Odradzam bardzo każdemu programiście ( jak w innych działach jest tego nie wiem ). Rozmawiałem z wieloma byłymi pracownikami, każdy czuje się (usunięte przez administratora) ( ja tez ) przez sprytną kadrę menedżerską, 2 panów wysoko i jednego łysego. Jako dev chciałbym dostarczyć klientowi naprawdę wysoką jakość i chciałbym by klient nie był robiony w bambooko. Pomijam niskie stawki bo szef klepie po plecach i celowo skraca dystans ( wtedy trudniej iść po podwyżkę ). To są sprzedawcy nie inżynierowie. Na plus ludzie są mili, tylko co z tego skoro każą Ci wrzucić byle co klientowi na fabrykę a potem się połata. Nie będzie się od kogo nauczyć. Proponuje inne firmy.
Podpowie mi ktoś czy firma normalnie funkcjonuje? Od dawna nikt tu nie pisze?
FiRMA BARDZO NIEŻETELNA, DO ADMINISTRATORKI NIE DODZWONISZ SIĘ, NIE ODBIERA , SKRZYNKA POCZTOWA PEŁNA, NIE ODDŹWANIA. SUPER NIEŻETELNA FIRMA, ZERO INFORMACJI,
Nie polecam. Nie robią szkoleń. Jeden wielki chaos. Dostajesz pracę i radź sobie. Ucz się sam. W kuchni obgadywanie jeden na drugiego. Brak organizacji, sztywnych zasad.
Nie polecam. Nie robią szkoleń. Jeden wielki chaos. Dostajesz pracę i radź sobie. Ucz się sam. W kuchni obgadywanie jeden na drugiego. Brak organizacji, sztywnych zasad.
No właśnie czytam tu ze zdumieniem o Devie z pensją minimalną. Jak w takim razie przy braku szkoleń ktokolwiek jest w stanie wdrożyć czy przetestować system? Jak cokolwiek może działać w takim układzie? A słucha, jakieś benefity w ogóle są?
Jest nauka języka angielskiego, karta sport i opieka medyczna, ale z niemałą dopłatą ze strony pracownika.
Co to znaczy z niemała dopłata? Opłaca się w ogole korzystać z tych benefitów, czy nie bardzo? A jakieś dodatki płacowe są? Multisportem itp człowiek się nie naje:P
Interesuje mnie stanowisko grafika, ale przeszkadza mi bardzo ta umowa zlecenie. Podpowiecie mi, czy to warunek konieczny, czy może ktoś z was dostał na start lub przeszedł na umowe o pracę. Przez rok mam jeszcze status studenta, więc ok, ale co potem? ;)
Podpowie mi ktoś czy firma normalnie funkcjonuje? Od dawna nikt tu nie pisze?
Nie funkcjonuje normalnie. Widzę bardzo duży odchył w stosunku do innych firm IT. To jest polska, rodzinna firma, która działa w bardzo tradycyjnym, starym stylu. Nie ma tu płaskiej struktury, nie ma owoców i pełnych szafek, nie ma szkoleń i kursów, nie ma chillout roomu, nie ma open space’u. Podejście do klienta jest smutne, traktuje się go jak maszynkę do robienia pieniędzy. Podejście do projektów - byle jak, byle do przodu. Problemy komunikacyjne to standard. Brak wiedzy na temat nowych metodyk pracy, nowych procesów, brak chęci by się ich nauczyć. Z plusów lekcje angielskiego i dwie imprezy integracyjne w roku.
