Ktoś pytał o umowy, otóż już normalnej umowy w Bagietce nie dostaniesz. Jestem wieloletnim pracownikiem, skończy Ci się umowa? To bierz zlecenie a jak nie to do widzenia. Kpiny. Nikomu nie polecę pracy w tej firmie. Nie mają pieniędzy na normalne umowy dla pracowników a nowe sklepy otwierają?
zastanawiam się tylko na jakiej zasadzie miałoby to działać... jakby nie patrzeć chyba widać, że coś jest starsze to ja można byłoby to kupić?
Zakład śmiech na sali. Pracowałam tam od lutego( byłam sama na punkcie) w marcu obiecano mi umowę o prace, potem przełożono to na maj a na końcu na czerwiec( i tak nie dostalam) Kierowniczka jest na tyle świrnięta, że na mały ruch na wiosce w tym punkcie zamawia pełno towaru a potem jest zdziwiona ze w ciągu jednego dnia jest ponad 600zł zwrotu! Wolna sobota? Od lutego do października miałam tylko iedną sobotę wolną( z czego wzięłam wolne po prostu) A na końcu nie przedłużą umowy, baaa nawet o tym nie poinformują! Tylko człowiek się dowiaduje o tym gdy pyta się na koniec miesiąca z prośba o wysłaniu grafiku! Śmieszne, człowiek się stara, siedzi cicho mimo ze robią z (usunięte przez administratora) gębę z tą umową o prace a na koncu tak sie zachowują. Zero godności ma ta firma, kierowniczka(usunięte przez administratora)a człowiek cały czas na rękę jej szedł i był na każde pierdniecie. NIE POLECAM TEJ FIRMY, OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM SERIO
Tak udało się, ale przy okazji wyszło, że nie mają mojej książeczki zdrowotnej. Oczywiście kierowniczka nic nie wie, kazała mi sama przyjść do pracy i jej poszukać a potem tylko dostałam esa, że sklep jest nieczynny jednak???? Chce ich zgłosić, bo to są jaja jakieś co ta firma wyrabia
Czy ktoś powie mi jak się pracuje w Bagietce w Chojnicach? Czy jest tak źle jak tutaj wszyscy piszą?
dzień dobry, ponownie pojawiła się oferta dla Kierownika regionalnego ds. sprzedaży. Tak trudno się dostać czy jednak to wydzielone całkiem inne stanowisko? spełniam wymóg dotyczący 2-letniego doświadczenia i rozważam aplikacje. Czy warto?
Czy ktoś powie mi jak się pracuje w Bagietce w Chojnicach? Czy jest tak źle jak tutaj wszyscy piszą?
Może sama się przekonaj? Jakie stanowisko ogólnie Cię interesuje? W sumie trochę czasu minęło i wiele mogło się tu zmienić.
i co, każdy milczał więc pozostało pójść na rozmowę? stawki generalnie od styczna nie podskoczyły przypadkiem? nie wiecie?
Nie polecam tej firmy.. najlepiej jakby robić na zleceniowke .. bo jak się dostanie umowę o pracę i nie daj Bóg pójdzie się chociaż na 3dni na l4 to od razu wypowiedzenie
A co ze zleceniem? Może Cię nie być przez tydzień tak bez słowa i nie ma problemu? Wracasz i robisz dalej? bo jeśli tak to na jakiej zasadzie miałoby to działać?
Stawki od stycznia podskoczyły, bo najniższa podskoczyła . Ogólnie to nie opłaca się pracować w tej firmie. Na premie trzeba się wysilać, zeby była, w zależności od punktu, do jakiego jest się przydzielonym. Ale ile można z siebie (usunięte przez administratora) robić? O wszystko się trzeba prosić w tej firmie, nawet o wynagrodzenie trzeba sie upominać do Pani Sary.. Jako młoda osoba ciężko jest się wbić w komunistyczny klimat bagietki.. Praca nie jest najgorsza, dosyć prosta i lekka, klienci tez bardzo mili i uprzejmi, ale w Bagietce panuje (usunięte przez administratora). Kierowniczka na sniadeckich jest typem (usunięte przez administratora), która buduje poczucie własnej wartości poprzez umniejszanie innym. Robi to nieświadomie, ale z wielka krzywda dla innych.
