Potwierdzam wszystkie wcześniejsze negatywne opinie. Czytając je miałem wrażenie, że ktoś opisywał mój dzień pracy - dziwne zadania typu tłumaczenia itp. / Obrażanie pracowników na porządku dziennym / każdy przejaw kreatywności tępiony- pewien mój pomysł który został wyśmiany, po dwóch tygodniach usłyszałem jako jego autorski i rewolucyjny ! Pieniądze wypłaca jak mu się podoba / zatrudnia do labo i wysyła do biura, zatrudnia do biura, a chce wysyłać w teren. Jego kochanka która nie ma pojęcia o niczym. Poza firmą jest nikim, stanowisko młodszego asystenta w customer service z tym poziomem wiedzy absolutnie poza jej zasięgiem, a w firmie zajmuje oczywiście posadę dyrektora handlowego (heheszki) chyba dlatego firma z takim potencjałem i bardzo dobrym asortymentem jest kiepsko ulokowana na rynku. Właściciel poza tym, że jest dobrym chemikiem nie ma pojęcia o biznesie.
widzę ze przez lata nic się tam nie zmieniło. Wielki szef - wielki buc i (usunięte przez administratora) Każda opinia jaką by napisać będzie zbyt delikatna, jednym słowem MOBER. A dyrektor handlowa - intelektualne dno, brak wiedzy, donosicielka i falszywa ruda baba. Kompetencje żadne!!! no może jedne o których ktoś już predzej pisał, ale o tym też nie warto mówić - w koncu trafił swój na swego. Az zal ze nie ma żadnej pozytywnej opinii o tej instytucji!!! jedna rada- trzymać się od tego miejsca z daleka!!!!
Czy firma poszukuje moze nowych pracowników?
Jest ogłoszenie na powyższe stanowisko. Tradycyjnie przed wysłaniem aplikacji, zajrzałam na Gowork, aby pozyskać szersza wiedzę o firmie. Zmroziło mnie i już nie chcę aplikować.
Podpowiedzcie czy firma prowadzi może rekrutacje?
notorycznie, bo jest ciągła rotacja, jednak stanowczo odradzam - wystarczy przeczytać poniższe komentarze
Co powoduje, że odradzasz pracę w EMICHEM ? Jeśli rotacja pracowników faktycznie jest tak duża, jak widać poniżej to co może być tego przyczyną? Chętnie wysłucham Twojej opinii.
Uważasz, że relacje na linii pracodawca-pracownik nie należą do najlepszych? Przypuszczam, że masz jakieś negatywne wspomnienia w tym zakresie. Chciałbym je poznać.
Takie że szef to (usunięte przez administratora) który myśli że wie wszystko najlepiej a tak nie jest i nawet jak byś chciał jak najlepiej to on i tak wie swoje a po drugie robi co mu się podoba z wypłatami!
Firma prowadzi cały czad rekrutację bo każdy co przyjdzie, szybko przekona się że nie warto tam zagrzać miejsca
To dziwne. Z ciekawości zaczęłam szukać ofert pracy od EMICHEM P.P. z Internecie i okazało się, że raczej nie szukają tam teraz nowych pracowników. NO ale może w zły sposób szukałam. @Koks, to podpowiedz, na jakie stanowiska można tam teraz aplikować?
@kris w jaki sposób nie szanują ludzi?
niestety podzielam każdą negatywną opinie. Brak szacunku do ludzi, wyniosłość, rozbuchane ego to polityka tej firmy.
Czy nowo zatrudnione osoby otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
@ja a czemu jest ta rotacja ciągle?
