Siemanko, do dziś atmosfera jest jakaś słabsza jak to opisywaliście w zeszłym roku? dopiero co zaczynam jako kierowca, okazuje się ze była dostępna wcześniej oferta na kat B. myślałem czy by nie zagadać. Tylko powiedzcie jeszcze w jakich godzinach to praca? Piszą o przedziale od wtorku do soboty jeśli o dni (usunięte przez administratora) chodzi, a godziny?
Ludzie nie róbcie sobie tego i nie zatrudniajcie się tam. Brak szacunku jakiegokolwiek do pracownika, kierownicy i księgowe jeżdżą od sklepu do sklepu i nagaduja na pracowników. Praca za psie pieniądze pensja nigdy nie była na czas. Ucinają za co tylko mogą. Ja zgłaszam sprawę do sądu pracy pamiętajcie nie dajcie sobą poniewierać
Występuje płatne szkolenie stanowiskowe? Tak z rok temu ktoś pisał, opiszecie je? interesuje mnie praca dostawcy. Ze 4 miesiące temu była oferta na to stanowisko i teraz jak tak patrzę ponownie wyskoczyła na takim portalu. To rotacja? Czym uwarunkowana? I jak oceniacie te górna kwotę z widełek? 5,5 tys osiągalne?
Czy osoby bez doświadczenia mają szansę na zatrudnienie w Mat-Mor Sp. z o.o.?
Cały czas są poszukiwane uczciwe osoby do pracy. doświadczenie potrzebne do pracy uzyskuje się w czasie płatnego szkolenia stanowiskowego
rozumiem ,że jesteś kierownikiem ? Oczywiście ,że można oddac piwo do hurtowni tylko wtedy prezes traci rabaty na hurtownie . W innym przypadku masowo na pniu by nie rozwoził piw po sklepach a to co zostanie wliczać w remanent . Albo mało wiesz albo mało widziałeś .
Wszedłem na tą stronę z ciekawości, widać dużo ludzi ma problemy z sobą i z zachowaniem kultury wypowiedzi. Prawda jest taka jak w przysłowiu....Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy.... jeżeli się nie kradnie, dba się o wizerunek sklepu i firmy to nie ma ani problemu z wypłatą, ani z elastycznym dogadaniem zmian(oczywiście w granicach możliwości). Niestety na przestrzeni czasu, który tu pracuję (a byłem i bywam na różnych punktach) muszę powiedzieć dobitnie że 3/4 nowych pracowników, niestety nie nadaje się do pracy w jakimkolwiek handlu, a zwłaszcza z trudnym klientem. przychodzą pracownicy którzy albo piją w pracy, albo mają problem z alkoholem, zdarzają się tacy co rozdawali towar (dawali na kreskę-głównie osobom nie mających możliwości oddania), lub sami wynoszą (kradną) tym samym narażając firmę na straty. I nie ma się co dziwić że takim osobom są potrącane środki finansowe z dochodu na równowartość strat firmy. Ale tacy właśnie piszą negatywne opinie że są poszkodowani. Powtarzam, jeżeli się jest w porządku wobec firmy, to firma jest w porządku wobec pracownika. Jeżeli chodzi o klientów i ew. meneli. niestety prawo handlowe nakazuje obsłużyć każdego klienta(Z normy art. 135 k.w. wynika, że bezwzględnie nie wolno towaru ukrywać, a odmówić sprzedaży towaru można jedynie, gdy ma się ku temu uzasadnioną przyczynę) a za odmowę sprzedaży można dostać wysoką karę z inspekcji handlowej, wyjątek stanowią nieletni i osoby pijane - (Art. 18 ust. 10 pkt 1 ustawy z dnia26.10.1982 ustawa o wychowaniu w trzeźwości) A jeśli chodzi o towar po terminie to jakaś bajka o zmywaniu dat z opakowań, nie ma takiej potrzeby - większość alkoholi po terminie można wymienić w