Macie w firmie problemy z kradzieżą?
oczywiście że skłoniło...już w pierwszym tygodniu dałam pieniądze na konto wypłaty, potem pożyczyłam 400zł na jakiegos niby adwokata, pozwoliłam brać produkty na konto wypłaty, dałam pełną swobodę żeby pracownik nie czuł się źle i to właśnie skłania ludzi do tego, że nie potrafią docenić, tylko myślą że jak głupi tyle dał to resztę można wziąść samemu...niestety 80% polaków tak właśnie postępuje...to przykre ale dziś wolę zatrudniać obcokrajowców, oni przynajmniej uczciwie pracują, firma nie upada a oni mają i pracę i dobre zarobki, bo ja dzięki nim też zarabiam....nie chcę żadnego Polaka
odradzam prace z ta firma i jej wlascicielami, oszukuja na wszystkim, sa niewyplacalni, pisza zlecenia na jakies nedzne grosze zeby nie oplacac skladek i podatkow, na reszte umawiaja sie pod stolem po czym nie wyplacaja, praca charytatywna jesli ktos lubi,
Oszukana która kradła od pierwszego dnia, powinien powstać portal pracowników złodziei żeby ustrzec przedsiębiorców bo dzięki pracownikom złodziejom, takim jak właśnie zatrudniłam tę osobę co to pisze, upadają firmy...zła że mój mąż nie spojrzał na nią, pomimo jej słodkich min i teraz wydaje opinię, ciekawe dlaczego inne osoby pracują z nami po kilka lat...dlaczego nie podpiszesz się Ela pod postem tylko jak złodziej ukrywasz się za nickiem "oszukani"?