Bo żaden szanujący się człowiek nie zostanie w tej firmie na dłużej ,zarobki niskie ,wyzysk ,praca sama w sobie nie jest zła ,ale nikt nie chce być traktowany jak parobek
Demokracja daje prawo do wyrażania własnego zdania i publikowania opinii. Dobre maniery i kindersztuba nie są niestety powszechne. Stąd niedorzeczne i obraźliwe opinie. Autorka zapomina, co gorsza, nie zdaje sobie sprawy, że wolność wypowiedzi pozwala na jej ocenę. Pani Joanna jest osobą niezróważoną psychicznie,i " wkurzoną" na brak sukcesów. Aspiracje nie idą w parze ze zdolnościami , również muzycznymi.
widać że właściciel firmy dorwał się do klawiatury i myśli że tylko jedna osoba poznała się na nim... ilość opinii tutaj mówi sama za siebie. Właściciel teraz umie ładnie wyrazić swoje zdanie, szkoda że w murach firmy nie jest taki kulturalny a wręcz jest chamski, o czym wie każdy były i obecny pracownik tej firmy. No może z wyjątkiem jego kochanki, która jako jedyna jest tam przez niego dobrze traktowana....
Szef ma też swoje aspiracje......pomaga mu je spełniać jego kochanka. Swoją drogą dziwny układ - wszyscy o wszystkim wiedzą ,pracownicy , klienci i zapewne rodziny głównych bohaterów. Anonymus jeśli się wczytasz w pozoztałe opinie to przeczytasz że opinie jak to nazwałeś\aś niedorzeczne i obraźliwe - nie są jednostkowe, więc coś jest na rzeczy ,zresztą mogę potwierdzić zachowanie szefa aroganckie i lekceważące........
W powyższej wypowiedzi zabrakło jedynie mojego nazwiska, więc podaje je w nicku. Nie będę pisać o pracodawcy źle, ponieważ mam zasadę, że piszę publicznie o kimś dobrze lub wcale, a poza tym powyższa wypowiedź jest kwintesencją tego, co myśli o mnie mój były pracodawca (zabrakło kilku wyzwisk - niektóre z nich stały się wręcz moim pseudonimem :-D ). Dzięki pracy w tej firmie poznałam swoje zdolności o jakich nie miałam pojęcia: tłumaczenie opisów produktów na języki, których nie znam; tworzenie katalogu w trakcie bieżącej obsługi biura (jeszcze raz przepraszam za wszystkie BŁĘDY).... Dziś jestem pewna siebie i pracuję w miejscu, gdzie ktoś docenia moją pracę, czuje się potrzebna, moja praca ma sens ... nie jestem "kosztem" i mam mój upragniony zakres obowiązków. Nigdy nie zapomnę tej ekipy pracowników produkcji, biura i laboratorium, naszego własnego języka, żartów. To było niesamowite, będę to wspominać w nieskończoność. Myślę, że byłam zbyt kreatywnym pracownikiem i przerosłam oczekiwania mojego byłego pracodawcy, tak się czasem zdarza ... dlatego mnie już tam nie ma. Zajęłam się tym, czego ponoć nie potrafię ... muzyką :-) Życie czasem stawia przed nami dziwne, męczące i trudne sytuacje po to byśmy się czegoś nauczyli - w taki sposób myślę o pracy w tej firmie. Mam nadzieję, że mój były pracodawca nie przeprowadza już śledztwa w sprawie śladów błota, i korzysta z dobrych manier w stosunku do pracowników, a nie tylko klientów, że jest mu to znane, a jeśli nie, to znaczy, że nie wyciągnął wniosków z naszej współpracy i moich uwag ... kulturalnych .... o takie właśnie prosił. Gdyby ktoś chciał sprawdzić te moje zdolności muzyczne, które mają się ponoć nijak do aspiracji (nie mnie to oceniać) zapraszam na (usunięte przez administratora) wystarczy wpisać Joanna Sabo lub Sabo music, można oceniać i pisać komentarze, jeśli muzyka się komuś nie spodoba, to też można o tym napisać. Konstruktywna krytyka jest wskazana by człowiek się rozwijał, ale nie należy tego mylić z obrażaniem, czy z psychicznym znęcaniem się. Pozdrawiam i życzę powodzenia całej ekipie zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym , Joanna Stach
Joanno ,z żalem muszę przyznać że niestety w firmie nic się nie zmieniło ,a kultura szefa..... ten wyraz jak i znaczenie jest mu obce. Przykre jest to ,że szef nie docenia naprawdę dobrych pracowników i zamiast ich chwalić i motywować do pracy potrafi tylko krzyczeć i ich obrażać ,a ekipa naprawdę jest zgrana i potrafi pracować, szkoda naprawdę szkoda bo atmosfera w pracy (dopóki szef nie pojawi się na hali) jest naprawdę fajna tak jaki i dialog między biurem a produkcją naprawdę jest wzorowy zakłóca go tylko szef wraz z swoją faworytą......można by dużo napisać i potwierdzić to co już zostało napisane w poprzednich postach. Teraz tylko trzeba czekać na kreatywną odpowiedź szefostwa pod jakimś nickiem ,że jest fajnie tylko pracownicy są do bani,...naprawdę przydałaby się jakaś porządna kontrola w firmie ,bo niejednokrotnie szef łamie kodeks pracy.
