Co się tutaj tak spokojnie zrobiło? Czyżby zaczęli blokować wpisy? Bo w to, że nagle stali się uczciwi to nie uwierzę..
Potencjalni pracownicy się zniechęcili po takiej ilości negatywnych wpisów, obecni pracownicy siedzą cały czas na pracuj kropka pl i szukają nowej roboty, a firma od PR zrezygnowała bo nie daje rady :D
Olek, czy przypadkiem to Ty nie jesteś przedstawicielem na zachodniopomorskie co lubi korzystać z L4, w xl-u jak i pozniej w Mb Technika?
(usunięte przez administratora)
Bardzo sensowną he i w ciągu roku kilka aneksów do umowy aby nie było za dobrze he
po 10 stronach juz nie chce mi sie szukac :) znajomy mowil, ze na "markjetach" jest ciekawie, wiecie cos ciekawego?
Żenada. Pytania bez sensu. W połowie tych dziwnych pytań wiedziałam, że to nie dla mnie. Chcą dawać najniższa krajową, a wymagania z kosmosu.
Czy w obecnej pracy może pani korzystać z samochodu do celów prywatnych? Jak pani obecnie raportuje, w dzień czy po południu? Zamówienia wysyła pani z programu czy mailem?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Pamiętam taki przypadek, jak przyjechało do Kielc dwóch potencjalnych pracowników - handlowców. Kierownik ich zrekrutował, zaprosił do Kielc w celu podpisania umowy. Przyjechali dzień wcześniej do hotelu bo byli bodajże z wielkopolski. Wieczorem dostali telefon od kierownika aby nie pojawiali się w firmie i wracali do domu bo się plany firmy zmieniły. Obydwaj odeszli z innej pracy, aby podjąć pracę w xl tape. Na drugi dzień pojechali pod siedzibę firmy aby dowiedzieć się o co chodzi, to ich nie wpuszczono do budynku. Dopiero po kilku godzinach ich "pikietowania" pod firmą ktoś do nich wyszedł porozmawiać. Oczywiście nie zostali zatrudnieni. Przyjechali do Kielc na własny koszt i na własny koszt wrócili. Tak tu się traktuje ludzi.
(usunięte przez administratora)
Gdzie widzisz tą dobrą pensję? Bo Ja przez 2 lata nie widziałem jej ani razu na moim koncie! Resumując, jeżeli dla kogoś pewne 1355zł co miesiąc jest wystarczające to gratuluję i polecam pracę. Niestety wszystko powyżej tej kwoty przy wypłacie jest loterią. Nie mówiąc już o tym, że pierwszy i ostatni miesiąc w tej pracy robisz zawsze za najniższą krajową ;) Co Ci daje umowa z 2 tygodniowym okresem wypowiedzenia i najniższą krajową w papierach? Zdolność kredytową najwyżej na żelazko na raty w MM... Nie znam drugiej takiej firmy która oferuje taką stawkę podstawową, przelicza prowizje tak jak im pasuje i nie daje od siebie nic poza tym co musi - np. samochód tylko do użytku służbowego cały czas na GPSie i socjal, który przebije zwykły prywatny sklep spożywczy ;) Obawiam się, że nie damy rady przegadać tych ludzi z biura i ludzie będą musieli się sami przekonać jak tam praca wygląda - przepracować 3 miesiące za 4 tys zł i zrezygnować :)
Aplikowałem na stanowisko grafika komputerowego. Na początku rozmowa kwalifikacyjna wszystko ładnie pięknie, odezwali się po jednym dniu z informacją o dniu próbnym, skusiłem się myśląc o szansie pracy w firmie. Na dniu próbnym dostałem za zadanie pracownika który on miał to zrobić i nikt się mną nie interesował jak pracuję i co umiem, a to miało być sprawdzenie moich umiejętności i pokazanie im jak pracuję. Mija jeden tydzień, drugi i nic żadnego odzewu w sprawie pracy czy tak czy nie taka firma więc powinni poinformować, postanowiłem zadzwonić tam i zapytać jak moja kandydatura, jeden telefon drugi telefon, aż Pani z biura powiedziała że grafik jest niezdecydowany i kazała mi zadzwonić. Grafik do mnie oddzwonił i powiedział,że rozmawiał z prezesem i zatrudniają mnie i zapraszają w poniedziałek na 8:30 na podpisanie umowy. Zwolniłem się z mojej dotychczasowej pracy to było moje jedyne źródło dochodu. W poniedziałek przy podpisywaniu umowy miało być że do końca września umowa zlecenie i od października umowa o pracę. Zgodziłem się Pani wyszła z sali konferencyjnej a po chwili weszła inna Pani mówiąc że to jest jeszcze konkurs i wybierają dwa dni pracy na umowie zlecenie i kolejne osoby tak mają przychodzić powiedziała że koleżanka się źle wyraziła i nie wiedziała. Ja mówię że nikt mi tej informacji nie udzielił telefonicznie i że nie mam już pracy. Pani na to "to pasuje Panu?" więc się zgodziłem dostałem umowe zlecenie z najniższą krajową na takim stanowisku. Praca była fajna podobało mi się myślałem że może i to mnie wybiorą. Pierwszego dnia i drugiego musiałem zostać po godzinach chociaż że miałem pracować w godzinach od 8:00 do 16:00. Drugiego dnia prezes zacząć się czepiać że sobie wychodzę wcześniej chociaż jest że pracuję do 16:00 i wychodzę jak wszyscy iże to moje próbne dni pracy ale trzeba wyzyskać do cna pracownika istne oszustwo. Pani się miała kontaktować po moich dniach próbnych zadzwoniłem i zapytałem po 1,5 tygodnia co z moją kandydaturą mówiła że jeszcze jakaś dziewczyna jest na próbie i testują jak największą ilość osób. I kazała zadzwonić w piątek.Zadzwoniłem i co się okazało że pracuje ostatnia dziewczyna z konkursu bo przesłuchali i dziewczyna przyszła do pracy istne KUMOTERSTWO!!!! pewnie rodzina albo znajoma i tyle to wszystko trwało aby zaklepane było miejsce, a ja zostałem oszukany niepoinformowany przez telefon o ważnych sprawach rekrutacji. Konkurs o tę posadę był ustawiony tak jak wszystko w tej firmie. Zostałem bez pracy i pieniędzy tak zakończyło się aplikowanie w tej firmie. Nie polecam nikomu zostać tak potraktowanym.
