Opinie o BELLA Sp. z o.o.
Siema. Ile w Belli dają na start jako magazynier ?
Witam Serdecznie wszystkich komentujących. Czytam Wasze komentarze i ja też dodam co nie co. Moja przygoda z "Opatrunkami" zaczęła się w 2008 roku. Pamiętam ten dzień doskonale. Pierwsze zetknięcie się z pracą i zainteresowanie się procesem produkcji- no taka zajawka. W zakładzie byłem jednym z najmłodszych wiekiem, bo od razu po szkole. Pracowałem z ludźmi i starszymi ode mnie i bardzo różnymi. Tu też takie doświadczenie, żeby brać ludzi takimi jacy są.(usunięte przez administratora)Były to inne czasy niż teraz ale już wtedy próżno było szukać czasów tych tzw. "złotych lat" Opatrunków. Złote czasy to te, gdzie pensja TZMO i Belli biła na głowę inne zakłady, to tam gdzie ludzie marzyli o pracy tam, to w końcu czas dobrej prywatyzacji i stworzenie szans na wykup akcji i odbiór dobrych dywidend po dziś dzień. Tu chwała zarządowi, który pomimo złej polityki rządu lat 90-tych nie zostawił ludzi samym sobie itd....Ja to zawsze mówię, że ten, że ten "stary zarząd" był z innej generacji z innej gliny lepiony. Może to zabrzmi dziwnie ale z perspektywy czasu, inaczej się patrzy na zakład w którym z jednej strony był ostry zapierz ale z drugiej strony poznało się wielu Super ludzi. Ludzi z którymi kontakt mam do dziś. Z ludźmi ze "starej kadry" nie miałem nigdy problemów i potrafiłem się dogadać. Wiadomo, że nie było idealnie i zdarzały się ostre spięcia. Co pokazuje życie, to to, że po tylu latach spotykam koleżanki, czy kolegówz zakładu na ulicy i jest szacunek i choćby krótka rozmowa. Dowód na to, że można być człowiekiem i pamiętać o koledze. Brawo Wy. Praca w Belli nie należała do lekkich, były dni tzw. luzu ale mnie, jako pomocnikowi zdarzały się sporadycznie. Zmiany zaczęły się w 2012 roku gdy dołączył do nas zespół z "Żółka" i wcześniej nastała zmiana kierownictwa.... W tym momencie zakład jak i ludzie (psychicznie) bardzo się zmienili. O ile ludzie z Żółka praktycznie od razu wbili się w nasz rytm i mogę otwarcie powiedzieć Spoko ziomki o tyle zarzadzanie zakładem oceniam na bardzo niski poziom. Nie chodzi tu aby w komputerze obrażać kogokolwiek (jesteśmy cywilizowanym krajem). Bardziej chodzi o to, że gdy przypomnę sobie jak ludzie z "mojej" Ekipy byli traktowani... Gdzie wystarczyło położyć przysłowiowe nożyczki o dosłownie 1 cm zza wyznaczony na stole obrys to w ich stronę leciał " furiat", który nie szanując nikogo darł się i wyzywał kogo popadnie. "Dzięki" tym zmianom Opatrunki, które były symbolem dobrobytu i Zarządu i RÓWNIEŻ "zwykłych" pracowników. Stał się dobrobytem tylko zarządu. Nikt z "góry" nie zadał sobie wtedy trudu aby wczuć się w role ludzi przeniesionych np. z Żółka. Gdzie nie dość, że nowe miejsce pracy to i jeszcze taki "despota". Nikt nawet nie pomyślał z Was ilu ludzi musiało zasięgnąć porady specjalistów aby wyjść na tzw. prostą.... Życie niestety nie jest tylko czarno białe. I pewnie nadal tak będzie, że pieniądz będzie wyżej nad człowiekiem...w końcu w myśl powiedzenia biznes jest biznes. Kolejnym nie miłym, a w ręcz złym doświadczeniem było mianowanie pracowników produkcji "liderami".... To była "operacja na żywym organizmie", która opłaciła się kierownictwu ale pokazała też ile warte są ludzie charaktery. Wystarczy strach i perspektywa większego pieniądza, która powoduje, że z kolegi, przyjaciela, robi się "szczur". Było kilku takich, choć jeden z ówczesnej zm. B przechodził samego siebie. Za moich czasów był też jeden Lider, który wart jest dobrej opinii z resztą On ta dobrą opinie nadal mam ( zaktualizowane). Tak trzymaj brachu! W komentarzu swych musze być obiektywnym. W tym zakładzie byli ludzie, którzy dobrze pamiętali lata twz. prlu, czy lat 90-tych. Jak to wtedy wyglądało, każdy wie. Z racji ich wieku było im ciężko przywyknąć do nowej rzeczywistości. Takie to koleje losu, zawsze pojawia się ten "młody i gniewny". Nadeszły zatem zmiany obyczajów i to co można było robić kiedyś, dziś było karane naganą lub dyscyplinarką. Z perspektywy czasu nie żałuje pracy w Belli, dzięki niej poznałem tylu ekstra ludzi, poznałem co to ciężka robota i nabrałem szacunku do pieniądza. Poznałem też, że ludzie z biur i kierownictwo nie koniecznie traktuje na równi zwykłego pomocnika, czy pakowacza, która/y to za brama inteligencją i talentami "gniecie".... Nauczyłem się wielu rzeczy. Zawsze miło będę wspominać TYLKO Ekipę Produkcyjnych (z małymi wyjątkami w kierownictwie) i mam nadzieję, że doczekacie lepszych czasów. Do zobaczenia na ulicach Torunia.
Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w BELLA Sp. z o.o.?
A wcześniej co? Widziałam ogłoszenie dla Magazyniera. I tam w ogłoszeniu napisali że dają umowę o prace. Czy na tej pozycji dają ją od razu?
Umowa o pracę na okres próbny a potem na czas określony i dopiero po 3 latach na czas nieokreslony, na stałe.
Po 3 latach ,najpierw agencja ok 1 rok. Później umowa na okres próbny 3 msc, na 1 rok , 2 lata i później na stale.
Mam pytanie która agencja pracy rekrutuje do TZMO lub Belli w Torunia
Nie polecam.. w firmie panuje czysty mobing... Wszechwiedzące Panie nikogo innego oprócz siebie nie szanują.. Obgadują za plecami i terroryzują nowych pracowników.. Nigdy więcej!
Pracowałem tam, jakieś może z 5 lat temu, dobrze, że się zwolniłem bo widzę, że sytuacja po takim, aż czasie nie uległa zmianie. I potwierdzam najgorsi są tam starzy pracownicy, którzy dostali tam pracę po znajomości i myślą, że są pempkiem świata, a po za pracą w tej firmie nie potrafią niczego.
Pracujesz tu dalej? Co ci z kolei odpowiada w tej pracy? Tak dla odmiany :)
Od razu szalona? Chociaż jak widać przemilczała temat, ciekawe czy wciąż tu jest? Spora rotacja w ostatnim czasie tu była?
Najgorszemu wrogowi nie życzę pracy w tym pseudo zakładzie. Mobbing na każdym kroku, brak szacunku i oczernianie przez współpracowników to chleb powszedni w tym miejscu. W dodatku praca zmianowa za żenująco niskie stawki. Firma już od dawna boryka się z brakiem pracowników a z roku na rok jest coraz gorzej.
Czesc, jest ogloszenie na przedstawiciela na teren Podkarpackiego. Czy mozecie powiedziec ile jest wizyt, jakie auta, GPS, tabelki itd. ? Będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam
Witam. Jak wygląda praca na produkcji na stanowisku operatora maszyn? Jak z wynagrodzeniem na początek, czy są jakieś benefity typu prywatne ubezpieczenie medyczne karty multisport itp. ? No i najważniejsze jak w tym zakładzie wygląda system 4brygadowy ?
Przez kilka dni za zynacz jako pomocnik zeby poznac podstawy. Jakie surowce itp. Pozniej idziesz na szkolenie na madzyne z doświadczonym operatorem. Praca na 4 bryg wyglada tak, ze masz prace po 4 dni : po rankach jest 1 dzien przerwy i 2 drugiego dopiero na noc. Po nockach 2 dni wolnego. Po popoludniowkach 1 dzien wolnego. Zmiany w kolejnosci 3,2,1. 1 to rano itd. Jrst karta multi i jest doplata do opieki zdrowotnej oraz 3 filar PPP. Socjal na swieta i urlop tez jest.
Wszystkie weekendy zajęte. Dramat. Ja szukam innej pracy, nie będę tam raczej pracować. Przez koleżanki które niestety naklamamy na mój temat do brygadzisty. Wchodził system cztero btygadowy i dlatego, baly się że również zostaną przeniesione. W efekcie brygadzista która zamiast kierować się własnym rozumem uwierzyła. No cóż. Za chwilę nikt nie będzie tam chciał pracować.
