Opinie o Seris Konsalnet Holding S.A.
Są jakieś podwyżki w firmie ? Bo na moje pytanie o więcej kasy pan menadżer odpowiada że w lipcu 100 zł brutto ;))
Jutro 10!
(usunięte przez administratora)
Do 10 maja
Witam mam pytanie dotyczące dorabiania na zleceniu w Warszawie czy mają jakieś obiekty ciekawe kiedy wypłata jest ? Czy kasa się zgadza. Interesuje mnie max 120h w miesiącu.
Kasa sie zgadza zawsze. Na zleceniu 10 i 30. Za kwiecien 10 maja, za maj 30 maja. Obiekty są i to niemało. Popatrz ogłoszenia to nie brakuje. A czy ciekawe ? Pojęcie względne.
Ja mam etat w Juwentusie. Tutaj dorabiam miesięcznie 80-100 godzin. Wypłata zawsze jest ok 10 miesiąca i zawsze się zgadza.
Nie wprowadzaj w błąd, zlecenie wypłata za kwiecień 27-28 kwietnia, za maj 9-10 maja. Pozdrawiam
W bląd to sam wprowadzasz i siejesz ferment. Wypłate masz do 10 i do 30. Dzień albo dwa dni wcześniej jest jeżeli 10 albo 30 wypada w święto, sobotę, niedzielę. Domyślnie jest to 10 i 30. A nie jakiś 8-9.
Czytaj ze zrozumieniem, jeśli rozumiesz język polski. Napisałem kiedy będzie kasa w kwietniu i czerwcu. Natomiast Ty podałeś błędne daty w kwietniu i maju. Tyle w temacie.
Kolejny przypadek specjalnej troski. Napisałem jasno jak wygląda system wypłat w firmie cały czas. A nie jakiś tam miesiąc taki czy owaki. Czego nie rozumiesz i co jest w nim blędne ? Ten system obowiązuje cały czas. Jeżeli coś jest błedne zapraszam na Jana Kazimierza to opowiesz swoje mądrości.
Ty inspektor czytaj co piszesz, a później to jeszcze raz czytaj, może kolejnym razem czytając zrozumiesz co napisałeś i co inni piszą. Twój wpis cyt. "Na zleceniu 10 i 30. Za kwiecien 10 maja, za maj 30 maja.", czy to prawda? nie. A co ja na to odpowiedziałem to jeszcze raz przeczytaj (może kilka razy), ja wiem, że osoby w ochronie czasami ciężko mają żeby ogarnąć coś, ale spróbuj, może się uda. Pozdrawiam
Kleszczewo
Kleszczewo
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Ma ktoś na NAISIE paski płacowe (RMUA) za kwiecień? W tym miesiącu potężne opóźnienie.
Dostaliście dwa przelewy czy jeden
Wypłaty za kwiecień jutro czy pojutrze?
Kasa w przyszłym tygodniu !!!
zdarzały się mimo wszystko spóźnienia dla osób na umowie o pracę? widziałam stwierdzenie, że nieliczni na niej pracują, po jakim czasie się udaje taką uzyskać i za jaką konkretnie pracę?
Pracuję na umowie o pracę od 2016. Nigdy nie było opóźnienia w wypłacie. Kiedyś umowa o pracę w ogóle się nie opłacała. Na zleceniu dostawałem 4 zł więcej na godzinę niż wychodziło to z UoP. Teraz nie ma tak dużej różnicy.