hurtowniach lub u przedstawicieli więc takie praktyki nie mają żadnego sensu, możliwe że ktoś zmywał cenę napisaną mazakiem olejowym.... I drodzy klienci, jeżeli nawet któryś pracownik jakiej kolwiek firmy (pracownik sklepu) pali papierosa, to nie może wpuścić klienta do sklepu, a w sklepach 24h pracują też ludzie którzy mają prawo do przerwy i na toaletę i do odpoczynku (prawo pracy) a to w jaki sposób odbierają przerwę to jest ich indywidualna sprawa(chyba nie jest problemem poczekać parę minut)
Rzeczywiście praca jest nieco specyficzna, ale nie najgorsza. Z kierownictwem zawsze i o wszystko da się dogadać, pensja zawsze na czas i zero problemów co do jej podliczania. Premia od miesięcznego utargu tez regularnie wpada. A Odpowiedzialność za towar jest właśnie przez takich kołków co tu piszą że im po 500 czy 800 zlotych odliczali z pensji. Odliczali, bo jak się kradnie albo nie umie poprawnie wprowadzić faktury, czy sprawdzić towaru przy dostawie to potem są braki, a tak to już jest że w życiu się ponosi odpowiedzialność za swoje braki umysłowe/lenistwo. Z urlopem, zaliczkami, czy dniami wolnymi (oczywiście z odpowiednim wyprzedzeniem zgłoszonymi) nigdy problemu nie było. Narzekają Ci, którzy przywykli że za nic nigdy nie są odpowiedzialni i wszystko im się należy od razu na starcie ot tak i w mat morze dostali kubeł zimnej wody na łeb. Jedyne co na minus to stawka trochę jeszcze za niska ale i to da się negocjować. I mowie to jako obecny pracownik firmy. Uprzedzam: nie, nie pracuje tu od tygodnia czy dwóch miesięcy. Trochę dłużej więc chyba wiem o czym piszę. Pozdrawiam ;)
Hahaha, Swojego czasu mieli pięć sklepów (na Targówku, Żoliborzu, Grochowie, w Ursusie i Pruszkowie) z czego po dwa sklepy jechały na jednym NIPie. Jak chcieli ekipę wymienić, to zawsze się znalazł pretekst aby ludzi z dnia na dzień pognać i zaległych pieniędzy z ekwiwalentu nie wypłacić.
Jesteś Chyba Napewno nie pracownikiem a kierownictwem Emila czy Katarzyna !!! Co niby jest wypłacane bo chyba kpisz jakie premie i od czego utargu ?!? Zarabiając średnio 12/14 tys na zmianę od czwarty do niedzieli to raczej wyrobiona premia a niestety pieniążki to chyba do kieszeni ale nie pracowników !!! 12 zł za godzinę bez GWARANTOWANEGo 20 % dodatku za godz nocne!!! W POLSCE STAWKA 12 zł za godzinę nie istnieje !!! A niedziele z Zakazem Handlu / informuje ze w żadnym ze sklepów nie ma Usługi Pocztowej a za niedziele z zakazem powinna być całkiem inna na ten dzień umowa!!! Ale zaraz,zaraz o jakiej piszemy umówię !!! O tej która jest podpisana tylko przez 1 stronę i nigdy nie trafia nigdzie !!! No chyba, ze z uporem maniaka prosisz o nią i nagle się okazuje, ze data jest nie ta co prawdziwa ja to na Potockiej w jednym ze sklepów tej firmy!!! Napisz człowieku jeśli już jest Umowa wprowadzając ludzi w błąd, ze jest to umowa na 1400 zł brutto jak już masz pisać KOCOPOŁY !!! A teraz tez napisz ile etatów wyrabiasz w ciągu mc!!! I pisz prawdę jako KIEROWNIK CZY KTOŚ Z BIURA DOBRZE ZDAJESZ SOBIE SPRAWĘ ZE PO 2 a nawet 2,5 etatu się pracuje PONAD LUDZKIE SIŁY !!! I policz sobie ile to godzin przepracowanych !!!! A TERAZ LUDZIU ZWYCZAJNIE PISZ PRAWDĘ INNYM BO JESZCZE KTOŚ CI UWIERZY !!! I NAPISZ CZY WYPŁACAJĄ NADGODZINY ? Napisz ile jest warta ludzka praca i ile za nią płaca Bo. Każdy 5,6 dzień pozornie wolny to nadgodziny !!! Proste liczenie max 1 etat znasz ilość godzin ale czekaj przecież masz umowę na pol !!! To czemu siedzisz w pracy na zmianach 12/12 i nie 4 dni 2 wolne bo wolne to w pracy !!! Każda z godzin więcej to nagrodzona !!! A wg firmy danej warta badał 12 zł!!! No chyba ze wypłaca Ci x 2 ale to tylko dobra wola kierownictwa albo zwyczajnie maja nóż bo nikogo innego już nie ma A przecież nie zamknięte nie może być a SZTUKA TO SZTUKA TRUP NIECH TEZ ROBI A NAWET JEGO ZWŁOKI!!! Co do stawki, godzin, dodatków, nocy, niedzieli i płatnościach prawda taka ze wypłacają na czas ale nie ma żadnych dodatków żadnych premii i wypłacanych nadgodzin a tam gdzie byłem zawsze co mc po inwentaryzacji byliśmy na plus !!! Gratisy!!! Wrzucane na stan!!! I nie pisz, ze ludzie którzy tu piszą kradli i byli złodziejami czy faktury zle wprowadziły no od tego jest księgowa i ks które korygują i zmieniają zle wprowadzone faktury !!! I taka jest prawda !!! (usunięte przez administratora) !!! Nie wspomnę o instalacji elektrycznej która po jednej kontroli bez względu na sklep/go zamyka bo to grozi zwyczajnie POŻAREM I ZAGRAŻA ŻUCIU !!! A TERAZ NA KONIEC POPATRZ SOBIE W TWARZ I POMYŚL CZY ZA TEN TWÓJ WPIS I DLA UŚCIŚNIĘCIA DŁONI PREZESA NO NIE LICZ NA WYMIERNE INNE KORZYŚCI WARTO BYLO?!? Wprowadzać ludzi w błąd !!! Skoro jak twierdzisz jesteś pracownikiem to czy TWOJA PRACA JEST NAPRAWDĘ WARTA 12 zł na godzinę a niedziele WOLISZ SPĘDZAĆ ZA 144 zł zmiana 12 zł niż z Rodzina !!! Po to był ten zakaz tworzony !!! I Spójrz sobie w twarz o ile masz tyle godności i odpowiedz czy jesteś dumny/a z siebie i czy odpowiesz za to jak ktoś przez tak zakłamane posty jak Twój pójdzie tam do pracy i zwyczajnie ZEMDLEJE !!! Czy premia 100 zł tak 100 zł za inwentaryzacje jest tego warta abyś Okłamał ludzi!!! BO TO SĄ FAKTY !!! A teraz zwyczajnie podlicz swoje godziny i pomyśl, ze każda Twoja nadgodzina to NADGODZINA A NIE GODZINA WARTA 12 zł !!! Popatrz sobie w Twarz i pomysl, ze Ciebie tez zwyczajnie robią w (…) JESTEŚ TYLKO SZTUKA !!! Nie jesteś dla nich człowiekiem a SZTUKA KTÓRA MA BYĆ !!! W Polsce ja prace się płaci za jego wkład pracy, za jego nadgodziny jak zostajesz w pracy i za każdy dzień który powinieneś mieć WOLNY I NIKT NIE ROBI CI ŁASKI BO TO NASZ GWARANTOWANE JAK WSZYSTKO CZEGO DO PENSJI NIE MASZ !!! Bóg z Tobą człowieku i skoro tak Ci tam dobrze tzn ze sam kradniesz i masz lewizny z gratisów i czysty pieniądz !!!
Oby to jeszcze były zmiany po 12h !! a przecież każdy zrobił nie raz 24 h a często i 3 zmiany dopóki któryś kierownik nie znalazł pracownika na zastępstwo . A i łatwiej nie odebrać telefonu niż jechać kogoś zmienić . A Ty przecież nie zamkniesz sklepu i nie wyjdziesz . Nie zpominajmy jeszcze jeżdżenie po sklepach po całej Warszawie . Jeżdżisz ,błądzisz szukasz sklepu . No jak bardzo nie chcesz się zgodzić pracować na zastępstwo to nawet sam kierownik Cię podwiezie do sklepu . Można wymieniać do rana te historie a i tak mało . Niestety to praca dla łodych albo bardzo potrzebujących pracy na przeczekanie i dorabianie Prezesa i jego dzieci .
