Czy firma ma polską stronę? widziałem tylko w języku niemieckim.
Dawno nie wypowiadaliście się na temat firmy Lisowski Van Trippen. Czy coś ciekawego wydarzyło się w przeciągu tych 2 lat, o czym chcielibyście opowiedzieć? Każda opinia może pomóc osobie poszukującej pracy.
Możecie mi podpowiedzieć czym konkretnie zajmują się pracownicy Lisowski Van trippen, czy są jakieś szablony na konkretne zdaniem nijak iwęm ,,, Wiem tylko jak to wyglądało wcześniej.
Dopóki się nie spóbujesz i nie przekonasz się na własnej skórze dasrop to nie będziesz wiedział czy dobrze zrobiłeś czy nie, a to tylko takie gdybanie obecnie. Rozumiem że wyjazd do pracy do innego kraju, a w przypadku Lisowski Van Trippen to chodzi o Holandię jest ciężkie i trudne, nawet jak oferują duże wynagrodzenie, ale bądź co bądź kto nie ryzykuje ten nie ma
Analizując powyższe opinie nie wiem czy dobrze zrobiłem wysyłając swoje zgłoszenie do pracy do tej firmy.. Może napisze ktoś jaśniej jak teraz ma się cała ta sytuacja oraz jak jest z zarobkami od tego roku? napiszcie pod jakim względem oceniają pracownika itp. o co dokładnie pytają na rozmowie kwalifikacyjnej?
Wszystkim, którzy dali się nabrać tym [usunięte przez moderatora] szczerze współczuję. Na przyszłość trzeba zapamiętać jedną podstawową rzecz: NIE WPŁACAMY ŻADNYCH PIENIĘDZY FIRMOM, KTÓRYCH NIE MOŻNA ZWERYFIKOWAĆ. INTERNET JEST KAPITALNYM I WIARYGODNYM ŹRÓDŁEM INFORMACJI I JEŻELI NIE MA TAM INFORMACJI O DANEJ FIRMIE, TO ZNACZY, ŻE KTOŚ CHCE NAS OKRAŚĆ. TRZEBA UWAŻAĆ UWAŻAĆ I JESZCZE RAZ UWAŻAĆ.
Muszę przyznać, że dziwią mnie pewne pojawiające się tutaj pytania. Bo po przeczytaniu prawie 20 wpisów mówiących o tym, że jest to wałek i [usunięte przez moderatora] chcą naciągnąć każdego z nas na prawie 4 stówki, nagle pojawia się wpis: jadę 27.06, czy myślicie, że jest to wkręt? Tak więc odpowiadam - JEST TO PRZEKRĘT I [usunięte przez moderatora]. Ale jak widać, iluś jeleni musi zapłacić, żeby na własnej skórze przekonać się, że zostali tak naprawdę okradzeni. NIE MOŻNA ZNALEŻĆ PRACY W OGRODNICTWIE, KTÓRE NIE ISTNIEJE I TYLE W TEMACIE!
Nie wysylaj tam pieniedzy ja wyslalam z bratem i echooo zadnej reakcji na telefony tylko poczta glosowa...OSTRZEGAMY TO OSZUSCI!!!!!!! Ale pewno wejda pod inna nazwa .....
serio??????? myślisz ze to wkręt????????
Witam. Tez mam zamiar tam jechać ale 27.06 i jeszcze kasy nie przesłałam i własnie przeczytałam co tu piszecie az sie zaczynam obawiać. Myślicie ze to wkręt? A strony o firmie van trippen.nl nie mogę znaleźć ani żadnych opinii o lisowskim. Jak wysłałam cv to odpisał na e-maila kiedy wyjazd i skąd i takie tam podstawowe informacje. Mozę BYŁ ktoś TAM JUŻ albo przesłał pieniądze????????? zależy mi na pracy..
walek firma dodzwonilem sie do kolesia i jak uslyszal ze jestem z tilburga to uciekl rozlaczyl sie !!!!!!
Witajcie,ja chciałam dziś zrobić przelew ale moja kasjerka powiedziała mi że jak nie mam nr.konta to ona przyjmię kaskę ale nie będę miała potwierdzenia pełnego,więc zadzwoniłam do [usunięte przez moderatora]to powiedział mi że on tam tylko pracuje i "tak sobie dorabia",więc powiedziałam Mu żeby te 365 zł wpłacić ,a mąż Mu odda jak tylko dojedzie to mnie odesłał do przewoznika [usunięte przez moderatora],a jak zadzwoniłam do "przewoznika"to zaczął kręcić i w końcu się wychlapał że on za 2-lub kilka dni zamyka konto!!!!Kasy nie wpłaciłam i Wam wszystkim też tak radzę nie dajmy się zrobić w Jajo Kochani! To są oszuści i tyle.Pozdrawiamy Was wszystkich ! Nie dajcie się Oszukać!!!A jak będziecie mięli jakieś konkretne oferty pracy to dajcie znać.[usunięte przez moderatora]
jestem w takiej samej sytuacji do mnie też napisał że jest praca. Czekam jak sytuacja się rozwinie. ;/ chyba jednak nic z tego... wyjazdu. Oszust i tyle.