Idealnie to nie jest nigdzie. Wiem tylko, że wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma!
Zgadza się, że idealnie nie jest nigdzie. Nie zmienia to faktu, ze 99% innych firm jest lepszym pracodawcą niż Emichem.
Potrafię pracować, a moja obecna praca, która jest rozwojowa, świadczy o profesjonalizmie, który został doceniony a w Emichemie wręcz przeciwnie - tępiony. Tak każdy kto choć trochę wykaże się inteligencją jest niszczony. Nikt nie może być mądrzejszy od właściciela i jego kochanki (A o to nie trudno)
Kochanka najlepszym pracownikiem, w końcu nie po każdego szef jedzie codziennie na stację kolejową.........
Podpowie mi ktoś czy firma potrzebuje pracowników i ewentualnie jakich?
stale potrzebuje pracowników produkcyjnych, bo jest ogromna rotacja, ponieważ nowozatrudnieni bardzo szybko uciekają gdy tylko zorientują się co tam się wyprawia....
no (usunięte przez administratora) syf i nic wiecej jak w takim czyms mozna pracowac szef to (usunięte przez administratora) nie z tej ziemi (usunięte przez moderatora) to co wyprawia to sie w głowie nie miesci ale co tam sami wiecie wiec za dużo słuw tu taj nie czeba pisac
Co tam się dzieje? Naprawdę jest tak źle? i słabo płacą?
Prawda jest taka jak tu ludzie piszą, jak chcesz możesz sam się przekonać ciągle szukają do pracy. Ucieknie gdzie pieprz rośnie po pierwszym dniu, wytrzymać tam pomaga tylko atmosfera miedzi pracownikami.
Niestety mogę potwierdzić wszystkie negatywne komentarze ,miałem przyjemność pracować u pana Mierzwy trochę czasu żeby wiedzieć to i owo. Pracownicy są obrażani i szykanowani - sprawa o mobbing jest w sądzie- i tutaj szacunek dla osoby ,która powiedziała dość!!! napisałbym kilka słów ,które dobitnie określiłyby właściciela ale administrator bardzo szybko by je usunął. Jego prawa ręka ......o niczym nie ma pojęcia, wszystko zrzuca na dziewczyny z biura, wie tylko jak zadowolić szefa pod każdym względem, o czym oczywiście wiedzą wszyscy w firmie jak i spoza. Decyzje podejmowane są po to by zaraz je zmieniać ,co wprowadza chaos i dezorganizuje prace. Krzyki i przekleństwa na hali produkcyjnej są na porządku dziennym- szef nie ma żadnych ograniczeń ,wyzywanie od tłumoków, durni i debili to tylko nie liczne przykłady, a mycie samochodów szefa to norma - nawet kiedy jest dużo pracy i brakuje czasu. Pracownicy są wobec siebie bardzo w porządku ,więc atmosfera w pracy jest naprawdę fajna i tutaj pozdrowienia dla wszystkich.
"Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony." Łk 14, 11 Jesteś człowiekiem i tylko przez ten fakt jesteś kimś ważnym, kochanym i potrzebnym. Bóg ceni pokorę. Gardzi natomiast wyniosłością i pychą. Niektórzy, mając ważne stanowisko, znajomości, czują się docenieni, zauważeni przez innych. Tymczasem pokora to droga do szczęścia i zauważania przez Boga! Pomódl się dziś o pokorę dla siebie.