Firma podejmuje wszelkie możliwe środki, aby zapewnić klientom najwyższy poziom ochrony
(usunięte przez administratora)
Dzieki
Firma zawsze gotowa na szybką interwencję
Firma dostostosowywuje swoje usługi do indywidualnych potrzeb klienta
Firma profesjonalna w każdym aspekcie swojej działalności
Nie polecam tej firmy.Szczegolnie praca na biedronkach w Jmp.Meneger służbista ma obiekty Warszawa Ochota Wola Bemowo.Masz łapać złodzieij na potęgę nawet dwie im więcej ujęć z Policja tym lepiej nawet za reklamówkę jak klient zapomnii zapłacić na kasie babcie za zjedzona bułkę albo dziecko za cukierka.Wszystko robisz sam ujęcie wypełniasz protokół czekasz na policję,liczysz towar robisz mała inwentaryzache co najczęściej ginie,robisz przegląd jak cię nie było bo nigdy nie jesteś od otwarcia sklepu i zamknięcia co zginęło w tym czasie jak cię nie było.Ci Mengerki w tej firmie między sobą to wyścig szczurów mają po dwadzieścia parę biedronek i się ścigają, który ma więcej ujęć tem ma porządna premie ale to zwykły pracownik musi zapieprzasz.c na ich wypłaty i wszystko na jego głowie.Nie wierzcie w te ogłoszenia że elastyczny grafik bo śmieszny menager robi grafik tak jak chce raz jesteś od samego rana raz od 9 raz od 11 do 22 do 23.30.Płacą niby 18,-19 zł netto rękę a co miesiąc inna wypłata oszuści.Jezeli ochrona to nie handlowki typu biedronka odradzam pracowałem 7 lat to jest tragedia ale w końcu się zwolnilem i jestem mega zadowolony.Praca na handlowych w konsalnecie to jedna wielka porażka i pamiętajcie są tam też dobrzy Menagerowie ja znałem takiego tylko jednego pan Kamil.Nie polecam pana Z (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) sam ci robi grafik faworyzuje obcokrajowców a jak sam się szkolił to mu (usunięte przez administratora) wynosili co chcieli i jak chcieli .Niema pojęcia o ochronie na obiektach handlowych
Ja już 4 lata pracuję na Biedronkach w Warszawie i nigdy nie miałem problemów ani z menadżerem, ani z wypłatami. Fakt, że od zeszłego roku trochę się pozmieniało, ale to w każdej branży. Menadżer nie wnika w grafiki, daje dodatkowe dniówki jak mam potrzebę zarobić więcej. Generalnie jest ok.
Firma nie szanuje ludzie. Na początku cię kochają ale kiedy masz swoje UZASADNIONE zdanie i poczucie godności oraz sprawiedliwości NAGLE stajesz się niewygodny. Po 3 miesiącach na umowę zlecenie podsunęli mi umowę zlecenie na 2 lata. Wiele osób nie rozumie, że jest to rodzaj umowy cywilno-prawnej a więc NIE obowiązuje cię kodeks pracy, nie masz prawa do zasiłku chorobowego z ZUSu jak się poważnie rozchorujesz, w razie problemów z pracodawcą nawet PIP nie będzie w stanie ci pomóc. O płatnym urlopie tez nie ma mowy. Obiecują na początku umowę o pracę po trzech miesiącach zlecenia a potem udają, że nic nie wiedzą i z pretensją w głosie dziwią się czemu nie chcesz podpisać zlecenia na dwa lata. Nazywają ludzi na zleceniach pracownikami nie rozumiejąc, że to nie to samo co zleceniobiorca. Pozostałe cuda w tej 'pracy' to: 1. Traktowanie jak żołnierzyka na telefon. Masz wszystko rzucić i lecieć wypełnić dziurę w grafiku bo pan manager właśnie do ciebie zadzwonił i jest niepocieszony, że nie słyszy entuzjazmu w twoim głosie na myśl o koniecznym w jego mniemaniu objęciu dodatkowej służby. Jak odmówisz to masz się wytłumaczyć szczegółowo i nie masz prawa nie oddzwonić jak do ciebie zadzwoni. 