Dzie można aplikować bo obecnej pracy już mam dość zygac mi się chce nią nawet pieniądze te co zarabiam nie wynagrodzą mi tego co przechodzi człowiek w (usunięte przez administratora)
kontakt.bella@tzmo-global.com tu masz email firmy, moze warto tam podeslać swoje cv. W internecie tez jest numer tel. podany z tego co widze. Powodzenia, daj znac czy się odezwali
Witam czy ktoś tu pracuje na wózkach?
Na wózki przyjmują cały czas, bo nie jeżdzisz wózkiem(jest ich za mało i jeżdżą tylko starzy pracownicy) tylko idziesz na belownicę,czyli najgorsza praca na dworze.To jest pierwszy powód że ludzie odchodzą a drugi to przez opiekę (usunięte przez administratora)To już NIE TE CZASY!!! (usunięte przez administratora)Zapraszam na szkolenia na temat Jak zatrzymać nowych pracowników(usunięte przez administratora)
To przyjmują na stanowisko magazyniera z uprawnieniami na wózki a praca jest całkiem inna? Jak potem tłumaczą zmianę obowiązków? Przecież to wprowadzanie w błąd kandydata.
Drogi Panie Kolego każdy z obecnych pracowników działu logistyki zaczynał swoją przygodę na odpadach w końcu od czegoś trzeba zacząć a na wasze szczęście zakład przyjmuje ludzi na operatorów wózków widłowych bez doświadczenia i po kolei uczycie się pracy na tym stanowisku gdyby było inaczej połowa by nie dostała szansy na taką pracę Pozdrawiam
Każdy nowy pracownik w zakresie obowiązków ma (obsługa Belownicy) jest to część pracy operatorów wózków a każdy nowy myśli że od razu dostanie ładowanie samochodów gdzie żaden rozsądny pracodawca nie powierzy zaufaniem 100% nowego pracownika zwłaszcza jak ledwo zrobił kurs
to ze sie ma obluge belownicy w obowiazkach nie znaczy zeby na rozmowie odrazu nie powiedziec ze nie bedziesz jezdzil tylko z odpadami zapierdzielal jak sie aplikuje na stanowisko z obsluga wozka widlowego
Panie drogi kierowniku nie mam uprawnienia udt ale stare pracowałem firmie 4 lata na wózku na produkcji mam doświadczenie przy załadunkach i rozladunkach nawet z rampy załadunkowej.Ale też na tych uprawnieniach w Holandii tylko tam nie wymagają udt wystarczy człowiek wie co z czym ale to już inna sprawa ... Wiadomo jest duży asortyment różnych kl.do wysyłki jak byście mieli tylko doswiad.wozkowych zatrudnia to nie wiem czy któryś z nich zgodził by się robić za te pieniądze co proponujecie...Czyż nie jest taka prawda więc proszę nie zaprzeczać i cieszyć się tym że Świeżak przyjdzie i chce robić
Mógłby ktoś coś więcej napisać o stanowisku Specjalisty ds. sprzedaży internetowej w Bella Handel na ul. Przelot? Jaka atmosfera w zespole, jakie orientacyjne zarobki? Polecacie tę firmę? Jak tam jest?
Witam serdecznie, chciałabym się dowiedzieć jak wygląda praca kontrolera jakości w Belli ?Pozdrawiam
Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w BELLA Sp. z o.o.?
Po roku dopiero umowa ? A jaka jest przez ten cały czas czyli pierwszy rok ? Dziwne..pierwszy raz słyszę o czymś takim..
Niedawno aplikowałam na stanowisko biurowe. Pierwszy proces rozmowy był bardzo kulturalny. Dwie Panie dość szczegółowo wypytały o życiorys i doświadczenie. Całość zakończona testem ekonomicznym, który był dość trudny ale do przejścia. Pytania wielokrotnego wyboru. Duże rozczarowanie jednak po drugim etapie rozmowy. Pan kierownik siedział bokiem i patrzył w okno. Oparty łokciami o stół. Pani na wysoko napompowanym krześle i kamienistym, chłodnym wyrazem twarzy zadawała szczegółowe pytania. Ogólnie dość wrogie nastawienie. Atmosfera napięta. Podważanie osiągnięć. Pytania zmierzające do wyprowadzenia z równowagi. Być może taki był plan. Ciężko ocenić. To była jedna z najdziwniejszych rozmów kwalifikacyjnych w mojej karierze. Mam mieszane uczucia. Nie wzbudzają mojego zaufania. Raczej nie będzie to współpraca partnerska tylko coś typu MY-WIELCY rządzący TY-MALUTKI podwładny.
