@gfd a wiesz dlaczego nie szukają nikogo ?
no ale teraz to chyba nie ma szans na to zeby zaapilkowac do firmy bo nie szukaja nikogo mysle ze ewentualnie to mozna sprobowac sie na jakis staz zalapac albo na praktyki zobaczymy moze potem by przyjeli
Dla mnie ważny jet komfort przy prowadzeniu firmy chce mieć dobrą księgową (usunięte przez administratora)
no emcia, to jak do Ciebie zadzwonią to daj znac koniecznie. A może jak uda Ci się dostać do pracy to napiszesz tu od podszewki jak wygląda robota, bo szczerze mówiąc takie konkretne info o pracy w portal-biznesu.pl może się wielu osobom następnym przydać. Trzymam za ciebie kciuki i niech ci się uda! dawaj znać
Senior w Zespole VAT Compliance
Asystent Zdalnego Wsparcia Serwisowego
Ślusarz lub ewentualnie pomocnik ze znajomością niemieckiego
portal biznes już nie rekrutuje, mają stałych ludzi.
A na czym dokładnie polega ta praca? Co tam się sprzedaje przez słuchawkę? Bo strona internetowa wygląda jak zrobiona na zaliczenie ćwiczeń z informatyki w liceum.
Szef bardzo przyjemny gość, do pogadania, pośmiania się. Oczywiście oprócz luzactwa, również wymaga, ale to oczywiste, bo nad nim też ktoś jest. Szefowa. Oschła, z wymuszonym uśmiechem, który i tak rzadko się zjawia, sztucznie życzliwa, mocno naciskająca. Na nowych pracownikach wyzwala nieprzyjemną tradycję "jak nowy sprzeda to wszyscy wyjdą ileś-tam wcześniej", czym wywiera niepotrzebną presję. Jeśli przez 2-3 dni nie zrobisz sprzedaży (bez względu czy jesteś nowy, czy stary) zaczyna się bardzo napięta atmosfera, czepliwość, naciskanie i nieprzyjemne komentarze. Pomimo wszystko szefostwo jest raczej ugodowe, da się z nimi dużo ugadać, potrafią pójść na rękę. Przerwy są okey - trzy co dwie godziny, łącznie 55min. Poza nimi oczywiście nie wolno jeść czy żuć gumy (to dobrze, tak być powinno), pić sobie wolno. Ale z rozmowami już kiepsko, bo nawet jedno twoje zdanie do kolegi zostanie mocno skrytykowane przez szefostwo. Bazy. Nowi dzwonią z bazy kartkowej, która jest przemielona na dziesiątą stronę i ciężko z niej coś sprzedać. Co do bazy komputerowej to również jest zmielona, nieraz dzwoni się do kogoś, kto już nam odmówił i się złości itp. Ale to da się przeżyć. Firmę portal-biznes.pl oceniam na +4.
Wy nie musieliście, życie...??? Co ty nazywasz życiem? "Zatrudnianie" ludzi obiecując im umowę a w konsekwencji brak umowy i wynagrodzenia? Praca za darmo bez ubezpieczenia? To nazywasz życiem? Po to istnieje ustalone prawo żeby nie było właśnie takiej samowolki. Ludzie bez przesady. Nie żyjemy w epoce kamienia łupanego tylko w 21 wieku i obowiązują jakieś zasady. Pracodawca ma obowiązek potwierdzenia na piśmie w wymaganym terminie rodzaju zawartej umowy i jej warunków oraz zgłoszenie osoby zatrudnionej lub wykonującej inną pracę zarobkową do ubezpieczenia społecznego. Poza tym bardzo ciekawe,że tylu byłych ZADOWOLONYCH pracowników nie ma co robić i wchodzi sobie żeby wystawić opinie, oczywiście pozytywną, pracodawcy u którego już od dawna nie pracuje I TO ZAWSZE WTEDY gdy ja napisze coś negatywnego. Z tego wynika, że każdy były pracownik śledzi to forum regularnie:) Inteligentnym ludziom nie trzeba tłumaczyć kto te opinie wystawia. A jak ktoś mi nie wierzy i myśli że pisze z nudów nie znając nawet tej firmy to proszę bardzo niech idzie się sam przekonać jak jest naprawdę. Moja dalsza konwersacja nie ma sensu.
Jestem w szoku po przeczytaniu opinii,pracowałam tam ok pół roku i ja ich tam lubiłam, szanowali mnie przynajmniej bo w poprzednim call center to była dopiero masakra, a kase dostałam co do grosza po odejściu. byli fajni, nie wywyższali się i to mi się chyba najbardziej podobało w tej pracy bo napewno nie praca na słuchawkach, oj ciężki kawał chleba druga i ostania moja praca z klientem przez telefon, wyluzowani młodzi ludzie którzy nie robili z siebie wielkiego "SZEFOSTWA" ale oczywiście każdy ma prawo mieć swoje zdanie pozdrawiam wszytskich :) my się akurat dogadaliśmy, wy nie musielicie życie...