2 Zero przerw w trakcie wykonywania służby przez dobę i dwunastkę. Są tzw. dyspozycje trwające godzinę lub dwie ale jak sama nazwa mówi, możesz być w każdej chwili wezwany i takie wezwanie może zabrać całą dyspozycję i potem trzeba wykonywać określone zadania. Nikt się tym nei przejmuje. 3. Recepcja w obiekcie Oliva Star to absurd, każą siedzieć literalnie całą noc gdzie nic kompletnie się nie dzieje. Nawet chcąc wyjść do toalety musisz mieć zgodę i zastępstwo. Nie wolno PRZEZ CAŁĄ noc nic czytać ani pisać w telefonie czy oglądać. 3. Od kwietnia chcą wprowadzić większa ilość pracy, redukcję godzin dla wielu zleceniobiorców. Myśleli nawet o wprowadzeniu wypłat RAZ NA DWA MIESIĄCE. 4. Na początku cię kochają i szanują. Po jakimś czasie nie liczą się z twoją godnością i nie mają szacunku. Traktują przedmiotowo nie patrząc na rzeczywiste kwalifikacje, osobowość, wrażliwość i czyjeś wychowanie. 5. W każdej chwili możesz być przepytany z topografii terenu, procedur itd, nawet o 3 w nocy. 6. Wlepiają kary pieniężne. Pewna osoba w środku nocy po prostu przeglądała telefon na recepcji żeby nie zasnąć. Dostała karę finansową. 7. Mylą służbę mundurową z byciem zleceniobiorcą. Nikt tam nikomu nie przysięga wierności na sztandar czy firmę więc nie ma podstaw do ingerencji w życie prywatne i konieczność tłumaczenia się z tego dlaczego nie mogę zastąpić kogoś we WŁASNYM czasie wolnym. 8. Zero perspektyw na podwyżkę. Za minimalną krajową oczekują obsługi recepcji po angielsku. Robienia długich obchodów z 37 piętra na -3. Od 1 kwietnia mają być nawet 4 takie obchody na 24 godziny służby. Powodzenia! 9. Ok. 80% ludzi tam chce już odejść. Dane na marzec 2023. 10. Wyobrażają sobie, że musisz wszystko wiedzieć co gdzie jest po kilku dniach. W wypadku alarmu próbnego jest bardzo wiele instrukcji postępowania i orientacja przy dziesiątkach kombinacji co masz akurat przy danym alarmie zrobić MOŻE być bardzo trudna w 5 sekund. 11. Jesteś tylko numerem. Żadnych sentymentów, zrobisz błąd, śmieją się i szydzą. Wymienią cię bez mrugnięcia okiem. Nawet jakbyś tam pracował 5 lat nie będą mieli skrupułów. Zero szacunku nawet dla wieku i zawodu wojskowego czy innego służbowego czy wykształcenia w ogóle. 12. Nawet jak dadzą etat i obwiązuje cię kodeks pracy to wszystko nadgodziny wpiszą ci na druga umowę, która będzie umową zleceniem. I wmówią ci, ze tam jest lepsza stawka. Odsyłam do Kodeksu Pracy. Jak się liczy godziny pracy na umowie o pracę a jak na zleceniu. Ale ty się ciesz bo firma Konsalnet Seris raczyła ci dać pracę za minimalną. Co za cud?! 13. Nie wolno spać w trakcie 24-godzinnej służby. Zostawiam bez komentarza.... To jedynie najważniejsze smaczki z tej pracy. Rozważam zgłoszenie do PIP-u. Najgorszy jest tan brak szacunku i traktowanie ludzi nawet w podeszłym wieku często bez szacunku. Ktoś tutaj napisał, że biorą zdrowych. Co to jest za argument? Chorych też biorą. Biorą lak leci. Masa ludzi rezygnuje po paru dniach. Albo że płacą na czas. Wielka łaska, bo płacą na czas. Co za cud firma! Płaca te swoje grosze na czas. Po prostu cudo! Mi się nie podobało już od pierwszego dnia ale wytrzymałem 3 miesiące zanim znalazłem sobie o wiele lepszą pracę. Zaznaczam, że nie mam 20 lat. Znam doskonale pracę w wymiarze 240 godzin na miesiąc. Ale to co dzieje się w OBC jest dramatem. Na koniec cytat HIT jednego ze zleceniobiorców: "W tej pracy trzeba mieć zawsze nastawienie, że można w każdej chwili wylecieć". Proszę o merytoryczne komentarze pod tym głosem. Bo prymitywne i nie przemyślane świadczą o TOBIE. Prawda i tak się obroni nawet jak tu wpiszecie nie wiadomo jaką propagandę.
