filozofia działania to zatrudnić i oddac w jasyr. Przeszlosc wiec sue nie będę pastwil :) bez przyszlosci.
Jesteśmy firmą outsourcingową, jednak znakomita większość naszych pracowników pracuje z biur JCommerce w całej Polsce (mamy ich aktualnie 6). Zdecydowanie nie oddajemy pracowników w jasyr :) a podczas procesu rekrutacji zawsze informujemy Kandydatów o tym, że będąc zatrudnionymi w JCommerce, mogą uczestniczyć w wewnętrznych procesach rekrutacyjnych w ramach realizowanych dla naszych Klientów projektów. Stawiamy w tej kwestii na transparentność komunikacji. Zależy nam na tym, aby nasi Pracownicy byli z nami jak najdłużej i czuli się w JCommerce komfortowo - bez względu na to czy pracują w naszych biurach, czy zostają na jakiś czas oddelegowani do Klienta. Dlatego nie możemy zgodzić się z opinią, co do naszej filozofii działania :)
Janusze krzyczące, że body leasing = slave market :D Wiecie, że w firmach które wytwarzają własne oprogramowanie też ktoś typowo zarabia na pracy programistów i mimo braku pośredników jakoś stawek nie ma tam wyższych niż w JCommerce? No i teraz pytanie kto dostaje za was więcej pieniędzy, bo firmy outsorucingowe mają określoną marżę i nie zarabiają na tym takich milionów jak korpo na produkcie, który im właśnie tworzycie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
a jaka to różnica? nie ma znaczenia czy pracujesz w firmie piszącej własny soft czy w outsorcingu. I tu i tu jesteś wyrobnikiem i tego nie przeskoczysz. Jak musisz wstawać codziennie rano i zasuwać 8h dla kogoś to jesteś niewolnikiem nieważne czy zarabiasz 3, 5 czy 10 tyś.
Ostatnio mega siadło, wszystko po całości. Chyba nic po za ewakuacją nie zostało.
To w czystej formie bodylease, komu to nie przeszkadza to się jakos odnajdzie. Klimat w firmie dokładnie zgodny z ta formuła.
Programista PLC, HMI, SCADA
Wysyłasz CV i nagle odrzucenie aplikacji. Pozdrawiam zespół HR - z takim podejściem daleko zajedziecie :)
Wszystkie osoby, które wysyłają do nas swoje aplikacje otrzymują mailową informację, że będziemu mogli skontaktować się jedynie z wybranymi kandydatami oraz podziękowanie za czas poświęcony na wypełnienie kwestionariusza aplikacyjnego. Proszę sprawdź, czy taka wiadomość dotarła do Ciebie - jeśli nie, to będziemy wdzięczni za informację zwrotną.
a co w tym dziwnego? na jedno stanowisko czasem otrzymasz 30 aplikacji i co masz sie z kazdym kandydatem spotkac? 90% aplikacji często nie odpowiada naszym kryteriom . Jesli firma mialaby kontaktowac sie i spotykac z kazda osoba ktora wysle apliakcje , to 80% osób w firmie musiałoby zajmować sie HRem
a są Ci do czegoś potrzebni? otwórz własną firmę, poszukaj klientów. Zrób im konkurencję. Będziesz robił to samo co robiłbyś u nich tylko bez pośrednika.
Wszystko zależy od projektu i klienta. Może być super, może być "tak sobie". Plusem jest na pewno możliwość pracy zdalnej. Natomiast minusy... Z rzeczy ogólnych (czyli to, co zapewnia JCommerce a nie klienci): - brak podwyżek (przez nawet trzy lata!) - programiści może jeszcze dostają, ale "reszta"... - struktura w strukturze - z jednej strony "szefowie" u klienta/w projekcie, a z drugiej spowiedzi wewnętrzne w JCommerce, bardzo duża drabinka stanowisk (a przecież i tak każdy ma szefa w projekcie...) - kolesiostwo, zatrudnianie "z polecenia", brak szczerości wobec kandydatów (!!!) Jako firma JCommerce preferuje "młodych, pięknych, wspaniałych". Liczy się gadanie. Jeżeli jesteś nawet dobrym specjalistą to trudno się dostać, jeżeli nie "błyśniesz" na rozmowie. Razi sztuczność - wszyscy jesteśmy równi, ale... po cichu dostajesz informację, że miejsce na parkingu, które zająłeś, jest tylko dla zarządu - masz przeparkować auto i nigdy tam nie stawać. Ile łatwiej by było powiedzieć o tym oficjalnie i tabliczkę dać, a nie udawać, że wszystko jest wspólne i korzystamy z tego jak jedna wielka zgodna rodzina...
nie rozumiem tych ludzi co się pytają na forach czy firma A czy B rekrutuje, czy atmosfera jest ok, czy dobrze płacą itd. liczą że jak wyślą CV to dostaną pracę i odmieni się ich życie. To mi przypomina scenę z pewnego polskiego filmu kiedy kobiecina rzuca się do nóg jaśnie pana przemysłowca prosząc o pracę :-) nie pamiętam co było dalej czy dostała czy nie. Ale jak była biedna wcześniej tak była i później. Nic się nie zmieniło. Tyle w temacie.
