Z dobrych zrodel wiem, ze znowu zaczeli zatrudniac - szukaja robotykow: programistow ROS, elektronikow, i mechanika - ponoc maja kontrakt na swoje roboty. Z tego co sie dowiedzialem, to praca na caly etat, ale tez wezma na czesc etatu oraz dorywczo. Wynagrodzenie zalezy od doswiadczenia i zaangazowania.
Najpierw "mariusz", potem "q", "ESA", "Ustawiony","RI Anonymus", "Prezes z Krzemowej", teraz "Dżon" ?
Jakich pracowników pracodawca poszukuje najcześciej? W obecnej chwili w sieci nie opublikowano żadnych ofert pracy - czy istnieje jakaś inna droga rekrutacji? Takie informacje są kluczowe do znalezienia pracy w tym miejscu.
no widze ze w dalszym ciagu cisza..ale chyba tak by bylo najlepiej zeby bezposrednio sie u nich dowiedziec albo moze na przyklad sporbowac dostac na staz
Drogie Forumowiczki i Forumowicze, Nie spodziewalem sie, ze to forum tak szczegolowo sledzi nasz rozwoj w Dolinie Krzemowej. Prostuje i uzupleniam, ze poza nawiazaniem scislej wspolpracy z mocnymi graczami przemyslowymi jak Panasonic R&D, Exponenet, Roboworx, ktore nas odwiedzily w Warszawskim biurze, potwierdzam, ze pracujemy tez z IBM, Orange, OpenRov, SuitableTechnologies, KnightScope, CalMax Technology, itp. Na pewno Forumowiczki i Forumowicze beda zainteresowani informacja o planach powiekszenia naszego zespolu R&D w Warszawie, w zwiazku z tym, ze udalo nam sie podpisac wczoraj kolejna umowe w Krzemowej Dolinie. Zakontraktowalismy realizacje przemyslowego robota autonomicznego pracujacego w terenie. Do tego projektu bedziemy poszukiwac osob znajacych sie na informatyce i robotyce w obszarze fuzji sensorow (m.in. ultradzwieki), oraz lokalizacji (triangulacja RF, itp). Z tym kontraktem zespol do konca 2016 ma zapewnione utrzymanie. Na koniec zapraszam do lektury ksiazki wydenej przez PWN: "Igrzyska talentów w Dolinie Krzemowej - Rozmowy z mistrzami startup-ow’ - prezentuje tam nasze przygody w USA. ceo
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
Warto wspomnieć, że firmę olał już nawet sam prezes, który jak twierdzi wyjechał prowadzić biuro i szukać klientów w USA, a tak naprawdę pracuje dla IBM. (:
Marku, nie wygłupiaj się :)
Popatrzyłem na oceny firmy Ibm i innych w branży it. Tam płace na rękę skromne, odmóżdżające zadania dla inżyniera serwisu. Ludzie zdołowani sponiewierani korporacja i odtwarzaniem zadań. W RI pokazali mi widełki płac NA UMOWĘ O PRACE!!!!: 2.500 na rękę dla studenta! 4.500 na rękę dla seniora (z wywiadu z kolega Krolika wiem, ze senior ze stażem i 5.500 a nawet tysiac i więcej potrafi wyrwać). Do tego dochodzą ponoć bonusy 1.000$ miesięcznie za projekty z USA. A projekty niby normalne r&d, poza tym wszyscy nawet z rocznym doświadczeniem w RI - robotycznym znajdują od ręki pracę w koncernach z Korei, czy IT. Pogoglalem :-) Robią serio autonomiczne roboty na eksport. Nowy prezes na miejscu. Są tu teraz nabory, ogłoszenia na bk Pw i ich stronie - ostatnia szansa by sie załapać do pracy nad robotami, iot, mechatronika, autonomia i sensorami. Wciąż nie mogę uwierzyć, ze to normalnie firma w Polsce a nie instytut. I jeszcze stary prezes chce sciągnąć ludzi do Kalifornii. Nie rozumiem tylko tych udziałów co mi je oferuja. Po co mi to? Ktoś to kupi ode mnie? Kiedy? Czy ktoś z pracownikow moze sie wypowiedzieć jeśli to nie jest tajemnica. Ps. Naliczyłem ponad dziesięć osób. I cały czas rekrutują pod nowe projekty. I dziewczyn jest więcej: 1 programistka i 1 menadżerka. @Lenny - Nie kumam tego hejtu, skoro siano porządne i roboty robi sie... zrezygnowales sam, czy Cie wyrzucili?