A pisali na forum jaka to firma to nie przeczytałeś, albo przeczytałeś a nie uwierzyłeś. Popracowałeś 1,5 tyg. za marną stawkę. Ta dziewczyna też tam długo nie popracuje. To jest tak jak już tu pisano. Najlepszy pracownik to taki na okresie próbnym - dostanie grosze a pracuje jak dziki aby się wykazać. Później następny i tak w kółko. Dobrze, że napisałeś co Cię spotkało, może inni nie dadzą się nabrać.
(usunięte przez administratora)
Jak to nie. Pisanie, że firma się rozwija coraz prężniej to przecież nieprawda. Ludzie masowo odchodzą. Pod magazynami stoi już z 15 samochodów, którymi nie ma kto jeździć. Redukcja etatów to nie rozwój firmy, zwłaszcza z punktu widzenia potencjalnego pracownika. Czy pisanie o zarobkach adekwatnych do powierzonych zadań - każdy pracujący twierdzi inaczej. Czy pisanie, że jest tu szansa na podwyżkę wraz ze stażem - wierutna bzdura, nikt nigdy nie dostał podwyżki. Jedyna prawda z pochlebnych opinii to fakt, że dają umowę o pracę i wypłata jest zawsze na czas, ale też zawsze nie taka jaka powinna być (czyli mniejsza). Czy pisanie nieprawdy o pracodawcy nie jest wabieniem potencjalnych pracowników?
(usunięte przez administratora)
Jak się ktoś chce czegoś dowiedzieć to zadaje konkretne pytanie i dostaje konkretną odpowiedź. Jak ktoś pisze nieprawdę na zlecenie zarządu firmy aby robić tu pseudoreklamę firmy w celu oszukania potencjalnych kandydatów i zwabienia do tego bagna kolejnych naiwniaków to dostaje taki komentarz jaki dostaje. Zresztą wiem, że to właśnie ty tu piszesz w kółko te pochlebne komentarze i odpowiadasz na własne posty. Rozumiem obronę przed hejterami, ale to co tu ludzie piszą to nie jest hejt, to czysta prawda. Firma nie jest w porządku wobec pracowników i zbiera teraz za to żniwa na forum. Jak jest tam dobrze to na jakiej podstawie tak twierdzisz. Czy po tym, że z firmy ludzie masowo odchodzą? Czy po tym, że oszukują pracowników na wypłatach? Czy po tym, że nie płacą za nadgodziny? Czy dlatego jest to super firma bo nie daje żadnych benefitów dla pracowników? Czy może dlatego, że prezes stosuje zastraszanie na każdym kroku? Jakie masz argumenty, aby twierdzić, że to super pracodawca? Chcę się dowiedzieć - czekam, odpowiedz.
(usunięte przez administratora)
Spadaj podstawiony frajerze. Firma się rozpada bo zarząd przeinwestował. Hale stoją puste. Pieniędzy nie ma na nic.
(usunięte przez administratora)
tere, fere... wiemy, że jesteś podstawiony przez tą firmę.
YOU , czy Ty używasz lustra? Debilna ta Twoja praca - nie zazdroszczę:)
Strzał w kolano? Oto, co zapewnia "łaskawca" kandydatom na PH >Pracę 5 dni w tygodniu i wolne niedziele> Dzięki i za to, ale co z sobotą? ( to 6 dzień tygodnia - tak dla przypomnienia). Domyślam się, że firma uzurpuje sobie do niej prawo uznaniowe - coś na kształt czynu społecznego, tylko wrodzona skromność nie pozwala na odkrycie rąbka tajemnicy przed zagubionym kandydatem... Przy okazji- wybawca bezrobotnych robi łapankę już od dłuższego czasu, co każe myśleć, że rotacja jest podobna do wirówki lub zbiera sobie dane osobowe, ponieważ nie otwiera aplikacji. PS. Żal mi tylko "strażaka", który musi gasić pożary na tym forum - ode mnie: brawo TY!