Czy ktoś zmusza do pracy w ochronie? Czy istnieje jakiś przymus? Nikt nie zmusza nikogo do pracy w ochronie. Jeśli komuś się nie podoba, to może zrezygnować i spróbować swoich sił w innej branży.
Tak więc po kolei wyprostujemy te gorzkie żale: - umowa o prace jest dla osób które pokazują że są solidne w pracy. Wynika to choćby z ilości cwaniaków co biorą L4 po miesiącu pracy. Albo z tego że firma placi za medycyne pracy itp a ktoś rezygnuje po 2 dniach. - to że ktoś nie odróżnia umowy zlecenia od umowy o prace to jego problem. A nie firmy. - w przypadku choroby ZUS wypłaca zasiłek JEŚLI w momencie zatrudnienia zaznaczyło sie płacenie dobrowolnej składki zdrowotnej. Żałujesz tych 50 zł na składkę to nie masz zasiłku. Decyzja człowieka. - to że na zleceniu nie ma platnego urlopu wie chyba każdy więc co to za nowość i ewenement ? 1. Tak wygląda praca w trybie ciągłym. Tak samo wygląda to w hucie gdzie nie można wygasic pieca czy w szpitalu gdzie trzeba leczyć ludzi ( albo nie co tam niech umrą JA MAM WOLNE) 2. Wiadomo odpoczywasz to niech kolegom z pracy wybiją zęby, potną albo osoba na obiekcie ma zawał serca ? Co tam ODPOCZYWASZ niech sie dzieje co chce. Postawa roku. 3. Kto tak myślał ? Plotki i nic więcej 4. To praca a nie kółko wzajemnej adoracji. Twoja wrażliwośc, kultura itp itd nikogo nie obchodzi czy to pracujesz w ochronie, urzędzie, na kasie w sklepie. Obchodzi za to jak pracujesz 5. Szokujące. Ktoś sprawdza czy w ogole wiesz gdzie jesteś i co robisz. Afront po prostu i obraza majestatu. 6. W firmie nie ma kar finansowych. Nie znam obiektu gdzie takie by były. Chyba pomyliłeś firmę. Nie znam pracownika któremh by dawano cokolwiek o jakichś karach do podpisu 7. Punkt numer 1 to samo. Praca w trybie ciągłym. Nic mnie nie obchodzi mam wolne. Super podejście. 8. Idąc do pracy wiedziałeś ile płacą więc co tu szokuje ? Obchody to norma w tej branży więc idąc do pracy to raczej sie z tym trzeba liczyć 9. Wszyscy wiecznie odchodzą ale miesiąc po miesiącu pracują. 10. Problem zarządzania obiektem. 11. Sztuka jest sztuka. Zresztą patrząc na twoje podejście MAM WOLNE NARA to czego sie spodziewasz ? Jeśli pokazujesz że masz wywalone to mają wywalone na ciebie. Proste. 12. Standard tej branży. W serisie chociaż ten etat można dostać nie mając renty albo grupy. Warunki są jasne i albo ci pasuje albo nie. Ewentualnie załóż firme ochroniarską daj ludziom stawki jakie uważasz za uczciwe i znajdź obiekt który tyle zapłaci. Powodzenia. 13. Straszne nie wolno spać. Za to ci płacą żebyś nie spał. Jeśli robisz 24 to sie z tym liczysz że wyjdziesz zmęczony. Może jeszcze ci powinni służbową podusie i kołderkę dać ? Dla twojej informacji to że firma płaci na czas to jest duży plus w tej branży. To że biorą bez grupy inwalidzkiej też. Ale ty wiesz lepiej. A tak serio to jedyne co widzę to ogromną pretensjonalność do całego świata, podejście do pracy na poziomie takim że nikt ci ręki nie poda i super nastawienie o tytule "MAM WOLNE / ODPOCZYWAM NIC MNIE NIE OBCHODZI"
Umowa o pracę jest dla tych, którzy świadczą pracę. Natomiast firmy ochroniarskie nagminnie łamią prawo dając umowy zlecenie rzeczywistym pracownikom. (usunięte przez administratora) swoich pracowników z wszelkich przywilejów związanych z kodeksem pracy, bo... mniejsze koszty.