Połowa programistek odeszła z RI(czyli jedna). A tak na serio, to przez ostatni rok odeszła połowa(dziewięciu) pracowników. Nie licząc prezesa, który wyemigrował do USA oraz wszystkich przyjaciół królika zostało 8 osób, czyli mógłbyś nawet mieć swój własny pokój i pełnić rolę dyrektora ds. nieistotnych. ( ͡° ͜ʖ ͡°) PS. Poszukaj czegoś innego.
A ja mam pytanie - bo widze dosc ladne dziweczyn, programistki tam pracuja. (google twoim przyjacielem). wiec chyba nie jest tak zle, no chyba, ze ludzie lubia miec bat nad soba :] ?
@witek moja rada nie idź. Po co Ci udziały 10 letniego startupa? Prezes firmy wyjechał do Krzemowej Doliny ponoć poszukiwać inwestorów i kontraktów. Nawet już pierwsze kontrakty z USA obiecuje nam pracownikom- udziałowcom. A Unia nie daje normalnie kasy - wiec pensja z opóźnieniem. W zamian dostałem udziały. Ale która normalna firma na rynku daje udziały w firmie? Przecież to mało prawdopodobne, by spółka z Polski dotarła do projektów robotów z firmami z Japonii, czy USA. Nawet jeśli jakiś projekt sie uda i bedą chcieli ode mnie odkupić udział. Uwierzyli mu nawet Ci z USPTC z huba ze Stanfordu... Ja tam wole pracować za 7.000 brutto w korporacji. Fala zwolnień mnie ominęła, a Koreańczyk tez człowiek i sponsoruje benefita. Może nawet pojadę do Seulu na pół roku. Kupie sobie za to wypas sprzęt. Szkoda tylko, ze pańszczyzna po 10h i durny szef. Wytrzymać 2 lata, potem sie zobaczy. A kaktus mi urośnie jak wyjdzie im jakiś projekt robota autonomicznego zamawianego z USA.
anonim - 2013-08-07 16:46:32 kto mi może powiedzieć jak firma Robotisc Inventions sp z..o.o traktuje swoich pracowników? ktoś z pracowników może się wypowiedzieć?Opiniom w internecie nie ma co wierzyć. Albo czytasz reklamówkę rodem z HR, albo wypociny jakiegoś hejtera, któremu ewidentnie coś nie pasuje. Ten wątek jest od jakiegoś czasu obiektem niemałego zainteresowania i mamy niezły ubaw czytając tą dyskusję. Do tej pory nie możemy dojść do tego kim Mariusz jest :D RI idealne nie jest, ale idealnych miejsc pracy nie ma. Atmosfera we firmie jest genialna i drugiej takiej ekipy sobie nie wyobrażam. Pensje mogłyby być wyższe, ale prawda jest taka że przychodzenie do pracy z przyjemnością jest bezcenne, nie wiem czy warto za parę groszy codziennie zmuszać się do wyjścia z domu. W Polsce nie ma drugiej firmy zajmującej się taką tematyką, jedynie na zachodzie, ale satysfakcja z rozwijania czegoś w ojczyźnie jest ogromna. Na pewno trzeba się wpasować, nie każdemu pasuje zamieszanie, nie każdy potrafi pracować w warunkach pół-polowych, nie każdy jest gotów zostać po godzinach czy siedzieć w weekend, bo prezes prosi. Jakąś rekompensatą jest to że jak trzeba wyjść w ciągu dnia coś załatwić to nikt problemów nie robi.
Firma wciaz reinwestuje w swoj rozwoj - teraz nawet otwiera biuro w Krzemowej Dolinie i szuka ochotnikow z zespolu do emigracji na 3 miesieczne staze w San Jose przy robocie dla PURIFAD. Prezes wciaz tlumaczy, ze okres stazu standardowy w branzy 3 miesiace co najmniej. Wynagrodzenie na reke dla licealisty po konkursach robotow od 1.500 pln, dla studentow od 1.800, a dla full time'ow od 2.500. Podobno nawet dla seniora i 5 kola, ale trzeba byc w branzy lata, pracowac pod projekt, jezdzic do kontrahentow do Bostonu, do ESA do Holandii. A gdzie czlowieku zycie? Prezes tylko roboty - roboty - roboty, ewentualnie chce brac udzial w maratonach triathlonach i takich tam. Podobno pieniadze to nie wszystko - dlatego pisza o nim w Polityce i dostaje nagrody Mikroprzedsiebiorca roku 2013, lub robi program w Edu TVP "Dlaczego tak".
