ciekawe co ludzie się zwalniają od sokowników po dyrektorów sokpol idzie ku upadkowi już nie jest tak dobrze zarobki w miejscu a pracować świątek piątek i niedziela co powie ktoś ze są nowi tylko ilu zostanie
Cześć, w tym zakładzie zrobiło się jak u nas w parlamencie, dobre wynagrodzenie i posadki dla swoich, a jak brakuje stołka kierowniczego dla rodzinki to się stworzy i już nowy asystent, specjalista, młodszy kierownik jest, albo na okres wakacyjny zatrudnimy siostry córkę wujka brata która przez 2 miesiące ma wyższe wynagrodzenie niż pracownik na "dole", a później znika. Nowego pracownika przyjmuje się na 3 miesiące na najniższym wynagrodzeniu "bo się uczy", a swoi przez 2 mieś mogą pracować za wyższe wynagrodzenie i dla zakładu żaden zysk, bo przez ten okres to dobrze pozna drogę do WC. Ludzi do pracy zaczyna brakować, są problemy z obsadą zmiany bo ludzie którzy coś potrafią uciekają, a zostają świeżaki lub "sami swoi". Ktoś musi pracować na tych ślizgaczy i pociotków więc reszta dostaje podwyżki rzędu 1zł na rok, niech Zarząd się obudzi i spojrzy niżej nie przez pryzmat dyrektorów, kierowników działów tylko wieloletnich pracowników bo już ich niewielu zostało. Czy naprawdę nikt tego nie zauważa? Panie Prezesie może podczas którejś kontroli hali zapyta Pan o zdanie kilku "starych pracowników". Poza tym jak słyszę niektórych teksty typu- "na portierni leży pełno CV" to muszę się mocno powstrzymywać żeby nie wybuchnąć śmiechem. Po ostatnich rozmowach kwalifikacyjnych z 10 kandydatów może 2 by się nadawało do przyjęcia. Pracownicy nie rzucają pracy tylko pracodawcę.
Tak jest, to polityka cięcia kosztów za wszelką cenę, pokazania że się da i że są oszczędności, te oszczędności można włożyć w coś innego, inne stanowiska, zastępców, asystentów itp. Niestety ta polityka tnie wiele innych rzeczy również, mianowicie... zaangażowanie,chęć pracy, motywację, stosunek do wykonywanych czynności, już nie wspomnę o przełożonych. Cięcie obsady, dodawanie obowiązków przy jednoczesnym oczekiwaniu wydajności i jakości jakoś nie idzie w parze. Na szczęście Prezes widzi coraz więcej, coraz więcej się dowiaduje podczas rozmów z pracownikami, czasem nie dowierza w to co słyszy... Poczekamy zobaczymy, a pracę zawsze można zmienić.
A tak z doświadczenia to dla Prezesa ważniejsze i wiarygodniejsze są słowa pracowników czy dyrektorów.......??????????
Coraz więcej jest sztucznych stanowisk pracy asystentów i asystent asystenta czy Pan Prezes tego nie widzi? widocznie firma ma na tyle pieniążków, na takie stanowiska pracy? które są tak potrzebne ??a na produkcji nie ma kto robić lub obsada po jednej osobie .
Jak to nie ma kto robić, obsada jednoosobowa...? Są przestoje, awarie, problemy z jakością czy higieną??? Myślę że nie, sami jesteście sobie winni bo, skoro jedna osoba pracuje to po co druga? Powinni dołożyć jeszcze obowiązków zamiast zatrudniać druga osobę, a ludzie popłaczą na forum i tyle...
Nepotyzm. Jak ma być dobrze jak grafikiem „rządzi” osoba bez kompetencji. Miło jednak, że jeśli nie nadajesz się na jedno stanowisko to dzięki swojej drugiej połowie masz nowe lepsze od tak. Nie dziwmy się za tem, że ludzie szukają pracy, jak osoby które same nie umieją zorganizować swojej roboty organizują ją innym. Pozdrawiam
Witam ponownie, Co do kierowników to niektórym zmiana stanowiska na kierownicze stanowisko zmienia w głowie żeby nie powiedzieć inaczej. Awans na kierownika z pracownika który pracował na danym stanowisku jest dobrym pomysłem, ponieważ dobrze zna specyfikę pracy, ale niektórzy przechodząc na to stanowisko myślą że im wszystko wolno i tylko mogą opier.. wszystkich dookoła, samemu wypełniając swoje obowiązki byle jak. Niestety ale kierownik oprócz opierda.... powinien też zadbać o to żeby mieć wystarczającą obsadę, jak ktoś zachoruje żeby potrafił tak pozamieniać ludzi żeby to wszystko szło jak powinno, ale do tego jest potrzebna odpowiednia ilość pracowników o których to on powinien się upominać i jeśli na to zasługują to wystąpić o premię, podwyżkę, a nie tylko o zwolnienie czy zabranie części wynagrodzenia. Niestety są tutaj tacy kierownicy, którzy potrafią tylko siedzieć cicho do swoich przełożonych, a na podwładnych drzeć mordę. Jeśli kierownik nie potrafi zmotywować pracownika tylko wykorzystać i sponiewierać to taka osoba nie nadaje się na to stanowisko, ale jeśli idzie z wazeliną do dyrekcji i zamydli oczy to zostaje dalej na swoim stanowisku i są problemy z obsadą i ciągłością produkcji.
Skoro szczepionki są tak skuteczne i skoro jest kampania w stylu "zaszczep się i uratuj bliskich", to skąd taki wysyp zakażeń w Anglii wśród ludzi biorących udział w festiwalu wyłącznie dla zaszczepionych??? Udowodniono, że do zarażeń doszło właśnie podczas tego festiwalu. Wpiszcie w Google: Szczepienia i testy na festiwalu, a mimo to setki zakażonych - artykuł z interii sprzed 2 dni. Skoro tak, to pytam się - przed czym chronią szczepienia? Bo na pewno nie przez zachorowaniem, ani też przed roznoszeniem wirusa po ludziach. Drugie pytanie - skoro ktoś się zaszczepił, to czego się boi, skoro wciąż namawia się niezaszczepionych do szczepień? Przecież to ich własne ryzyko... Chociaż w tej sytuacji, myślę, że większym ryzykiem jest zaszczepienie się tą wciąż przecież eksperymentalną szczepionką
Cześć, nie znam się, ale się wypowiem: nie jestem medykiem ani nie mam wykształcenia pochodnego. Szczepionki teoretycznie pozwalają na łagodniejsze przejście choroby bez większych powikłań, bo co do istnienia choroby to się zgadzamy że istnieje wbrew temu co jeszcze kilkanaście miesięcy niektórzy mówili. W internecie jest wiele grup które mają swoje dowody itd. są antyszczepionkowcy, są też ludzie twierdzący że mieli kontakt z obcymi i mają na to dowody, są też płaskoziemcy którzy dalej uważają że ziemia jest płaska, są ludzie którzy uważają że w szczepionkach są mikrochipy, a w 2 dawce jest zapasowa bateria. Opinii na temat COVID jest wiele ja mogę powiedzieć tylko tyle, że choroba istnieje, jest groźna, ale z własnego bliskiego otoczenia wiem że amantadyna, która jest znacznie tańsza od szczepionek działa i w znacznym stopniu pozwala wyzdrowieć, a nie jest podawana chorym. Co do programu szczepień to w Sokpolu też teraz się namawia do szczepień, tylko że z tego co wiem to należy się płatny dzień wolny na szczepienie, ciekawe ile osób w tym zakładzie skorzystało z tego "przywileju"? Rozmawiając z pracownikami to wszyscy którzy się zaszczepili zrobili to po pracy lub przed pracą, nikt się nie upomniał o dzień wolny, ekwiwalent za ten dzień? Gdyby ludzie poruszyli tę sprawę trochę głośniej do kierowników a Ci wyżej to może jakiś dodatek do premii by chociaż był dla tych co się zaszczepili, ale znowu wracamy do kierowników którzy uciekają od problematycznych tematów i boją się wyżej powiedzieć o problemach i wstawić się za podwładnymi.
Jak widzisz już nie ma co być piany w wątku o koronie, bo już nawet rząd odwołał obostrzenia. Lepiej coś o tej pracy napisz, jak grafik, czy już znośnie go ustalają?
Tu masz rację pani sama nie wiedziała gdzie ma pracować w labo jej nie poszło bo trzeba było dużo chodzić po produkcji to mężu załatwił na biuro do grafika .
To niezły rozstrzał. Przecież jak się ma wykształcenie do laboratorium to na pewno nie nadaje się na grafika. Nie sprawdzają kwalifikacji przy przyjęciu? A bez znajomości też można się zaczepić w robocie?
Witam dowiedziałam się że potrzebują sprzątaczki do zakładu Proszę napiszcie jak wygląda praca Nie ukrywam że chce dorobić do emerytury brakuje mi 6 lat
Praca jak praca na pewno będziesz dobrym nośnikiem informacji ale nawet na to stanowisko musisz mieć znajomego co cię poleci i dopilnuje procedury rekrutacyjnej , która będzie fikcją jak i w poprzednich rekrutacjach na wyższe stanowiska.
Praca sprzątaczki jest, ale tylko dla znajomych, zatrudnili żonę pracownika, dla ludzi z ulicy nie ma miejsca, żenada
Jest tak w każdym przypadku? Chyba nic nie szkodzi żeby iść i złożyć cv jeśli jest się "człowiekiem z ulicy"?
