@Iza a jak się nazywali wcześniej?
Czy macie jakiś powód tak długiego milczenia?
nikt nie pisze bo nie wypuścili ich z roboty. Nową kolekcję trzeba ułożyć, a towar jeszcze nie doszedł ;) a regionalna patrzy hehehehe
@Cegła, na początku na pewno bo rozumiem to, że Orsay sprawdza czy zatrudniło odpowiednią osobę na dane stanowisko ale chodziło mi o to, czy w perspektywie czasu można na coś takiego liczyć?
W przypadku pracownika na stanowisku sprzedawcy w głównej mierze brane są pod uwagę umiejętności sprzedażowe @wera, pytanie tylko czy firma inwestuje w szkolenia dla pracowników firmy, aby je rozwijać?
@szu no wlasnie wiec nie koniecznie jest tp praca dla studenta skoro o tym nie napisali chyba kazdy moze sprobowac
Do radiowo: Nie wydaje mi się, żeby kierowniczka w Orsay w Lesznie (bo do tego odnoszą się komentarze) była "fajna", ponieważ znam tą osobę, no chyba, że Twoja dziewczyna robiła wszystko co jej kazano, nawet to co jest bezprawne i nie ma swojego zdania. Pensja zależy od miasta, w którym się pracuje, a relacja: kiero-pracownik od ludzi. Niestety to czy masz mgr przed nazwiskiem, czy nie, nie wpłynie w żaden sposób na zmianę wynagrodzenia jeśli startuje się na stanowisko sprzedawcy. Wysokość pensji zależy tylko od zajmowanego stanowiska. Socjalu tam nie ma, na kawę czy cukier trzeba było się składać, a jeśli chodzi o jakieś bony na Swięta, to są śmiechu warte, poza tym w takich firmach to góra decyduje, czy się coś dostanie czy nie, jak nie będą chcieli dać, to wystarczy im byle pretekst, "kierownik" tam nie ma nic do powiedzenia, on jest tylko marionetką...
@anonimowa rybo ciężko tak powiedzieć, bo jak wiemy Orsay to firma, która ma oddziały w całej firmie i to włąśnie zależy od miasta i miejsca, w którym pracujesz, nie da się powiedzieć tak z góry jaka jest ogólna atmsfera a jeśli chodzi o pracę dla Ciebie to zależy również na jakie stanowisko startujesz, mają dużą różnorodność ofert. Mnie jednak interesuje socjal jaki mogą zapewnić, wiecie może ?
no właśnie, ogólnie jaka jest polityka firmy odnoście stosunku do pracowników i relacka szef-pracownik? chciałabym u nich pracować ale wolę takie rzeczy jednak wiedzieć znacznie wczesniej. no i czy skoro skończyłam uniwersytet i mam magistra to mogę u nich liczyć na umowę o prace na czas nieokreślony?
zadnych premii, pomarzyc mozna. jedyny plus to umowa o prace
Porażka! Obsługa fatalna... Chociaż skoro są traktowani tak jak tu opisane to się nie dziwię.
praca za marne grosze w warunkach niszczacych psychike
masakra
wymagają bardzo dużo od Ciebie ale mało mają na zachętę do wykonywania tych celów!! jeżeli chodzi o zostawanie w pracy dłużej to w każdej innej płacą za to tylko nie w orsay!! a za nadgodziny śmieszne pieniądze[usunięte przez moderatora] ą!! a zarobki są marne coraz gorzej- możne zarobić więcej gdzie indziej!
Ty tam pracowałaś to może wiesz czemu taka duża rotacja tam jest?? Znowu widziałam ogloszenie na stanowisko sprzedawca... dziwne Wykorzystują i po 3mieś wyrzycają, czy jak? Nie idzie tam wytrzymać?
wysylaja na przymusowe bezplatne przerwy trwajace np godzine bo nie ma ruchu a siedziec tam musisz i marnowac swoj czas
[usunięte przez moderatora] . pracowalam kilka miesiecy, ucieklam.nie polecam!
Ja jak tam wchodze to tylko patrze czy nie ma tej takiej niskiej blondynki bo co wchodziłam do przymierzalni to biegła za mną jakbym coś ukradła:/ i to się zdarzało ciągle w stosunku do innych klientek też.Obciach! Wszystkie klientki się na ciebie patrzą a ty przecież chciałaś po porostu coś przymierzyć. Tak się sprzedawca nie powinien zachowywać. Dlatego tylko wchodzę jak jej nie ma.
do klientka: we wszystkich sklepach tak bylo ale teraz juz powoli odchodzi to do lamusa i daja nam, klientom,wiecej swobody...ale faktycznie w orsayu to jest az za nadto na sile
ta grubsza taka? a wie ktos ile tam sie zarabia?
primadonna - 2012-10-23 13:08:29 a kto tam jest kierownikiem?kierownikiem zdaje się jest taka niska, blondynka, która zawsze chodzi z taka ponurą miną....