Wywiad z mgr Aneta Łuba z F.B.I. TASBUD S.A.

Firma została założona w 1985 roku i przez niespełna trzydzieści lat prężnie działa na rynku budowlanym. Zmiany gospodarcze jakie nastąpiły w latach dziewięćdziesiątych poprzedniego wieku – wolny rynek, konkurencja i rosnące wymagania Klientów umocniły naszą firmę i zmotywowały do prężnego rozwoju, stąd w 1994 roku nastąpiło przekształcenie, aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom Inwestorów.

Nadrzędnym celem działalności F.B.I. TASBUD S.A. jako Generalnego Wykonawcy jest spełnianie wszystkich oczekiwań Klientów oraz zastosowanie optymalnych technologii w zakresie wykonywanych przez nas usług, zgodnie z naszym mottem: „Bazując na doświadczeniu budujemy stabilną przyszłość”.Chcemy budować trwałe i wysokiej jakości budynki, które za 100 czy 200 lat nadal będą stały (śmiech). Z tymi 200 latami to lekko przesadziłam, bo w tym czasie zmieni się pewnie trzykrotnie wizja przestrzenna miejsc, w których budujemy i ktoś pewnie będzie chciał w ich miejsce postawić coś nowego, ale zależy nam na najwyższej jakości i satysfakcji naszych Klientów, które są dla nas najlepszą wizytówką, a osiągamy to głównie dzięki naszemu Zarządowi i wykwalifikowanej kadrze pracowniczej. Bez nich nie byłoby F.B.I. TASBUD S.A.

Największym osiągnięciem dla nas jest uzyskanie satysfakcji Inwestora z realizacji powierzonych nam zadań bez względu na to, czy Inwestorem jest zwykły Kowalski czy ogromna spółka akcyjna.

Do silnych stron F.B.I. TASBUD S.A. z całą pewnością należy doświadczenie, jakie zdobyliśmy w ciągu niemal trzydziestu lat działalności. Naszą silna stroną są również pracownicy, z których część współpracuje z nami od przeszło dwudziestu lat. Silną stroną jest też oczywiście Zarząd firmy - odpowiednie osoby na odpowiednich stanowiskach, którzy zawsze znajdą wyjść z każdej, nawet najtrudniejszej sytuacji.

Proces rekrutacji zależy tak naprawdę od stanowiska. Ciężko wyznaczyć pracownikowi fizycznemu trzy poziomy rekrutacji, bo znudzi się już przy drugim (śmiech). Pierwszym etapem jest zawsze wstępna selekcja nadesłanych aplikacji, prowadzona przez rekrutera.Poszukując kadry średniego szczebla po wyselekcjonowaniu kandydatów zazwyczaj są jeszcze dwa poziomy rekrutacji: pierwszy to rozmowa z rekruterem, który wyselekcjonował poszczególnych kandydatów, a drugi to rozmowa z dyrektorem danego działu, który ostatecznie decyduje o zatrudnieniu konkretnej osoby.W przypadku stanowisk kadry wyższego szczebla ostatnie słowo należy do Zarządu, który również uczestniczy w rekrutacji. Czasem, żeby skrócić okres poszukiwania odpowiednich kandydatów przy rozmowie uczestniczy większa ilość osób, np. rekruter i dyrektor i z dwuetapowych rekrutacji robi się jednoetapowa. To wszystko zależy od czasu, jakim dysponujemy na znalezienie nowego pracownika, od stanowiska i ilości procesów rekrutacyjnych przeprowadzanych równolegle.

F.B.I. TASBUD S.A. inwestuje w rozwój młodych ludzi. Chętnie zatrudniamy absolwentów, bo poświęcając im czas naszego wykwalifikowanego personelu na wdrożenie w arkana budowy czy pracy biurowej i przekazanie własnego doświadczenia oraz wiedzy pozyskujemy z czasem wykwalifikowanego pracownika i w ten sposób poświęcony na początku czas procentuje. 

W chwili obecnej w targach pracy nie uczestniczymy, ale mamy liczną grupę praktykantów i stażystów, którzy po ukończeniu studiów wracają do nas jako pracownicy. Jesteśmy otwarci na młodych ludzi, bo oni stanowią przyszłość naszego budownictwa i liczymy na to, że kiedyś z godnością nas zastąpią.Poza tym każdy z nas dobrze wie, jak ciężko wejść na rynek pracy po ukończeniu nauki i ile czasu może minąć zanim ktoś da szansę pracy w wybranym przez siebie zawodzie. Praktyki i staże umożliwiają młodym ludziom zdobycie minimalnej wiedzy na temat czekającej ich w przyszłości pracy oraz zdobycia choćby niewielkiego doświadczenia, które pomoże odnaleźć się na rynku pracy.

Tak, jest to jak najbardziej praktykowana forma pracy w F.B.I. TASBUD S.A. Zdarzają się delegacje i budowy w różnych częściach Polski, dlatego nie wyobrażamy sobie funkcjonowania bez telekonferencji, maili, telefonów. Odległość nie stanowi dla nas żadnej przeszkody w prawidłowym funkcjonowaniu.

Tak, mniej więcej raz w roku organizujemy wyjazd integracyjny dla naszych pracowników połączony z dobrą zabawą i nauką czegoś pożytecznego, jak np.: nauka jazdy samochodem w sytuacjach kryzysowych takich jak poślizg, czy nauka awaryjnego hamowania. Spotykamy się również z okazji Świąt, co też jest pewną formą integracji (śmiech).