Dokładnie tak jest! Lecz warto bardziej się rozejrzeć i zauważyć też inne przykłady. To co się tu dzieje to szok
Ale może ta pani tez miała dobre kompetencje, a to że jest żoną to tylko plus dodatni? W sensie ta pani nie nadaje się do pracy czy jak, znajomości to nic złego jak się zna na pracy...?
On jest tylko tam dlatego że na układy nie ma rady i skończ głupio wypytywać bo dobrze wiesz co chodzi!
Ale takim gadaniem sugerujesz, że takie osoby nic nie robią, a może serio mają kompetencje na swoje stanowiska?
Dali oferte do utrzymania ruchu. Jakie są warunki pracy i zarobki? Jaki jest system pracy. Da się zarobić ponad 3k na ręke?
mysle ze firma SOKPOL jest super i mila atmosfera
Dzień dobry,czy jest tam odpowiednia praca dla kobiet?
może powie mi ktoś kogo wybrali na mgw bo słyszałem ze nie gumisia jestem ciekaw czemu .Znowu jakiś pociotek lub znajomy dyrektora bo komisja to zupełna fikcja by było to tak oficalnie ze to nie dyrektor tylko oni. czy osoba ma wiedze większą od gumisia zawsze zastępował byłego bryg
Słuchaj miejsce już on miał pewne i wiesz i kogo chodzi.. a konkurs no cóż odbyć się musiał???? ha ha ha...
Nie dziwie sie, że sok jabłkowy dla Biedronki produkuje Wosana zamiast was jest duzo lepszy.
Na jakie zarobki można liczyć aktualnie w sokpolu ?
Pytanie do Pana prezesa. Dlaczego jest w sokpolu dyskryminacja pracowników. W tamtym miesiącu kilku pracowników pracujących na grafiku przyszło dorobić dwie czy nawet cztery dniowki więcej i nie otrzymali za to wynagrodzenia ? A ludzie poza grafikiem mogą przychodzić i dostają tzw. Setki . Dzięki czemu otrzymują godne wynagrodzenie .
Przestań człowieku (usunięte przez administratora)o godnym wynagrodzeniu. Nie w tej firmie. Chcesz zamienię się, ty zapiera... laj dla idei cały miesiąc, a ja pójdę w grafik. Dopóki Ciepły będzie dyrektorem, to będziemy dmuchać w alkomat, a on będzie dmuchać Nas, na kase. O Nas nikt nie dba, otwórz oczy, tylko kamery i zdjęcia. Nawet się boją wyjść, ze swojego.. kurwi.dołka do pracowników, by porozmawiać. Jakoś na MWG, dyrektor wymaga, ale dba. Oni już mieli dwa, bądź trzy razy podwyżkę fakt każda o 1zl,a my nic. Nam CEO mówi, że firma jest git, na podwyżki są fundusze, ale blokuję je Ciepły
Witam dlaczego nie może być wejście do pracy od strony serixu,tylko trzeba robić pielgrzymkę do pracy przez cały zakład
Witam.Jedno pytanko.Nie wszyscy pracownicy mają konto w ING ale wszyscy mają opłaty lub raty,więc dlaczego jeżeli 10 wypadnie w weekend to ludzie mający konto w innych bankach pieniądze mają dopiero po weekendzie?Ta sytuacja powtarza się cały czas.Czy zawsze z przelewami muszą czekać do ostatniej chwili?Powinny być płatne odsetki jeżeli wypłata na koncie jest np. dopiero 12 nieprawdaż?Pozdrawiam
Pytanie do Głównego Księgowego To ten bystrzacha ustala harmonogram zamknięcia miesiąca… Może kalendarz trza chłopu kupić
Zapytajcie na którą godzinę i na który dzień zarządził przelewy . Owszem w tym samym banku z , którego idzie kasa będzie w tym samym dniu ale w innych już nie.A jak wypadnie weekend to jest tak jak w tym miesiącu .No cóż widać ,ze myślenie boli.
Głąbie, dziesiatego pieniądze mają być na koncie pracownika a niema być puszczony przelew. art. 85 §2 i §3 kodeksu pracy: § 2. Wynagrodzenie za pracę płatne raz w miesiącu wypłaca się z dołu, niezwłocznie po ustaleniu jego pełnej wysokości, nie później jednak niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego. § 3. Jeżeli ustalony dzień wypłaty wynagrodzenia za pracę jest dniem wolnym od pracy, wynagrodzenie wypłaca się w dniu poprzedzającym. Jeśli umowa pomiędzy pracodawcą a pracownikiem przewiduje wypłatę pensji do 10 dnia każdego miesiąca, to jeśli pensja znalazła się na rachunku pracownika później, zgodnie z przepisem art. 300 Kodeksu pracy w zw. z art. 476 Kodeksu cywilnego dłużnik (pracodawca) dopuszcza się zwłoki w spełnieniu świadczenia. Nie ma wypłaty na koncie do 10 – pracodawca powinien naliczyć i wypłacić odsetki za zwłokę.