Pozwolę sobie zacytować " ...od razu by było Strażaku wiadomo kim jesteś, bu byś był jedynym chłopcem...". Nie rozumiem do czego ta wypowiedz nawiązuje??? Czytając ze zrozumieniem wypowiedz Strażaka stwierdzam że to jednak nie chłopiec sądząc po zdaniu " jak zaczynaŁAM tam pracę" :) Tak, że moja skromna rada - spójrz na siebie zanim zaczniesz kogoś wyzywać od ciemniaków:) bo sam sobie wystawiłeś teraz opinie. I nie uważam aby taka atmosfera była normalna w jakiejkolwiek pracy, czy to w call center czy w warzywniaku. Moim zdaniem w fajnej atmosferze człowiek sprzeda więcej niż jak ktoś mu z batem nad głową stoi. Ale masz prawo do swojego zdania i oczywiście możesz lubić inaczej.
Stek bzdur. Strażak i Andziakowy chyba sobie pomylili firmy... Pracowałem tam 1,5 roku. Pieniądze zawsze na czas. Jak nie szło atmosfera może faktycznie trochę gęsta była, ale to jest sprzedaż! Tak jest w tej branży! To nie jest miejsce dla leserów i ciemniaków. Złe komentarze w większości to bzdura. Jeśli w ciągu 5 dni podpisałeś umowę i nie było to zrobione fartem zawsze dostawałeś umowę. Jestem w szoku, i przychylam się do opinii Właścicila, że te bzdurne komentarze to chyba konkurencja, w firmę pracuje parę osób, więc od razu by było Strażaku wiadomo kim jesteś, bu byś był jedynym chłopcem... Smutno i żal...
Drogi właścicielu po to istnieje takie właśnie forum aby ludzie poznali opinie osób u was pracujących. Szczere opinie a jeśli ktoś jest niezadowolony i czuje się oszukany to pisze negatywną wypowiedź. Natomiast zniesławienie to oszczerstwo pod czyimś adresem a nie przedstawienie negatywnej opinii zgodnej z prawdą. A przed sądem możemy się spotkać, może wreszcie dosięgłaby was sprawiedliwość. Mam mnóstwo dowodów że tam pracowałem, otrzymanych od was materiałów, baz klientów itp- niestety umowy brak (zarówno ja jej nie mam jak i wy). Tak, że proszę bardzo - niech sąd zdecyduje czy taka forma pracy przez kilka tyg bez umowy jest zgodna z prawem i czy mówienie prawdy podchodzi pod zniesławienie. Pozdrawiam
Wniosek o udostępnienie adresów IP z których są pisane powyższe komentarze jest procesowany przez sąd. Na razie udało nam się ustalić, że znaczna część powyższych komentarzy pochodzi z tego samego adresu IP, o dziwo chodzi o te negatywne wypowiedzi (przykładem są dwie powyższe wypowiedzi z różnym nickiem, pisane jednak przez tą samą osobę). Rzeczywiście, anonimowo można wszystko napisać o wszystkich, bez konsekwencji, do czasu aż tą anonimowość się utraci. Kolejnym krokiem będzie pozew o zniesławienie.
Pozdrawiam czujnego Właściciela. Muszę cię jednak rozczarować bo NIE NALEŻĘ do konkurencji... Zgadujcie dalej, jeżeli w ogóle jesteście w stanie domyślić się kim jestem, w końcu takich osób jak ja było na wiosnę nie mało.... A tak na marginesie - czyżby się coś zmieniło u was że nikt nie odszedł od dwóch miesięcy? Czyżby ta kontrola z PIP przyniosła jakieś rezultaty? No to bardzo się cieszę, może inni unikną takich sytuacji jak ja i kilka innych osób. Na przyszłość trochę więcej pokory życzę.
Nie wiecie jak się bronić to wymyślacie na konkurencję. No cóż ja pracuję tam od ,,dawna,, jeśli tak mogę powiedzieć i faktycznie na wiosnę kilka osób niegrzecznie mówiąc zostało wykiwanych. No cóż ja się do tego nie wtrącam bo pracę mam od wielu miesięcy i się jej trzymam, więc nie mieszałam się w tą kwestię, ale jak widzę to mydlenie oczu na forum przez szefostwo to aż mnie mdli. Każdy ma prawo powiedzieć jak jest i zasłanianie się konkurencją jest śmieszne. Piszę anonimowo więc mogę spokojnie się wypowiedzieć. Nowe osoby faktycznie pracowały za free, obiecywano im umowę po sprzedaży. Nigdy jej nie dostały, MIMO ŻE MAIŁY NIE JEDNĄ SPRZEDAŻ i zapłaty zresztą taż nie. Wiem bo mam kontakt do dziś z dziewczynami które przyszły do nas na wiosnę. Nieprzyjemna sprawa, ale skoro taka sytuacja była to niech szefostwo teraz się nie dziwi że takie wpisy się pojawiają.... Starzy pracownicy mają wypłacane choć jedno mogę potwierdzić -atmosfera w pracy zrobiła się aż gęsta. Jak zaczynałam tam prace to było zupełnie inaczej, teraz czeka się tylko na koniec dniówki żeby nie czuć już tej presji i trochę psychicznie odpocząć od tego ,,przyciskania,, szefostwa na sprzedaż. Jedna dziewczyna która nie miała umowy i została tak potraktowana mówiła mi, że zgłosiła cała sprawę do pip, tak że nie jest to bajeczka wymyślona przez konkurencję. Ja jak na razie pracuję i zobaczymy co będzie dalej. (usunięte przez administratora) Pozdro!