W punkt, omijac szerokim lukiem, prosze poczytac komentarze na tej stronie, wyłania się naorawdę żałosny obraz
nie zgodze sie, ze nie ma owocow - z tego, co pamietam w Kotraku mozna bylo zjesc w ktorys dzien owoce. poza tym oferowali darmowa kawe i wode. jesli chodzi o szkolenia/kursy, dostalem dostep do Pluralsighta. nie zgodze sie tez, ze byle jak prowadza kod, bo jednak praktykuja code review realizowane przez wielu programistow na jeden merge request (mowie o nowoczesnym projekcie) i sam uwazam, ze front-end z back-endem jest tam napisany na wysokim poziomie (szczegolnie back-end z mikroserwisami, message brokerem i ze zastosowanym podejsciem DDD). zgadzam sie, ze gorzej jest z organizacja
No tak, owoce z tej całej firmy najlepsze. Ostatnio strasznie dużo osób się zwolniło, szefostwo w ogóle nie szanuje nikogo.Typowa firma gdzie "janusze" od sprzedaży biorą się za robienie softu i udają "softwarehouse". Może z jeden projekt faktycznie dobrze był napisany.
owoców może nie ma..... ale za to są pasztetowe poranki .... co rano pasztet robi spotkanie i dostajesz zjebke...a przy okazji zlecenia... pasztet z Ire*ki ale zawsze pasztet.... no cóż ... co za pasztet....
No tak, łatwo jest napisać coś takiego... :( A jakieś konkretnie odniesienie / uzasadnienie, żeby człowiek miał jasność?
Kotrak złote czasy ma już za sobą. Wykorzystali swoją szanse w latach 90-tych. Rozwinęli urządzenia fiskalne oraz inne. Potem pojawił się pomysł na wdrożenia MSP. Tym samym firma wykorzystała dobry moment na rynku, odnotowując dalszy wzrost. Kolejnym strzałem w 10-tke było wprowadzenie rozwiązań Comarch. No i te czasy już się skończyły. Firma żyje dzieki jednemu klientowi. To dobrze ale niesie za sobą ryzyko co będzie dalej gdyby klient zdecydował się jednak odejść. Firma swoj potencjał już wykorzystała, chociaż w biznesie potrzebne jest szczęście. Tu tego szczęścia nie brakuje dlatego Kotrak będzie się utrzymywać jak nie zabraknie tego szczęścia. Raporty finansowe publikowane przez spółkę pokazują to co opisane wyżej. Strata, pożyczka i walka o wyjście na plus nawet 0+. Jak zawarte w raporcie od Zarządu - kryzys, recesja. Czy to prawda? Zobaczmy inne firmy na rynku, ich perspektywy, przychody, portfolio klientów czy udzial w rynku. Kotrak według mnie pomysłu co dalej nie ma. Próbuje za wszelka cenę utrzymać to co zbudowane od 10-15 lat. Świat zmienia się szybko, to co było pare lat temu to już prehistoria, a w Kotrak oznacza to współczesność. Życzę firmie powodzenia bo dużo nauki, przede wszystkim życia można tam wyciągnąć. Mam nadzieje, ze ostatnie informacje na temat tego w jakich okolicznościach zwalniana była jedna z pracownic nie jest prawda i to tylko i wyłącznie plotki. Chociaż w każdej plotce jest ziarnko prawdy :) pozdrawiam byłych, obecnych i przyszłych pracowników.
W jakich okolicznościach Kotrak zwalnia pracowników? Czy jest to związane z recesją? Biorę udział w rekrutacji i chcę wziąć pod uwagę wszystkie za i przeciw
a w jakich okolicznościach była zwalniana ta pracownica ? Ta wiadomość ma duże znaczenie przy podjęciu decyzji czy tam pracować czy nie.
No to ciekawe, jaka tam polityka obowiązuje, a jeszcze bym chciała spytać, czy w związku ze zwolnieniem się stanowiska są jakieś oferty pracy aktualnie?
Tak, firma funkcjonuje i ma się dobrze. Ja osobiście bardzo polecam, wiele razy korzystałem z usług
FiRMA BARDZO NIEŻETELNA, DO ADMINISTRATORKI NIE DODZWONISZ SIĘ, NIE ODBIERA , SKRZYNKA POCZTOWA PEŁNA, NIE ODDŹWANIA. SUPER NIEŻETELNA FIRMA, ZERO INFORMACJI,
Czy widzieliście nowe ogłoszenie o pracę Grupa Kotrak na stanowisko Pracownik Produkcji? Pojawiło się 14 września na Pracuj.pl. Planujecie na nie aplikować?