Podpowiedzcie czy firma prowadzi aktualnie rekrutację?
@Wiktor jak najbardziej prowadzimy rekrutację. Wszystkie nasze oferty pracy znajdziesz na naszej stronie www.kariera.jcommerce.pl. Jeśli masz jakieś konkretne pytania możesz też wysłać do nas mail na adres rekrutacja@jcommerce.pl
Czy jest jakiś powód tej ciszy?
Co się dziwić ze ludzie nie piszą o tym jak robi się w software development Rentals? O czym tu się rozpisywać, byłem widziałem pożegnałem
Jak ktos marzy o pracy w wypozyczalni z programistami to jest to dobre miejsce. Jest potrzeba to jest Ok, nie ma to...
Jak w sorcingu konczy sie projekt i koniec niejednokrotnie konfitur, gdzie ja to nie widzialem. Ludzie się lapia na to.
Podpowiedzcie czy firma prowadzi w dalszym ciągu praktyki?
Aktualnie nie prowadzimy programu praktyk. Nie wykluczamy jednak możliwości przyjęcia na staż, o ile zespół uzna, że widzi możliwość poprowadzenia stażysty/ki w ramach realizowanego projektu. Zapraszamy więc do przesłania CV na adres rekrutacja@jcommerce.pl :)
Zastanawiam się jaki jest powód tej ciszy?
Pośrednikom zachowującym sobie prawo do nie zapłacenia stanowcze NIE. Bodylease w najczystszej formie - żadna firma.
myslalem ze to tylko plota, czy mozesz potwierdzic ze zdarzylo sie kiedys by szarpac sie o swoje? w sumie to nie jest rzadkośc ze firma-firmie nie zaplaci, szczegolnie przy kontraktach
Witaj Blend, Z chęcią poznamy bliżej Twoją opinię i jej uzasadnienie i w związku z tym zapraszamy Cię do osobistego kontaktu z naszą firmą - możesz to zrobić piszcząc do nas na adres jhr@jcommerce.pl
Nie mozna zaprzeczyc niestety, bywa tak w tym pośredniczym biznesie ze komus sie oberwie. No ale kazdy kto sie na to pisze musi sie z tym liczyc. Tu grubsze ryby dealuja sprzedajac specjalistow na kopy.
@jCommerce dziękuje za informacje. Rozumiem, że w takim razie drzwi nie są kompletnie zamknięte. Ile w takim razie trwa taki ewentualny staż obecnie? Powoli zaczyna się nowy semestr akademicki, to często wzmożony czas poszukiwań dodatkowych staży i praktyk.
Ostatnio pojawił się na goworku wywiad z przedstawicielami JCommerce SA, i dość mocno zachęcają tam do obycia stażu, nawet jeśli ktoś jest na studiach dziennych. Czy jest tutaj ktoś taki i może przedstawić swoją perspektywę? Na moje wcześniejsze pytanie nie doczekałam się odpowiedzi, więc może chociaż w tym temacie?
Witaj Iza, Zapewne nawiązujesz do wywiadu z naszymi pracownikami, jaki pojawił się na tym portalu w 2015 roku. Odpowiadając na Twoje pytanie - owszem na staże do JCommerce przyjmowani są studenci studiów dziennych, o ile są w stanie połączyć staż w JCommerce ze studiami. Są to kwestie bardzo indywidualne, a nam zależy na tym, żeby staż był efektwyny - zarówno z punktu widzenia stażysty jak i firmy. Wynika to z faktu, że nasi stażyści są angażowni w projekty i pracują jako część całego zespołu. Akutalnie nie prowadzimy szeroko zakrojonego programu stażowego, natomiast zawsze można wysłać do nas swoją aplikację - jeśli jest ona ciekawa i jakościowa, wówczas kontaktujemy się z taką osobą.
Piszecie tutaj o różnych oddziałach tej firmy a jak jest konkretnie w Katowicach bo to strona tej lokalizacji? Widziałam ogłoszenie na Business Analyst i warunki nie wydają się tak koszmarne jak czytałam wcześniej?
Aplikowałem tam w tym roku do oddziału w Warszawie. Po rozmowie zadzwoniono do mnie dopiero po tym, jak dzień po umówionym terminie odpowiedzi wysłałem SMS z pytaniem, czy sprawa jest aktualna. Obiecany następny kontakt ("projekt się opóźnia") już nie nastąpił, mimo mojego kolejnego SMS-a. Firma trafiła na moją czarną listę.