@Elka, czego dotyczy stwierdzenie "ucieknie gdzie pieprz rośnie po pierwszym dniu"? Czy możesz napisać coś więcej o warunkach pracy panujących w Zakład Chemiczny EMICHEM P.P.? Co wpłynęło na taką opinię o miejscu pracy?
właściciel (lub ktoś w jego imieniu) skomentował pod jednym z postów strasząc że "internet ma ślad". Niestety ten człowiek zapomina że ludzka psychika również ma ślad, a to co on wyprawia z ludźmi i ich zdrowiem psychicznym to dopiero się nadaje do programów typu Uwaga/Interwencja żeby jak najszersze grono się o tym dowiedziało... ps. w sanepidzie, inspekcji pracy i sądach już było ;)
Praca w tej firmie to po prostu dramat, nawet osoba o stalowych nerwach zostałaby zniszczona...
o ironio.. administrator usunął komentarz zawierający ulubione wyzwiska jakie właściciel firmy regularnie kieruje do swoich pracowników.. więc proszę sobie wyobrazić jakie one są miłe ;)
Lektura tego hejtu zamiast dobrej książki? Ja kierowałbym energię ku czemuś twórczemu .
ironia [łac. < gr. eirōneía ‘udawana niewiedza’], filoz.: 1) sprzeczność między dosłownym znaczeniem wypowiedzi — pozorną akceptacją jakiegoś poglądu, a jej istotnym sensem — świadomie ukrytą negacją; 2) kategoria estetyczna ukształtowana w kulturze staroż. Grecji (np. i. sokratyczna, i. tragiczna), występująca w różnych funkcjach (satyr., jako forma dowcipu, element stylizacji parodystycznej, drwina); szeroki sens — samodzielnej kategorii estetycznej — nadali jej romantycy (zwłaszcza F. Schlegel); tzw. ironia romantyczna określała koncepcję postawy twórcy wobec świata, wyrażającą się w przekonaniu o dominacji fantazji twórczej, pojmowaniu aktu twórczego jako gry, w której zacieranie granicy między rzeczywistością a fikcją łączy się z poczuciem supremacji twórcy wobec dzieła; znalazła wyraz m.in. w twórczości: A. de Musseta, H. Heinego, J. Słowackiego, C. Norwida. 3) wypracowana przez Sokratesa metoda dochodzenia do prawdy.
W przypadku tych opinii na temat Emichemu oraz właściciela i nie są one hejtem tylko nazywaniem rzeczy po imieniu. Firma może i miała potencjał do rozwoju, ale przez tzw. "(usunięte przez administratora) i jego "prawej ręki" (aby nie obrażać nazwy stanowiska lepiej użyć tego określenia) został on skutecznie uśmiercony.
(usunięte przez administratora)
Przecież inne przedsiębiorstwa potrzebują mądrych, oddanych pracowników. Nie pora się przenieść tam, gdzie właściciel jest znakomity, a pracownicy godnie wynagradzani? Brak odwagi? Zazdrość? In cognito napluć, nabluzgać to najlepsze co można zrobić?
Zmienisz pracodawcę. Poczujesz ulgę? Wątpię
Myślę, że nie bez powodu SZEFO GÓRU I ZNAWCA WSZYSTKIEGO ma rozprawę w sądzie o mobbing :)
Prawda, w tej firmie ani (usunięte przez administratora) nie jest znakomity ani pracownicy godnie wynagradzani.. tu chociaz mozna incognito wyrazic opinie, bo w tej firmie (usunięte przez administratora) nie kryje sie z wyrazaniem opini o innych a są to same chamskie i obraźliwe opinie
Zmiana pracodawcy na innego niż (usunięte przez administratora) przynosi ulgę. Chodzi o to aby godnie traktować pracowników, jak ludzi, a nie jak "tanią siłę pociagowa", która tylko ma służyć do osiągnięcia zysków (usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zakład Chemiczny EMICHEM P.P.?
Zobacz opinie na temat firmy Zakład Chemiczny EMICHEM P.P. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.