Raczej wewnętrzne szkolenia? czyli jakieś zewnętrzne mogło się natrafić lecz to w wyjątkowym wypadku? Właśnie specjaliści od Comarcha są poszukiwani na parę miast i oglądam oferty. wracając jednak do tych szkoleń jak teraz oceniacie rozwój w firmie? czy będzie się on stale powiększał czy pracownicy zgłaszają zapotrzebowanie na jakieś szkolenia?
Jeżeli Test Manager i Specjaliści ds. Wdrożeń nie mają podanych widełek w ofertach (a nie mają), to rzeczywiście zaczynam się zastanawiać. Ostatnio jeden z wdrożeniowców pisał coś o 2,5 k na start, ale to chyba nie możliwe. Ile naprawdę ma brutto wdrożeniowiec systemów medycznych?
Ja na start trzy lata temu dostałem 3,5k co nie miałem żadnych umiejętności. Firma przez pół roku dopłacała do mnie ucząc i pomagając w każdym działaniu po dwóch i pół roku podwoiłem wynagrodzenie. Co o tym sądzisz to już zostawiam tobie, jednak dla osoby która nic nie umiała myślę że wszystko ok.
Ja wiem, że jeden z dev dostał najniższą krajową, a że dopiero zaczynał to się zgodził. Śmiech na sali.
Dlaczego śmiech ? Kazdy pracuje za tyle na ile się zgodził... jak bedzie zbyt nisko to ryzyko dla firmy ze straci na niego czas podszkoli a czlowiek odejdzie do innej firmy gdzie dostanie np 2x wiecej
Masz racje. Im niższa wypłata tym wyższa możliwość że pracownik się szybko zwinie albo podkupi go konkurencja. Ale jak tu jest szkolenie pracownika to nie ma umowy lojalnościowej że jednak trzeba jakiś czas odpracować? Wiesz coś na ten temat?
Nie ma żadnych lojalnościowej za szkolenie choć i samych szkoleń było niewiele , raczej wewnętrzne
Odradzam bardzo każdemu programiście ( jak w innych działach jest tego nie wiem ). Rozmawiałem z wieloma byłymi pracownikami, każdy czuje się (usunięte przez administratora) ( ja tez ) przez sprytną kadrę menedżerską, 2 panów wysoko i jednego łysego. Jako dev chciałbym dostarczyć klientowi naprawdę wysoką jakość i chciałbym by klient nie był robiony w bambooko. Pomijam niskie stawki bo szef klepie po plecach i celowo skraca dystans ( wtedy trudniej iść po podwyżkę ). To są sprzedawcy nie inżynierowie. Na plus ludzie są mili, tylko co z tego skoro każą Ci wrzucić byle co klientowi na fabrykę a potem się połata. Nie będzie się od kogo nauczyć. Proponuje inne firmy.
Dokładnie ty od strony programistycznej ja od strony wdrożeniowej i współpracy z klientem, generalnie sumienie mi nie pozwalało na zabawę w 'dyplomację' z klientami i indywidualne rozwiązania które były tworzone albo łatane wieki... liczone w latach nie miesiącach. A zarobki...zmieniłem firmę i zupełne inne podejście w tym zakresie ale to dłuższa rozmowa w tym zakresie
Czyli zarobki w firmie nie są rynkowe? Dobrze zrozumiałam? Po jakim czasie uznałeś, że to praca nie dla ciebie i zmieniłeś firmę? Ja chciałam spróbować swojego szczęścia tutaj, ale teraz mocno się waham :/
Sama spróbuj jak masz chęci. Zarobki są takie jakie wynegocjujesz na rozmowie, nie słyszałem o widełkach, liczy się doświadczenie i zaangażowanie
Mnie zainteresowała oferta na programistę ,ale nie ma żadnych informacji co oferują. Jaka umowa jest do wyboru, czy są benefity, jakie godziny pracy ... jedyna co to widzę że praca zdalna ,co jest na dużą korzyść (dla mnie). Wiesz może czy dają szkolenia lub awanse ? Rynek IT na tyle jest teraz bogaty ,że wynagrodzenie powinno być niczego sobie ;) Z ilu osób składa się dział programistów? Pracujemy nad jednym projektem czy jednak każdy odpowiedzialny jest za swoje i tyle.