No faktycznie to dość specyficzna robota. Ale piszesz, że właśnie dla młodych. To stałe zatrudnienie tu aktualnie mają?
Pracuje już 8 dzień praca jest dobra przyjemna nawet mimo codzienności w pracy ale lubię pracować i mi to odpowiada a widzę te źle komentarze i to specjalnie bzdury piszecie przeczytałem całą umowę która dostałem do podpisania i nic tam nie ma takiego co wy piszecie o złych umowach. Jeśli ktoś lubi pracować uczciwie serdecznie polecam kierowniczki mile są bardzo uprzejme zawsze można się dogadać ale to tylko działa w obie strony wy też musicie być fer wobec kierownictwa
A to ciekawe, że masz takie odmienne zdanie. A z tą umową, to może ją pozmieniali? Pytałes o to kogoś, kto pracuje tam dłużej?
Nie polecam tej firmy, wyzysk ludzi, nie wypłacają pieniędzy gdy zwolnią Cię. Towar przeterminowany, zmywają stare daty.
Szukam pokrzywdzonych ludzi przez Nich firmę Mat-Mor ! Sklepy nowa era monopolowe w Warszawie. M.in. na ul. Kopernika,
Witam, chciałam napisać oficjalną skargę lub skontaktować się z zarządca sklepu Waszej firmy który mieści się na ul: Witolińskiej7A Praga-Południe Warszawa sklep monopolowy alkohole 24. Chciałam poinformować ze sprzedawcy są skandaliczni tyle ile lat mieszkam na tym osiedlu nigdy nie było takich sytuacji aby sprzedawca w tym sklepie wyjawiał niechęć do klienta mało tego teraz to sobie stoi Pani wielka sama z rzęsami po czoło i ona pali papieroska i nie wpuści do sklepu bo pali!!!!! Co to za zachowanie?!!! Chciałam jednak zaznaczyć iż nie jesteście jedynym monopolowym na Grochowie i nie będę Was już wzbogacać ani moi znajomi, podejście sprzedawcy jest skandaliczne to nie jest wina konsumenta ze Pani się nie uczyła i musi w takim miejscu pracować a jeżeli już pracuje to niech się liczy z konsekwencjami takimi ze to nie jest jej prywatny folwark. Wcześniej byli sprzedawcy do serca przyłóż z teraz jakaś gówniara może z 26 lat będzie miała nos na kwintę bo ktoś przyszedł i albo papieroska nie może wypalić albo w czasie obsługi zasuwa z telefonem przy uchu, zwykle lekceważenie klienta.... Koniec tego wole iść do Używek Świata 50 m dalej niż do tego zapyziałego sklepu.!
W tej firmie pracują wlasnie takie osoby. Albo pijaki albo ludzie co mają problemy z narkotykami. Trzeba uważać bo tam sprzedają alkohol po terminie. (usunięte przez administratora) ścierają date przydatnosci zmywaczem do paznokci. na goclawiu trafiłem na ekspedientke ktora oszukala mnie na wydawaniu reszty i to nie było pierwszy raz i jej zwróciłem uwagę, to.jeszcze na mnie nakrzyczala i rzuciła mi pieniędzmi w stronę drzwi. No chyba tak klienta sie nie traktuje. A ta z witolinskiej nagminnie gada przez telefon, pali papierosy, pluje na ziemię jak chlop, klnie jak szewc gadając przez telefon. Jest strasznie wulgarna i szybko się spoufala. Dwa razy do sklepu przyszedłem A ona do mnie juz czesc co Ciebie. Kolegów szuka czy jak? Kogo wy do roboty przyjmujecie ja sie pytam?
A skąd masz informacje ze ro ćpuny i menele XD człowieku ograniczenia się. Na tym świecie jest wielu ludzi z którymi możemy się dogadać/zakumulować i tacy z którymi się niepolubimy. To że jest taki sprzedawca taki a nie taki jakiego sobie wymarzyłeś to odlatujesz. Najwidoczniej takiego tylko człowieka mieli i to wyłącznie tylko wina osobowości sprzedawcy.