RI rozpoczal wspolprace z Europejska Agencja Kosmiczna. Zespol inzynierow spotyka sie ze specjalistami ESA i wiodacymi firmami kosmicznymi by wspolnie stworzyc roboty do eksploracji kosmosu. Taka praca wymaga znajomosci jezyka angielskiego i wyjazdow na spotkanie z ESA we Holandii. Wiecej na stronie firmy - zakladka Uslugi/Space.
Q - 2013-05-10 13:22:14 A ja akurat przeszedlem rekrutacje tyle ze sam zrezygnowalem - powod ten sam co u Mariusza. Podsumowuje informacje z rozmowy: - Pracuj dla nas codziennie po 12h najlepiej za darmo albo za mala kase, a po 3 miesiacach okresu probnego MOZE cie zatrudnimy. - Firma to jakis zart. Prywatne mieszkanie w blokach gdzie jeden pokoj niby na rozmowy, drugi sekretaryjny a trzeci to zbieranina kazdego mozliwego zlomu - to niby warsztat gdzie siedzi 3 studentow i lutuja cos zeby miec co w CV wpisac. - Strona wyglada profesjonalnie ale juz sama firma troche gorzej ...Robotics Inventions w czerwcu 2013 zostal nagrodzony tytulem Mikroprzedsiebiorcy 2013 w klasie Progres - krotki wywiad z zespolem od 3 minuty : http://www (usunięte przez administratora) com/watch?v=KngPHXCFKTY&list=PL46F421138156817E&feature=player_detailpage#t=184s Zaklad badawczo rozwojowy z produkcja miesci sie pod Tarnowem, a siedziba firmy z B+R w Warszawie - od zawsze w biurowcach. Roboty plastikowe i ciezkie inspekcyjne, a ostatnio nawet roboty łodzie. Życzymy Q powodzenia w szukaniu pracy!
A ja akurat przeszedlem rekrutacje tyle ze sam zrezygnowalem - powod ten sam co u Mariusza. Podsumowuje informacje z rozmowy: - Pracuj dla nas codziennie po 12h najlepiej za darmo albo za mala kase, a po 3 miesiacach okresu probnego MOZE cie zatrudnimy. - Firma to jakis zart. Prywatne mieszkanie w blokach gdzie jeden pokoj niby na rozmowy, drugi sekretaryjny a trzeci to zbieranina kazdego mozliwego zlomu - to niby warsztat gdzie siedzi 3 studentow i lutuja cos zeby miec co w CV wpisac. - Strona wyglada profesjonalnie ale juz sama firma troche gorzej ...
Firma z branzy New Product Development dostarczajaca nowe przedprodukcyjne prototypy robotow w 6 miesiecy. Krotkometrazowka o firmie - jeden dzien z zycia - dokument z TVP z 12.2011: http://www.tvp.pl/vod/audycje/styl-zycia/jeden-dzien-z-zycia/wideo/marek-sadowski/6058634 Plusy: - stabilne wynagrodzenie z premiami uzależnionymi od realizowanych projektów - zespół pasjonatów zaangażowany w opracowanie robotów dla klientów z całego świata - rozwój od praktykanta do dyrektora - elastyczny tryb pracy wyzwalający z każdego maksimum kreatywności Minusy: - najnowocześniejsza branża na świecie - nie ma skąd kopiować - startup'owa kultura nie odpowiada wszystkim - najbardziej zaawansowane projekty na Świecie - za wysokie progi dla Mariusza :-) bo pewnie nie przeszedl nawet rekrutacji
Ta firma to jakaś pomyłka, niby branża r&d ale burdel jaki tam panuje jest nie do opisania. Już na samej rozmowie kwalifikacyjnej pytają o stan cywilny, ilość dzieci i czy mógłbym poświęcić się dla firmy i pracować przez miesiąc po 6 dni w tygodniu i 12 godzin na dobę, bo jak mają deadline i Amica ich ciśnie o nowe odkurzacze 23 wieku to trzeba robić nawet po nocach. Kasa? To chyba żart... są niby bonusy, ale oczywiście najwięcej zgarnia prezes i project manager, programiści czy inżynierowie nie zobaczą bonusa na oczy. Przepracowałem tam około 18 miesięcy i dzień wręczenia im wypowiedzenia był najszczęśliwszym dniem w moim życiu. Niech żyje wolny człowiek, odradzam wszystkim ten (usunięte przez administratora).
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Robotics Inventions Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Robotics Inventions Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