Aha czyli widzisz, wskazujesz z własnego doświadczenia lokalizację, której według Ciebie warto unikać? Która w takim razie wręcz przeciwnie, może być nawet znośna i czemu? Sporo ich? Pod tym względem się rozwijają?
Niedawno odeszłaś? Kiedyś już tu zaglądałem z ciekawości ale nie było ofert, teraz również ich nie widzę w internecie. na podstawie czego więc pojawia się stwierdzenie, że jest gorzej pod względem warunków? coś się zmieniło na przełomie roku?
Zakład śmiech na sali. Pracowałam tam od lutego( byłam sama na punkcie) w marcu obiecano mi umowę o prace, potem przełożono to na maj a na końcu na czerwiec( i tak nie dostalam) Kierowniczka jest na tyle świrnięta, że na mały ruch na wiosce w tym punkcie zamawia pełno towaru a potem jest zdziwiona ze w ciągu jednego dnia jest ponad 600zł zwrotu! Wolna sobota? Od lutego do października miałam tylko iedną sobotę wolną( z czego wzięłam wolne po prostu) A na końcu nie przedłużą umowy, baaa nawet o tym nie poinformują! Tylko człowiek się dowiaduje o tym gdy pyta się na koniec miesiąca z prośba o wysłaniu grafiku! Śmieszne, człowiek się stara, siedzi cicho mimo ze robią z (usunięte przez administratora) gębę z tą umową o prace a na koncu tak sie zachowują. Zero godności ma ta firma, kierowniczka(usunięte przez administratora)a człowiek cały czas na rękę jej szedł i był na każde pierdniecie. NIE POLECAM TEJ FIRMY, OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM SERIO
Taka prawda, firma powinna być ostro prześwietlona przez wszelkie urzędy do tego uprawnione. Wykorzystują pracowników, podglądają, (usunięte przez administratora)Najgorszy pracodawca na rynku!
Wiesz co teraz są jaja takie, że wypłaty nie dostane( powinnam mieć 1.11), bo nie oddałam kluczy przez poniedziałek i dzisiaj. Myśli, że jak napisze to na zawołanie się zjawię. To jest szantaż moim zdaniem, że za uczciwy miesiąc człowiek nie dostanie wypłaty na czas.
Cześć, parę dni minęło, zwłaszcza ten termin, który opisujesz i ciekawi mnie rozwiązanie też sprawy. Udało się to ugryźć jakoś ugodowo? Z kim jeszcze można takie sprawy rozwiązywać?
To są bezczelni ludzie. Pani J. wlaścicielka tej pożal się firmy ma wywalone na pracowników. Wykorzysta ile się da i papa. Jeszcze znajdzie sposób żeby uwalić z wypłaty. Moja rada, uciekać jak najdalej! Wszyscy pracownicy powinni się zmowić i zucic wypowiedzenia w jednym dniu....
Tak udało się, ale przy okazji wyszło, że nie mają mojej książeczki zdrowotnej. Oczywiście kierowniczka nic nie wie, kazała mi sama przyjść do pracy i jej poszukać a potem tylko dostałam esa, że sklep jest nieczynny jednak???? Chce ich zgłosić, bo to są jaja jakieś co ta firma wyrabia
Na jakie wynagrodzenie można liczyć w firmie PHP Bagietka? 9 kwietnia na portalu Pracuj.pl pojawiło się ogłoszenie na stanowisko Księgowa. Ktoś z Was aplikował?
Nie wiem, ale na sklepie najniższą krajowa. Czasem premia 100 zł. Na swietay 300zl, tylko Boże Narodzenie. I raz do roku za niechorowanie. Zero bonów, Multisportu. Nic.
a wiecie przy tym jakie stawki ma regionalny? Po prostu rzuciło mi się w oczy takie ogłoszenie z kiedyś i w nim właśnie nie było wzmianki o zarobkach a jestem ich ciekawa. Trudno objąć takie stanowisko? Zawsze z zewnątrz biorą?