Ostrzegam przed sklepem w pawilonach na Jana Pawła. W ostatnim miesiacu dwa razy kupujac u nich whisky nacialem sie na herbate wlana do butelki. Brawo, ktos na sklepie albo na magazynie mial bardzo dobry pomysl. Obsluga u ktorej reklamowalem towar wzrusza ramionami ze jest nowa i umywa rece. Sklep tylko dla meneli i cpunow ktorzy wiecznie zebraja pod drzwiami
Tam ciagle ktoś żebrze na piwo pod sklepem. To jest straszne. Nie raz widziałem menela w obsranych spodniach co wchodził tam na zakupy. Sprzedają alkohol smierdziuchom którzy ledwo na nogach stoją. Strach tam chodzić wieczorami.
W odpowiedzi na Pana zarzuty odnośnie kupowanego alkoholu-herbata w whisky bardzo prosze o kontakt w celu wyjasnienia zaistniałej sytuacji.Chciałbym Pana poinformowac ze taką sytuacje powinien Pan zgłosic do Państwowj Inspekcji Handlowej a za nieprofesjonalne podejscie pracownika bardzo przepraszamy .Prosze o wyznaczenie terminu spotkania w sklepie przy Jana Pawła.
Wiesz ze to sklepy monopolowe? Nic dziwnego że tacy bezdomi i menele kręcą się obok takich sklepów i nie ma co narzekać zawsze tak było i nadal będzie.
Nie ma kontaktu, żeby zwrócić uwagę wyżej niż osobie w sklepie. Nie jestem zwolennikiem surowych obostrzeń ale zupełnego lekceważenia, niewiedzy zarazem i nieodpowiedzialności bez mojej zgody też nie. Nie wiem czy sklep jest od kupowania czy to gabinet towarzyski do pogawędek. Jak chcę zrobić szybko zakupy muszę w bardzo małym pomieszczeniu z jakąś osobą bez maseczki . Panu w dodatku ciężko ruszyć (usunięte przez administratora) 2 metry do lodówki po zimne po akurat ma ciepłe pod nogą i plotkuje się sobie z kuplem (usunięte przez administratora) któremu nawet do łba nie przyszło żeby na chwilę wyjść....... To nie pierwszy raz .... Ja wiem że (usunięte przez administratora) firma itd ale kurwa....Wezwałabym patrol ale nie mam już zaufania do tej formacji. Będę omijać.
Bardzo lipna firma pracowałem jako kierowca nie polecam o wypłatę trzeba się wyklucac nie polecam
Ja tam pracowałem bardzo długo jak komus sie nie podobają warunku pracy to niech sie nie podszywa pod moim imieniem. Bo ja rostalem sie w normalny sposob a jak ktos ma problem to nieh podpisze sie swoim imieniem.
Czy wypłacają dodatkowe nagrody w Mat-Mor Sp. z o.o.?
Witam, chciałam napisać oficjalną skargę lub skontaktować się z zarządca sklepu Waszej firmy który mieści się na ul: Witolińskiej7A Praga-Południe Warszawa sklep monopolowy alkohole 24. Chciałam poinformować ze sprzedawcy są skandaliczni tyle ile lat mieszkam na tym osiedlu nigdy nie było takich sytuacji aby sprzedawca w tym sklepie wyjawiał niechęć do klienta mało tego teraz to sobie stoi Pani wielka sama z rzęsami po czoło i ona pali papieroska i nie wpuści do sklepu bo pali!!!!! Co to za zachowanie?!!! Chciałam jednak zaznaczyć iż nie jesteście jedynym monopolowym na Grochowie i nie będę Was już wzbogacać ani moi znajomi, podejście sprzedawcy jest skandaliczne to nie jest wina konsumenta ze Pani się nie uczyła i musi w takim miejscu pracować a jeżeli już pracuje to niech się liczy z konsekwencjami takimi ze to nie jest jej prywatny folwark. Wcześniej byli sprzedawcy do serca przyłóż z teraz jakaś gówniara może z 26 lat będzie miała nos na kwintę bo ktoś przyszedł i albo papieroska nie może wypalić albo w czasie obsługi zasuwa z telefonem przy uchu, zwykle lekceważenie klienta.... Koniec tego wole iść do Używek Świata 50 m dalej niż do tego zapyziałego sklepu.!