Potwierdzam. Atmosfera wśród pracownikow zła, jeden cieszy się z porażki drugiego i obrabia mu (usunięte przez administratora) za oczami. Starsi stażem pracownicy nie chcą dzielić się wiedzą z nowymi. Nie polecam pracy w tym zakładzie.
Żenada na wejściu, żenada na wyjściu . Ryba psuje sie od głowy..na to wyglada ???? ponoć taka globalna???? jest a w środku gnój .
Potwierdzam w 100% w końcu ktoś zaczął głośno mówić o żenującej tam atmosferze ! Warto dzielić się swoimi spostrzeżeniami z innymi moze w koncu ktoś z góry powie temu "STOP"
Niestety potwierdzam firma schodzi coraz to bardziej na dno,niedługo nie bedzie tam miał kto pracować ...Starsi pracownicy z wieloletnim stazem nie chcą się dzielic wiedzą z nowym pracownikiem.Zatrudnienie na produkcji na początek przez kilka miesięcy przez agencje za smieszną stawkę,pozniej jesli ktos Cię zauważy i dostrzegnie dostaniesz umowe przez zakład ,ale to graniczy z cudem,musisz jeszcze trzymać palec prosto w d....i byc dobrym informatorem i donosić ....tylko tacy tam mają prawo bytu. Atmosfera napięta,poza małymi wyjątkami,operatorki zadufane w sobie,poza malymi wyjątkami ,bo tez są fajne babeczki,ale większosc to istny dramat. Jesli chodzi o brygadziatow to w większosci sa ok .... Nagorsza brygada A , średnia brygada B ,super zmiana C .
To prawda. Byłam nowa, zadna z pracownic nie ch iala wytłumaczyć, pokazać co i jak. Uczyłam się na zasadzie obserwacji. Dałam radę już pierwszego dnia było ok. Praca całkiem lekka nie jest trzeba stać lub wręcz biegac. Dziwne zasady, które wręcz pokazują treasure. Chodzenia na papierosa ale tylko z pałka... Chore. Brak możliwości swobodnego wyjścia do toalety, ( bo akurat stoisz na taśmie) nie za bardzo ma cie ktoś zastąpić. Baby są zakłamane, jedna drugiej by nóż wbila, zazdrosne i wredne. Te starsze panie szydza z tych młodszych, często je wykorzystują, zeby zapierdalaly za nie. Brygadziści spoko ludzie, pomocni, reagujący jak coś się dzieje, ogólnie pomocni. Widzą jak komuś zależy na pracy. Praca jak praca, wszędzie trzeba mieć swiadomosc ze trzeba pracować.
Nowa Bella prawie gotowa. Czy Będą przenosić zakład z Lubickiej?
Witam. Chciałbym dostać kilka rzetelnych podpowiedzi na temat pracy w firmie jako Operator Maszyn. Jaki system 4 brygadowy panuje w zakładzie? na jakie zarobki można liczyć jako operator ? (mniejwiecej) firma podnosi w jakikolwiek sposób kompetencje pracowników? Atmosfera z tego co tu wyczytałem w porządku, płace również . Więc pytanie zasadnicze, czy warto?
Jak wyglada praca i zsrobki na stanowisku przyjmowania zamowien ? Czyki email tel i czat ? Jakie zarobki i atmosfera ?
Witam, mam pytanie do osób zatrudnionych aktualnie w firmie Bella, chodzi o możliwości zatrudnienia w tym miejscu. Czytałam, że firma zajmuje się między innymi produkcją artykułów higienicznych dla kobiet. Czy ktoś może opisać, jak wygląda praca na linii produkcyjnej? Na czym polega?
Jeśli oglądałaś film z Chaplinem o fabryce , to jest ten rodzaj pracy. Starzy pracownicy cię zakraczą, lubią się wyśmiewać z nowo zatrudnionych ( ,, nie wiesz jak to się robi ha,ha,ha)
Tskie informację nie mogą być podawane osobom spoza zakładu. Mogę powiedzieć tylko,że jest to praca przy typowej " taśmie". Praca stojąca.
Niestety smutne,ale prawdziwe,wysmiewanie się z nowych zatrudnionych jest na porządku dziennym,tak jak i obgadywanie za plecami ....
Jestem bardzo zadowolona z pracy z Belli. Atmosfera bardzo miła, ludzie życzliwi i pomocni a pieniądze również spore jak za tak lekka i przyjemna prace
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BELLA Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy BELLA Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 37.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BELLA Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 4 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!