Co ty powiesz ? Szok ! Niedowierzanie ! Odkryłeś Amerykę ! Nobel już jedzie. Albo raczej Darwin. Teraz proponuje ci geniuszu: - załóż własną firmę ochroniarską - daj wszystkim pracownikom ochrony umowy o prace ( no i utrzymuj paru leserów którym po miesiącu wystąpiły wszystkie choroby swiata i wieczne L4 stac cie wiadomo) - policz jaką musisz mieć stawkę za roboczogodzine plus za dodatki nocne swiąteczne i tak dalej - znajdź obiekt na którym zarządca albo właściciel kieruje sie sprawiedliwością społeczną i zapłaci za to że dajesz UoP jak leci - daj znac jak znajdziesz taki obiekt. A teraz na poważnie. Wynajmującego firme ochrony interesuje CENA. Nie to jakie dajesz umowy jakie wypłacasz dodatki i ilu ludziom sponsorujesz L4 l. (usunięte przez administratora) sie skończyła. Klient chce mieć dobrą cene i jakąkolwiek jakosć. I tylko to go interesuje. Dowiedz sie jaka jest różnica w koszcie ochroniarza robiącego te 240 godzin na UZ i na UoP. I znajdź obiekt który ot tak pokryje te różnice.
Nie wiesz o karach na jednostkach wojskowych są kary po 500zl az sie uśmiałem dodatkowo tracą obiekty na jednostkach bo wchodzą kompanie wartownicze i ściemniają ze na 2lata jeszcze są kontrakty
Chłopie puknij się w łeb 21 wiek jest a nie 19 gdzie brało się chłopa pańszczyznego na zlecenie to można zbierac truskawki i ziemniaki a nie wykonywać co miesięczna pracę jeszcze w godzinach etatu))) a L4 to po miesiącu wypłaca już Zus a nie pracodawca jak i wlasnie przez takich jak ty w tym kraju tak jest dalej tak myśl a będziemy mieli wiek 19
ale opisujesz jak to wygladalo na danym obiekcie a nie wszedzie tak jest ja np na nockach nosze sobie swojego laptopa i netlixa oglądam pomiedzy patrolami i nikt mi nic nie mówi z tego powodu
ale kocopoły firma przedstawia oferte kilentowi i co w niej zawiera to juz tylko jej kewstia klient moze to zakceptowac lub wybrac inna i tlumaczenie ze mozna (usunięte przez administratora) ludzi bo jako przedsiebiorca ma tak zle to niech zamknie firme i idze na etat ponapinac sie tylko lubisz inspektorku
I ciekawe czym sie kieruje zamawiający ochrone co ? Tylko i wyłącznie CENĄ. Wiesz na czym polega przetarg ? na najnizszej CENIE. Zamawiającego nie obchodzi jakie dajesz umowy jakie świadczenia. Jego obchodzi CENA. Czego tu nie rozumiesz ?
Przeczytaj kodeks pracy a zobaczysz co to jest umowa o pracę a co zlecenie. Praca np na biurowcu - w moim mniemaniu spokojnie wypełnia znamiona umowy o pracę. To że dostajesz zlecenie nie znaczy że nim jest. Krótko pracowałem więc już nie robiłem z tego nie wiem czego ale gdybym pracowal dłużej to złożył bym do PiP i Sądu pracy o ustalenie stosunku pracy i wygrał bym to spokojnie
Witam czy umowa zlecenie były już wypłaty?
Szybka i sprawna obsługa, sympatyczni i kompetentni doradcy, Serdecznie polecam.
Praca 5 letnia minęła w miłej serdecznej atmosferze bez zgrzytów i problemow
Jest już wypłata na koncie teraz dostałem PKO
Wpłynęła wypłata millennium
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Seris Konsalnet Holding S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Seris Konsalnet Holding S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1129.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Seris Konsalnet Holding S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1064, z czego 340 to opinie pozytywne, 267 to opinie negatywne, a 457 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Seris Konsalnet Holding S.A.?
Kandydaci do pracy w Seris Konsalnet Holding S.A. napisali 19 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.