Szanowni Państwo, Długo zastanawiałam się czy kontaktować się z Państwem w sprawie, która niekiedy spędza mi sen z powiek. Ostateczna decyzja zapadła w dniu, w którym poziom obsługi w sklepie zlokalizowanym przy ul. Gotarda 16 lok. 1, pozostawiał tak wiele do życzenia, że nie mogłabym nie wyrazić swojej opinii. Jak wiadomo, sklep o którym mowa to tzw. "monopolowy", zatem każda moja wizyta w tym obiekcie wiąże się z chęcią zakupu alkoholu/przekąsek/papierosów. Sama od wielu lat pracuję w branży handlowo-usługowej i cenię sobie podstawowe zwroty grzecznościowe, których zawsze niezależnie od humoru używam. Ale nie o mnie... a o Państwa pracownicy, Pani o włosach blond w okularach, w wieku około 50+. Jestem stałą Klientką i za każdym razem kiedy odwiedzam Państwa punkt przy ul. Gotarda, a ta Pani jest na zmianie nie zdarzyło się by kiedykolwiek odpowiedziała mi "Dzień dobry". Każde pytanie o dostępność jakiegoś produktu denerwuje ją na tyle, że wzrokiem zachęca do opuszczenia sklepu bez zrobienia zakupów. Transakcja odbywa się praktycznie bez słów, o ile pożądany produkt przeze mnie jest, jeśli nie ma jedyne co mogę od owej Pani usłyszeć to "nie ma". Czasem po ciężkim dniu człowiek marzy o zimnym piwie albo tanim winie - ot taka forma relaksu. Nie ma nic gorszego niż trafienie na zmianę tej Pani, która potrafi doszczętnie zepsuć mi ten trudny już dzień. Nie okazuje nawet krzty szacunku dla Klienta. Zgodnie z rozporządzeniem rządu do sklepów można wejść tylko w rękawiczkach. Pewnego wieczoru wraz ze współlokatorem wybraliśmy się na małe zakupy, ale bez rękawiczek, gdyż byliśmy przekonani, że sklep je nam zapewni. Jakież było nasze zdziwienie kiedy okazało się, że rękawiczki się już skończyły, a Pani ekspedientka w arcyniemiły sposób odprawiła nas z kwitkiem. Rozumiem, skończyły się takie są przepisy - trudno. Lepiej dla wątroby. Zakładam tylko, że zgodzą się Państwo ze mną, iż istnieje w polskim słowniku tak dużo słów, że można by je staranniej dobierać, by poinformować Klienta o braku rękawiczek. Nie chciałabym żeby ta Pani miała jakieś nieprzyjemności z tytuły tej opinii, zależy mi tylko na tym, by ktoś uświadomił jej, że nie siedzi w tym sklepie za karę, a za pieniądze. Warto by o tym pamiętać. Anna P.
Czyżby napewno wszyscy macie racje z ta umową tak umowa jest na pół etatu ale dostajecie trzy kartki do podpisania przy pensji jedna to ile powiniście dostać druga na nowy miesiąc a trzecia ile rzeczywiście dostajecie czemu nie robiliście zdjęć tego byście mieli podkładkę teraz na nich. Bo oni maja prawo wam zabrac z pensji do takiej jaka macie na umowie i nie udowodnicie im tego dopuki nie macie dowodow dlatego inspekcja sie nie zajmie tym
Najgorsza praca w moim życiu wytrzymałam 4 msc.to i tak dużo .Uważam że bardzo źle płatna i zero szaczunku dla pracowników.Nie polecam.