W tej firmie to nawet kierownicy przypisuja sobie sukces swojego ph, aby tylko dobrze wyglądać przed leszczynamy dyrektorami. To jest cios poniżej pasa. Mam nadzieję że kiedyś ktoś po prostu dostanie za to w r...ja.
Tak, często jest takie pitu pitu, które i ja wyłapuje po dłuższej analizie tego forum przy każdym wątku
Ludziska, widzę że tu jest ostry bajzel, nie chce mi się nawet z ta firmą gadać i jechać 3 godziny na rozmowę o prace pod domem... Co do walki o nadgodziny w sądzie, w mojej byłej firmie wielkiej korpo spożywczej o dobrej do niedawna opinii facet wyciągnął od firmy nadgodziny za półtora roku. Jedną z technik było zapisywanie właśnie notatek z pracy, wchodził do pierwszego klienta np 7,30 dzień dobry poprosze pieczątkę pod godziną, pyk pyk podpis (wiadomo tam gdzie mial normalna relację po latach pracy) i potem na koniec pracy analogicznie typu 18. pieczatka podpis kogoś ze sklepu że wyszedł o 18 ze sklepu w Wygwizdowie Małym, a wszystko przecież raportujesz w systemie na tablecie, smartfonie, sa ślady po tej pracy. Potem jak trzeba było siedzieć nad mailami to jeszcze łatwiej, przecież pozostaje slad, że skoro był o 18 jeszcze w trasie a trasa zajmowala 45 minut, to logiczne że do maila siadał 18.45. I tak upierdliwie przez połtora roku gdy wiedział że pracodawca przegina. Firma dostała pismo od prawnika, to się zafajdali na miętowo gdy zamahał im notatkami, pozwolili odejśc za porozumieniem stron, dali hajs by oddalić zagrożenie sądem i procesem nieskazitelnej wówczas firmy- fama by się rozeszła po firmie i byłoby po ptokach. Mówię o firmie robiącej czekoladę :) Wytargał ponoć kilkanaście tysięcy, bo miał pewnie średni zarobek 5k brutto miesięcznie jak nie więcej. Macie ogromne szanse jesli jest was więcej i PIP się interesuje, bo może pomóc wam zebrać jakieś materiały? Skoro tamten koleś pokonał międzynarodowe korpo, to wy w kupie pokonacie jakiegoś Janusza Biznesu. Powodzenia z pozwami jazda! Porządnego szefa szanować, złego pokonać! Co do oceny wydajności nie wiem jak to
(usunięte przez administratora)
Odporność na stres to podstawa w tej pracy. Jeszcze wymagana jest odporność na głupotę przełożonych i odporność na głód bo za najniższą krajową będziesz głodować.
(usunięte przez administratora)
Mega bełkot... A można dać niższa podstawę niż 1355?:D Godna to nie wyraz bliskoznaczny z minimalna :D
Jest nas coraz więcej, zapraszam do kontaktu poszkodowaniprzezxl@wp.pl
Poczytaj wcześniejsze komentarze i sam sobie odpowiedz.. ja spróbowałem ponieważ uwierzyłem w to jaka to wspaniała, rozwijająca się firma z perspektywami.. a tutaj to sama ściema i hejt.. niestety im dłużej pracowałem tym bardziej przekonywałem się jakie to (usunięte przez administratora) handlowiec jest nikim, tylko kolejnym numerem, który nie jest szanowany nie tylko w firmie ale jest wyśmiewany przez klientów. Można by jeszcze dużo pisać ale już mi się nie chce. Ale oczywiście decyzja należy do Ciebie. Pozdrawiam
Jedynym plusem jest fakt, że wpiszesz sobie w CV dowiadczenie na stanowisku PH. Tylko patrząc z perspektywy czasu to faktycznie nie jest to tego warte. No i firma w CV nie jest żadnym plusem, bo w branzy budowlanej ma kiepską opinię :) Jak jesteś ciekawy to podjedź na jakiś punkt jak będziesz widział jakieś auto handlowca z innej firmy i się spytaj co sądzi/słyszał o XLu.
(usunięte przez administratora)
Podstawa najniższa krajowa 1355 netto + całe mnóstwo obietnic bez pokrycia + praca po godzinach za darmo. I to nie jest kpina, takie są warunki. Dlatego szukają i znaleźć nie mogą, a jak znajdą to zaraz pracownik sam odchodzi. To jest dobry biznes, po co płacić grafikowi 2500-3000 netto. Wystarczy zatrudnić gościa na 3 miesiące (okres próbny) za 1355 netto, później kolejnego i oszczędności są.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w XL Tape-International Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy XL Tape-International Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 49.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w XL Tape-International Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 34, z czego 1 to opinie pozytywne, 23 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy XL Tape-International Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w XL Tape-International Sp. z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.