Nie wiem ile zarabiają koordynatorki ale patrząc na naszą kierowniczke która nie ma życia i ciagle siedzi na kamerach i pracuje po pracy z domu to zapewne duzo więcej niż zwykły sprzedawca.
Skąd wiecie, że po tyle robi? Czy zatrudnienie w tym przypadku następuje na umowie o prace? Zastanawiam się jak w takim faktycznym sensie te zarobki są podliczane. Nikt nie zna godzinowej stawki, żeby podać? i jakoś jeszcze umownie można dorobić?
Tez mnie teraz ten zakres zadań zainteresował, po co tyle siedzieć, o co chodzi? na papierze jak to wygląda, chodzi o nadzór nad pracownikami? to co wy tam robicie, że tak trzeba pilnować? Ktoś komuś kiedyś podpadł?
Nie polecam z całego serca , w jakim kolwiek punkcie. Umowa najlepiej cały czas zlecenie , a jak już bardzo chce się pujsc na umowę o pracę to nagle są problemy , a to ZUS , a to składów na pamięć musisz się nauczyć i tak w kółko, robi się wiele rzeczy na raz , zależy od punktów ale w niektórych 12 h samemu na zmianie bo przecież 1 osoba wszystko zrobi , na punktach inny gdzie jest większy ruch też rano jest się samemu. Trafiłam na bardzo fajnych ludzi z którymi pracowałam , ale niestety firma nie docenia osób które są tam lata i dają z siebie dużo. koordynatorki przyjeżdżają jak gwiazdy , i wszystko musi być na cacy bo inaczej (usunięte przez administratora). Zamówienia ,obsługa , sprzątanie , zamykanie,rozliczanie , duża odpowiedzialność za słabe pieniądze .Jak się ktoś spuźnia mogą wyliczać co do minuty kasę , ale jak osoba która drugi raz ma zmianę samej i zostanie o wiele dłużej żeby wszystko zrobić to firma na to gdzieś i nikt nie dzwoni dla czego Pani tak puzniej wyszła. O szkoleniu też można porządnym zapomnieć , robią to porostu pracownicy punktów którzy sami mają dużo roboty a mimo to starają się jakąś wiedzę dać.
Brak szacunku do nowego pracownika, zachowania nadajace sie na targowisko wiejskie! Zapewniają, źe Ci pomogą, nauczą.. coś ty, zostawią Cię na kasie i rób wszystko! Kierowniczka i jej klakiery siedzą na zapleczu podjadając pączki i dłubiąc w nosie. Serdecznie nie polecam nikomu!!!
A to nie ma na samym początku jakiegoś szkolenia dla nowych pracowników, które wdrożyłoby w pracę?
W BAGIETKA CHOJNICE nigdy nie było szacunku dla pracowników czy to ze stażem, czy nowych i nie będzie, ta firma słynie z mobbingu i szantażu. Nabrali na stanowiska koordynatorów ludzi, bez jakich kolwiek kwalifikacji, bo najważniejsze ze dobrze uprzejmie donoszą do głównej koordynatorki :)Domena tej firmy jest -Nie ty to ktoś inny się znajdzie na twoje miejsce.
A koordynatorzy są wybierani wśród pracowników, czy firma przyjęła ich z zewnątrz? No i jak przejawia się to złe traktowanie pracowników? :/ Nie brzmi to ciekawie...
Jakie sztuczne zdziwienie z Twojej strony, jak myślisz czym może się przejawiać (usunięte przez administratora), uświadomić Ci? Część koordynatorek jest z naboru a część pewnie to pracownice, zadajesz pytania jakbyś nie wiedziała :) Pozdrawiam Ci i życzę bardziej racjonalnego myślenia.
Mogła nie wiedzieć, skąd pewność że tam pracuje? Może po prostu chciała się dowiedzieć czegoś o firmie? Z reguły jak się zadaje pytania, to po coś.