Możemy o tym porozmawiać zabrano mi tysiąc złotych ,okazało się że pół miesiąca za darmo się pracowało ,wspólna odpowiedzialność a nawet kamer nie sprawdzają ,żałosne ,to było na nowoursynowskiej
Jeśli czytać komentarze od 2013 r. Nic się nie zmienia, oni sobie robią z pracownikami co chcą , a te wszystkie negatywne opinie to jest najprawdziwsza prawda. Podpisują na poł etatu umowę a z reszty zabierają ile chcą ,
Gdzie jest inspekcja pracy od tyłu lat ludzie przeciw Mat -Mor pozwy piszą , i nic. Czyżby kolesiostwo w Urzędach? TO SĄ Monopolowe Nowa Era Świat Alkoholi sklepy
Ludzi jest tyle pokrzywdzonych że na pewno ktoś im nie podaruje, skoro ludziom nie płacą . Zresztą dziwny jest fakt że od tyłu lat ludzie z nimi się kłócą a oni dalej sklepy otwierają . Gdzie Inspekcja pracy ?
Akurat w tym się nie zgodzę bo też pracowałem po 300h i więcej a pensja była bardzo dobra ponad 5 tyś. I pisze to jaki były pracownik a nie ktoś z firmy chociaż w to i tak nikt nie uwierzy. Robota ciężka jak to w sklepie nocnym kto pracował to wie.
Nikt kto pracował w tej firmie nie miał takiej stawki. Chyba że doliczyć premie za wyrobienie utargu,ale wyrabiało go mało sklepów. Prawdą jest to że kierowniczki nie sprawdzały kamer gdy ktoś zgłaszał kradzieże. Od tego była "funkcyjna" aczkolwiek nawet gdy to sprawdziła i tak z tym nic nie robiono. Braki na sklepie były liczone na trzy osoby co tam pracowały i odtracone od wypłaty. Do tego też można się doczepić...bo cóż...towar często był źle liczony przez kierownictwo. Panie które pracują jako kierownik powinny znać asortyment na sklepie ale bywało z tym różnie. Umowy także były lewe,na pół etatu. Na cały etat umowy miały tylko wybrane osoby. Co do inspekcji pracy to księgowość wszystko robiła tak aby się zgadzało. Nikt z pracowników nie był przypisany do danego sklepu. Działało to na zasadzie wypożyczania pracowników aby inspekcja się nie dopatrzyła. Z wekslami było podobnie. Każdy kto tam pracował podpisywał lewe dokumenty często z braku wiedzy. Brak szacunku dla pracowników i wyrozumiałości. Tyle w temacie.
Mi zabrali premie i 300 zl z pensji bo narkomanka rozdawała towar na prawo i lewo. Trzymają narkomanów złodziejow. Kamer nie sprawdzają. (usunięte przez administratora) Mam przepukline kregoslupa przez ta firme bo trzeba było pracowac po.300 godzin. Najwięcej przepracowalam 324 h. Największe (usunięte przez administratora) Najgorsza praca. Nie ma naprawdę nic gorszego
I ta firma jest tyle lat na rynku. Nikt nic nie może zrobić z tymi złodziejami paskudnymi. Musiał by się ktos tam zatrudnić i wszystko nagrać każdy dzień pracy i rozmowe z pracodawcą i te śmieszne remanenty. Może wtedy cos by z nimi zrobili. Kamer nie sprawdzają tylko pieniadze pracownikom zabierają. (usunięte przez administratora)
Stabilna firma, dobry pracodawca choć pewnie nie idealny więc wystarczyło dobrze robić swoje i nie byłoby powodu do narzekania
Weź sie zastanów co piszesz. (usunięte przez administratora)I będzie wynosić lub rozdawać alkohol A Ty zapłacisz za wszystkie straty. Poczekaj poczekaj. 3 lata tam pracowalam. Mam takie zwyrodnienia kręgosłupa ze neurochirurg w to nie wierzy ze w tak młodym wieku mozna takie miec. Dzięki tej wspaniałej pracy w której pracowalam nawet 320 godzin w ciągu miesiąca bo śmieszna firma nie umie znaleźć pracownika. Dlaczego ? Bo daja gowniane pieniadze za ciężka i odpowiedzialna prace. Najgorszy najbardziej beznadziejny zakład pracy jaki jest możliwy. (usunięte przez administratora)
Nie polecam oszusci i lawiranci. to co tam sie dzieje to kryminał!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Mat-Mor Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Mat-Mor Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Mat-Mor Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 2 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!