Twój głos ma znaczenie,
podziel się swoją historią!
A pracujecie także w rękawiczkach ochronnych?
a dlaczego nie dostałeś pieniędzy, nie miałeś umowy?
Ostrzegam wszystkich przed pracą w biurze NEShouse Nieruchomości na Krzykach we Wrocławiu. Nie zapłacili mi za zaległą transakcję. Nic ich nie obchodzi, że zarobiłem te pieniądze cieżką pracą, że muszę wyżywić rodzinę, płakać się chce. OSTRZEGAM WSZYSTKICH! UWAŻAJCIE NA NICH!!!
Co za bzdura!!!! Pracuję w tej firmie od ponad roku, atmosfera jest niepowtarzalna. Zawsze mogę liczyć na pomoc swoich przełożonych. Pracowałem już w kilku agencjach, na szczęście w Neshouse wreszcie się zadomowiłem. Nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek ponosił koszty rozmów telefonicznych czy wizytówek. Nie rozumiem po co ludzie wypisują takie bzdury. Jeżeli ktoś chce pracować w nieruchomościach i jest to jego pasją to polecam Neshouse.
Właśnie zakończyłam pracę w NEShouse, ponieważ wszystko co zostało mi obiecane na rozmowie kwalifikacyjnej nie jest prawdą. Codziennie ogromny stres, byłam skazana sama na siebie, codziennie musiałam ponosić koszty pracując w tej firmie tj. koszty dojazdu do klienta, koszty rozmów telefonicznych, nawet koszt wizytówek.