A co jeśli w takiej sytuacji pracownik zrobi błąd i naliczy za mało na kasie? Wtedy pracownik sam musi uzupełnić luke czy co skoro nikt go nie nauczył?
To prawda przyjmując nowego pracownika trzeba go nauczyć pokazać co i jak. Bo skąd ma wiedzieć czy umieć. Ale w bagietce w Chojnicach tak nie jest nie uczą nie pomogą nie pokażą tylko wyskakują z obelgami i wyzwiskami. Jak mogą się nauczyć czegoś skoro niema pomocnej dłoni. Nie ma szczacunku między współpracownikami. Zachowanie jak przekupki na targowisku. Jak mają być pokolenia lepsze skoro my pokazujemy jak zachowywać się jeden do drugiego. Młodzież z nas starszych czerpie przykład i wzór i naśladują.
Drawsko Pomorskie sklep w Netto .Byłem obsługiwany jakiś czas temu przez panią Agnieszkę która potraktowała mnie bardzo źle odnosiła się do mnie arogancko wręcz do mnie krzyczała ... Tacy ludzie nie powinni być na takim stanowisku .Pracownik do zwolnienia !!!!
Firma to kompletne dno! !!Biuro zamiast pracować to tylko plotkami się zajmuje!!! Długie przerwy!!! Im wolno wszystko!!
Długie przerwy w biurze tzn ile wynoszą? jaki mają tu system pracy w ujęciu godzinowym? I tak ogólnie to co konkretnie w nim robią, jak weryfikują efekty z ich pracy?
Koszalin ul. Stawiesinskiego - Kaufland Jestem osobą jezdzaca po całym regionie, uwielbiam słodycze i często odwiedzam wiele cukierni, ale takiej obsługi jak w Waszym punkcie przy ulicy Stawiesinskiego nie spotkałam nigdy. Panie są uprzejme, sympatyczne, zawsze służą dobra rada. Nigdy nie zawiodłam się na ciastach, które Panie poleciły. Miałam okazję być obsługiwana przez wszystkie cztery Panie tam pracujące, wszystkie są cudowne. Gdybym kiedykolwiek otwierała cukiernie to właśnie taki zespół chciałabym mieć.
Pytanie tylko co definiujesz poprzez określenie "zwykły" pracownik? i co dalej z tymi awansami? rozwiniesz te perspektywy? skoro to takie ogólnodostępne to nic szczególnego jednak?
Pragnę podziękować za cudowną obsługę w Chojnicach al. Bayeux, uwielbiam tę dobrą energię od Pań sprzedających. Cała sobota jest piękna i cudownie słodka. Uwielbiam Was
Chciała bym bardzo podziękować za wspaniałą obsługę panią z Bagietki przy ul.Stawiesinskiego Uśmiechnięte miłe i co najważniejsze z wiedzą co sprzedają ,nie jednokrotnie byłam klientem innych bagietek niestety sprzedawca nie wiedział z jakiej mąki jest chleb tu jednak się mile zaskoczyłam bo panie mają ogromną wiedzę ???? napewno wrócę na zakupu pozdrawiam ????
Koszalin ul. Stawisińskiego pracownice przeklinają, wyzywają się używając przy tym wulgaryzmów, krzyki na tym stoisku to chyba normalność nikt nawet na to już nie zwraca uwagi najwidoczniej każdy już jest do tego przyzwyczajony do takiego zachowania Skandal ! Nigdy już nic nie kupię na tym stoisku! Kogo zatrudniacie na tym stoisku???!
Cała kadra w księgowości rozpieporzona. Kilka Władnych z brakiem szacunku do pracownika. Szarak (usunięte przez administratora) Góra zdobywa pochwały, a jeśli Góra ma wpadkę z własnej winy, Szarak dostaje po łbie. Atmosfera poniżej zera.
