Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Czy tak samo jest w SAGRANTINO GROUP? Napiszcie, co sądzicie na ten temat!
Panie administratorze. Nie ma o czym pisać, bo już po ptokach jest. Firma się rypła. Prezesik z podwiniętym ogonkiem podobno gdzieś robotę u kogoś znalazł. Tyle.
(usunięte przez administratora)
Ale firmy już nie ma. Był syndyk? Jest co zbierać?
Jesteś pracownikiem SAGRANTINO GROUP? A może pracowałeś w firmie jakiś czas temu? Chętnie dowiemy się więcej o Twoich doświadczeniach. oraz o tym jak obecnie wygląda sytuacja w firmie.
Czy ktoś coś wie co w firemce? Bo strona z netu znikła. Czyżby finito?
ania48' nie mam pojecia ale skoro zajmuja sie sprzedażą oraz dystrybucją włoskich win to podejrzewam, że może można, jednka to chyba trzeba ustalic z wlascicilem lub managerem,chyba ze to jest jakas sytuacja ktora wymaga przemsylen i cyz im sie to oplaca wogole
Chyba Wysocki się przejął. Ale nie samymi wpisami tylko PR-em i sam wziął się za odpisywanie:)))))
Firma nie placi swoim dostawca. Nie odpowiada na pisma i telefony. Zlodzieje!
Ma około 8 komorników ustawionych w kolejce po kasę, także szanse aby coś z niego ściągnąć są bardzo znikome bo praktycznie nic nie ma na siebie. Przestrzegam przed oszustem który na tym buduje swoją pseudo firmę.
Chłopaczek z prowincji (Starachowice) przyjechał do Warszawy i woził wino w jednej z firm. Złapał trochę kontaktów, odszedł z firmy podbierając klientów. Teraz zgrywa wielkiego biznesmena. Nie a żadnych studiów. Zwykły prostaczek ubrany w garniturek w lizingu.
dziwię się , że ona jeszcze z nim pracuje z takim oszutem
Oszust to on jest dla pracujących "czarnuchów". Dla pięknych Pań to on jest Bond...James Bond. Umie robić dobre wrażenie wtedy kiedy trzeba. Snob i bufon. P.S. Możesz coś więcej napisać o tym komorniku?
Słyszałem, że musiał się oddłużyć, żeby móc 2X do roku ponurkować w oceanie. No i mieć czym płacić pani Ewie Radzyńskiej, bo dla jego pięknych oczu to ona w firmie nie siedzi.
umowy o pracę nie dają ,nie chcą płacić i do tego prezesika komornik ściga
cześć, słyszałem ostatnio o pracy w tego typu firmie jak Sagranitno , również zajmującej się sprzedażą Win jako tak zwany degustator, który jeździ z różnego rodzaju winami i na zorganizowanych spotkaniach opowiada o nich. Czy jest opcja takiej pracy również i w tym miejscu? podrzućcie info. Z góry dzięki.
nigdy nie szukajcie tam pracy, chłopczyk-prezesik nie mysli głową tylko... wiecie czym... nie płaci na czas, albo w ogóle i ma kłopoty finansowe bo myśli nie głową tylko... wiecie czym...
Pracownikom nie płacą i za transport też. 150 dni po terminie mam fv i nie chcą zapłacić. Złodzieje i oszuści!!!!!!!!!
niestety ja do dzisiaj nie otrzymałem wynagrodzenia
Nie daje w ogóle umowy. (usunięte przez administratora) dopominać.
Mnie nic Sagrantino nie zapłaciło, bo drugiego dnia zorientowałam się jak to działa. Wiem, od osoby która tam została, że w drugim miesiącu praca nie miała zapłacone za pierwszy miesiąc. W połowie października, przyszła tam osoba, która upominała się o kasę za sierpień.
Umowy w ogóle nie dają. Jak dowiedziałam się, że ktoś jest czwarty tydzień bez umowy, a innej osobie przedłużono bezpłatny okres próbny z 3 dni na 7 to wyszłam. Po pierwszym dniu, miałam podejrzenia, że coś jest nie tak. Że jeśli nawet dadzą umowę, to po stworzeniu nowej bazy klientów podziękują. Następnego dnia dowiedziałam się o braku umów itp. Miałam podejrzeńia że nie płacą normalnie, tylko trzeba się prosić o pieniądze.
Dziwię się, że ta firma w ogóle funkcjonuje. Od grudnia 2012 r. próbują skompletować zespół. To mówi samo za siebie, że od 10 miesięcy nikt tam nie zagrzał miejsca. Na rozmowie proponują całkiem w porządku warunki, tylko nie dotrzymują słowa. Proponują bezpłatny okres próbny, wstępnie 3 dni, później przedłużają.
zarobki są adekwatne do Twojej pracy a do Twojej pracy jest zawsze jakieś "ale". Z opinią że kasa jest wypłacana w ratach też niestety się zgadzam.