Czy w Grupa Kotrak zatrudniani są obcokrajowcy?
Nie polecam absolutnie współpracy w tą firmą ani jako pracownik, współpracownik ani klient. Wyzysk człowieka, chaos, praca w nerwach w dzień i w nocy i świecenie oczami przed klientem - tak tam jest. Naprawdę choćby nie wiem jak była miła rozmowa i jakie by nie było wynagrodzenie to dajcie sobie spokój, wiele ciekawych innych firm IT jest na rynku !
piszesz, że jakie by nie było wynagrodzenie czyli fakt faktem o jakimś większym teraz myślisz? jakie ma możliwe? i co do tego świecenia oczami ciekawa bym była przykładowej sytuacji z doświadczenia jak to mogło wyglądać
Wynagrodzenia są poniżej przeciętnej (tak mi się wydaje). Sytuacje Np. jesteś delegowany do projektu o których nic nie wiesz i już masz spotkania z Klientami 2. aplikacji nie masz lub działa bardzo źle 3. Ludzi którzy znają kod i Ci go poprawiać mogą ze świecą szukać 4. Projekty opóźnione na start, na granicy rentowności. Więc swiecisz oczywiście oczami przed klientem i jesteś rozliczany i obwiniany co rusz o rzeczy niezależnych od Ciebie.
aha ale mimo wszystko kasę przytulisz? bo pisałeś że nieważne jaka by była ale jeśli ktoś ma trudną sytuację to niestety przez zęby da radę? czyli trudno tu klienta utrzymać?
Jak się ktoś świadomie godzi na to co wcześniej piszę , za kasę jaka jest dla niego za to, to już jego wybór.
Mico ma racje. Widzę z 2023 post, nic tam się nie zmienia od tylu lat, szkoda, że tyle osób jeszcze tam się marnuje.
Chaos na projekcie, kopiuj wklej kodu aby tylko cokolwiek dowieźć klientowi a potem na produkcji się wszystko sypie. Umowy na gębę, kasa słaba w stosunku do konkurencji. Na ich stronach piękne słowa prezesa o budowaniu firmy w oparciu o ludzi a tak naprawdę realizują tylko swoje interesiki i gdzieś mają karierę i rozwój pracownika, są problemy z zakupem prostego podstawowego sprzętu dla pracownika, zdecydowanie każdemu odradzam. Na plus niektórzy pracownicy są mili, ale to wszystko.
Pracowałem kiedyś w Zabrzu. Kasy fiskalne. Nie wyrabiałem planów, choć wcale nie były wysokie. Proszę o podpowiedź czy tu mam szanse dobrze zarobić. Zaznaczam, że lubię posiedzieć w domu, ale bez przesady.
Jakie są warunki zatrudnienia w Grupa Kotrak?
Dostajesz 2500 na start stare auto i laptopa ... później liczy się jak głębokie masz gardełko .... rozumiesz ??
Dzień dobry, Jeśli miałeś/aś uwagi co do współpracy, proszę podpisz się pod opinią. Chętnie odniesiemy się do tego, co piszesz, ale chcemy wiedzieć do kogo mamy kierować odpowiedź. W sieci nikt nie pozostaje anonimowy. Pozdrawiam, Daria Górak
Nie zgadzam się mimo że też jestem byłym pracownikiem. 2500 zł na start to chyba w 2000 roku po studiach :), samochód służbowy owszem ale dla osób którym niezbędny , reszta w razie delegacji pobiera z dostępnych. Co do reszty to jak wypowiedź nastolatka...no comments
Mnie też się wydawało że jak na handlowca to stawka bardzo niska. Jak tu pracowałeś to były jakieś ustalone targety do zrobienia? Ludzie się wyrabiali żeby zrobić prowizje?