Bagietka Chojnice .... a więc pracuje tylko w tej firmie ktoś kto nie korzysta ze swoich praw , nie chodzi na L4 (najlepiej to przyjść do pracy chorym i kaszleć na chleb ???? kupowany przez klienta firma z tego założenia wychodzi ) .Pracują tam ludzie ,osoby które liżą d..... , i tak zwane wtyki ..... .Nie wspomnę jak pani menadżer pani Lucyna traktuje ludzi ale karma wraca jeszcze przyjdzie taki czas że to ona nie będzie miała co do gęby włożyć ..... Kierownicy regionalni też robią co chcą , fałsz i obłuda .Szczerze chcesz to się sam/ sama jakim zaj........ pracodawca jest firmą Bagietka Chojnice .Szczerze nie polecam ¡!!!!!!!!!!!!!!!!
Powiem tak, ze praca w tej firmie nie jest zła. Faktycznie musimy sprzedawać stary towar ale to tylko dlatego by mnie przekroczyć zwrotów. A tak zawsze przyda sie dodatkowa stowka czy dwie do wypłaty przy najnizszej krajowej. Bo niestety firma nie wypłaci więcej. Dziewczyny sa naprawde ok. Pracować trzeba. Lekko nie jest. Ten kto ma mocne nerwy poradzi sobie.
Dlaczego jest aż tyle negatywnych opinii? O co chodzi?
Ktoś pytał o umowy, otóż już normalnej umowy w Bagietce nie dostaniesz. Jestem wieloletnim pracownikiem, skończy Ci się umowa? To bierz zlecenie a jak nie to do widzenia. Kpiny. Nikomu nie polecę pracy w tej firmie. Nie mają pieniędzy na normalne umowy dla pracowników a nowe sklepy otwierają?
A jeszcze lepiej robią Maja 4 pracowników co nie wyrabiają pełnego etatu A jeszcze 2 osoby zatrudnił na zlecenie I teraz będą pracować pewno po jednej drugiej etatu!
No tak żeby jak najmniej zapłacić. Wczasy pod gruszą zabrane bo nie ma z czego płacić, a ruch na sklepie taki, że nie ma kiedy siku iść zrobić.
Piekarnie Bagietka i ta cała sieć Sklepów powinni zamknąć I wtedy Pani J (usunięte przez administratora) powinna iść pracować do kogoś A za nią by poszli wielcy Kierownicy Regionalny I nowy pracodawca powinien mieć na nich zero szacunku
Pracować w sklepie w Bagietce to jedna wielka porażka Starego pracownika maja za nic A sobie zatrudnia taka na zlecenie I jej wszystko wolno Wychodzi sobie 30 minut wcześniej z pracy A wielka Pani Kierownik tego nie widzi!
Sprzedały mi stare ciasto, a zapierały się, że są świeże sporo klientów potracili, tylko starszych (usunięte przez administratora) i tak robią we wszystkich Bagietkach w Koszalinie
Nie tylko Koszalinie sprzedają stare ciasto , ja kupiłam w Chojnicach ciasto francuskie z owocami oraz sernik w sobotę to było wszystko stare a ciasto francuskie nie szło ugryźć takie twarde.
Wszystkie bagietki w Koszalinie sprzedają ciasta które maja po 5dni lub starsze ,chleby dwu dniowe i wmawiają oczywiście klientom ze wszystko świeże z dzisiejszej dostawy.Zastanówcie się ludzie zanim nakarmcie dzieci lub starsze osoby w waszych domach.
zastanawiam się tylko na jakiej zasadzie miałoby to działać... jakby nie patrzeć chyba widać, że coś jest starsze to ja można byłoby to kupić?
Beznadzieja w Słupsku w Netto ul Polna na początku super teraz stare wszystko od ciast po pieczywo zgrozo dzisiaj tak się nie da w firmie Konkol wybór od rana do wieczora a tu totalna lipa po 15tej tylko stare bulki
To samo jest w Koszalinie,czas by się za to wzięła inspekcja pracy i sanepid .Kierowniczki na punktach to wielka porażka zreszta kordynatorka tez ,u niej najlepsi pracownicy to ci którzy uprzejmie donoszą,reszta to tania siła robocza.Nie ma przerwy na śniadanie ,towar stary aż strach sprzedawać ,No ale jest przykazanie z góry wiec Ali robić Ali sprzedać bo Ali nie będzie mieć na czynsz .