Pracowałem 2 lata temu w JC. Moja rada dla osób zainteresowanych pracą w tej firmie. Jeśli chcesz: - dobrze zarabiać (a nie jakieś marne grosze , nawet po kilku latach pracy) - rozwijać kompetencje (ale na poważnie, a nie poprzez okazjonalne szkolenia prowadzone przez pracowników JC) - mieć komfort pracy (a nie ASAP goni ASAP) - mieć świadomość, że Twoja praca jest doceniana i nagradzana (a nie że apanaże trafiają do rodzinki prezia lub znajomego królika) - pracować w firmie, która nie jest fasadowa (na zewnątrz wszystko cacy, a w środku tylko koteria, donoszenie, "ocieranie się" o mobbing itp.) TO SZUKAJ INNEJ FIRMY!!!
wszedlem tu poczytac o jcommerce, bo jestem u nich w rekrutacji z polecenia kumpla. - bo sobie chwali, a pracuje od roku. ogolnie mysle, ze ten portal to studnia nienawisci i same hejty ludzie gadaja, no i chyba mam racje :) to ja z innej beczki. jak pisalem, firme polecił mi znajomy, ktory pracuje tam od roku. i bardzo sobie ceni to miejsce - m.in za atmosfere, brak cisnienia (wiadomo, czasem sa asap-y, jak wszedzie, ale kolega mowi, ze w innych firamch mial wieksze cisnienie na termin). co do zarobkow to byla pierwsza rzecz, o jaka zapytalam. kumpel jest zadowolony, po roku podwyzka, bony sodexo czy cos takiego. w maju byl na konferencji, ktorej koszt pokryla firma. nie odniose sie do tego, ze "apanaże trafiają do rodzinki prezia lub znajomego królika" bo nie wiem o co chodzi, ale ogolny obraz po rozmowie z kumplem i pierwszej rozmowie w jcommerce (katowice) jest bardzo ok.
Ja też kiedyś pracowałem w JC. Potem odszedłem (z powodu przeprowadzki, nie pieniędzy czy braku owoców). I po 2 latach wróciłem. I właśnie zanim wróciłem przeczytałem sobie co się wypisuje o tej firmie tutaj. Byłem w szoku, bo jak odchodziłem z firmy to było normalnie. Przed powrotem do JCommerce rozmawiałem jeszcze ze znajomymi, którzy pracowali tam jeszcze po moim odejściu. I nikt nie narzekał - wiadomo, praca to praca, czasem ktoś Cię wkurzy, czasem projekt się nudzi, albo klient denerwujący. Ale wróciłem do JCommerce i śmieszą mnie dziś te wpisy tutaj i to narzekanie. Mam odniesienie do innych miejsc, i naprawde w JCommerce jest normalnie i ludzie sa bardzo w porzadku. Kasa na czas, duzo benefitow, pomiajam juz te wszystkie wygody, bo to juz bylo chyba klepane wiele razy. Ja tam nie moge narzekac ( a nie jestem koleżką prezesa, żeby nie było. Zwykly wyrobnik ze mnie).
Dziwię się że ktokolwiek daje się jeszcze nabrać na jCommerce
Nabiera na co? Bo pracuję tu od ponad roku i co mogę powiedzieć, to że widać jak firma się zmienia na lepsze i coraz mocniej wychodzi do pracownika. Wszystkie luksusy IT, czyli to co mają inne firmy (konsola do gier, piłkarzyki, karta sportowa, ubezpieczenie) - też mają. To nie jest żadne wow. Ale poza tym dają poczucie, że to co mówimy jako pracownicy dla nich się liczy i realnie realizują to, o czym mówimy. Teraz mamy fajny pakiet benefitów z naprawdę szerokim wyborem. Atmosfera też jest jak najbardziej ok, bez spiny i presji. Więc ciekaw jestem, co masz na myśli "były", że dałeś się nabrać. Bo jeśli mówisz np. o projektach, to znaczy, że niewiele widziałeś, w niewielu miejscach pracowałeś. Projekty są lepsze i gorsze. Ale kurde to jest praca, tu się zarabia. A jak chcesz spełniać swoje wygórowane marzenia to załóż sobie start-up i zobacz jak to jest robić biznes ;)
Też kiedyś pracowałem w JC i wszystkie opinie tutaj powiedziane są prawdziwe. Atmosfera, projekty w dużej mierze zależą od działu i lokalizacji. W jednych mamy super atmosferę i projekty w innych z kolei wszystko leży. Warto wspomnieć tutaj o Competence Manager działu BI - tak zakręconego człowieka nie spotkałem nigdy. Koleś to kompletna degrengolada, nie potrafi nic załatwić, zero zorganizowania - kompletnie nie rozumiem co on tam robi.. Nie wspomnę też o jak już ktoś powiedział "magicznym dziale skills" - nie wiem czy zarząd tego nie widzi, że te babki tam nie robią nic, szczególnie szefowa tego działu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w JCommerce Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy JCommerce Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w JCommerce Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 3 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