Nie mam pojęcia ponieważ byłem wdrozeniowcem, oczywiście każdy dział jest rozliczany z przychodów i kosztów. Handlowcy pewnie mają podział pensji na stałą i zmienna i pewnie jakiś system premiowania uzależniony od pozyskania klienta
Pracowałem kiedyś w Zabrzu. Kasy fiskalne. Nie wyrabiałem planów, choć wcale nie były wysokie. Proszę o podpowiedź czy tu mam szanse dobrze zarobić. Zaznaczam, że lubię posiedzieć w domu, ale bez przesady.
(usunięte przez administratora) jakich mało.... niestety .... szefostwo to (usunięte przez administratora)... byle se nowe A4 kupić.... śmiech na sali.... nie zatrudniaj się ... bo albo Algidę robisz... albo Cię po sądach ciągają....
Dzień dobry, Jeśli miałeś/aś uwagi co do współpracy, proszę podpisz się pod opinią. Chętnie odniesiemy się do tego, co piszesz, ale chcemy wiedzieć do kogo mamy kierować odpowiedź. W sieci nikt nie pozostaje anonimowy. Pozdrawiam, Daria Górak
W sieci można być anonimowym tylko trzeba wiedzieć jak. Firma informatyczna więc powinniście to wiedzieć.
Nadgodziny, nieudolny management, świecenie oczami przed klientem, słodka gadka prezesa, żałosne pieniadze, traktowanie programisty jak chlopca na posylke
Kamil, zdecydowanie poniżej średniej w Krakowie, jeżeli ktoś poważnie myśli o swojej karierze to wybierze inną firmę gdzie docenią Twoją pracę także finansowo.
Być może w moim przypadku pieniądze były słabe, co tylko podkreśla to co ludzie piszą w komentarzach, że jeżeli umiesz się podlizywać to dostajesz więcej - typowa mała firemka, gdzie nie ma standardów dotyczących równości płac tylko kombinują by zatrudniać ludzi jak najmniejszym kosztem. Co jest niestety bardzo słabe. I nie, to nie kwestia moich umiejętności bo w innej firmie w Krakowie bez spiny dostałem ok 50% więcej a robię dwa razy mniej. Heh...
No cóż… Firma staje się typowym korpo z ostro ustawionymi targetami na delivery software'u (żeby nie użyć słów "programistyczny kurnik", ale te cisną mi się na usta). W dodatku odniosłem wrażenie, że jest bardzo duża rotacja. Niskie stawki powodują rotację w IT i wspomniane wyżej ciśnienie. Firma nie docenia pracowników z długim stażem i nie wspiera ich rozwoju w kierunku np. innego stanowiska. Brak jakichkolwiek benefitów firmowych, za które pracownik nie musiałby ponosić dodatkowych kosztów (chyba jedynie kawa). Oczywiście oferta pracy przekoloryzowana.
Owszem coś dowozi...gdyby porównać do samochodu to z linii zjeżdża pojazd pozszywany nitami, sznurkiem często pchany bo silnik to atrapa.dopiero po wielu wizytach w serwisie udaje się go odpalić. Co do reszty zgadza się, można się mocno cofnąć w rozwoju
Od czasu do czasu mamy głównie wewnętrzne lub dostęp do platformy z kursami. Ale brak oficjalnej sensownej sciezki kariery i rozwoju pracownika...
Co wchodzi w socjal Grupa Kotrak?
Przykro mi :( jakie czynniki w takim razie spowodowały u Ciebie tę depresję? :( Jeśli faktycznie tak było i jeśli mówisz o sobie...
Ja nie wiem, chciałbym tam kandydować ale takie wpisy trochę przerażają... Chodzi o kogoś na wysokim stanowisku? I co takiego się dzieje niby?