Jesli ktos wam każe płacić i przelewać pieniadze na konto to jest jeden wielki przekrent.... Ja już dostałam pare propozycji ,zaden pracodawca nie może żadać całkowitego przelewu na konto . Ja kiedyś dostałam oferte pracy żeby przelać pieniądze ale 170 zł wpisałam wszystkie dane okazało się,że osobnik jest poszukiwany przez policjię.To jest to samo tylko z większą kwotą pieniędzy 365 zł. - bo dostałam oferte pracy od tego Pana i nie mam zamiaru nikomu słac pieniędzy.... Jest jedna strona, jedna oferta,żadnych wpisów że jest zarejestrowana jako firma , jeden telefon i sto osób ,że potrzebuje a ile chce oszukać nie wiadomo... !!!! TO JEST OSZUST ...................TRZEBA TO ZGŁOSIC BO MOŻE KTOŚ SIĘ NABRAĆ !!!!
Czyli okazuję się, że to przekręt jakich mało. Szukając pracy nie mogą wymagać przelewu kasy zanim zacznie się pracować. Dobrze,że tak to się skończyło,ale pewnie dużo ludzi dało się nabrać.
Mi przewoźnik powiedział, że wpłacić pieniądze mogę tylko poprzez Western Union na te same dane jak w poście powyżej. Te dane to jest jakiś adres w Amsterdamie, nie ma tam numeru konta, więc przelewu na konto zrobić nie można. Poza tym czy ktoś z was zna adres pracodawcy? Ja szukam tej firmy od wczoraj i o ogrodnictwie Van Trippen w Tilburgu nikt nie słyszał. Firma ta nie figuruje również w holenderskich spisach firm ABU i NBBU.
Tak myślę,że skoro ten Pan [usunięte przez moderatora] powiedział że w szklarni ma pracować 100 osób albo więcej, to muszą być gdzieś w Tilburgu jakieś szklarnie, z tego co wiem to jest tam ich wiele, ciężko będzie sprawdzić też nie mogę znaleźć żadnej takiej firmy o takiej nazwie. Niby tłumaczenie kierowcy że musi mieć podkładkę żeby ktoś pojechał jest ok ale proponowałam mniejszą kwotę zaliczkę i nic z tego. Dziwne to wszystko...
Dzwoniłam do Pana [usunięte przez moderatora]tego koordynatora mówił,że wyśle formularze dotyczące pracy dopiero po wpłaceniu na konto Pana [usunięte przez moderatora] pieniędzy, podał mi takie namiary [usunięte przez moderatora] Amsterdam, to są jego dane do przelewu. Mówił,że można przelew zrobić z konta bez problemu więc w tytule można podać,że jest to wpłata za przewóz w dniu 20czerwca z polski do tilburga i mamy jakiś dowód. Co wy na to?
czy ktoś już wysłał pieniądze temu przewoźnikowi?
Jeszcze raz sprawdziłem, że w Tilburgu i okolicach nie istnieje takie ogrodnictwo, ani żadna inna firma o nazwie Van Trippen. Jak się spytałem Lisowskiego o adres pracodawcy to nie mógł podać, a na pytanie o stronę internetową odpowiedział żeby wpisać van trippen tilburg.nl. Oczywiście taka strona nie istnieje. A nie chce mi się wierzyć, że takie duże ogrodnictwo zatrudniające tylu pracowników, nie ma swojej strony internetowej. Uważam, że jest to przewał, chodzi tylko abyśmy przesłali po 365 pln i tyle, a pracy w nieistniejącym ogrodnictwie i tak nie będzie. Poza tym kilka dni wcześniej, a dokładnie 21.05 na portalu [usunęte przez moderatora] pojawiło sie takie samo ogłoszenie, tylko były wpisane inne stawki za godzinę, a ogłoszenie było podpisane [usunięte przez moderatora]. Rzekomy przewoźnik z którym rozmawiałem nigdy nie słyszał o żadnym [usunięte przez moderatora] Poza tym w tym ogłoszeniu jest podany ten sam nr telefonu do Holandii, który podaje obecnie [usunięte przez moderatora]i. Także wszystko na to wskazuje, że ta oferta to lipa i tyle.