A że tak zapytam czy można się spodziewać 13 pensji w tym roku. Pytanie do zarządu. Z góry dziękuję za jakąkolwiek odpowiedź.
Tak, tutaj zapytać możesz również o podwyżkę i o zniesienie śmiesznego grafiku, odpowiedź dostaniesz niebawem, również tutaj
Tutaj to najlepiej być takim Owczarkiem i znaleźć sobie Pana... Wtedy można więcej!
Jaki jest wkład kierownictwa Sokpol Sp. z . o. w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?
hej. to prawda ze nowi na produkcji dostaja po 2,5 na ręke? Czy są przyjęcia i warto się starać? czy jak we wcześniejszych opiniach, coraz gorzej na zakladzie i lepiej szukać czegoś innego w okolicy(choć wielkiego wyboru nie ma:)? dzięki za odp.
Skoro szczepionki są tak skuteczne i skoro jest kampania w stylu "zaszczep się i uratuj bliskich", to skąd taki wysyp zakażeń w Anglii wśród ludzi biorących udział w festiwalu wyłącznie dla zaszczepionych??? Udowodniono, że do zarażeń doszło właśnie podczas tego festiwalu. Wpiszcie w Google: Szczepienia i testy na festiwalu, a mimo to setki zakażonych - artykuł z interii sprzed 2 dni. Skoro tak, to pytam się - przed czym chronią szczepienia? Bo na pewno nie przez zachorowaniem, ani też przed roznoszeniem wirusa po ludziach. Drugie pytanie - skoro ktoś się zaszczepił, to czego się boi, skoro wciąż namawia się niezaszczepionych do szczepień? Przecież to ich własne ryzyko... Chociaż w tej sytuacji, myślę, że większym ryzykiem jest zaszczepienie się tą wciąż przecież eksperymentalną szczepionką… Załóżmy,że pracodawca będzie oczekiwał tylko potwierdzenia szczepienia -ok okażemy takowe jednak pójdę o krok dalej i dostarczę pozytywny wynik testu bo przecież również jestem zdolny do transmisji wirusa nawet po x dawkach u co wtedy ?Wyslecie mnie do domu czy pozwolicie pracować ? Myśle ,ze dla inteligentnych zrozumiałe… Pozdrawiam
Było i jest, że szczepienie jest dobrowolne. Niestety z każdej strony są i będą naciski by to zrobić. Osobiście uważam, że większym zagrożeniem jest nie brak szczepienia, ale nieodpowiedzialne zachowanie. Jeżeli ktoś chodzi z gorączka 39 stopni, kilka dni i ,, zaraża,, współpracowników, to jest źle zachowanie. Czy szczepiony, czy nie, jesteś wtedy narażony na zachorowanie. Zobaczcie tylko jak, wygląda stan osobowy tej brygady. Można się zastanawiać, czy się szczepić, czy nie, ale głosu zdrowego rozsądku nic nie zastąpi. Bo to cholerstwo póki co, jest bardzo zaraźliwe.
Proszę też spojrzec na ludzi pracujących pod Powe Jobs oni zaginają a podwyżki jak nie było tak nie ma
zakład nigdy nie był super ale to co teraz się robi przechodzi wszystko zakład schodzi na psy nie było chętnych w nim do pracy a teraz całkiem stawki liche a wymogi ogromne zero szkoleń jak masz się czegoś nauczyć to od kogoś albo ci pokarze i to nie wszystko albo nie bo tu jest tak w razie zwolnień to ja umiem a on nie a ze przyjmują drętwych zaraz po szkole to widać jakie jest zainteresowanie pracą w tym zakładzie a nie którzy co pracują po 15 lat (usunięte przez administratora)
Mały Brygadzisto dlaczego jesteś takim oszustem ludziom muwisz co innego a w biurze się wybielasz
Proszę napiszcie coś o Brygadzistach zmianowych jak traktują ludzi.
Daj sobie spokoj z tą robotą, tym bardziej na produkcji, nie szanują ludzi, zarobki coraz gorsze. Im wiecej pracujesz, tym mniej zarabiasz. Z Brygadzistów tylko jedna osoba nadaje się na to stanowisko, o innych lepiej sie nie wypowiem.
,, Fantastyczna,, wypłata za miesiąc maj. Jakieś rady co z tym zasiłkiem zrobić?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Sokpol Sp. z . o.?
Zobacz opinie na temat firmy Sokpol Sp. z . o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 40.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Sokpol Sp. z . o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 33, z czego 5 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 19 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!