Socjał w Kotrak? Pensja, kawa, herbata i woda. Przed pandemią były owoce raz w tygodniu czyste szaleństwo, były ale się zmyły. Stawki mało rynkowe, dobra firma na start i potem szukać czegoś lepszego. Nie mam specjalnie nic więcej do dodania, poprzednie wpisy nadal aktualne.
Gość2 dobrze mówi, chociaż zapomniał o tym, że jeszcze wcześniej czasami w biurze pokazywały się cukierki. Możesz się bawić lepiej lub gorzej w zależności teamu do którego trafisz i swojego podejścia, ale przez parę lat, które tam spędziłem nigdy nie trafiłem na szczególnie patologiczne sytuacje.
Dodam jeszcze, że jak nie odpowiadają Ci warunki pracy to podziękuj po okresie próbnym. Nie pchaj wózka dalej i nie narzekaj na firmę Kotrak tylko zastanów się i wyciągnij wnioski ze swojej decyzji. Faktem jest, że pracuje tu już ponad 150 osób a firma wciąż zwiększa zatrudnienie i obroty.
Praca na etacie to praca na etacie, pracodawca kupuje 8h z życia pracownika i koniec. Jeżeli nie podoba się efektywność to od tego jest okres próbny, może go zwolnić albo zaproponować inną umowę, ale nie zmuszać do pracy po godzinach. Jak chcesz mieć ludzi pracujących na innych warunkach to uzgodnij z nimi inne umowy. Jest na to wiele sposobów i nikt nie czuje się oszukany bo wie jak jest rozliczany. A nie po partyzancku informowanie, że trzeba coś tam zrobić po godzinach za 0 zł i tak 20 razy w miesiącu. Tak robią tylko Janusze biznesu.
To bardzo ciekawe co pisałeś w 2016 roku bo w 2017 nie ma komu robić a każdy co się nadaje w ogóle do tej roboty robi wszystko. Nie wspomnę o tym że dyrektor zapiernicza za serwis który nie zna się na ty i nie zna się na tamtym - czy to jest normalne?
a Ty tam pracujesz i potwierdzisz że po 5-6 latach po powyższych komentarzach nic się nie zmieniło?
nie pracuje, ale bylem zatrudniony w 2020 i generalnie wiem, ze zeby sie wyrabiac z praca, musialbym siedziec na nadgodzinach, na ktorych za slaba stawke siedziec nie chcialem
Ale problem widzisz tylko po ich stronie tym, że musiałbyś na nadgodzinach przesiadywać czy sam też delikatnie nie umiałeś sprostać pewnym wymaganiom?
No niestety Małgosiu ale problem był w firmie i podejściu do ludzi a nie umiejętnościach pracowników. Najchętniej z każdego wyciskaliby jak cytrynę a potem wyrzucili na śmietnik. Znam (usunięte przez administratora) osób w ten sposób potraktowanych w tej firmie i co gorsza, przyzwolenie na to jest na każdym szczeblu zaczynając od samej "góry". Nadgodziny ludzi wynikały z fatalnie prowadzonych projektów, często pisanych na kolanie, firma totalnie bez kultury inżynieryjnej, kopiuj wklej.
Niedawno odszedłem, przepraszam ale zgadzam się z większością opinii na tym forum, prośba do innych programistów o omijanie firmy szerokim łukiem.
(usunięte przez administratora)
Ktoś wypisze plusy pracy?
Popieram wypowiedź, brak zalet. Szereg innych opini to potwierdza. Szwankuje management, ludzie siedzą po godzinach, nieprecyzyjne umowy B2B, miałem poczucie, że jestem wykorzystany przez sprytnego szefa.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Grupa Kotrak?
Zobacz opinie na temat firmy Grupa Kotrak tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Grupa Kotrak?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 0 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Grupa Kotrak?
Kandydaci do pracy w Grupa Kotrak napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.