Pozdrawiam serdecznie konkurencję (Andziakowy), jak widać jest bardzo aktywna. Dodam tylko, że od 2 miesięcy nikt z firmy nie odszedł, ani nie został zwolniony.
Właśnie zakończyłem ''współpracę'' (CHOĆ TO ZŁE SŁOWO) z tą firmą. Niestety na własnej skórze się przekonałem, że te negatywne opinie to święta prawda. Poszedłem tam jednak ponieważ sugerowałem się również opiniami pozytywnymi. Teraz wiem, że są przestarzałe i już dawno nieaktualne. Więc taka prośba nie wystawiajcie opinii że 1,5 roku temu, czy 3 lata temu tam było cudownie i szefostwo was na rękach nosiło i wielkie premie dawało bo może i tak było kiedyś, temu nie zaprzeczam, ale widocznie sytuacja się diametralnie zmieniła, bo teraz nie można nic pozytywnego o tej firmie powiedzieć. Ja również pracowałem BEZ UMOWY, obiecywano mi ją później, niestety nigdy jej nie otrzymałem. Miałem podpisać umowę gdy będę miał pierwszą sprzedaż, później gdy będę miał drugą i piątą i te obietnice były tak w nieskończoność. Ogólnie praca bez wynagrodzenia i bez ubezpieczenia. Są owszem stali pracownicy z umowami i mają płacone ale Ci co przychodzą nowi są zwyczajnie robieni w bambuko. Jeśli chodzi o atmosferę to tez jakieś dziwne metody; jak jedna osoba nie ma sprzedaży to cała grupa na tym cierpi, że musi zostać czy coś. Ogólnie takie sytuację to prowadzą tylko do konfliktów, więc jak tu mówić o miłej atmosferze. Lepiej siedzieć w domu i matce w kuchni pomóc niż kogoś obcego bogacić!
Pracowałam w PB około 1,5 roku z przerwami i doznałam lekkiego szoku jak przeczytałam powyższe opinie... Przez cały okres nie pamiętam, żeby kto kolwiek z moich kolegów czy koleżanek nie dostał wypłaty, co więcej wypłata nie spóźniła się nawet o jeden dzień! Przecież nie wracałabym do tej firmy jak wiele innych osób gdyby nie było inaczej. Okey, nie jest to praca życia, i nigdy jej tak nie traktowałam, ale jak ktoś ma jakieś umiejętności sprzedażowe to może zarobić.
Mam wrażenie że te pozytywne opinie to sam (usunięte przez administratora)ewentualnie Klaudia sobie wystawiają. Bo malujecie wszystko tak kolorowo a w rzeczywistości to jeden wielki (usunięte przez administratora). Nikt kto tam naprawdę pracował nie wystawi takiej opinii, tylko wy się podszywacie pod pracowników żeby nowe ofiary zwabić, wykorzystać i im nie zapłacić. I nie wątpię że wam się to będzie w nieskończoność udawać bo w czasach gdzie tak trudno o pracę łatwo paść ofiarą wielkich obietnic. Szukajcie ludzie czegoś innego nie pchajcie się tam bo oni tylko dużo mówią a umowy i tak nie dają i pracuję się za darmo dotąd dopóki się samemu nie zrezygnuję. Lepiej nie pracować nigdzie niż u nich ZA DARMO! To chyba nie ulega wątpliwości.
Nie rozumiem o co chodzi pani anielo, rozmawiałam z pracownikami niedawno bo znamy się już od zeszłego roku i nie ściemniali by mi że jest ok, jakby nie było, i nie mówili żeby się coś zmieniło. nic nie mają ani do Bartka ani do Klaudii.Ja znowu nie przesadzałabym że tam jest tak źle, pracowałam w innym call center i wiem co to znaczy traktować ludzi przedmiotowo, a tu jak był problem czy cokolwiek innego zawsze dało się rozwiązać.Nie wiem co tam się podziało między wami ale wiem że na pewno nie dałabym im takiej opinii jak są wyżej opisane.pożyjemy zobaczymy jak wrócę tam na wakacje.Ale nie powiem jestem zaskoczona wypowiedziami.
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Portal-Biznes.Pl?
Kandydaci do pracy w Portal-Biznes.Pl napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