Zgadzam się w Koszalinie w Bagietce sprzedają stare ciasta i ciasteczka, a wszystko przez pięć dni chowają i wyciągają stare torty ,a ludziom mówią, że wszystko jest ok. A pseudo kierowniczki to grube nieprzyjemne, (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora),umowa zlecenie, 5 dni na naukę, i masz radzić sobie wypłaty śmieciowe, stresują i mobbing robią,poprostu tak czy siak będzie sanepid nasłany ,i stare ciasto poleci do sanepidu wiem co tam robią, bo pracowałam w tym (usunięte przez administratora) ludzie obudźcie., się za nim dacie się nabrać w 100% nie polecam omijajcie Bagietkę szerokim łukiem, robią tam co mają kredyty i długi i walą po 200/300godzin,
Wszystko to prawda, od lat tylko gorzej. Nie rozumiem polityki tej firmy. Po co swieze przywoza skoro idzie do lodowek na zapleczu a starym handluja? I po kilku dniach juz yo odstale do handlu idzie. Bezsens. Dziwię sie ze jeszcze tam ktokolwiek kupuje. A włascicielka powinna miec i skarbówkę, sanepod i inspekcje pracy na kontroli w bonusie.... chociaz mysle ze ma wszedzie plecy.... bo robi od lat co chce i nie ma na nią mocnych....
(usunięte przez administratora) .Kordynatorki każą sprzedawać stare ciasto które już prawie chodzi .Chwala się układami w sanepidzie wiec nie musza się bać.Firma robi szpachlowe i nikt za to się nie bierze ,ciekawe czy odprowadza VAT bo jak nie to może pan Ziobro by się zainteresował ta firma ?
Dokładnie i tylko beczą ze mało zarabiają .Nasze nadgodziny okradają a sobie dopisują by brać wypłatę po 6.000 szkoda słów na ta szumowine.I ta ich donosicielką kierowniczki które łażą po punktach udają koleżankę by donosić wszystko do pseudo koordynatorek.To wszystko jest żałosne.Pamietam jak P.Jolanta się sadziła ze swoim byłym mężem starała się go ogołocić jak dzisiaj pracowników.
Czy w PHP Bagietka jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Nie w tej firmie nikt nie liczy się z pracownikami i problemami ,jedyne z czym się liczą to jak najwiecej sprzedawać by Kordynator Lucyna i jej podległe miały większe premie ,a to ze pracownik ma z czymś problem to jego sprawa .Dlatego nawet szkoda ze głowy zawracać z czym kolwiek w te) firmie.
Prawda jest taka, ze od lat w tej firmie króluje mobing. Ja nie pozwoliłam sobie na takie traktowanie i zostalam zwolniona. Prawdopodobnie gdyby mnie nie zwolniono sama bym zlozyla wypowiedzenie. Traktowanie pracownikow w tej firmie to dno. Nie wiem, czy właścicielka ma tak szeroko rozumiane układy, bo dziala w kilku wojewodztwach i nikt nic nie zdołał wykryc. Żadnych nieprawidłowości??? Widzę jaka rotacja jest na punktach i żal mi tych dziewczyn. No i trabią wszedzie, ze w 80% starocie sa sprzedawane... zwlaszcza torty... a ludzie kupują... Tu potrzeba puczu. Pracownikow i klientow. Co, wszystkich zwolnią? Bagietka to porażka.
Nie jestes w stanie pomoc ,wpierw ogarnijcie bajzel w firmire a pozniej udawajcie ze jestescie w stanie komu kolwiek pomoc
Sztum też starocie sprzedaje umowa zlecenie zwalniaja z dnia na dzień przez telefon śmiech na sali nie polecam
mozesz napisac jak cie zwolniono, co dokladnie zrobilas, postawilas sie komus wyzej ?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PHP Bagietka?
Zobacz opinie na temat firmy PHP Bagietka tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 25.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PHP Bagietka?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 0 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!