobrą pracę. Jak oceniasz system prowizyjny w firmie, i jaka atmosfera panuje między pracownikami?
Konkretne warunki, większość opinii jest tutaj fałszywa albo ludzie po prostu swoim temperamentem nie pasowali do młodego zespołu jakim w sumie jest cały Zortrax. Cała firma na luzie. Zdarzają się pojedyncze wyjątki ale tak to już jest w tym kraju. 95% osób w firmie jest bardzo pozytywnych w tym prezesi. Oczywiście zależy też jaki dział w firmie, ale raczej wszyscy współpracują ze sobą.
Wiecie, czy Zortrax S.A. udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
Czuję się mocno (usunięte przez administratora) Zapewniano mnie o szybkim wejściu na giełdę i sporych zyskach, a jednak już kilka lat trwa jak zainwestowałem pieniądze i dalej na giełdzie spółki zortrax nie ma. Dzwoniłem nawet do firmy kilku krotnie za każdym razem ktoś miał do mnie oddzwonić i poinformować na kiedy takowe wejście szykują. Oczywiście żadnej informacji i nawet nikt nie zadzwonił.
Z tą firmą jest coś nie tak skoro czytając wpisy ciągle powtarza się ten sam schemat. Wychodzi ze firma jest bardzo nieprofesjonalna za to chce mocno nadrabiać różnymi trikami. W tej branży nie ma aż takiej rotacji więc albo HR są z przypadku albo poziom zarządzania jest niski albo te obydwa te elementy.
mam wrazenie ze te wszystkie oferty pracy to jakas sciema. rekrutuja setki osob (wiem bo ja i kilkoro znajomych mialo rozmowe online) wszedzie chca zadanie domowe. pytanie - czy szukaja pracownikow? a moze pomyslow za darmo i reklamy na pracuj.pl? bo wydaje mi sie ze to raczej strata czasu na te spotania i szkoda dnia na branie wolnego od pracy
pewnie robia szopke zeby pokazac ze sa dynamicznie rozwijajaca sie firma, nie przejmowalbym sie nimi tylko szukal pracy w innym zakladzie na te "zadania domowe" tez bym uwazal, moze to sposob na wykonanie czesci pracy za darmo
Ilość pojawiających się procesów rekrutacyjnych jak i sama ilość spotkań z kandydatami wiąże się z rozwojem spółki, co przekłada się na większe zapotrzebowanie pracownicze. Zamieszczane oferty pracy są realnymi ogłoszeniami, za pośrednictwem których poszukujemy kompetentnych kandydatów na oferowane stanowiska. Możemy również zapewnić, że wszystkie uzyskane rozwiązania zadań od kandydatów podczas procesu rekrutacyjnego, służą wyłącznie celom rekrutacyjnym i nie są dalej wykorzystywane przez pracodawcę, o czym każdy kandydat jest informowany oraz o czym informuje klauzula widniejąca przy każdym zadaniu. Dodatkowo zadania pomagają określić, czy dana osoba sprawdzi się w dedykowanych obowiązkach, jeśli rozmowa rekrutacyjna okazała się niewystarczająca.
Czy covid mocno wpłynął na firmę?
Jakie mam szanse na zatrudnienie w charakterze pracownika montażu, nie mając uprawnień SEP ani w ogóle żadnego doświadczenia w pracy z elektroniką, ani wykształcenia w tym kierunku? Jest sens wysyłać cv?
Poziom kolesiostwa, buty i (usunięte przez administratora) przekracza wszelkie rozsądne granice. Jestem ciekaw kiedy pojawią się (o ile już ich nie ma) do PIPu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zortrax S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Zortrax S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Zortrax S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 1 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Zortrax S.A.?
Kandydaci do pracy w Zortrax S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.